Idealna soczewka z metamateriału - bez wad optycznych i płaska jak kartka papieru
Sprawdzi się w telekomunikacji
Wyobraźcie sobie soczewkę, która jest pozbawiona wszelkich wad doskwierających zwykłym tego typu elementom stosowanym w urządzeniach optycznych. Taką, która na dodatek ma 60 nanometrów grubości. Prototyp takiego elementu optycznego skonstruowano na Uniwersytecie Harvarda.
W instytutach naukowych od dawna prowadzi się prace nad metamateriałami. Wbrew przekonaniom niektórych osób, nie łamią one praw fizyki, a jedynie wykorzystują je do granic możliwości. W efekcie mogą one działać w niespotykany w naturze sposób, na przykład odwrotny (przykładem są materiały o ujemnym współczynniku załamania).
Działanie metamateriałów zwykle ma związek z oddziaływaniem na fale elektromagnetyczne. Dzięki metamateriałom być może w przyszłości powstaną tak abstrakcyjne urządzenia, jak znane z science-fiction systemy maskowania.
Francesco Aieta, Federico Capasso oraz Patrice Genevet
Tymczasem zespół badaczy ze Szkoły Inżynierii i Nauk Stosowanych na Harvardzie (SEAS), w którym pracują naukowcy z Włoch i Stanów Zjednoczonych, skupił się na codziennych zastosowaniach i opracował dwuwymiarową metapowierzchnię o własnościach bardzo pożądanych przez producentów wielu urządzeń, które wykorzystują elementy optyczne.
Zbudowana na jej bazie soczewka, działa podobnie jak szklana, ale pozbawiona jest wad optycznych takich jak aberracje, koma i astygmatyzm. Nawet efekt rybiego oka, charakterystyczny dla szkieł o bardzo krótkiej ogniskowej nie występuje w przypadku nowego typu soczewki. Ostrość obrazu jest limitowana jedynie kryterium dyfrakcyjnym.
Dwuwymiarowa płaska soczewka wykonana została z supercienkiej warstwy krzemu, w której znalazły się bardzo blisko rozmieszczone elementy ze złota o kształcie litery V, które działają jak nanoanteny. Wprowadzają one przesunięcia fazowe do padającej wiązki światła, co daje efekt taki sam jak ogniskowanie za pomocą zwykłej soczewki.
Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że grubość tej soczewki wynosi jedynie 60 nanometrów. Można ją dostosować do poprawnej pracy w zakresie fal sięgającym od podczerwieni do fal o częstotliwościach terahercowych (THz). Przyda się ona nie tylko w telekomunikacji (światłowody). Można pomyśleć o wykorzystaniu takich soczewek w układach optycznych, znanych jako obiektywy, które wykorzystywane są w fotografii.
Oczywiście jak to zwykle bywa w przypadku informacji o takich niezwykłych dokonaniach, na masową produkcję płaskich soczewek będziemy musieli jeszcze długo poczekać.
Więcej o ciekawych i przydatnych nowych technologiach:
- Innovega iOptik: dwuogniskowe soczewki kontaktowe zainteresowały Pentagon
- Ustaw ostrość po zrobieniu zdjęcia
- Pamięć DNA przechowa exabajty danych przez miliardy lat
- Applied Endura Amber PVD: jak połączyć tranzystory w układach o skali 10 nm i mniejszej
- OLED spintroniczny: nowa technologia i nadzieja na tańsze i jaśniejsze wyświetlacze organiczne
Źródło: SEAS, diagram Francesco Aieta, foto Eliza Grinnel
Komentarze
22Przecież całe widmo światła widzialnego oraz bliskiej podczerwieni leży właśnie w terahercach. Laser telekomunikacyjny ~1,5um - 200THz, kolor filoetowy np. laser 405nm - 750THz.
Chętnie bym się dowiedział nieco więcej o tej soczewce. Np. Jak duże można realnie wytworzyć takie soczewki.
Lustro rezonatora półprzewodnikowego lasera krawędziowego jest małe z tym pewnie nie było by problemu, a było by wybawieniem dla aplikacji związanych z kolimacją i sprzęganiem światłowodowym.
Jeśli chodzi natomiast o obrazowanie na matrycach CCD/CMOS w smartfonach i aparatach fotograficznych to już trzeba by makroskopowych rozmiarow takiej soczewki.
Fajna nowomowa. Jak bym czytał raport milicyjny/policyjny. Brzmi to mniej więcej tak "mądrze" jak - "impulsownik kinetyczny o naprowadzaczu trzonkowym" - czytaj: młotek.
Ad meritum.
Fajna sprawa taka soczewka. Szkoda tylko, że o ile da się przy jej pomocy zrobić lżejsze teleobiektywy, to niestety ich rozmiary muszą pozostać zbliżone do obecnych. Ogniskowa wszak pozostaje tej samej długości.
"powstaną tak abstrakcyjne urządzenia, jak znane z science-fiction systemy maskowania." dzieki tym amerykanskim naukowcom?? i co zaloze se niewidoczny kombinezon i pojde ukradkiem podgladac sasiadke pod prysznicem?? albo ona ukradkime przyjdzie do mnie uniesie posciel i wlezie do lozka a wtedy dostane zawalu>??
omg sorry ale tym amerykancom to juz sie dawno cos we lbie pomieszalo ,komuna byla zla co przyznaje ale to co oni chca zeby mi niewidoczni do wyra wlazili bo oni wymysla takie cos ze tego nie widac no to zawalu mozna dostac ,a wiadomo ze wszelkie szpiegostwo bedzie to wykorzystywac.Pojeba*a ameryka
oni i tak pewnie skorzystali z dobierania wartw sprassownego szkla pod coraz wyzzym cisnieniem ,nie ma w tym zadnego geniuszu ... po prostu polaczyli warstwy optyczne sprawsowane pod coraz wyzszym cisnieniem , szklo sprasowane ma takie wlassiwosci jak szklo o tej samej gestosci ale wyzszym przekroju...czyli zamiast soczewki wypuklej stworzyli soczewke plaska cisnieniowa z warstw szkla sprasowanego pod roznym cisnieniem i osiagneli przy okazji jakis super wynik... jak to na chuck norrisa przystalo