Międzynarodowa Stacja Kosmiczna właśnie schudła. Jest gotowa na czwartkową rozbudowę
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna właśnie znacząco schudła, bo odłączono od niej rosyjski moduł Pirs, który przez lata służył jako śluza dla kosmonautów pracujących w kosmosie i port dokujący. W jego miejsce niebawem ma pojawić się moduł Nauka i ramię robotyczne ERA
Słyszeliście pewnie już o planach Roskosmosu, które zakładają zakończenie udziału w projekcie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i stworzenie czegoś samodzielnie, ewentualnie we współpracy z Chinami. Zanim jednak to nastąpi, o ile w ogóle nastąpi, Rosjanie w końcu postanowili zrealizować część niegdyś ambitniejszego planu instalacji dodatkowych modułów do swojej części stacji.
Rakieta, która wyniosła na orbitę moduł Nauka i ramię ERA
I tak 21 lipca 2021 roku rakieta Proton-M wystartowała w na orbitę, niosąc na pokładzie nowy moduł MSK o nazwie Nauka. Nowy, z punktu widzenia jego instalacji do modułu Zwiezda, który był jednym z pierwszych elementów stacji jaki trafił na orbitę, ale równie stary co najstarsze elementy MSK biorąc pod uwagę historię jego powstawania.
Nauka, czyli projekt spóźniony o kilkanaście lat
Początkowo Nauka pełniła rolę zapasową dla modułu Zarya, który był pierwszym elementem konstrukcyjnym MSK. Potem postanowiono budować ją jako niezależny moduł naukowy. Miała trafić na orbitę już w 2007 roku. Lecz rosyjskie projekty obarczone są ogromną dozą niepewności co do ich terminowej realizacji. I tak budowa modułu Nauka stała się pasmem porażek konstrukcyjno-finansowo-logistycznych. Jej start przesuwano wielokrotnie przez prawie półtorej dekady. W 2014 roku rozważano nawet zamknięcie projektu.
W końcu Nauka rozpoczęła swoją podróż do MSK. W towarzystwie nowego ramienia robotycznego ERA czyli European Robotic Arm. Dlatego powodzenie misji rozbudowy stacji o moduł Nauka jest w interesie nie tylko Roskosmosu, ale i ESA. Elementem przygotowań było odłączenie w poniedziałek 26 lipca od stacji pojazdu towarowego Progress MS-16 i modułu Pirs (wideo powyżej). Ten ostatni pozostawał podłączony do MSK od połowy września 2001 roku. Podobny konstrukcyjnie moduł Poisk wciąż pozostaje podłączony do przeciwległego portu dokowania w module Zwiezda. Jego obecność zapewni kontynuację wyjść w przestrzeń kosmiczną przez kosmonautów z Rosji.
Na razie plan rozbudowy MSK jest następujący
Optymiści przewidują, że 29 lipca, Nauka udanie się podłączy do MSK w miejsce modułu Pirs, ale są powody do przynajmniej niewielkich obaw. Otóż start Nauki nie okazał się końcem pasma problemów z tym elementem MSK. Rakieta Proton-M zadziałała prawidłowo, ale potem pojawiły się doniesienia o problemach z głównymi silnikami napędowymi modułu Nauka, co uniemożliwiło początkowo osiągnięcie docelowej trajektorii ku Stacji Kosmicznej. Usterkę zlokalizowano w komputerze sterującym tymi silnikami. Pojazd udało się za pomocą dodatkowych manewrów naprowadzić na prawidłowy tor i obecnie jesteśmy na dobrej ścieżce do rozbudowy MSK.
Poniedziałkowe raporty wskazują, że moduł Nauka czekają ostateczne zapłony silników, które podniosą wysokość odbity na poziom pozwalający na połączenie się z MSK. Mają one mieć miejsce w ciągu najbliższych godzin.
Dlaczego wciąż są obawy co do powodzenia misji? Kontrola lotu nie ma pewności, czy takie elementy modułu Nauka jak antena komunikacyjna oraz sensory zbliżeniowe i silniki manewrowe zadziałają prawidłowo podczas dokowania. A to wciąż krytyczny etap każdej misji do MSK, choć wydaje się, że po ponad 20 latach to już rutynowe działanie.
Moduł Nauka, czyli czego po nim się spodziewać?
Czekamy z niecierpliwością na czwartek, bo powodzenie podłączenia modułu Nauka sporo zmieni w funkcjonowaniu MSK. To moduł przeznaczony do prowadzenia badań naukowych, o wadze 20 ton w momencie startu (24 tony na orbicie po podłączeniu takich elementów jak radiatory, śluza powietrzna i inne), który jest jednocześnie najcięższym pojedynczym obiektem wystrzelonym w kosmos od 2000 roku, kiedy to moduł Zwiezda trafił na orbitę.
Moduł Nauka w trakcie instalacji ramienia ERA
Rozmiar modułu Nauka to 13 x 4 m. Zintegrowane panele fotowoltaiczne maja rozpiętość 24 metry i zapewniają 2,5 kW mocy. Nauka zwiększy dostępną hermetyzowaną przestrzeń stacji o 70 metrów sześciennych. Na jej pokładzie znajduje się jedno miejsce do spania, wraz z toaletą, oraz zapasowy generator tlenu Elektron. Takie same urządzenia są w module Zwiezda i zapewniają tlen użytkownikom stacji.
Widok stacji prostopadle do głównej kratownicy. Widoczna lokalizacja modułu Nauka i ramienia ERA
Oficjalny czas użyteczności tego nowego elementu MSK przewidziano na 10 lat. Nauka dotrwa więc do kolejnej dekady, kiedy to być może stacja będzie modernizowana już przy współudziale komercyjnych firm. Silniki manewrowe modułu Nauka poprawią zdolność stacji do zmiany pozycji na orbicie,
Nowa ERA dla MSK - pierwsze takie ramię robotyczne
Ramię robotyczne ERA przyda się podczas eksperymentów naukowych prowadzonych na zewnątrz stacji. Ramię ERA podobnie jak ramię Canadarm 2, które porusza się wzdłuż głównej kratownicy stacji, będzie mogło zmieniać pozycję, w której jest przytwierdzone do MSK.
Widok MSK. Rosyjska cześć na dole obrazka, widoczne połączone moduły Zarya i Zwiezda. Europejskie, japońskie i amerykańskie moduły znajdują się bliżej szkieletu stacji do którego podłączone są panele słonczene i radiatory
Jedenastometrowej długości ramię ERA jest w stanie przemieszczać nie tylko astronautów do właściwej pozycji w trakcie kosmicznego spaceru, ale też ładunki o masie to 8 ton z dokładnością pozycji wynoszącą 5 mm. Za pomocą takiego ramienia i umieszczonych na nim kamer można również dokonywać inspekcji stanu technicznego stacji.
Będzie to trzecie ramię robotyczne na MSK, po Canadarm 2 i ramieniu japońskim. Jako jedyne będzie w stanie operować w rejonie rosyjskich modułów stacji, a także będzie mogło być sterowane zarówno z wnętrza stacji jak i przez kosmonautów czy astronautów podczas spaceru kosmicznego. Dlatego jest tak istotnym dodatkiem, na który wszyscy czekają z niecierpliwością.
Źródło: ESA, NASA, Roskosmos, inf. własna
- Z tyłu liceum, z przodu muzeum. Czy Kosmos nie oszukuje nas co do swojego prawdziwego wyglądu?
- 64 lata to różnica wieku pomiędzy najmłodszym, a najstarszym pasażerem lotu Blue Origin
- A gdyby zamiast na Wembley, finał Euro 2020 rozegrać na Księżycu. Ile by było przy tym śmiechu?
- Kto w Europie najbardziej chce lecieć w Kosmos? I co czeka kandydatów ESA na astronautów?
Komentarze
10(Swoją drogą ten większy przypomina statek sojuz).