W piątek wieczorem Elon Musk rozpoczął na Twitterze ankietę odnośnie przywrócenia zbanowanego konta Donalda Trumpa.
Vox Populi, Vox Dei
„Głos ludu jest głosem Boga", tak w tłumaczeniu z łaciny brzmiałaby fraza, którą wczoraj napisał na Twitterze Elon Musk. W ten sposób ogłosił otwarcie ankiety, w której użytkownicy mogą zdecydować o odbanowaniu konta byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. W chwili publikowania tego newsa ankieta nadal jest aktywna. Okres, w którym można głosować obejmuje 24 godziny. Decyzja Elona o pozostawieniu decyzji użytkownikom jest częścią jego działań prowadzących do restrukturyzacji portalu, czego pierwszym etapem były masowe zwolnienia. Nie jest wykluczone, że takich próśb o decyzję użytkowników będzie w przyszłości więcej, pytanie tylko w jakim stopniu CEO Twittera ma zamiar trzymać się wyników ankiet. Tak czy inaczej, opcja powszechnego decydowania o ważnych lub wrażliwych sprawach społecznych wydaje się być jedną z przyszłych możliwych funkcji Superaplikacji.
Kontrowersyjne konta wracają
Wcześniej tego dnia Musk oświadczył, że decyzja o przywróceniu konta Trumpa nie została jeszcze podjęta, ale Twitter przywrócił już niektóre konta, które wcześniej były uznawane za kontrowersyjne i spotkały się z zawieszeniem lub banem. Chodzi między innymi o satyryczną witrynę Babylon Bee i komiczkę Kathy Griffin.
Trwająca restrukturyzacja i zmiany administracyjne Twittera dadzą swoje owoce w przyszłym roku, kiedy to powinno się okazać czy portal przetwa trwające „spowolnienie gospodarcze".
Źródło: reuters.com, Twitter
Komentarze
21-każdy lewak może mówić co chce
-ale to prywatna firma to może banować kogo chce
-o, zbanowali tego prawaka, fajnie, dobra firma, w w końcu wolnosc
a) ktos banuje lewaka - hurrr durrr, przeciez miala byc wolnosc!
b) ktos robi w prywatnej firmie ankiete czy odbanowac prawaka - hurrr durrr, to rasista, homofob, on nie powinien miec wolnosci slowa!
No ale to był prawak, więc wszyscy prawacy muszą go bronić. Nie jest ważne jakim jest człowiekiem, co głosi, ważne że to prawak.
Dlatego bardzo dobrze się stało, że zbanowano jego konto na Twitterze.
Pewnie niedługo zostanę zminusowany przez prawdziwych prawaków.
Idiotów niezależnie od strony powinno się wyłączać z życia publicznego i nie interesuje mnie jaką ideologią się posługują przy smarowaniu chleba, idiota to idiota