Na każdej stronie opisaliśmy pokrótce możliwości różnych systemów. Teraz warto je podsumować i określić na jaki system każda osoba powinna się zdecydować.
Osoby oszczędne, które chcą korzystać ze wszystkich nowych programów, powinny zainteresować się Androidem. Jest to oprogramowanie przeznaczone dla osób, które chcą mieć pełną kontrolę nad swoim urządzeniem. Wadą jest jednak powolne działanie na tańszych smartfonach, zwłaszcza po kilku miesiącach od zakupu, gdy pamięć jest już mocno zaśmiecona.
iOS z kolei to oprogramowanie dla kogoś, kto nie potrzebuje pełni kontroli nad smartfonem lub tabletem, ale korzysta z innych urządzeń Apple i chce połączyć je w zgrabnie działający ekosystem. Użytkownik taki będzie miał bardzo szybko działający i świetnie wykonany sprzęt, ale w zamian za to będzie musiał za niego sporo zapłacić.
Windows Phone 8.1 i nadchodzący Windows 10 są łatwe w obsłudze, szybkie jak gepard, stabilne jak skała i dostępne nawet na urządzeniach z najniższej półki cenowej. Niestety ze względu na brak otwartości oraz ubogą ofertę sklepu z aplikacjami nie spodobają się one bardziej zaawansowanym i wymagającym użytkownikom. Mimo to warto poczekać na kolejne edycje Windowsa - może bowiem okazać się, że smartfon, tablet lub komputer z systemem Windows 10 będą razem tworzyły zgrane trio, które w pracy będzie jeszcze bardziej funkcjonalne niż ekosystem firmy Apple. To jest jednak na razie tylko pieśń przyszłości.
Mamy nadzieję, że mogliśmy Wam pomóc. Teraz, jak zwykle, decyzja należy do Was.
Komentarze
47Milion much ciągnących do kupy też się nie myli.
większej głupoty w życiu nie czytałem
Eh... A ja głupi kupiłem tablet z Windowsem do pracy, bo na iPadach nie chodzą aplikacje desktopowe...
Sam zapewne przez multum kombinacji, modów i innych cudów, które przerobiłem na Androidzie jestem kilka razy bardziej zaawansowanym użytkownikiem niż autor, a kompletnie nie zgadzam się z jego zdaniem. Tak samo, ze środowiska naukowego - osoby z licznymi grandami nauk technicznych - znam sporą liczbę osób, która nie korzysta z tego otwartego - jak holenderska dama z czerwonej ulicy - systemu, wybierając iOS, WP.
Z kolei bardzo spora liczba osób w wieku 50+ - czy to w rodzinie, czy wśród osób spotykanych w codziennym życiu - posiada wszelkiej maści Szajsungi, ELdżiki, i Soniacze.
Jakiś paradoks mieści się w tym tekście, ponieważ im bardziej się rozejrzymy, tym bardziej zauważamy, że świadomi użytkownicy posiadają telefony z WP i iOS (tutaj dochodzą bananowe dzieci i lanserzy), a osoby starsze, rodzice - praktycznie w 99% mają telefony z Androidem - użytkownicy niskiego stopnia zaawansowania. Rozejrzycie się w swoim środowisku - czy wasi rodzice, ciotki, babki, prababki posiadają telefony z WP, czy iOS?
Autorze - jeśli twierdzisz, że sklep WP jest ubogi, to radzę najpierw chociaż wziąć do ręki telefon z tym systemem i przejrzeć sklep z ponad 300 000 aplikacji i gier.
Po drugie - niby dlaczego iPhone'y bez Maców są mniej funkcjonalne? Mniej funkcjonalne od Androida, czy WP?
Nie sądzę - chociażby przez bardzo dobrą współpracę z Windowsowymi aplikacjami (skype, outlook, onedrive, office). Dzięki Macom zyskujemy jeszcze dodatkowe możliwości jak chociażby współdzielenie zakupów w iTunes, czy AirDrop - są to dodatki - perełki iOS'owe, które możemy otrzymać. Brak Maca, czy iPada w żadnej mierze nas nie ogranicza.
Przed sporządzaniem takich publikacji radzę najpierw kilka miesięcy poużywać każdego sprzętu. Jestem pewny, że po takim zapoznaniu się powyższy artykuł byłby bardziej rzeczowy i zawierał mniej błędów niż obecnie.
"85% nie może się mylić" - Większość ludzi używa takiego telefonu, który jest akurat w promocji w salonie lub taki, który zaproponują im do abonamentu. A skoro większość telefonów jest z Androidem to co się dziwić. Tak samo zauważyłem, że większość ludzi (przynajmniej u nas) używa telefonu, który jest wart maksymalnie kilka stów bo nie każdego stać na telefon za dwa tysiące. Kolejny powód dlaczego jest to telefon z Androidem a nie z iOS.
Drogi telefon - android będzie śmigał i miał wszystko.
Iphone został dla ludzi którzy pracują z Macami i/lub są do nich przyzwyczajeni. No i oczywiście dla fanatyków :)
We wrześniu 2014 kupiłem lumie a androidowi zrobiłem hard reset i świeży android, i dałem do użytku dziewczynie. Dziewczyna używa samsunga tylko do dzwonienia, sms, muzyki i zdjęć. Nie ściąga żadnych aplikacji chodzi strasznie. Czas reakcji na klik to nawet 2 sekundy.
Dla porównania Lumia działa dalej błyskawicznie gdzie czasem lubie sobie pograć.
Windows ma też swój mankament co jest dużą wadą brak możliwości nagrywania rozmowy.
Na brak aplikacji nie narzekam.
W przyszłości na tanim budżetowym urządzeniu z pewnością nie wybiorę nigdy androida. A wydawanie 2000zł na telefon by chodził płynnie jest dla mnie bez sensu gdy mam to samo za około 500. Więc póki co, zostanę przy WP. I osoby z rodziny widząc wyniki tego testu również powoli przekonują się do WP. Po prostu jest on dla mnie szybszy.
Oczywiście jest to tylko moje odczucie związane z użytkowaniem tych telefonów.
Najczęściej spotykam się z opiniami ludzi, którzy mają telefon z danym systemem i sobie go chwalą, mówiąc, że inne systemy są dużo gorsze. A tak naprawdę te osoby nigdy nie miały styczności z innym systemem, a ich opinia powstała w wyniku tego co sama usłyszała/wyczytała.
Wiadomo, że jak się ma daną rzecz, to zazwyczaj stara się ją stawiać na 1 miejscu i szukać samych plusów.
Miałem długi kontakt z androidem, trochę krótszy z iOS (iphone oraz ipad), a obecnie użytkuję WP i jestem bardzo zadowolony.
To nie oznacza, ze uważam resztę za złą. Po prostu WP ma to, czego potrzebuję.
Mam lumie 925 i po aktualizacji do wersji denim jest świetnie jedynie bateria to katastrofa ale to już nie wina systemu.
Co do sklepu, owszem gry są ubogie i czasem czegos tam brakuje, ale dla mnie to drugorzędną sprawa.
Co do wyboru systemu nie zamienił bym Androida na nic innego. Ma wszystko co jest mi potrzebne. Inne systemy? Mają na pewno plusy jak i zadowolonych klientów. Jednak po krótkim teście u znajomych do mnie nie przemawiają.
Każdy użytkownik wybiera pod siebie urządzenie i szczerze nie zamierzam atakować użytkowników kochających Androida czy też Windows Phone... Życzę wszystkim jedynie stabilnego i przyjemnego korzystania z urządzenia.
PS: Bardzo ciekawy artykuł, za który dziękuję. :)
co do mnie, liczę na to co teraz kombinuje nokia - ta oryginalna, cyanogen oraz firefoxos. mam nadzieję, że system na smartfona będzie można aktualizować w dowolnym momencie tak jak windowsa, byleby tylko sterowniki były. najlepiej aby były one zaszyte w "biosie" przez producenta.
Najgorsze było to że on jest z tych ludzi co nie robi nigdy porządku w telefonie, przez co nie tylko zawsze mu brakuje miejsca, ale system mu tak muli, że używanie go to czysta katorga.
Ja się dotknie te ikonki programów to zanim zareagują, to chwile trzeba poczekać. W internecie, strony się bardzo długo wczytują.
Ja mam Ativa, którego sam sobie zaktualizowałem do Windows Phone 8.1 i system działa błyskawicznie. Internet przeglądam tak szybko jak na PC. Aplikacje się od razu uruchamiają.
Mam kilkanaście aplikacji i do moich potrzeb wystarczają.
Jedyne to jakiś lepszy odtwarzacz wideo by się przydał, bo nie chcę płacić za Moli Player. Ale za niedługo pewnie już będzie, bo prace nad VLC na Windows Phone przyśpieszyły.
Jasne, można powiedzieć, że nigdy nie miałem dobrego telefonu z Androidem, ale każdy z nich w swoim czasie był dobry (Motorola DEFY, Samsung Galaxy S Plus, Motorola RAZR, Sony Xperia S) i każdy po 2-3 miesiącach używania zaczynał mulić jak zawirusowany PC podłączony do wszystkich możliwych botnetów jednocześnie. Podobno to wina interfejsów użytkownika, nie wiem, dlatego być może kiedyś sprawdzę Nexusa, ale na pewno nie chcę żadnego telefonu z magicznym TouchWizem, Xperia UI albo innym wolnym i cukierkowym cudem.
WP, tani, sprzęt raczej słabszy, mało apek, aktualizowany
Apple, drogi, dużo apek, aktualizowany
Android, tani, dużo apek, często porzucone aktualizacje na które użytkownik nie ma wpływu
wychodzi na to że android, byle nie superdrogi flagowiec bo i tak jest mała szansa na akutalizacje. a w rootowanie i modowanie bawi się garstka ludu.
Czekam na aktualizacje S4 juz dośc długo co mnie irytuje.
Mam ios na ipadzie i tam aktualizacje zawsze są szybko i na wszystkich urządzeniach jednocześnie.
Na temat Windy nie mam zdania
Gdyby Microsoft zaczął wcześniej z rynkiem mobilnym, podejrzewam, iż teraz 85 % użytkowników miała by Windowsa.