Mały Asus nie miał większego problemu z odtwarzaniem zadeklarowanych formatów filmowych, jedyny wyjątek stanowiły pliki FLV, które od czasu do czasu potrafiły się zwyczajnie nie uruchomić. Dużą niespodziankę sprawiły natomiast napisy w formacie TXT, które mimo że oficjalnie nieobsługiwane sprawdzały się równie dobrze, jak formaty wspierane.
Na drugim miejscu w menu głównym jest Music, czyli muzyka. Podobnie jak w przypadku filmów również tutaj musimy przebrnąć przez kilka ekranów wstępnych, z tą jednak różnicą, że tutaj mamy do wyboru więcej opcji sortowania. Możemy tego dokonać wg artysty, albumu, gatunku, daty, folderu oraz ostatnio odtwarzanych utworów.
Po dotarciu do ekranu końcowego po lewej stronie ekranu wyświetli się kolumna zawierająca listę utworów muzycznych, a po prawej okno z tagiem ID3, a pod nim nazwa pliku i jego objętość. W trakcie odtwarzania niebieski pasek na dole ekranu poinformuje nas o aktualnym czasie trwania, nazwie i numerze utworu. Odtwarzane pliki możemy pauzować i przewijać oraz zmieniać ich nazwę i w razie potrzeby usuwać w celu uwolnienia miejsca na nośniku zewnętrznym.
Jak już zostało wspomniane wcześniej, Asus O!Play Air może wymieniać dane z urządzeniami zewnętrznymi za pośrednictwem sieci Wi-Fi. Na płycie CD dołączonej do zestawu zamieszczone zostało oprogramowanie Asus O!Link dzięki któremu uprościmy cały proces współdzielenia multimediów do maksimum.
Jedyne co musimy zrobić na komputerze, to uruchomić kartę Wi-Fi, zainstalować aplikację O!Link, wpisać pożądany identyfikator sieciowy SSID oraz dodać folder z multimediami.
Dodatkowa konfiguracja odbywa się już w menu odtwarzacza. Po wejściu w ustawienia (przycisk SETUP), przechodzimy do zakładki Network, wybieramy połączenie bezprzewodowe i konfigurujemy sposób łączenia się (AP - Access Point, czyli przez ruter lub Ad Hoc, czyli połączenie bezpośrednie). Po ustaleniu poziomu zabezpieczeń klikamy przycisk PLAY (odtwarzanie) i jesteśmy gotowi do zdalnego odtwarzania multimediów.
Odtwarzanie multimediów za pośrednictwem sieci było dość przyjemne, z tą jednak różnicą, że połączenie Wi-Fi potrafiło się niekiedy bez wyraźnej przyczyny zerwać, co okazywało się denerwujące zwłaszcza w czasie oglądania filmów. Ponadto realne prędkości połączenia nie były wysokie i wahały się zazwyczaj od 3, do 14 MB/s. Wystarczało to do typowego odtwarzania muzyki i filmów 720p (z 1080p są kłopoty), ale podczas kopiowania plików trzeba było swoje odczekać (niestety).
Podobnie jak w przypadku filmów, tak i jakość odtwarzania różnych formatów audio nie rozczarowała, ale (tradycyjnie) wyjątkiem okazały się być pliki AC3, których nie udało się uruchomić (sam dźwięk Dolby Digital w filmach działał należycie).
Trzeci element w menu głównym, czyli zdjęcia (Photos) dają możliwość wyświetlania zawartości w trzech postaciach: tradycyjnej (lista plików z podglądem), miniatur (album) oraz pokazu slajdów. Najbardziej godne polecenia wydają się być miniatury - użytkownik ma najszerszy podgląd tego co znajduje się w danym folderze.
Z kolei pokaz slajdów ujawnia najwięcej szczegółów tkwiących w zdjęciu. Czas przejść pomiędzy grafikami może wynosić od 2 sekund do 2 minut, efektów przejścia jest siedem, plus dodatkowy efekt Ken Burns (powiększanie). Grafiki możemy powiększać nawet 16-krotnie, usuwać oraz zmieniać ich nazwy. Odtwarzacz nie obsługuje wielu formatów graficznych, ale z wszystkimi czterema radzi sobie doskonale.
Czwartą z siedmiu opcji głównych w menu jest All Media (wszystkie media), która różni się od poprzedników głównie tym, że w każdej lokalizacji mamy dostęp do wszystkich rodzajów plików.
Na piątym miejscu znalazły się media internetowe. Odnajdziemy tutaj osiem pozycji: radiostacje internetowe, telewizję internetową, portal Picasa, Flickr, prognozę pogody, notowania giełdowe, czytnik RSS (z możliwością dodawania własnych kanałów) oraz Podcasty. W tym miejscu każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno miłośnicy czytania, słuchania, jak i oglądania.
Setup, czyli ustawienia, to miejsce w którym skonfigurować możemy opcje zaawansowane związane z funkcjonowaniem odtwarzacza. Całość umieszczona została w pięciu zakładkach: Audio (dźwięk), Video (obraz), Photo (zdjęcia), Network (sieć) i System. Ustawień do wyboru jest naprawdę dużo, a wśród nich znajdziemy: wybór ilości kanałów dźwięku, proporcje obrazu, jasność, kontrast, barwę, nasycenie, rozdzielczość, efekty pokazu slajdów, konfigurację sieci LAN i Wi-Fi, język, kodowanie, a nawet timer, wygaszacz ekranu i tryb oszczędzania energii. Producent nie zapomniał także o możliwości aktualizacji plejerka.
Na ostatnim miejscu w menu głównym jest kopiowanie plików (File Copy), które daje możliwość przenoszenia plików multimedialnych pomiędzy nośnikami oraz lokalizacjami sieciowymi. Jest to funkcja bardzo przydatna w momencie, gdy potrzebujemy uwolnić trochę miejsca na konkretnym nośniku, ale nie chcielibyśmy usuwać danych.
