Platforma testowa, materiały dźwiękowe
W czasie testu dźwięk odtwarzany był z:
- MSI GT60-0NC (wyjście słuchawkowe jack 3,5 mm)
- iPod Touch 2G + wzmacniacz słuchawkowy FiiO E5
- LG Nexus 5 (wyjście słuchawkowe jack 3,5 mm)
LG Nexus 5 działał pod kontrolą systemu Android 5.0. Dźwięk na nim odtwarzałem przy pomocy programu Poweramp bez użycia korekcji dźwięku. Podczas odsłuchu na laptopie MSI GT60 korzystałem z odtwarzacza foobar2000 w wersji 1.3.5. W przypadku iPoda Touch 2G (iOS 4.1) odsłuch odbywał się wyłącznie poprzez podłączony do złącza dokującego (wyjście cyfrowe) wzmacniacz FiiO E5, który miał wyłączone podbicie basów.
Lista odtwarzanych utworów:
Led Zeppelin – Stairway To Heaven; live Celebration Day
Led Zeppelin – Rock N Roll; live Celebration Day
AC/DC – You Shook Me All Night Long
AC/DC – Back In Black
Rammstein – Du Hast
Rammstein - Amerika
Oasis – Columbia
Oasis – Whatever
The Doors – Break On Through (To The Other Side)
The Who – My Generation
Don Felder – Heavy Metal (Takin` a Ride
Empire Of The Sun – We Are The People
Jamiroquai – Runaway
The White Stripes – Seven Nation Army
Michael Jackson – Billie Jean
The Beatles – Get Back (LOVE version)
Howlin Wolf – Spoonful
Dave Brubeck – Take Five
Antonio Vivaldi – Wiosna
Clyde Carson – Slow Down feat. The Team
Daft Punk – Tron Legacy Soundtrack
Jeremy Soule – The Elder Scrolls V: Skyrim OST
Wszystkie pliki audio skompresowane były bezstratnie (flac, alac). Należy pamiętać, że wszelkie oceny jakości i charakterystyki dźwięku są subiektywne i zawsze uzależnione są od gustu osoby słuchającej.
Wykorzystane gry:
- Metro: Last Light (MSI GT60)
- The Elder Scrolls V: Skyrim (MSI GT60)
- Red Orchestra 2: Heroes of Stalingrad (MSI GT60)
- Battlefield 3 (MSI GT60)
- GTA V (Playstation 3)
- Gran Turismo 6 (Playstation 3)
- Red Dead Redemption (Playstation 3)
Charakterystyka odtwarzanego dźwięku
Strix Pro zostały stworzone głównie z myślą o graczach, jednak Asus reklamuje je również w charakterze uniwersalnych słuchawek, które sprawdzą się zarówno w grach jak również w muzyce. Postanowiłem to sprawdzić.
Testy zacząłem od słuchania muzyki, gdyż uznałem, że pozwoli mi to lepiej zapoznać się z charakterystyką brzmienia Strixów. Pierwszych odsłuchów dokonałem po paru godzinach spędzonych ze słuchawkami Cloud 2 oraz SteelSeries. Szczególną uwagę zwracałem na rozbieżności pomiędzy testowanym modelem, a Kingstonami, gdyż kwota za jakie można kupić oba te modele jest bardzo zbliżona.
Już przy pierwszym utworze jakim była piosenka „Stairway To Heaven” z koncertowej płyty Celebration Day czuć było wyraźne różnice pomiędzy Strix Pro, a Cloud 2. Pierwszą cechą, która przykuła moją uwagę była o wiele obszerniejsza scena w przypadku słuchawek Asusa. Naprawdę byłem zaskoczony dystansem, a jednocześnie spójnością poszczególnych instrumentów względem siebie oraz przestrzenią jaką potrafią stworzyć. Z każdym kolejnym utworem coraz mocniej utwierdzałem się w przekonaniu, że dźwięk jakim grają jest niebywale szeroki jak na słuchawki ”gamingowe”.
Basy
Osoby, które preferują mocny bas mogą być nieco zaskoczone. Dolne pasmo nie schodzi aż tak nisko, jak nap. w Kingstonach. Tony niskie są bardzo dynamiczne, mają lepszą górę i spełnią oczekiwania tych, którzy gustują w chłodniejszej charakterystyce dźwięku. Strix Pro gorzej wypadają w muzyce, która opiera się na linii basu (braki odczułem m.in. w utworach grupy Daft Punk pochodzących ze ścieżki dźwiękowej filmu Tron: Dziedzictwo).
Tony średnie
Często dominują nad pozostałymi pasmami. Dla jednych osób będzie to pozytywne, a dla innych wręcz przeciwnie. Bardziej płaskie, analityczne brzmienie może być bardzo pożądane w niektórych utworach muzycznych. Po przesiadce z HyperX Cloud 2 gdzie średnica jest bardziej wycofana w stosunku do reszty Asus Strix Pro wydawał się wręcz agresywny. Do tej charakterystyki bardzo łatwo się przyzwyczaić. Już po kilku godzinach przejrzysty, mocny środek pasma zaczął sprawiać mi mnóstwo frajdy.
Łatwo zauważyć wysunięty na pierwszy plan precyzyjny wokal i wyraźnie zaznaczone gitary. Cecha ta najlepiej sprawdza się w muzyce np. zespołu Rammstein, Led Zeppelin, Oasis, The Who itp.
Soprany
Są klarowne, szczegółowe i grają trochę bliżej niż średnica. Ich obecność jest wyraźna, lecz co najważniejsze nie iskrzą i zazwyczaj nie kłują w uszy. Zdarzają się jednak wyjątki np. niektóre fragmenty z wysokim wokalem w Billie Jean Michaela Jacksona.
Głośność
Na mocnych źródłach dźwięku Asusy potrafią być naprawdę głośne. W przypadku wbudowanej karty dźwiękowej dźwiękowej w laptopie MSI GT60 przy głośności ustawionej na około 50% powoli przekraczałem swój próg bólu (a lubię słuchać muzyki naprawdę głośno). Również urządzenia mobilne jak Nexus 5 potrafią sprawić, że Strix Pro zagrają przenikliwie, w końcu dość niska impedancja wynosząca 32 omy robi swoje.
Izolacja
Jest bardzo dobra. Porównywalna do tej z Kingstonów HyperX Cloud / Cloud 2.
Mikrofon
Moim zdaniem jego jakość jest co najwyżej przeciętna. W czasie komunikacji głosowej często słychać było szumy i trzaski. Zdarzały się też sytuacja, że po podłączeniu przez USB mikrofon nie działał i wtyk trzeba było wyciągać i podłączać ponownie.
Gry
Strix Pro zostały zaprojektowane przede wszystkim z myślą o grach. Moje oczekiwania wobec nich były wysokie, gdyż oba modele konkurencji, jakie miałem pod ręką spisywały się na tym polu bardzo dobrze. Zwracałem uwagę przede wszystkim na dokładność odwzorowania położenia dźwięku w przestrzeni oraz na jak najbardziej naturalną reprodukcję efektów dźwiękowych.
W grach FPS takich jak Metro: Last Light, Battlefield 3 czy też Red Orchestra 2 testowane słuchawki pokazały swoją przewagę nad HyperX Cloud 2, głównie dzięki lepszej scenie jaki buduje ich dźwięk. Nawet w bardzo nerwowych sytuacjach, gdy wokół nas szaleje grad kul i w tle słychać niezliczoną ilość wystrzałów, Strix Pro wiernie odwzorowuje kierunek, z którego dochodzą do nas kroki, czy wybuchy oraz dystans jaki nas od nich dzieli. W Skyrimie, GTA V oraz Red Dead Redemption spodobała mi się czystość dialogów, które odcinały się na tle pozostałych dźwięków. Co więcej, w GTA podczas spaceru przez ruchliwe Los Santos można było poczuć gwar miasta i całą paletę otaczających nas dźwięków w taki sposób, jakbyśmy tam rzeczywiście stali (zaleta bardziej płaskiego brzmienia). Takiego wrażenia nie doznałem natomiast w Kingstonach, których dźwięk jest bardziej skupiony i basowy.
W przypadku gier wyścigowych jak Gran Turismo 6, zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu SteelSeries Siberia Elite, które w porównaniu do testowanych słuchawek potrafiły bardziej przekonująco odzwierciedlić odgłosy pracy silnika i dokładniej odtworzyć pozycję aut na torze. Strix Pro za bardzo oddalały dźwięki silnika. Nawet gdy samochód jadący obok mnie było na tyle blisko, że aż stykały się nasze lusterka to pod względem dźwięku czułem jakby był on co najmniej z 5-10 metrów dalej.
Podsumowanie
Czy Asusy Strix Pro są dobrymi słuchawkami dla graczy? Moim zdaniem tak. Pod względem odwzorowania dźwięku oraz jego położenia nie odbiegają od swojej konkurencji, a nawet w paru aspektach zdecydowanie ją wyprzedzają. Niestety, nie można ich nazwać uniwersalnymi, gdyż lista gatunków muzycznych, które brzmią na nich dobrze jest wąska. Strix Pro mają niezaprzeczalne zalety, ale jak na słuchawki za 390 zł posiadają parę irytujących wad, takich jak skrzypiące plastiki, dość słabą jakość mikrofonu. Według mnie dużo lepszą opcją będzie kupno słuchawek Kingston HyperX Cloud (około 320 zł) lub odrobinę droższych Cloud 2 do których porównywałem testowany sprzęt (około 420 zł). Oba te modele również nie są idealne. Mają kilka cech, które nie przypadły mi do gustu, lecz ostatecznie są o niebo wygodniejsze, lepiej wykonane oraz przede wszystkim znacznie wszechstronniejsze niż Strix Pro.
Ocena końcowa:
- świetna izolacja od dźwięków zewnętrznych;
- bardzo duże i wygodne poduszki;
- gruby kabel sygnałowy w oplocie;
- łączna długość przewodów to około 2,5 metra;
- pozłacane wtyki wszystkich kabli;
- odłączany mikrofon;
- aktywna redukcja szumów z mikrofonu;
- duże 60-milimetrowe przetworniki;
- bardzo przestrzenny dźwięk;
- czyste, szczegółowe soprany;
- wysoka głośność;
- kompatybilność z konsolą PS4 i smartfonami;
- przeciętna jakość plastików (skrzypią);
- „okienka” w obudowach są podatne na zarysowania;
- nieco zbyt wysunięty środek pasma;
- gorsze basy niż te jakie oferują konkurencyjne słuchawki;
- brak możliwości odłączania przewodu;
- dość słaba jakość mikrofonu;
Komentarze
16Jak słuchawki dla graczy nie oferują znośnego mikrofonu i dźwięk też taki sobie oferują, to lepiej kwotę przeznaczoną na ich zakup dołożyć do lepszych słuchawek muzycznych i zakupic oddzielny mikrofon - te wszystkie bajery polepszające jakość dźwięku podczas grania to tylko marketing - dobre słuchawki muzyczne moim zdaniem lepiej sobie poradzą z pozycjonowaniem niż najlepsze słuchawki dla graczy.
A w tej cenie można kupić niezłe słuchawki audio, na dobrym poziomie, bez kiczowatych udziwnień....
Tak to niestety jest - wiekszosc gejmerow jakosc dzwieku widzi po cenie .