Do obu systemów chłodzenia dołączony jest identyczny zestaw montażowy wraz z pastą termoprzewodzącą. Tak jak wspominaliśmy wcześniej, umożliwia on instalację coolerów na dowolnej podstawce pod procesor. Dołączona instrukcja drobiazgowo wyjaśnia sposób montażu w każdym rodzaju podstawki. Nie można powiedzieć, aby instalacja była przesadnie uciążliwa, niemniej spora ilość części może na początku odstraszyć mniej doświadczonych użytkowników. W gruncie rzeczy radiator instalujemy raz i później nie musimy się już o to martwić.
Na testowej płycie głównej, czyli Asus Sabertooth Z7, tuż po starcie komputera pojawił się niewielki problem. Wentylator pracował z szybkością około 400 obrotów na minutę, co oprogramowanie płyty wykryło jako możliwość awarii i przerwało uruchamianie się komputera. Rozwiązanie tego "problemu" jest banalne - wystarczy ustawić niższy limit obrotów minimalnych dla wentylatora procesora. Trzeba powiedzieć, że wentylatory w obu systemach chłodzenia spisywały się rewelacyjnie. Były wręcz zdumiewająco ciche i dopiero zwiększenie ich obrotów do maksimum powodowało słyszalny szum.
BIOS/EFI praktycznie każdej płyty głównej pozwala regulację pracy wentylatorów zgodnie z potrzebami użytkownika, albo wymogami sprzętu, które dotyczą temperatur. Każdy szanujący się producent płyt dodatkowo dołącza oprogramowanie, które pozwala kontrolować temperatury oraz obroty wentylatorów z poziomu systemu operacyjnego.
Wykorzystana przez nas płyta Asus Sabertooth Z77 wyposażona jest w technologię Thermal Radar, czyli cały system czujników, który pozwoli na kontrolowanie temperatur praktycznie każdego podzespołu komputera.