Choć trudno w to uwierzyć, benchmark.pl ma już 25 lat. Historia portalu rozpoczęła się dokładnie ćwierć wieku temu – jak wtedy wyglądał Internet, jaka była technologia i co rządziło w popkulturze?
25 lat portalu benchmark.pl – kawał historii
Był 17 sierpnia 1991 roku. Pracujący na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego Rafał Pietrak wysłał pierwszego maila po protokole TCP/IP do Kopenhagi, symbolicznie dając początek Internetowi w Polsce. Musiał jednak minąć kolejny rok, by na naszym rynku pojawił się pierwszy komercyjny dostawca internetu (ATM), dwa lata – by uruchomiony został pierwszy serwer WWW i pięć lat, by Telekomunikacja Polska pozwoliła wreszcie wielu Polakom nawiązywać połączenie z globalną siecią poprzez modem telefoniczny. Wychowanym w tych czasach wystarczy podać siedem cyfr: 0-20 21 22 i wszystko będzie jasne.
Kilka lat później, w 1997 roku powstała strona www.quake.org.pl, która poświęcona była – cóż za zaskoczenie! – grom z serii Quake. Z kolei w czerwcu 1997 roku – Wojciech Kiełt powołał do życia ogólnopolski ranking wydajności dla gry Quake. Użytkownicy testowali swoje komputery i przesyłali wyniki, by się pochwalić, podzielić i porównać z innymi. Co naturalne, pojawiła się w związku z tym nowa strona i nazwa: Benchmark3D.
Tak wyglądał Benchmark3D w 1998 roku. Projekt graficzny wykonał Piotr Marek "YoonioR"
Tak właśnie rozpoczyna się dwudziestopięcioletnia już historia portalu benchmark.pl, którą to domenę zyskał on pod koniec 1999 roku. Portalu, który niedługo po przedstawionych przed chwilą wydarzeniach, stał się jednym z najważniejszych miejsc, do których tłumnie nadciągali entuzjaści sprzętu komputerowego i nowych technologii. Odnajdywali tam najnowsze wieści ze świata IT oraz rezultaty skrupulatnie przeprowadzanych testów. Tak jak ty odnajdujesz je dzisiaj.
A tak benchmark.pl wygląda dziś
Obecnie benchmark.pl to portal, na którym coś dla siebie mogą znaleźć nie tylko hardkorowi entuzjaści, ale też osoby średnio-zaawansowane, czy nawet zupełni amatorzy. Publikacje dotykają zaś nie tylko samego sprzętu, ale też wszystkiego, co związane z cyberprzestrzenią: od nowości z różnych części Internetu, przez tematy związane z bezpieczeństwem w sieci, po cyfrową rozrywkę rozumianą zarówno jako gry, jak i filmy czy seriale. Odnajdujesz tu także teksty poświęcone gadżetom mobilnym, oprogramowaniu czy sprzętowi RTV i AGD, jak również pasjonujące ciekawostki naukowe i techniczne.
Rok 1997 w technologii, nauce, popkulturze…
Rok 1997 owocował w wiele istotnych wydarzeń. Na Ziemi szkoccy naukowcy pochwalili się pierwszym udanym klonowaniem z komórek somatycznych dorosłego osobnika – tak zrodziła się owieczka Dolly, a na Marsie wylądował Pathfinder – pierwszy łazik sterowany z Ziemi, a poruszający się po powierzchni innej planety. Zaledwie dwa miesiące wcześniej – w maju – stworzony przez firmę IBM komputer Deep Blue pokonał Garri Kasparowa, stając się pierwszym systemem, który wygrał z aktualnym mistrzem świata w szachy.
W 1997 roku powstały marki Netflix (choć wtedy była to wypożyczalnia DVD), E Ink (z opatentowanym papierem elektronicznym – podstawą funkcjonowania czytników e-booków), HTC (rozpoczynające swoją przygodę od laptopów) czy Mediatek (będący dziś jednym z najważniejszych producentów chipsetów na rynku mobilnym). Wspomnijmy dla porządku, że wtedy też zarejestrowano domenę google.com, Steve Jobs powrócił do Apple, a Bill Gates został najbogatszym biznesmenem na świecie.
Dwadzieścia pięć lat temu na rynku debiutowało też dużo ciekawego sprzętu. Zaczęły pojawiać się odtwarzacze DVD, swoją premierę miały telefony Nokia 3110 i Siemens C10, a także drukarki HP LaserJet 4000 i komputery Power Macintosh. Poza tym uśmierciliśmy wychowaliśmy też wiele zwierzątek na Tamagotchi, a ci, którzy mieli PlayStation, mogli dokupić sobie pierwszy kontroler z serii Dual Shock, który odmienił konsolową rozgrywkę.
Przede wszystkim jednak oficjalnie zatwierdzono protokół IEEE 802.11, dając początek technologii Wi-Fi. Już pierwsza generacja działała w pasmie 2,4 GHz, a oferowała zawrotną prędkość: nawet do 2 Mbit/s!
A co się działo w popkulturze? Ano na przykład ukazała się pierwsza książka z serii o Harrym Potterze, na kinowe ekrany weszły filmy, które dziś już uznajemy za klasykę kina. To przede wszystkim Titanic, ale też Piąty element, Gra, Buntownik z wyboru, Cube, Jackie Brown czy Adwokat diabła, a w Polsce – choćby Kiler, Sara i Sztos. Miliony widzów do mniejszych ekranów natomiast zaczęły przyciągać seriale, takie jak South Park, Gwiezdne wrota, Buffy: Postrach wampirów, Johnny Bravo czy Pokemon. Wspomnieć wypada też o 13 posterunku i Złotopolskich. Ponadto nadawanie rozpoczął TVN.
1997 to także wspaniały rok dla branży gier. Rozpoczęła się w nim historia tak znakomitych serii jak Grand Theft Auto, Age of Empires, Diablo, Carmageddon, Fallout czy Gran Turismo. Z innego naszego artykułu (któy opublikujemy już wkrótce) dowiesz się więcej na temat tego, w co graliśmy 25 lat temu.
Na komputerach debiutowało również wówczas dużo ciekawego oprogramowania. Zaczęliśmy słuchać muzyki w programie Winamp, wypalać płytki przez Nero oraz wysyłać i odbierać maile przez Outlooka.
Pozostając w temacie oprogramowania, nie można też nie wspomnieć, że w 1997 roku Netscape zaczał poważnie żegnać się z pozycją lidera w sektorze przeglądarek internetowych. Oto bowiem pojawił się on – Internet Explorer 4.0 – wydajny, stabilny oraz doskonale radzący sobie z HTML-em i CSS-em. A skoro już o przeglądaniu Internetu mowa, to…
Jak 25 lat temu wyglądał Internet (w Polsce, ale nie tylko)?
Gdy ktoś miał to szczęście, by w 1997 roku mieć komputer i to z dostępem do Internetu, to… do roboty miał tu niewiele. Wikipedia – nie istniała, YouTube’a – nie było, Allegro – powstanie dopiero za dwa lata, a o Facebooku, Twitterze czy Instagramie w ogóle jeszcze nawet nie myślano. Z dużych polskich portali działały tylko Wirtualna Polska i Onet – ten drugi wtedy jeszcze jako OptimusNet i wyglądał tak…
Onet nie odstawał swą szatą graficzną od innych serwisów – tak właśnie wyglądał Internet dwadzieścia pięć lat temu. To na przykład strona Gazety Wyborczej:
Cały globalny Internet tworzyło w 1997 roku niewiele ponad milion stron (co i tak stanowiło olbrzymi skok z około 250 tysięcy rok wcześniej). Dla porównania obecnie w sieci działa około 1,9… miliarda stron internetowych.
Jakie znane strony istniały już w 1997 roku i co można było na nich robić? Ano zaczynały się pojawiać pierwsze sklepy – między innymi Amazon i eBay (choć wtedy jeszcze nosił nazwę AuctionWeb). Można było też poczytać o muzyce na stronach MTV czy Ultimate Band List oraz o filmach na IMDb, a także poszukać porad na temat pielęgnacji ogródka, kulinarnych przepisów i komputerowych instrukcji. Wśród serwisów technologicznych znajdowały się ZDNet, Tom's Hardware i CNET.
Gdzie można było poszukać tych wszystkich informacji? Cóż, od trzech lat wówczas istniało już Yahoo!, a wyglądało tak (czyli zupełnie tak samo jak wszystko inne):
A może wiesz co, po prostu... zobacz, familijny przewodnik po Internecie z 1997 roku. W pewnym amerykańskim domu pojawił się świeżutki i podłączony do sieci Compaq Pentium Pro 200 z systemem Windows 95, co otworzyło przed rodziną zupełnie nowe możliwości…
Jak przez lata zmieniał się wygląd serwisu benchmark.pl?
Na koniec zaś zapraszam cię na krótkie podsumowanie tego, jak benchmark.pl zmieniał się na przestrzeni lat. Wyżej już pokazywaliśmy jak Benchmark3D wyglądał w roku 1998. Zacznijmy więc dwa lata później, gdy już jako benchmark.pl nasz serwis prezentował się znacznie bardziej nowocześnie i przejrzyście – od początku były to dla nas priorytety, zaraz po rzetelnych artykułach. Projekt graficzny wykonał Piotr Marek "YoonioR"
Przez kolejne lata serwis poważnie się rozrastał, a publikacji przybywało. Potrzebna była więc nowa strona, która umożliwiała łatwy i szybki dostęp do różnego rodzaju treści. W 2003 roku pojawiło się też nowe logo, które towarzyszyło nam przez półtorej dekady.
W 2005 roku strona przeszła drobny lifting:
… A trzy lata później w Internecie pojawił się całkowicie przeprojektowany serwis benchmark.pl, który w kolejnych latach doczekał się kolejnych modyfikacji. Wielu naszych obecnych czytelników (i redaktorów) dołączyło do grona benchmarkowiczów właśnie w tym okresie. Pamiętasz taki wygląd (tu screen z 2011 roku)?
Potrzebowaliśmy jednak czegoś bardziej nowoczesnego, dlatego zamiast wprowadzać kolejną modyfikację do poprzedniej szaty, pod koniec 2011 roku wprowadziliśmy zupełnie nową. Przez kilka kolejnych lat benchmark.pl prezentował się następująco:
Mijały lata, Internet się zmieniał, a benchmark pozostawał taki sam. W 2015 roku wprowadziliśmy wersję na telefony m.benchmark.pl.
Rok później zmieniliśmy nasze logo, a strona doczekała się kolejnego doświeżenia. Naszym zdaniem była jedną z ładniejszych.
Internet gnał do przodu, a ruch ze smartfonów zaczął przeganiać ruch desktopowy. Nie mogliśmy dłużej tego ignorować i – wreszcie – gdy przyszedł rok 2019, zaprezentowaliśmy nową wersję serwisu benchmark.pl. Taką, która dobrze działa na urządzeniach mobilnych, ładuje się błyskawicznie i zapewnia intuicyjne przeglądanie treści. Zresztą znasz to, bo to nasza szata po dziś dzień (z drobnymi modyfikacjami).
benchmark.pl to ludzie. Wy i my
Oczywiście benchmark.pl to przede wszystkim ludzie: Czytelnicy (wszak nie byłoby nas bez Was, a Wasze komentarze motywują nas do działania i jasno pokazują, że to, co robimy, ma sens) oraz Redakcja (zarówno ekipa na miejscu, w Poznaniu, jak i współpracownicy z różnych części kraju). Dlatego już na sam koniec przedstawiamy tę galerię, fotki powstały przez lata naszej pracy dla Was :)
Komentarze
60Strach pomyśleć że to już tyle czasu. Waszą stronę odwiedzałem jeszcze chyba na Netscape Navigatorze :)
PS. Jutro truskawki day ;P
Najlepszy portal technologiczny - Bez dwóch zdań i podlizywania się ! :)
Właśnie mi uświadomiliście, że minęło już 14 lat od kiedy szkaszaniliście wygląd tego portalu, i od tego czasu robicie tylko wariacje gorszego (wyglądu) benchmarka :P:P:P
Tak czy siak, tyle lat a ja tu ciągle zaglądam, czasem częściej, czasem rzadziej - trwajcie! :)
Przynajmniej kolejnych 25 lat!!!
https://images92.fotosik.pl/598/acddb00fb2c64a5f.png
Jednak z biegiem czasu rządy i korporacje technologiczne zaczęły coraz bardziej kontrowlowac internet i wprowadzać komunistyczne praktyki ograniczające wolność słowa.
W dodatku te same korporacje zaczęły w inny sposób niszczyć internet, zamieniając go w reklamowo-spamowe medium a to oznacza ze jakakolwiek wyszukiwana fraza to rezultat jaki dostajesz to reklamy i spam i nie jesteś wstanie znalesc tego czego szukasz.
Dlatego trzeba poslac ten internet zwany web2 na śmietnik historii i wprowadzić internet web3 oparty na technologii blockchain, jedyna nadzieja która uwolni internet od macek rządów i mega korporacji które są jeszcze groźniejsze od rządów i przywróci wolnosc słowa.