Niestety tutaj moje obawy potwierdziły się: w najwyższej rozdzielczości nawet karty nVidii mają problem z przeskoczeniem bariery 30 fps. Przypomnijmy, że do generowania płynnej animacji w Sacred 2 wymagane jest 40 fps. Zatem żadna z kart (nawet GTX295!) nie zaoferuje komfortowej rozgrywki. Oczywiście, przy 30 fps także można grać, jednak spowolnienia animacji mogą irytować w kluczowych momentach gry (np. walka z bossem).
Gdy wyłączymy wygładzanie i filtrowanie, na karcie GTX295 przebijemy 30 fps, zatem możemy pograć ze spowolnioną animacją… Nie wspominając o kartach ATI, które definitywnie z PhysX sobie nie radzą – ich osiągi ledwo przekraczają 5 klatek!
Zawsze można spróbować zmniejszyć detale, by zaobserwować, że …najmocniejszy w tym teście GTX295 osiąga 32 klatki na sekundę. Nie jest to niestety powód do dumy. Zerknijmy, co słychać u ATI – tutaj Radeon 4870 wącha tylko z daleka złącze DVI karty 9800GTX+ ;)
Po wyłączeniu AA i Anizo przy ustawieniach średnich nadal nie przekroczymy 40 klatek. Oj, niedobrze się dzieje. W takim wypadku zawsze można spróbować dorzucić drugą kartę do obliczeń PhysX – taki test też znalazł się na końcu artykułu. Mamy wtedy szansę osiągnąć nieco więcej fps. Jednak, czy jest to gra warta świeczki? Karty ATI – cóż, sam widzisz, że PhysX zdecydowanie nie został dla nich stworzony.
