Zgodnie z przewidywaniami wymagania Duke Nukem Forever nie są duże. Silnik nie robi specjalnego wrażenia. Ustawienia jakości w grze wyglądają następująco:
Texture Detail (detale tekstur): Ultra/High/Medium/Low
Shadow Detail (detale cieniowania): Ultra/High/Medium
Shadows (ceniowanie): World and Characters/World/None
Motion Blur (rozmycie przy ruchu): włączone/wyłączone
Antyaliasing (wygładzanie krawędzi): FXAA/FSAA/wyłączone
Film Grain (filtr efektu filmowego): włączone/wyłączone
Post Special Effects (efekty specjalne): włączone/wyłączone
Na początku porównajmy, jak wygląda gra z wykorzystaniem maksymalnych i minimalnych ustawień.
Ustawienia maksymalne
Ustawienia minimalne
Różnica jest wyraźna i przy ustawieniach minimalnych gra wygląda po prostu biednie. Można więc przypuszczać, że obniżając jakość grafiki do minimum w nowego Księcia będzie można pograć na naprawdę słabym sprzęcie. Przyjrzyjmy się dokładniej, jak będzie zmieniać się jakość grafiki w grze przy stopniowym zmniejszaniu detali.
Po lewej ustawienia maksymalne, po prawej z wyłączonym rozmyciem, antyaliasingiem i efektami obrazu filmowego oraz specjalnymi.
Po lewej tekstury Ultra, cieniowanie i reszta efektów wyłączona. Po prawej tekstury High (jakość wysoka), reszta efektów wyłączona.
Po lewej tekstury Medium (jakość średnia) reszta wyłączona. Po prawej ustawienia minimalne - tekstury Low (jakość niska), reszta wyłączona.
W Duke Nukem Forever ostatecznie wykorzystano Unreal Ungine 2.5. Z jakim skutkiem - oceńcie to sami. Naszym zdaniem sporo gier opartych na tym silniku wygląda zdecydowanie lepiej.