Energooszczędna karta graficzna. Dobre modele, które nie pobierają dużo mocy
Nadchodzą trudne czasy dla graczy z cenami energii elektrycznej. Może warto zainteresować się energooszczędnymi kartami graficznymi? Doradzamy, które modele wypadają pod tym kątem najlepiej i co zrobić, aby zmniejszyć pobór mocy komputera.
Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. To, że ceny energii elektrycznej idą w górę, chyba nikogo już nie powinno dziwić (wszak pisaliśmy o tym już w listopadzie ubiegłego roku). Dlaczego prąd drożeje? Problemem jest niedobór energii elektrycznej, rosnące ceny jej wytwarzania, ale też wieloletnie zaniedbania rządów przy transformacji energetycznej. Dziwić może jednak wysokość podwyżek - ostatnio wyszło na jaw, że sprzedawcy energii maja zamiar podnieść ceny energii o nawet o kilkaset procent (!).
W takiej sytuacji coraz więcej osób zastanawia się nad obniżeniem rachunków poprzez zmniejszenie zużycia energii elektrycznej – coraz częściej zwracamy uwagę na energooszczędne sprzęty, które będą pobierać mniej prądu. Jednym z głównych „celów” na liście oczywiście jest komputer, który potrafi mieć spory udział w rachunkach za prąd. Nie trzeba jednak wymienia całego komputera. Warto zastanowić się nad wyborem odpowiedniej karty graficznej, bo to właśnie ona jest jednym z najbardziej „prądożernych” elementów PC-ta.
Ile prądu pobiera karta graficzna?
Jak już wspomnieliśmy we wstępie, karta graficzna to jeden z najbardziej energochłonnych elementów komputera (obok procesora) i to ona ma bardzo duży wpływ na pobór mocy całego zestawu. Dużo tutaj jednak zależy od konkretnego modelu.
Poniżej znajdziecie wykres, która przedstawia pobór mocy najnowszych modeli kart Nvidia GeForce RTX 3000 i AMD Radeon RX 6000 (w uproszczeniu posłużyliśmy się tutaj współczynnikiem TGP (Total Graphics Power)/TBP (Total Board Power), który określa pobór mocy całej karty graficznej).
Pobór mocy kart graficznych - TGP/TBP
[W] mniej = lepiej
GeForce RTX 3090 Ti | 450 |
GeForce RTX 3090 | 350 |
GeForce RTX 3080 Ti | 350 |
Radeon RX 6950 XT | 335 |
GeForce RTX 3080 | 320 |
Radeon RX 6900 XT | 300 |
Radeon RX 6800 XT | 300 |
GeForce RTX 3070 Ti | 290 |
Radeon RX 6800 | 250 |
Radeon RX 6750 XT | 250 |
Radeon RX 6700 XT | 230 |
GeForce RTX 3070 | 220 |
GeForce RTX 3060 Ti | 200 |
Radeon RX 6650 XT | 180 |
GeForce RTX 3060 | 170 |
Radeon RX 6600 XT | 160 |
Radeon RX 6600 | 132 |
GeForce RTX 3050 | 130 |
Radeon RX 6500 XT | 107 |
Radeon RX 6400 | 53 |
Widać zatem, że zróżnicowanie jest tutaj bardzo duże – w przypadku modeli z niższej lub średniej półki pobór mocy oscyluje w okolicach 100 – 200 W, ale w przypadku topowych konstrukcji często jest to grubo ponad 200 W lub 300 W (absolutnym rekordzistą jest RTX 3090 Ti z limitem mocy na poziomie 450 W!).
Ile kosztuje granie na nowej karcie graficznej?
Zakładając, że gracie na komputerze 8 godzin dziennie, a jedna kWh energii kosztuje 80 gr, pobór mocy samej karty graficznej ze średniej półki (np. GeForce RTX 3050 - 130 W) będzie kosztował około 25 zł w skali miesiąca. W przypadku topowych modeli (np. GeForce RTX 3090 - 350 W) będzie to już prawie 70 zł w skali miesiąca
Oczywiście ma to związek z wydajnością, bo bardziej złożona konstrukcja wymaga dostarczenia większej ilości energii. Fizyki nie oszukamy - lepsza karta wykorzystuje większy układ graficzny, dysponuje większą liczbą chipów pamięci wideo, a do tego korzysta z bardziej rozbudowanego chłodzenia.
Obecna generacja kart graficznych Nvidii przyniosła potężny wzrost efektywności energetycznej
AMD zapowiada, że kolejna generacja kart graficznych (RDNA 3) przyniesie ponad 50% wzrostu efektywności energetycznej
I nie mamy tutaj dobrych wieści, bo karty będą pobierać coraz więcej mocy. Wprawdzie producenci pracują nad optymalizacją efektywności energetycznej nowych architektur, ale postęp nie jest wystarczający, by zaspokoić oczekiwania dotyczące wzrostu wydajności - w takiej sytuacji konieczne jest zwiększanie osiągów poprzez podnoszenie taktowań, zwiększanie napięcia zasilającego układy i w efekcie zwiększanie poboru mocy.
AMD prognozuje, że topowe karty graficzne w 2025 roku mogą pobierać nawet 700 W mocy (foto: VentureBeat)
Już teraz mówi się, że kolejne generacje kart GeForce i Radeon będą cechować się dużo wyższym zapotrzebowaniem na energię elektryczną względem obecnych modeli (ostatnio potwierdziło to AMD). Najnowsze szacunki wskazują, że topowe karty graficzne w 2025 roku mają cechować się poborem mocy sięgającym nawet 700 W (!).
Najbardziej energooszczędne karty graficzne
Prognozy nie są optymistyczne, ale wcale nie jesteśmy skazani na prądożerne karty i wysokie rachunki za prąd. Na rynku są dostępne przystępne modele, które cechują się niskim zapotrzebowaniem na energię elektryczną. Można to jednak rozpatrywać na dwa sposoby.
Radeon RX 6400 to jedna z nielicznych nowych kart graficznych, która nie wymaga podłączenia dodatkowego zasilania
Pierwszy sposób to oczywiście bezwzględny pobór mocy – dobry, gdy zależy nam na zbudowaniu maksymalnie energooszczędnego zestawu, aczkolwiek właściwie ograniczamy się tutaj do modeli z niższej lub co najwyżej średniej półki. Taka prawda, producenci coraz bardziej olewają ten segment, więc ciekawych propozycji z generacji na generację jest coraz mniej.
Radeon RX 6400 pobiera tak mało mocy, że nie wymaga podłączenia dodatkowego zasilania (energię pobiera bezpośrednio ze złącza PCI-Express). Znowu taki Radeon RX 6600 czy GeForce RTX 3050 oferują całkiem przyzwoite osiągi i wymagają podpięcia tylko jednej wtyczki zasilającej. Wydajniejsze modele, w takim rozumieniu trudno nazwać energooszczędnymi, bo już zbliżamy się w kierunku poboru mocy w okolicach 200 W.
Jeśli zależy Wam na karcie, która ogólnie będzie pobierać mało prądu, warto też zainteresować się starszymi modelami pokroju GeForce GTX 1650/GTX 1650 SUPER czy GeForce GTX 1660/GTX 1660 SUPER/GTX 1660 Ti, które może nie zaliczają się do najpotężniejszych akceleratorów, ale za to cechują się niedużym zapotrzebowaniem na energię (odpowiednio 75 W/100 W i 120 W/125 W).
Lepszym pomysłem jest patrzenie na efektywność energetyczną, czyli pobór energii w stosunku do oferowanej wydajności. Taka metoda sprawdzi się, gdy zależy nam na karcie o lepszych osiągach, ale mimo wszystko nadal szukamy sposobu, by ograniczyć pobór mocy komputera.
Efektywność energetyczna kart graficznych (źródło: TechPowerUp)
Świetnie wypadają tutaj nowe Radeony – warto zwrócić uwagę na modele Radeon RX 6600, Radeon RX 6800, Radeon RX 6600 XT, ale też… Radeon RX 6950 XT (wprawdzie jego pobór mocy jest ogromny, ale jak na oferowaną wydajność to stosunkowo niewiele).
Karty Nvidii niestety pod tym względem przegrywają rywalizację i w odniesieniu do odpowiedników AMD zwykle cechują się gorszą efektywnością. Jeśli jednak koniecznie zależy Wam na konstrukcji „zielonych” (bo np. chcielibyście pograć z DLSS), warto zainteresować się modelami: GeForce RTX 3070, GeForce RTX 3060 Ti czy GeForce RTX 3080 Ti.
GeForce RTX 3070 to jedna z najbardziej efektywnych energetycznie kart Nvidii
Zintegrowana grafika – najbardziej energooszędna opcja
Jeśli bardzo wam zależy na ograniczeniu poboru energii elektrycznej, ciekawym rozwiązaniem może być wykorzystanie procesora ze zintegrowaną grafiką – wprawdzie takie układy oferują bardzo ograniczoną wydajność, ale za to cechują się bardzo niskim poborem mocy.
Dobrze wypadają tutaj najnowsze jednostki AMD: Ryzen 5 5600G i Ryzen 7 5700G. Producent zastosował tutaj układ graficzny ze starszej generacji Radeon Vega (w nowszych procesorach do laptopów znajdziemy grafikę z dużo wydajniejszej generacji RDNA 2), ale w mniej wymagających tytułach pozwoli ona na komfortową rozgrywkę w rozdzielczości 1080p.
Komputer bez karty graficznej? Jest... ale w procesorze
Jeśli składacie maksymalnie energooszczędny komputer, takie rozwiązanie na pewno jest warte rozważenia – pobór mocy całego zestawu przy maksymalnym obciążeniu nie powinien przekraczać 80 – 90 W. To porównywalne wartości do konfiguracji z najsłabszymi, samodzielnymi kartami graficznymi.
Jak można zmniejszyć pobór mocy karty graficznej?
To jednak nie wszystko! Istnieją sposoby, aby jeszcze dodatkowo obniżyć pobór mocy karty graficznej. Kluczem jest ogrniczenie liczby wyświetlanych klatek na sekundę - można je ograniczyć do maksymalnej częstotliwości odświeżania monitora.
AMD w swoich sterownikach zaimplementowało technologię Radeon Chill, która pozwala w sposób dynamiczny ograniczyć liczbę wyświetlanych klatek na sekundę. Rozwiązanie pozwala też ograniczyć pobór energii elektrycznej (a przy okazji zmniejszyć temperatury karty).
W sterownikach karty graficznej znajdziecie opcję, która pozwala zablokować maksymalną częstotliwość odświeżania
W przypadku kart Nvidii jest dostępna tylko opcja „sztywnego” ograniczenia liczby wyświetlanych klatek na sekundę (znajdziecie ją w Panelu Sterowania NVIDIA). Wprawdzie funkcja nie działa tak dobrze jak Chill z Radeonów, ale też pozwala ograniczyć pobór mocy karty graficznej.
Do tego można pobawić się w ograniczenie limitu mocy karty graficznej np. z poziomu sterownika lub aplikacji MSI Afterburner (RivaTuner Statistics Server - opcja: "Framerate limit"). Odważniejszą opcją będzie obniżenie napięć zasilających (tzw. undervolting), jednak takie rozwiązanie polecamy jednak bardziej zaawansowanym użytkownikom, bo może ono doprowadzić do niestabilnego działania komputera.
Energooszczędna karta graficzna powoli staje się oksymoronem
Powiedzmy sobie wprost – komputery pobierają dużo energii elektrycznej i będą pobierać jeszcze więcej. Karty graficzne (ale też procesory) z generacji na generację muszą oferować większą wydajność i nie da się jej „wycisnąć” z samego postępu technologicznego, więc konieczne jest podnoszenie zegarów i zwiększanie limitów mocy.
Pobór mocy rzędu kilkuset watów - w obecnych komputerach do gier to normalka, a będzie coraz gorzej
Całe szczęście nie trzeba się z tym godzić i można wybrać niezły sprzęt, który pozwoli zaoszczędzić na rachunkach za prąd. Co prawda modeli cechujących się niskim poborem mocy (np. nie wymagających podłączenia dodatkowego zasilania) jest coraz mniej, ale bez problemu można znaleźć propozycje cechujące się wysoką efektywnością energetyczną – pod tym względem z generacji na generację jest coraz lepiej i można znaleźć konstrukcje ze średniej, ale też z wysokiej półki wydajnościowej. Póki co lepiej tutaj jednak wypadają Radeony.
Ponadto można posiłkować się dodatkowymi rozwiązaniami, które pozwolą ograniczyć zapotrzebowanie karty na energię elektryczną. Albo poprzez obniżenie limitów mocy albo poprzez zablokowanie liczby wyświetlanych klatek na sekundę.
Dajcie znać, czy zwracacie uwagę na pobór mocy komputera i czy będziecie szukać energooszczędnych (lub bardziej efektywnych energetycznie) kart graficznych. A może zaliczacie się do tych użytkowników sprzętu, dla których różnica kilkuset watów nie robi specjalnego wrażenia?
Komentarze
13