Nazwa może wprowadzać w błąd, bo SIM z grami typu The Sims ma tak naprawdę niewiele wspólnego. W rzeczywistości jest to raczej "gangsterska przygodówka". Jakkolwiek śmiesznie to brzmi - bawi naprawdę nieźle.
Zaczynamy jako nic nieznaczący pomywacz - i to nawet dosłownie - w "wielkim" mieście. Dzięki zaradności życiowej główny bohater musi jednak wspiąć się na same wyżyny kariery zawodowej. Rozwój osobisty, umiejętne obracanie się w społeczeństwie oraz nawiązywanie kontaktów z właściwymi osobami to fundamenty jego przyszłego sukcesu.
Z czasem pojawiają się też pierwsze schody. Nie lubi nas mafia, a w życiu nagle spotykamy cienie przeszłości. SIM to gra o niezłej fabule (jak na flashówkę) z imponującym systemem rozwoju. Jest w nim też dużo mini-gier, jak np. wyścigi samochodowe czy wyrywanie atrakcyjnych panienek w klubie. Uwaga - jest przemoc i są momenty! Oczywiście w granicach przyzwoitości.