To jedna z wielkich niespodzianek targów. W sieci krążyło wiele filmików o produktach firmy Tech 21+, ale spora część społeczności internetowej nie traktowała tego poważnie. Osobiście doświadczyłem tego co chłopaki pokazują na filmiku na YouTube, który zamieszczam poniżej.
Maziowata pomarańczowa substancja zachowuje się dziwnie. ;-) Wkładając w nią dłonie czułem się, jakbym miał je całe w gęstym budyniu. Całość wydaje się przyjemnie miękka. Jednakże gdy zrobisz z tego coś na kształt małej kulki i wetkniesz w to palec, po przyłożeniu w kulkę młotkiem zupełnie nie czuje się uderzenia. Gumowa kula o podobnej wielkości nie ochroni palca (kiedyś próbowałem), a to tworzywo w mgnieniu oka staje się twarde jak kamień. Jak zachwalał producent, korzystają z niego osoby wyczynowo uprawiający sporty ekstremalne. Dzięki temu polimerowi ich kości są znacznie mniej narażone na złamania czy inne uszkodzenia. Ciekawe jakby radziło sobie z kulami z pistoletu – ludzie na stoisku obiecali to sprawdzić.
Polimer zachowuje się jak inteligentna plastelina - twardnieje przy uderzeniu, a normalnie płynie jak gęsty tłuszcz
Facet na serio przygrzmocił w "palca" siekierką!
Z odpowiednio spreparowanego polimeru D3O firma Tech 21+ tworzy pokrowce do smartfonów, tabletów i komórek, które do złudzenia przypominają te silikonowe, które można kupić już za kilka(naście) złotych w niemal każdym komisie czy sklepie GSM. Jednak prezentacja rzucania z dużą siłą smartfonem umieszczonym w pokrowcu skutkowała tym, że urządzenie wychodziło bez szwanku z zetknięcia z betonową podłogą. Oczywiście nie chroni to ekranu a jedynie boczne ścianki, lecz w większości przypadków elektronika upada bokiem.
