Microsoft Lumia 950 XL - zalety i wady
Czym Lumia 950 XL punktuje w największym stopniu? Przede wszystkim jakością obrazu. Sympatycy dużych wyświetlaczy będą zachwyceni, nie tylko z racji naprawdę dużej przekątnej, ale także doskonałej szczegółowości obrazu. Wydajność? Bardzo wysoka. Jakość zdjęć? Rewelacyjna, dodatkowo podkręcana smaczkiem w postaci obsługi formatu RAW (bezstratna kompresja, lepsza jakość, szersze możliwości edycji).
Dlaczego Lumia 950 XL nie jest ideałem? Głównie dlatego, że typowy czas codziennej pracy na jednym ładowaniu akumulatora jest dość krótki. Wielu konkurentów z tego przedziału cenowego wypada znacznie lepiej. To samo dotyczy stylistyki obudowy. Spasowana jest dobrze, ale dla wielu osób tworzywo sztuczne w tak drogim smartfonie może być odpychające.
Po środku postawić wypada natomiast system Windows 10 Mobile. Z jednej strony bardzo przejrzysty i prosty w obsłudze. Z drugiej jednak zdarzają mu się sporadyczne błędy. Brakuje mu też większej liczby aplikacji i gier, o które tak duże i wydajne urządzenie aż się prosi.
Jeśli macie jeszcze w pamięci recenzję mniejszej Lumii 950 możecie kojarzyć, że lista zalet i wad obydwu modeli wygląda bliźniaczo:
- prosty i wygodny interfejs systemu Windows 10 Mobile
- funkcja Continuum - możliwość zmiany smartfona w komputer
- świetny ekran AMOLED
- bardzo dobra wydajność procesora i układu graficznego
- rewelacyjna jakość zdjęć z głównego aparatu
- obsługa formatu RAW (DNG)
- bardzo dobra jakość zdjęć z przedniego aparatu
- bardzo dobra jakość nagrań 4K UHD
- fizyczny przycisk aparatu (dwustopniowy)
- potrójna dioda LED
- wbudowany skaner tęczówki oka
- łączność LTE i NFC
- obsługa dwóch kart SIM (opcja)
- duża ilość pamięci wewnętrznej oddawanej użytkownikowi
- obsługa kart microSD
- wymienna bateria z opcjami szybkiego i bezprzewodowego ładowania
- port USB 3.1 typu C
- sporadyczne błędy systemu
- mało aplikacji i gier pozwalających wykorzystać potencjał urządzenia
- znacznie wyczuwalny wzrost temperatury pod obciążeniem
- słaby typowy czas pracy na baterii
- delikatnie wystający moduł głównego aparatu
Lumia 950 XL vs Lumia 950 - najważniejsze różnice
Model | Microsoft Lumia 950 XL | Microsoft Lumia 950 |
Cena | ok. 2799 zł | ok. 2599 zł |
Wymiary (wy/sz/gł) | 151,9 z 78,4 8,1 mm | 145 x 73,2 x 8,25 mm |
Waga | 165 g | 150 g |
Ekran | » 5,7" » 1440x2560 px » AMOLED » Corning Gorilla Glass 4 | » 5,2" » 1440x2560 px » AMOLED » Corning Gorilla Glass 3 |
Procesor | » CPU: 2,0 GHz (x4) + 1,5 GHz (x4) » 8 rdzeni » Qualcomm Snapdragon 810 » Adreno 430 | » CPU: 1,8 GHz (x2) + 1,4 GHz (x4) » 6 rdzeni » Qualcomm Snapdragon 808 » Adreno 418 |
Różnic w praktyce jest niewiele. Microsoft pokusił się o bardzo podobne urządzenia chcąc chyba spełnić oczekiwania osób lubujących się w największych ekranach, jak i tych, dla których okolice 5 cali to już maksimum.
Wielkiego przeskoku w wydajności nie odczułem. Mimo nieco słabszego procesora Lumia 950 działa niemal identycznie, różnic podczas korzystania z systemu czy podstawowych aplikacji nie dostrzegłem. Są one widoczne w programach testujących, byłyby też delikatnie odczuwalne w bardzo wymagających grach, ale tych na Windows 10 Mobile brakuje, jeśli są to mowa o wyjątkach potwierdzających regułę.
Co do jakości wykonania o obydwu modelach powiedzieć mogę to samo. Obudowy są bardzo solidnie spasowane i to mimo tego, że tylny panel można zdjąć dostając się do baterii i czytników kart SIM i microSD.
Od frontu wygląd urządzeń jest bliźniaczy. Zmiany zauważyć można w przypadku rozmieszczenia przycisków fizycznych na bocznej krawędzi, a także głównego modułu aparatu. Są to jedynie detale.
Lumia 950 XL czy Lumia 950?
Który model wybrać? Zainteresowani odpowiedzieć muszą sobie przede wszystkim na jedno, aczkolwiek ważne pytanie. Jak dużego ekranu potrzebują.
Komentarze
6i właśnie dlatego 950 i XL wyróżniają się pozytywnie, mają normalne materiały
tylko niestety, oba to phablety, brakuje wersji w 4.7"
Taki powiedzmy smartphonik z 8 GB Ram, HDD 240GB, procesorek snapdragon 840 I Windows 11.
kazdemu kto rozwaza zakup, goraco polecam najpierw kupic sobie gumowy mlotek i wybic sobie z glowy tel. od Microsoft.
Polowa rzeczy dziala jakby chciala a nie mogla a druga polowa dopiero bedzie dzialac, jesli wogole - jest w trakcie.