Czy RTX 2060 Super faktycznie wystarczy do Ray Tracingu? Testujemy topowy model MSI Gaming X!
Technika śledzenia promieni z całą pewnością nie miała łatwego startu w świecie gier. Wiele tytułów nadal czeka na łatki dodające jego obsługę, a te, które już go obsługują, potrafią zamęczyć nowe karty. A jak w tym wszystkim odnajduje się jedna z lepszych odsłon RTX 2060 Super?
- bezproblemowa obsługa Ray Tracingu,; - bardzo wysoka wydajność jak na ten GPU,; - dodatkowy potencjał OC,; - kultura pracy pod obciążeniem,; - konfigurowalne podświetlenie RGB LED.
Minusy- cena trochę za blisko RTX 2070 Super.
Ray Tracing wkracza pod strzechy graczy
Obecnie na rynku można nadal na palcach jednej ręki (akurat do pięciu) policzyć duże tytuły obsługujące technikę śledzenia promieni. Oczywiście można jeszcze do tego grona gier dodać różne mody do starszych gier, jak Quake 2 albo Minecraft, jednak to nie jest raczej to, na co gracze liczyli, gdy Jen-Hsun Huang objawił po raz pierwszy światu serię kart graficznych RTX.
Sytuacja dodatkowo pogorszyła się, gdy okazało się, że w jednej z pierwszych gier faktycznie wspierających Ray Tracing (RT) – mowa oczywiście o Battlefield V – podstawowa karta z serii RTX nie jest w stanie zapewnić płynnej rozgrywki w rozdzielczości FHD w ustawieniach Ultra z włączonym RT. Problemem okazała się przede wszystkim zbyt mała pojemność pamięci vRAM w kartach RTX 2060. Na szczęście Nvidia w połowie tego roku, w odpowiedzi na zapowiedź zagrażających im kart AMD RX 5700, zaprezentowała odświeżonego RTX 2060 z dopiskiem SUPER i wyposażonego w 8 GB vRAM.
Prezentujemy kartę MSI RTX 2060 SUPER Gaming X 8GB
Taką właśnie kartę postanowiliśmy wziąć na testy, aby sprawdzić czy odświeżona wersja podstawowego RTX obecnie pozwoli na dobrą zabawę w grach z RT. Wybór padł na prawdopodobnie najszybszy dostępny na rynku model wyposażony w to GPU – MSI RTX 2060 SUPER Gaming X 8GB. Jego cena na dzisiaj nie powinna przekraczać 2000 zł.
Topowy przedstawiciel RTX 2060 Super od MSI może nie ma bazowo ustawionych wysoko zegarów, jednak wyśmienite chłodzenie pozwala na dużo wyższe niż u konkurencji automatyczne podkręcanie - jakby tego było mało, karta nadal zostawia pole do popisu w podkręcaniu dla użytkownika!
Kartę otrzymaliśmy w bardzo ładnie prezentującym się na półce pudełku, w środku poza kartą otrzymaliśmy też podziękowanie za zakup oraz zestaw instrukcji – w tym w formie komiksu zaprezentowano sposób montażu, instalacji sterowników, a nawet procesu podkręcania.
Karta jest naprawdę solidnie wykonana i ciężko uwierzyć, że trzymamy w rękach kartę ze średniego segmentu wydajności. Nie zrozumcie nas jednak opacznie – odnosimy się tu do tego, jak bardzo karty w ostatnich latach nabrały masy, zwłaszcza w najwyższym segmencie. RTX 2060 Super Gaming X od MSI jest całkiem kompaktowym modelem w porównaniu do np. ich modelu RTX 2080 Ti Gaming X Trio.
Chłodzenie, które tutaj zastosowano, to już siódma odsłona bardzo dobrego Twin Frozr – jak sama nazwa wskazuje mamy tu do czynienia z dwoma dużymi wentylatorami. Wentylatory te w omawianym chłodzeniu testowanej karty zmieniono na TORX 3.0, co ma gwarantować jeszcze lepsze osiągi przy minimalnym poziomie wytwarzanego hałasu.
Za rozprowadzanie ciepła odpowiada system czterech ciepłowodów połączonych na miedzianej podstawie, która odbiera ciepło z GPU. Nie zapomniano też o chłodzeniu sekcji zasilania karty oraz oczywiście pamięci. Z wierzchu natomiast tradycyjnie dodano oświetlenie RGB LED w postaci czterech delikatnych pasków przy krawędzi obudowy wentylatorów (one same nie są podświetlane).
Z drugiej strony, jak na produkt premium przystało, nie mogło zabraknąć solidnego backplate. Ten poza pełnieniem funkcji ochronnej oraz rozpraszającej ciepło jest również ładnie zdobiony logo MSI.
Na szczycie karty udało się zmieścić jeszcze dodatkowo bardzo mocno podświetlone logo producenta oraz sygnaturę systemu chłodzenia. W ustawieniu domyślnym całe podświetlenie pulsuje tęczą kolorów, jednak nie ma problemu, aby przy użyciu MSI Dragon Center i MSI Mystic Light dowolnie niemalże je pod siebie dostosować.
Zestaw portów, w jakie producent wyposażył ten model jest raczej standardowy. Mamy tutaj trzy złącza Displayport 1.4 oraz jedno HDMI 2.0. Ponad połowa powierzchni śledzi montażowych została wykorzystana do wentylacji karty.
Zanim przejdziemy do testów, jakie dla was przygotowaliśmy, wrzucamy jeszcze szybką tabelkę z porównaniem pomiędzy wersją Super oraz podstawową karty RTX 2060.
Model | GeForce RTX 2060 FE | GeForce RTX 2060 SUPER FE | MSI RTX 2060 SUPER Gaming X 8GB | GeForce RTX 2070 FE | |
Generacja | Turing 12 nm | Turing 12 nm | Turing 12 nm | Turing 12 nm | |
Układ graficzny | Turing TU106 | Turing TU106 | Turing TU106 | Turing TU106 | |
Jednostki cieniujące | 1920 | 2176 | 2176 | 2304 | |
Jednostki teksturujące | 120 | 136 | 136 | 144 | |
Jednostki rasteryzujące | 48 | 64 | 64 | 64 | |
Rdzenie Tensor | 240 | 272 | 272 | 288 | |
Jednostki RT | 30 | 34 | 34 | 36 | |
Taktowanie rdzenia | 1365/1680 MHz | 1470/1650 MHz | 1470/1695 MHz | 1410/1620 MHz | |
VRAM (GDDR6) | 6 GB 192-bit / 14 000 MHz | 8 GB 256-bit / 14 000 MHz | 8 GB 256-bit / 14 000 MHz | 8 GB 256-bit / 14 000 MHz | |
Przepustowość pamięci | 336 GB/s | 448 GB/s | 448 GB/s | 448 GB/s | |
TDP (zasilanie) | 160 W (8-pin) | 175 W (8-pin) | 175 W (8-pin) | 175 W (8-pin) |
Na kolejnej stronie po omówieniu zestawu testowego przedstawimy wyniki testów syntetycznych.