W kwietniu pisaliśmy, że wirtualny świat jest niemal gotowy. Niemal, bo opisaliśmy technologię Cyberwalk, która - w największym skrócie - składa się z gigantycznej wielokierunkowej bieżni, pozwalającej na ciągły ruch w wirtualnym świecie. Wspomnieliśmy także o dotykowych płytkach podłogowych potrafiących symulować różne powierzchnie, takie jak piasek czy marmur. Brakowało natomiast hologramów, których można by dotykać. Wówczas moglibyśmy liczyć na wersją beta świata wirtualnego i zalążki tego, co widać na filmie Surogaci.
I stało się. Prawdę powiedziawszy, trójwymiarowe hologramy, które można poczuć, zostały opracowane już jakiś czas temu. Interesującą technologię zaprezentował zespół naukowców z Uniwersytetu Tokijskiego. Projekt nazywa się "Touchable Holography" i wykorzystuje kontrolery konsoli Nintendo Wii (Wiimote) oraz specjalny "powietrzny" wyświetlacz dotykowy Holo, który został opracowany na podstawie konstrukcji podobnej do wklęsłego lustra. Obraz wyświetlany przez to nietypowe urządzenie pojawia się w odległości 30 cm od panelu, a zintegrowany system wysyłający fale ultradźwiękowe odpowiada za przekazywanie wrażeń dotykowych. Film zastąpi tysiąc słów, więc warto obejrzeć jak to wygląda w obecnej fazie: