Gry planszowe i komputerowe – o dziwo, ich drogi często się krzyżują. Kiedyś to planszówki były chętniej przenoszone na PC-ty. Dziś jednak można zauważyć trend odwrotny - ciągu kilku ostatnich lat wyszło bowiem sporo udanych adaptacji. Przybliżamy kilka z nich.
To świetnie, że teraz powstaje tyle gier planszowych na podstawie wielu kultowych marek znanych z konsol czy PC. Szczególnie można docenić ten fakt wtedy, gdy… zabraknie prądu. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak wyciągnąć z regału pudełko, zaprosić kilku znajomych i odkryć, jak wiele frajdy mogą dać planszówkowe adaptacje gier wideo.
Gry bez prądu, jak czasem nazywa się gry planszowe, mają tę przewagę nad swoimi komputerowymi odpowiednikami, że do zabawy nie potrzebujemy elektryczności. Tak więc jeśli zdarzy się, że faktycznie na skutek różnych zawirowań zagrozi nam blackout w Polsce i będziemy musieli przez dłuższy czas obyć się bez prądu, to właśnie te gry mogą okazać się wybawieniem. I to także dla osób, które głównie grają na konsoli czy PC.
Tak się składa, że w przeciągu ostatnich kilku lat powstało bardzo wiele adaptacji gier wideo w formie planszowej. Sporo z nich także w udany sposób uchwyciło esencję kultowych tytułów i przeniosło ją z najważniejszymi mechanikami na nasze stoły.
Figurki z gry Assassin's Creed: Brotherhood of Venice
Oto najlepsze planszowe adaptacje gier z PC i konsol
- Wolfenstein: Gra planszowa
- Minecraft: Gra planszowa
- Fallout
- Bloodborne: Gra planszowa
- This War of Mine: Gra planszowa
Co istotne, duża część planszówek opartych o gry komputerowe to tytuły kooperacyjne, które posiadają kampanię i sporo elementów fabularnych. Zapewniają one zazwyczaj rozgrywkę na dłuższe posiedzenia, nawet do kilku godzin. Ich twórcy starają się zazwyczaj wprowadzić silnie odczuwalny element przygodowy i rzucić graczy na pastwę okrutnego losu, przez co premiowana jest współpraca oraz dobra komunikacja. Tego typu pozycje, co ciekawe, mają również niejednokrotnie tryb dla pojedynczego gracza.
Oczywiście nie wszystkie planszówkowe adaptacje gier są takie – w polecanym przez nas gronie znalazły się też tytuły rywalizacyjne oraz „1 kontra wielu”. Opisywane planszówki łączy bardzo duża dbałość o odwzorowanie klimatu i wysoka jakość komponentów.
Oto pięć polecanych przez nas gier bez prądu, które doskonale sprawdzą się w czasie blackoutu w Polsce zastępując Wasze ulubione tytuły z PC-ta czy konsoli. Jako że temat jest bardzo szeroki, w dalszej części tekstu znajdziecie też kilka dodatkowych pozycji, którym warto przyjrzeć się bliżej.
Polecane gry planszowe dla graczy komputerowych/konsolowych, gdy zabraknie prądu
Wolfenstein: Gra planszowa
Kojarzycie Zombicide? Wolfenstein: Gra planszowa to adaptacja legendarnej strzelaniny, która bazuje na tej kultowej planszówce i jest lekką grą eksploracyjno-przygodową. Zamiast jednak hord zombiaków będziemy musieli ukatrupić tu zastępy nazistów w alternatywnej wersji historii świata, w którym to Niemcy wygrały II Wojnę Światową. Skład do 4 członków ruchu oporu musi na swojej drodze pokonać różnorodne misje, a każda postać dysponuje innymi broniami, ekwipunkiem oraz umiejętnościami specjalnymi. Oczywiście nie zabrakło BJ Blazkowicza. Fani modelarstwa na pewno ucieszą się, że można złożyć samodzielnie figurki, które są fenomenalnej jakości i doskonale odzwierciedlają znanych bohaterów z gier. Ciekawą mechaniką jest zdobywanie tzw. „punktów chwały” za między innymi zabijanie nazistów. Można je potem wykorzystać, aby aktywować wspomniane wyżej unikatowe zdolności postaci. Żeby jednak nie było tak wesoło, co samo w sobie też jest interesującym urozmaiceniem – oddawane przez nas strzały generują hałas, który zwiększa ryzyko wykrycia i zwrócenia na siebie uwagi pozostałych hitlerowców. Wolfenstein to ciekawa, kooperacyjna gra militarna, w której wiele zależy od skutecznej współpracy i wzajemnej pomocy, a dreszczyku dostarcza limit czasowy na każdą z misji. Dodatkowym atutem tej planszówki jest jej względna przystępność i nieskomplikowana rozgrywka.
- Liczba graczy1-4
- Wiek14+
- Czas rozgrywki60-90 min.
Minecraft: Gra planszowa
Planszowy Minecraft swoim wykonaniem doskonale odzwierciedla ducha oryginału. Wszystkie elementy wyglądają przecudnie i wyróżniają się rozpikselowanym stylem. Zasadniczo Minecraft w wersji bez prądu to gra o tworzeniu budynków i ubijaniu przeciwników (tzw. Czyhaczy), dla maksimum 4 graczy. Punkty zwycięstwa przyznawane są w tych dwóch kategoriach. Oczywiście kluczowa w tym wszystkim jest mechanika zbierania zasobów, aby móc konstruować budowle. Ilość budulców jest jednak ograniczona, a więc trzeba zrobić jak najlepszy użytek z tego, co jest dostępne. Co ciekawe, choć planszowy Minecraft odznacza się całkiem sporą ilością strategicznych wyborów, to jednak rozgrywka wciąż pozostaje bardzo przystępna. Znajdą tutaj więc coś dla siebie zarówno najmłodsi i początkujący gracze, jak i fani główkowania, który kombinują w jaki sposób najlepiej zdobywać punkty zwycięstwa.
- Liczba graczy2-4
- Wiek10+
- Czas rozgrywki30-60 min.
Fallout
Nie ma chyba tytułu, która bardziej kojarzy się z postapokalipsą niż Fallout. Planszowa adaptacja tego komputerowego hitu łączy ze sobą elementy RPG, survivalu i przygodowe. Celem tej rywalizacyjnej gry jest zdobycie jak najszerszych wpływów w zrujnowanym kataklizmem świecie. Rozgrywka przepełniona jest zarówno eksploracją, z wykonywaniem misji i elementami fabularnymi w stylu Arkham Horror. Niejednokrotnie będziemy musieli stawić tutaj czoła nieoczekiwanym wydarzeniom i dokonać trudnych wyborów, a także walczyć z mutantami. Oczywiście, jak na Fallouta przystało nie mogło tu też zabraknąć możliwości rozwoju naszej postaci. Co tu dużo pisać, planszowy Fallout to świetna pozycja dla tych, którzy od gier planszowych oczekują przede wszystkim fabuły, wpływu na rozwój wydarzeń, a do tego uwielbiają postapokaliptyczne klimaty i dreszczyk emocji towarzyszący odkrywaniu nieznanego terenu. Warto wiedzieć jednak, że ta pozycja całkiem nieźle sprawdza się również jako tytuł dla samotnych graczy.
- Wersja językowapolska
- Liczba graczy1-4
- Wiek14+
- Czas rozgrywki120-180 min.
Bloodborne: Gra planszowa
Bloodborne, jedna z najlepszych gier From Software, doczekała się dość intrygującej planszowej adaptacji. Tytuł ten to średniej „ciężkości” gra kooperacyjna nastawiona na aspekt taktyczny, w której przyjdzie nam rozegrać 4 kampanie fabularne podczas których będziemy zmuszeni walczyć z różnymi przeciwnikami (w tym także z bossami). Podobnie jak w konsolowym pierwowzorze w planszowym Bloodborne zapuścimy się do miasta Yharnam, by odkryć jego sekrety przechodząc serie połączonych ze sobą przygód. Plansza w tym tytule jest modularna, a rozbudowujemy ją dopiero w trakcie trwania rozgrywki, co w pewien sposób przypomina oryginalną grę. Nigdy nie wiemy bowiem wcześniej na co trafimy. Gra opiera się na zarządzaniu talią ataków i rozwoju postaci, a każda z nich posiada inne możliwości. Walki rozpatrywane są przy użyciu kart, gdzie przeciwnicy oraz bossowie atakują nas z określoną mocą i szybkością oraz niekiedy dorzucają efekty specjalne. W zależności od tego, jakie akcje podejmiemy, możemy zminimalizować otrzymane obrażenia i dostosować nasz ekwipunek pod monstrum, z którym aktualnie walczymy, aby obrywał jak najmocniej. Co ciekawe, tak jak w hicie z PlayStation, w planszowej wersji gry możemy również transformować nasze bronie, zmieniając ich właściwości. Ten element taktyczności przy żonglowaniu kartami ataków i dostosowywaniu ich pod bieżącą sytuację wyróżnia Bloodborne spośród innych „dungeon crawlerów”. Nawet jeśli w samej rozgrywce chodzi głównie o ubijanie potworów – robiąc to można zarazem nieźle pogłówkować.
- Wersja językowapolska
- Liczba graczy1-4
- Wiek14+
- Czas rozgrywki45-90 min.
This War of Mine: Gra planszowa
This War of Mine to poruszająca, kooperacyjna gra dla maksymalnie 6 osób, w której jako grupka cywili wpadliśmy w sam środek wojny. Historię tę znamy z doskonałego komputerowego pierwowzoru, który zdobył uznanie na całym świecie, a nawet stał się pierwszą „cyfrową” lekturą szkolną. Uwięzieni w rozpadającym się budynku, bez dostępu do bieżącej wody i jedzenia, czekając na śmierć z wyziębienia – oto realia w jakich przyjdzie nam tu grać, a bardziej walczyć o przeżycie. Każdego dnia będzie bowiem coraz ciężej. Cel gry jest wiec jasny – przetrwać. I to pozornie proste zadanie okaże się niemożliwie trudne do zrealizowania. Codziennie trzeba tu bowiem poszukiwać cennych zasobów i surowców, a także dbać i żywić swoją ekipę. I zawsze będzie wszystkiego brakować, a każda wyprawa po zaopatrzenie wiązać się będzie z potężnym ryzykiem.
Warto podkreślić, że bohaterzy This War of Mine: Gra planszowa nie należą do konkretnych graczy, a są kierowani wspólnie (można więc też grać samemu). Przy okazji mamy tu również silnie zarysowany aspekt fabularny, w którym nie do końca od razu wiemy, jakie konsekwencje będą mieć nasze decyzje. Sporą zaletą tej planszówki jest możliwość „zapisania” stanu rozgrywki po przejściu każdego rozdziału. To bezkompromisowa gra dla ludzi, którzy potrafią zmierzyć się z trudnymi wyborami i przezwyciężać ogromne przeciwności losu.
- Wersja językowapolska
- Liczba graczy1-6
- Wiek18+
- Czas rozgrywkiponad 120 min.
Inne godne polecenia planszówki na podstawie gier wideo na wypadek blackoutu w Polsce
Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że wyżej wspomniane pozycje to tylko niewielki wycinek gier planszowych adoptowanych z branży elektronicznej rozrywki. Ciekawych propozycji, które wykorzystują znane i lubiane marki nie brakuje, a każda z nich oferuje unikatowe mechaniki. Oto kilka innych wartych uwagi tytułów tego typu.
Doom: gra planszowa
Liczba graczy: 2-5
Czas rozgrywki: 120-180 minut
Doom to ciekawa asymetryczna gra, gdzie jeden z uczestników zabawy będzie kontrolował hordy demonów, a pozostali gracze (maksymalnie 4 – minimalnie 1) kierują poczynaniami kosmicznych Marines na modularnej planszy. Obydwie strony konfliktu mocno się od siebie różnią, a ruch, akcje i walka wykonywane są za pomocą talii kart, którą trzeba odpowiednio zarządzać.
Rozgrywka jest tu wartka i mocno taktyczna, a kolejność wykonywania ruchów wyznacza specjalna talia inicjatywy. Co ciekawe, gra odzwierciedla wiele mechanik z Dooma z 2016 roku, np. regenerowanie energii po wykończeniu przeciwnika, jeśli ten został wcześniej ogłuszony bądź nagłe pojawianie się demonów oraz zbieranie nowych broni. Warto wiedzieć też, że oferując przystępną, ale satysfakcjonującą zabawę ten tytuł jest jedną z najlepszych gier planszowych w swoim gatunku.
God of War: Gra karciana
Liczba graczy: 1-4
Czas rozgrywki: 90-180 minut
Karcianka God of War jest adaptacją megahitu z PS4 z 2018 roku. W tej kooperacyjnej grze dla maksimum 4 graczy wcielimy się w Kratosa, jego syna Atreusa, Freyę i inne główne postaci z konsolowego przeboju sprzed kilku lat. Nie jest to typowa karcianka – posiada bowiem elementy gra planszowej, a także wykorzystuje kostki, które reprezentują ataki przeciwników w starciu z naszymi kartami. Co istotne, ta adaptacja God of War oparta jest na mechanizmie budowania talii, która pozwala nam na wykonywanie ataków, interakcje z otoczeniem, a także używanie specjalnych zdolności. Co ciekawe, oprócz atakowania wrogów, możemy na przykład podpalać pobliski teren, aby uprzykrzyć życie przeciwnikom.
Gra składa się z 2 rozdziałów, po których następuje walka z finałowym bossem. Starcia są ciekawe, bo w zależności od wylosowanych kart będziecie tu zamieniać postaci, które mają stać z przodu, aby ochronić pozostałych bohaterów (tylko 1 bohater jednocześnie może walczyć, a gdy ma słabsze karty, ktoś inny może go zastąpić). God of War to bardzo dynamiczna i taktyczna karcianka, która doskonale oddaje ducha pierwowzoru.
Stardew Valley: Gra planszowa
Liczba graczy: 1-4
Czas rozgrywki: 45-200 minut
Ukochany przez wielu symulator farmy doczekał się planszówkowej wersji. Jest to tytuł kooperacyjny, w którym jako początkujący rolnicy musimy stawić czoła wyzwaniom naszego dziadka i odbudować lokalne centrum kultury. Gra bazuje na znanej mechanice wysyłania postaci na konkretne miejsca na planszy w celu wykonania zadania.
W trakcie rozgrywki gracze muszą wykonać wspólne zadania, a aktywności jest tu bez liku i każda spełnia bardzo istotną funkcję – możemy przyjaźnić się z mieszkańcami wsi, uprawiać warzywa i owoce, hodować zwierzęta, wędkować albo eksplorować jaskinie w poszukiwaniu cennych surowców.
Ogromnym plusem Stardew Valley jest świetna regrywalność – zmienne postaci, wyposażenie i cele gry zapewniają dużo różnorodności. Ponadto jest to doskonała gra familijna, która nie przytłoczy niedoświadczonych graczy.
Horizon Zero Dawn
Liczba graczy: 1-4
Czas rozgrywki: 60-90 minut
Pamiętacie jeszcze ten tytuł? Całkiem niedawno dostali go gracze pecetowi. Nie wszyscy wiedzą jednak, że ten niesamowity tytuł doczekał się także wersji planszowej. Ufundowany na Kickstarterze, z całą masą różnych dodatków, trafił w końcu także do normalnej dystrybucji. Co ciekawe, za planszową edycją stoją ludzie z firmy Steamforged Games, twórcy takich planszowych hitów jak Dark Souls czy Resident Evil 2.
Czym jest ta gra? To kooperacyjna, taktyczna gra akcji dla od 1 do 4 graczy rozgrywająca się w znanym, postapokaliptycznym uniwersum. Naszym zadaniem będzie wyzwolenie podniszczonej Ziemi spod szponów mechanicznych bestii. Gra łączy ze sobą mechaniki rozwijania postaci, walki wręcz i na dystans oraz skradania się. Przy okazji zarządzamy tu talią kart, zbieramy zasoby i kupujemy dodatkowych ekwipunek w sklepach.
Poszczególni bohaterowie mają drastycznie różne moce i wyposażenie, co sprawia, że rozgrywka jest urozmaicona. To co wyróżnia ten tytuł to również doskonałe wykonanie – figurki mechanicznych przeciwników wyglądają absolutnie fenomenalnie. I choćby dlatego dla fanów Aloy to pozycja obowiązkowa. Musicie jednak wiedzieć, że dostępna jest jedynie angielska wersja językowa tejże gry, co jednak niemal zupełnie nie przeszkadza w zabawie.
Sniper Elite
Liczba graczy: 1-4
Czas rozgrywki: 40-70 minut
Planszowy Sniper Elite to jedna z nowości ostatnich miesięcy. Ta wydana przy okazji premiery Sniper Elite 5 na pecety i konsole gra może pochwalić się mechaniką zatajonych ruchów postaci w konwencji „1 kontra wielu” (czyli z asymetryczną rozgrywką). Jeden z uczestników gry wciela się w snajpera aliantów, który ma wykonać rozmaite zadania na mapie, a pozostali gracze kierują nazistami, którzy muszą go wytropić i zabić.
Rozgrywka polega więc tutaj na przysłowiowej zabawie w kotka i myszkę. Co ciekawe jednak pojawia się też pewna ilość dedukcji, która sama w sobie może zapewnić grającym sporo śmiechu. Gdy snajper stara się zlikwidować z daleka przeciwników może wzbudzić wiele hałasu, który sprawi, że będzie łatwiej go zlokalizować. Dlatego też rozgrywka dostarcza tu ciągłych emocji. Plusem planszowego Sniper Elite jest również stosunkowo niedługi czas gry jak na swój gatunek (hidden movement game). Nawet te krańcowe 70 minut to tyle co pół rozgrywki w Fury of Dracula. Jeśli lubicie taką mechanikę i jesteście fanami wojennej otoczki – Sniper Elite to kapitalny tytuł.
A jakie gry planszowe Wy polecalibyście na czas blackoutu?
Jest tyle doskonałych adaptacji gier wideo w formie planszówek, że ograniczenie się do dziesięciu z nich było dość bolesne. Tyle jest innych, niesamowitych perełek! A Waszym zdaniem jakie byłyby najlepsze gry planszowe oparte na tytułach znanych z PC i konsol, które mogłyby zastąpić nam granie na tychże platformach w momencie braku prądu? Podzielcie się z nami swoimi typami w komentarzach. Kto wie, może ominęliśmy jakiś prawdziwy majstersztyk i musimy posypać głowę popiołem.
Komentarze
9Czy stare gierki z Encore? Klasyki jak Bitwa na polach Pellenoru czy Gwiezdny Kupiec?
ja wiem, że to gra była na podstawie planszówki, ale... można podciągnąć.