W nasze ręce trafiła konstrukcja firmy Sapphire, która współpracuje z AMD (a wcześniej z ATI – producentem kart Radeon) od kilkunastu lat. Karta z wyglądu pod żadnym względem nie przypomina modelu referencyjnego. Zmieniono system chłodzący i kolor płytki drukowanej, natomiast parametry pracy pozostawiono bez zmian.
Gabarytowo, przedstawiony na zdjęciach R7 265 jest raczej średnich rozmiarów akceleratorem. Zajmuje dwa sloty na płycie głównej i potrzebuje jednego przewodu zasilającego 6-pin.
Do chłodzenia użyto autorskiego systemu chłodzącego z serii Dual-X. Nazwa wzięła się od zastosowania dwóch wentylatorów. Jeden z nich umieszczono na przedzie karty graficznej, gdzie wlutowano sekcję zasilającą. Drugi zaś w końcowej części schładza kości pamięci i pozostałą część elektroniki.
Głównym zadaniem wspomnianych wentylatorów jest dmuchaniem chłodnym powietrzem na aluminiowy radiator, którego z kolei przeplatają dwie rurki cieplne transportujące energię cieplną z rdzenia graficznego. Całość wygląda na nieźle wykonaną, a pracujące wentylatory wydzielają niewielki szum powietrza. Ponadto, płaski radiator przykrywa wszystkie moduły pamięci.
Jeśli chodzi o ilość wydzielanego ciepła, to Radeon R7 265 pod tym względem wypada co najmniej dobrze. Nie trzeba się obawiać, że karta graficzna będzie podgrzewała inne komponenty komputera, zaś temperatura rdzenia pod obciążeniem wynosiła maksymalnie 58 stopni.
Dostępne złącza na karcie graficznej:
- 2x DVI
- HDMI
- Display Port
- CrossFire
- Zasilanie 6-pin