Ładny, szybki i niedrogi monitor dla graczy? Testujemy AOC Gaming 25G3ZM/BK
Widząc hasło „gaming” w nazwie monitora, od razu wyobrażamy sobie wysoki poziom odświeżania oraz matrycę IPS. Małym odstępstwem od tego trendu będzie AOC Gaming 25G3ZM/BK, bazujący na panelu VA. Jak monitor sprawdza się w odczuciu wymagającego gracza?
AOC Gaming 25G3ZM/BK pochwali się odświeżaniem 240 Hz oraz rozdzielczością 1080p, idealnie pasującą do przekątnej 24,5 cala. U schyłku roku 2022 po monitory Full HD sięgają dwa skrajne typy konsumentów: poszukujący taniego rozwiązania typu entry-level albo amatorzy gamingu, chcący wydać więcej na szybki panel skrojony właśnie w tym celu. AOC 25G3ZM/BK adresowany będzie do tej drugiej grupy klientów, to w końcu atrakcyjnie wyceniony monitor do gier.
Wykonanie monitora AOC Gaming 25G3ZM/BK
Klasycznie przejdźmy od razu do oględzin opakowania celem przyjrzenia się, co producent umieścił w środku. Naszą bazę oczywiście stanowi:
- monitor,
- dwa elementy postawy, które należy ze sobą połączyć,
- przewód zasilający,
- przewód DisplayPort i HDMI oraz,
- odrobina lektury na papierze.
Podstawa monitora to ogółem prosty, nieprzekombinowany projekt. Pod matowym czarnym plastikiem skrywa się metalowa konstrukcja, wzbudzając tak nasze zaufanie, co do swojej wytrzymałości. Oczywiście zewnątrz nie zabrakło czerwonego akcentu, mającego pewnie utwierdzić użytkownika o gamingowym rodowodzie monitora. W jasnym kolorze przyozdobiono przelotkę, służącą do zorganizowania kabli.
Przekątna ekranu w calach wynosi 24,5. Całkowite wymiary monitora z podstawą to odpowiednio 378~503 x 557,3 x 258,8 mm. Jeśli idzie o sam ekran, jego wymiary wyglądają następująco: 328,9 x 557,3 x 48 mm. Całość nie jest przesadnie ciężka. Waga monitora po złożeniu to nieco ponad 4 kilogramy.
Używając prostego zatrzasku, łączymy podstawę z ekranem. W tym samym miejscu mamy także przygotowane gwinty wraz ze śrubami do montażu systemu VESA 100 x 100 mm. Przy projekcie ekranu również dominuje wręcz ascetyczny minimalizm, podkreślony przez matową czerń oraz drobne akcenty w kolorze czerwonym.
Na plus całej estetyki należy zaliczyć bezramkową konstrukcję, okalającą matową powłokę matrycy. Cztery przyciski sterujące OSD ekranu oraz przycisk on/off schowano zaraz pod przednią prawą krawędzią, wkomponowując je równo w obudowę ekranu. Działają z lekkim, wyczuwalnym kliknięciem.
Użytkowanie monitora AOC 25G3ZM/BK
Z tyłu monitora, schowane pod krawędzią, znajdziemy dwa porty HDMI 2.0, pojedynczy DisplayPort 1.2 i wyjście słuchawkowe. Zaraz obok mamy gniazdo zasilania. Monitor nie ma głośników oraz portu USB. Jeśli idzie o dostosowanie położenia panelu, to podstawa umożliwia regulację wysokości, pochylenia w zakresie od -5° do 23° oraz obrotu o 30° w prawo lub lewo. Nie zabrakło także Pivota. Jednym słowem na gruncie ergonomii, a także ogólnego waloru użytkowego testowana konstrukcja to produkt solidny.
Dostęp do OSD otrzymujemy za pomocą wspomnianych przycisków funkcyjnych. Poruszanie się po samym menu jest jak najbardziej intuicyjne. Wszystkie dostępne funkcje skategoryzowano w sensowny sposób, zatem znalezienie konkretnych parametrów nie nastręcza problemów. Szczególnie gdy wszystko przetłumaczono na język polski.
Wypada wspomnieć, że sama estetyka UI w przypadku AOC od lat nie uległa zmianie. Tym samym nie jest to super nowocześnie wyglądające menu, ale w sumie nie musi być takie – najważniejsze, że zaprojektowano je przejrzyście. Alternatywą dla tego sposobu zarządzania ekranem będzie zainstalowanie programu G-menu dla systemu Windows. Dzięki niemu dodatkowo szybkie zmiany damy radę nanosić z poziomu menu kontekstowego na pulpicie (prawy przycisk myszy).
Aplikacja w mojej ocenie warta jest zainstalowania, bo znacząco ułatwia użytkowanie z ekranu. Posiada od groma gotowych profili dla gracza: FPS, RTS, Racing, Gamer 1, Gamer 2, Gamer 3, Off. Istotnym będzie także Tryb LowBlue redukujący niebieskie światło zależnie od scenariusza użytkowego. Natomiast w zakładce Eco redukujemy zużycie energii. Domyślnie, przy maksymalnej jasności, monitor pobiera 31,5 W z gniazdka. Podczas użytkowania, nanosząc autorskie zmiany w opcjach, spokojnie dacie radę zredukować pobór energii.
AOC do swojego produktu będzie starać się przekonać graczy różnymi dodatkami, schowanymi w zakładce Ustawienia Gry w OSD. Będą to funkcje AOC Dial Point, czyli nakładany przez monitor celownik na ekranie oraz AOC Frame Counter pełniący rolę licznika klatek na sekundę, zwalniający tak z konieczności używania zewnętrznego oprogramowania, np. RivaTuner.
Przyjemne bonusy, acz dużo istotniejsze są inne opcje, jak choćby podświetlenie stroboskopowe ukrywające się pod hasłem MBR (Motion Blur Reduction). Do tego mamy oczywiście trzypoziomową funkcję Overdrive: low, medium, high. Wisienką na torcie będzie Adaptive-Sync.
Jak sprawdza się matryca VA monitora AOC?
Panele VA raczej nie kojarzymy ze sprzętem dla wymagających graczy, co przeważnie wiąże się z ewidentnym smużeniem, na które cierpią tego typu produkty. W modelu 25G3ZM/BK producent nie postawił na zwykłą VA, ponieważ w tym konkretnym przypadku mówimy o Fast VA. Na papierze rozwiązanie to pozwala zachować pożądane cechy tego typu panelu w postaci choćby kontrastu i czerni, przy jednoczesnym zniwelowaniu smużenia szybko poruszających się obiektów.
Natywna rozdzielczość to 1920 x 1080 px, co oczywiście świetnie współgra z przekątną 24,5 cala. Muszę przyznać, że pracując od lat na ekranie o przekątnej 27 cali przesiadka na mniejszy kaliber wydawała się nieco dziwna, choć szybko przyzwyczaiłem się do nowego środowiska. Do tego kąty widzenia wynoszą 178° w poziomie i w pionie. Nie dostrzegłem żadnej degradacji kolorów przy spoglądaniu na matrycę pod różnymi kątami.
Użytkownicy mogą oczekiwać od panelu VA wysokiego poziomu kontrastu statycznego (w tym przypadku wynosi 3000:1) oraz naprawdę dobrej czerni, do której trudno zbliżyć się panelom IPS. Zasadniczo to pierwsza znacząca różnica, jaką użytkownik odbiera po przesiadce z dowolnego IPS’a na monitor 25G3ZM/BK.
Zmierzone pokrycie kolorów monitora wynosi odpowiednio 100% sRGB, 90% DCI-P3 oraz 86% Adobe RGB. Sama dokładność barw nie jest jednak mocną stroną tego panelu, choć do gier i konsumpcji mediów to, co oferuje fabryka, wystarcza z nawiązką. Narzekać będą raczej potencjalni graficy, acz po prawdzie produkt nie jest adresowany do nich. Zresztą tego typu klienta będzie bardzo trudno zadowolić w segmencie cenowym około tysiąca złotych. Wracając do konkretów, podczas testu maksymalna jasność panelu wyniosła 333,8 cd/m². Na szczęście monitor nie ma doklejonej etykiety HDR, sztucznie podbijającej cenę.
Według strony producenta sprzęt obsługuje Adaptive Sync. W zakładce Ustawienia Gry zobaczymy AMD FreeSync. Zdolność zmiennego odświeżania obrazu działa w zakresie od 48 do 240 Hz. Chcąc korzystać z FreeSync należy najpierw uruchomić wspomnianą funkcję z poziomu OSD. Ciekawe, ale nie damy rady wykonać tego manewru w aplikacji G-menu. Ponadto po uruchomieniu FreeSync nie możemy włączyć podświetlenia stroboskopowego (MBR). Zarówno Adaptive Sync oraz MBR spokojnie można łączyć z Overdrive.
Testowany panel nie widnieje na liście kompatybilnych monitorów z G-Sync. Nie mniej z poziomu sterowników bez problemu uruchomiłem konkretną funkcję. Test za pomocą narzędzia G-Sync Pendulum pokazał, że wszystko działało właściwie. Nice.
Sam panel należy określić mianem diabelnie szybkiego, gdzie czas reakcji GtG wynosi 1 ms, a MPRT 0,5 ms. W praktyce korzystając z „dopalania pikseli”, spokojnie możecie wybrać poziom low i medium. Nie dostrzegłem pixel overshoot ani innych nieprzyjemnych efektów. Decydując się overdrive na poziomie high już tak różowo nie jest. Wyświetlanemu obrazowi doskwiera wyraźny invert ghosting.
Jak wspomniałem monitor AOC Gaming 25G3ZM/BK posiada też funkcję podświetlenia stroboskopowego, wyostrzającą obraz ruchomych obiektów wyświetlanych na ekranie. Zabieg ten uzyskiwany jest poprzez wstawienie dodatkowej czarnej klatki obrazu pomiędzy faktycznymi klatkami z gry. Całość regulujemy dynamicznie na skali w zakresie od 0 do 25. Ponownie nie zalecam najwyższych ustawień, szczególnie w połączeniu z maksymalnie podkręconym overdrive.
Warto postawić na AOC Gaming 25G3ZM/BK?
Renderowanie grafiki w rozdzielczości 1080p wymaga znacznie mniej od GPU niż w przypadku standardu 1440p lub 4K. Nic, zatem dziwnego, że jest ona wciąż popularna wśród amatorów e-sportu, szczególnie tych nieposiadających budżetu na kartę grafiki kosztującą kilka tysięcy złotych. No dobrze, a jak na tym polu sprawdza się monitor AOC Gaming 25G3ZM/BK? Ogółem przy cenie nieco ponad tysiąca złotych ma do zaoferowania całkiem sporo.
Wybierając 25G3ZM/BK otrzymujemy monitor całkowicie skrojony pod gaming, który oczywiście także nadaje się do codziennego użytku. Docenią go filmożercy oraz spokojnie damy radę obcować z internetem i dokumentami. Zastosowany panel VA jest kontrastowy, cieszy oczy kolorami, a do tego będzie wystarczająco jasny podczas typowego użytkowania.
Rzecz jasna 25G3ZM/BK skierowano do graczy stawiających na tytuły wymagające szybkiej reakcji oraz precyzji, gdzie liczy się każdy ułamek sekundy. Dla każdego innego konsumenta, co prawda jest to dobry monitor w całkiem rozsądnej cenie, ale jeśli nie zamierzasz korzystać z odświeżania 240 Hz oraz innych gamingowych dodatków, równie dobrze możesz sięgnąć po tańszą opcję w segmencie monitorów 24-calowych.
Plusy:
- solidnie wykonany,
- przyjemny dla oka obraz,
- mnogość konfiguracji,
- 240 Hz,
- idealny do e-sportu,
- brak smużenia i innych niedogodności,
- desktopowa aplikacja
Minusy:
- Overdrive na wyższych wartościach przeszkadza, ale ponadto trudno się do czegoś przyczepić ;)
Komentarze
2