Risen to obok Dragon Age: Początek najbardziej oczekiwana gra RPG tego roku. Choć stanowi całkowicie nową markę, nieoficjalnie nazywano ją... Gothikiem IV. Wszystko za sprawą producenta, Piranha Bytes, czyli ojców trzech pierwszych produkcji z serii Gothic.
Oczywiście fabularnie obie gry nie mają ze sobą nic wspólnego. Risen opowiada odmienną historię, która w ogromnej mierze koncentruje się wokół pewnej tajemniczej wyspy z wielkim wulkanem w jej centralnym punkcie. Główny bohater trafia w centrum wydarzeń jako wyrzucony na brzeg rozbitek i szybko orientuje się, że panująca tam atmosfera jest dość niecodzienna, niektórzy ludzie podejrzanie się zachowują, a panujące prawo wprowadza dziwne ograniczenia i zakazy. To dopiero początek naprawdę intrygującej historii.
Risen całymi garściami czerpie z gier z serii Gothic. Rozgrywka w sporym stopniu przypomina to, co studio Piranha Bytes serwowało w swoich poprzednich produkcjach. Jest trochę czarowania, walki za pomocą różnorodnego oręża, rozmów z napotkanymi postaciami i eksplorowania sporego wirtualnego świata. Risen budzi u graczy mieszane uczucia - jedni są zachwyceni, inni oczekiwali nieco więcej. Również co do oprawy audiowizualnej mają pewne zastrzeżenia - jest "tylko" ładna. My jednak polecamy tę grę bez wahania.
Idealny prezent dla: miłośników gatunku cRPG, ale przede wszystkim fanów serii Gothic. Na PC i Xbox 360.
