W ostatnich latach jakby coraz więcej fanów zyskuje muzyka elektroniczna. W związku ze zmieniającymi się trendami, Activision postanowiło stworzyć „Guitar Hero” dla fanów muzyki granej najczęściej w klubach. Potęga wielkiej, growo-muzycznej marki to niewątpliwie silny atut, a współpraca z takimi gwiazdami jak Daft Punk wydaje się argumentem całkowicie przemawiającym za DJ Hero.
W praktyce zabawa po raz kolejny opiera się na autorskim kontrolerze, który jest dołączony do gry. Tym razem nie jest to gitara, lecz specjalna konsoleta, zawierająca podstawowe narzędzia pracy każdego zawodowego DJ-a. Zabawa stanowi spore uproszczenie w stosunku do pierwowzoru, ograniczając się głównie do wykonywania danych czynności w określonym czasie. Brzmi banalnie, ale sukces Guitar Hero pokazuje, jak dobrze można się przy czymś takim bawić.
Niestety dużą wadą DJ Hero jest wysoka – jak na grę konsolową – cena, oscylująca w granicy 400 złotych. Z drugiej strony uzasadnia ją dołączona do zestawu elektroniczna konsoleta (choć na jakość jej wykonania nieco skarżyli się już pierwsi gracze). Niemniej jednak wydatek zdaje się zwracać w stu procentach - gra oferuje masę znakomitej zabawy w rytmach różnych popularnych gatunków, często zbiorczo określanych „muzyką klubową”.
Idealny prezent dla: wszystkich, którzy lubią muzykę, ale zazdrościli fanom Guitar Hero, ponieważ kompletnie nie czuli "rockowych" rytmów. Gra na PS2, PS3, Xbox 360 oraz Nintendo Wii.
