Tą produkcją swego czasu na łamach naszego serwisu zachwycał się jeden z naszych redaktorów. Słusznie, biorąc pod uwagę, że od premiery minęły prawie dwa lata, a o Puzzle Quest mówi się jako o jednej z tych gier, które zmieniają historię danego gatunku. Tym razem padło na gry logiczne, do niedawna w zasadzie martwy gatunek, zepchnięty do sfery freeware'u.
Puzzle Quest: Challenge of Warlords udanie łączy w sobie cechy zarówno łamigłówki, jak i strategii z elementami RPG. Czego innego można było się spodziewać po Infinite Interactive, twórców m.in. Warlords Battlecry? Aplikacja zmusza do wzmożonego wysiłku intelektualnego, gdyż na specjalnej planszy musimy naprawdę długo kombinować z ustawianiem, przesuwaniem, itp. kolorowych kulek.
Swoiste novum to obecność warstwy fabularnej. Prawdopodobnie to właśnie ten czynnik, a także obecność różnych magicznych jednostek (których losami pokierujemy) czy wymagających przeciwników, w tak wielkim stopniu przełożył się na grywalność i popularność tego tytułu. „Bawiąc – uczy” - to hasło jeszcze nigdy wcześniej nie było tak prawdziwe. A spróbować warto, ponieważ gra została wydana w Polsce w taniej serii „Topseller” i obecnie kosztuje niecałe 40 złotych.
Idealny prezent dla: fanów łamigłówek, którym nieobce są fantastyczne realia np. "Władcy Pierścieni".