1. Metro na plecach Windows 7
Windows 8 to ciekawy system, ale prawda jest taka, że łatwiej było wskazać jego wady niż zalety. Pierwszą i najbardziej istotną rzeczą, z którą trudno jest sobie poradzić (przynajmniej na początku) jest poruszanie się po interfejsie. Ciągłe przełączanie się pomiędzy Metro UI a Aero doprowadzało nas do szewskiej pasji. Drodzy programiści z Microsoftu, czy stworzenie choćby prostego Eksploratora Windows w interfejsie Metro było aż tak trudne?
Owszem, można w prosty sposób wyszukać pliki, ale czasami bywa tak, że człowiek nie chce szukać niczego konkretnego, tylko zwyczajnie przejrzeć zawartość katalogów, dysków, partycji i wykonać kilka podstawowych akcji. Uważamy, że Metro UI trochę za bardzo poszło w stronę nakładek typu Media Center, oferując świetny wygląd i szybkość działania, ale wciąż zbyt małą funkcjonalność. Być może zmieni się to jeszcze w finalnej wersji systemu (przypominamy, że Consumer Preview to jeszcze Beta).
Tak więc użytkownik Windows 8 chcący skorzystać w pełni z dobrodziejstw świetnego Metro UI łapie się na tym, że sporą część czasu spędza korzystając z klasycznego Aero i wykonując podstawowe czynności na archaicznych, ale sprawdzonych okienkach. Całość sprawia wrażenie, jakbyśmy korzystali z Windows 7 z przyczepioną do niego nakładką Metro.
Aplikacje interfejsu Metro otwierają się w nim bezproblemowo, ale te klasyczne, znane z wcześniejszych edycji systemu startują w interfejsie Aero nawet jeśli uruchomimy je w Metro.
2. Gdzie ja jestem?
Microsoft wykonał kawał dobrej roboty optymalizując działanie systemu i dopracowując interfejs Metro UI, ale pisząc „kawał dobrej roboty” nie mamy na myśli tego, że nie mógłby postarać się bardziej. Metro jest czymś w rodzaju rozbudowanego menu Start. Samego menu brakuje w klasycznym interfejsie, ale wciąż stary system okienkowy stanowi najbardziej funkcjonalną i rozbudowaną wersję Windows.
Po przełączeniu się na Metro UI nie otrzymujemy pełnej funkcjonalności. Możemy na przykład dodać sobie skrót do Panelu sterowania, ale aby dokonać zmiany poszczególnych opcji musimy przenieść się do klasycznego Windows. Ponadto sam Panel sterowania pozwala na zmianę ustawień odnoszących się głównie do Aero, a opcje nakładki Metro są dostępne w innym miejscu.
Sam interfejs Metro nie określa też precyzyjnie, w jakim miejscu się znajdujemy. Optymalizacja pod kątem wyświetlania na ekranach tabletów wymusiła ograniczenie elementów graficznych do minimum, przez co nawigacja staje się nieco chaotyczna. Z dużą dozą pewności użytkownicy dotykowych tabletów będą zadowoleni z nowego interfejsu, ale osoby pracujące na laptopach i pecetach mogą dostać ataku apopleksji, wychodząc i wychodząc z Matro UI kilkanaście razy w ciągu godziny.
3. Gdzie jest menu Start?
Odpowiedź jest prosta - menu Start zostało zastąpione ekranem Start należącym do wspominanego już wcześniej wielokrotnie interfejsu Metro. Dlaczego Microsoft zdecydował się na usunięcie menu Start z interfejsu klasycznego? Uważamy, że posunięcie to może wzbudzić sporo zamieszania, jeśli finalna wersja Windows 8 również nie będzie go miała.
Co robimy obecnie, aby uruchomić jeden z zainstalowanych w systemie programów? Zapewne większość osób kliknie Start i wybierze pożądany skrót bezpośrednio z menu lub otworzy listę wszystkich programów. Wszystko to w ramach interfejsu Aero – sprawnie i intuicyjnie. W nowym Windows nie ma już takiej możliwości – musimy otworzyć interfejs Metro.
Po przesunięciu kursora w lewy dolny róg wyskakuje miniaturka ekranu Start i klikamy na nią. W tym momencie Start zmienia się w tryb pełnoekranowy, zasłaniając cały klasyczny pulpit. Teraz musimy kliknąć prawym przyciskiem myszy, aby wyświetlić pasek dający dostęp do wszystkich aplikacji.
Dopiero teraz przewinąć możemy listę (a właściwie galerię) programów w celu znalezienia tego pożądanego.
Oczywiście przypominamy, że najprostszym sposobem jest zwyczajne wyszukanie programu poprzez wpisanie jego nazwy wprost na ekranie Metro. Sądzimy jednak, że obecnie typowy użytkownik peceta jest zdecydowanie bardziej przyzwyczajony do klikania myszką, niż wpisywania tego co chce znaleźć. Przyzwyczajenia można próbować zmieniać, ale w niektórych sytuacjach wyklikanie czegoś będzie wciąż najszybszym sposobem.
Z powodu zniknięcia menu Start nie otrzymujemy też dostępu do czegoś takiego jak „Komputer”. Chodzi tu oczywiście o okienko prezentujące zawartość dysków, partycji, napędów i wszelkich innych czytników. W interfejsie klasycznym na pasku zadań widoczna jest ikonka Eksploratora Windows, w którym możemy przejść do powyższej zawartości, ale w interfejsie Metro tego brakuje, dlatego też jedną z pierwszych rzeczy jakie wykonaliśmy było przypięcie skrótu do Komputera wprost na ekranie Start.
4. Misja specjalna - wyłączyć komputer
Mogłoby się wydawać, że jest to kwestia oczywista i absolutnie nie godna wzmianki. A jednak. Ilu z was wyłącza komputer stacjonarny za pomocą przycisku na obudowie? Z pewnością znajdzie się trochę takich osób, ale jesteśmy przekonani, że większość mimo wszystko zamyka system (i przy okazji wyłącza komputer) za pomocą polecenia Zamknij, szczególnie że obudowa peceta bywa często ukryta głęboko pod biurkiem. W przypadku użytkowników laptopów bywa różnie – niektórzy używają przycisku sprzętowego, niektórzy polecenia w systemie, a niektórzy po prostu zamykają klapę i zapominają o komputerze.
Informacja ta odnosi się więc przede wszystkim do użytkowników dużych pecetów. Gdzie podziała się zatem opcja wyłączania systemu? Na pewno nie należy szukać jej w klasycznym menu Start, bo go nie ma. Pierwszą rzeczą jest skierowanie kursora w prawy dolny róg ekranu. Z prawej krawędzi wysunie się częściowo przezroczysty pasek.
Teraz przesuwamy kursor w górę – pasek traci przezroczystość. Klikamy opcję Settings (ustawienia).
W dolnej części nowego paska widoczna jest ikonka symbolizująca wyłącznik (Power).
Po jej kliknięciu wysuną się opcje Sleep (uśpij), Shut down (zamknij) i Restart (uruchom ponownie). Dopiero po kliknięciu drugiej z nich zamkniemy definitywnie system i przy okazji wyłączymy komputer. W przypadku gdy aktywna jest opcja szybkiego startu, system przejdzie w stan zaawansowanej (głębokiej) hibernacji. Cóż... musimy przyznać, że umieszczenie opcji wyłączania komputera w ustawieniach systemowych wymaga nie lada fantazji.
5. Zamykanie aplikacji w interfejsie Metro
Pracujemy w interfejsie Metro UI. Otworzyliśmy kilkanaście aplikacji – ile dokładnie nie wiadomo, bo widać je dopiero po wyświetleniu odpowiedniego paska z lewej strony ekranu. Pytanie jednak jak zamknąć daną aplikację jednym kliknięciem, tak jak to mamy w zwyczaju robić w interfejsie Aero? Niestety nie jest to takie proste.
Jak widać typowa aplikacja Metro, na przykład Internet Explorer, nie ma specjalnego przycisku "X", którym zamknęlibyśmy ją w łatwy sposób. Musimy korzystać ze skrótu klawiaturowego Alt+F4, co teoretycznie nie brzmi zbyt skomplikowanie, ale w praktyce oznacza dodatkowy czas poświęcony na czynność, która przecież powinna być błyskawiczna.
Alternatywnie skorzystać możemy ze wspomnianego paska, który stanowi namiastkę prostego menadżera aplikacji działających w tle. Tutaj jednak musimy wykonać dwie czynności: po pierwsze wyświetlić go (ruch kursorem w lewy górny róg, a następnie w dół lub w lewy dolny róg, a następnie w górę) lub alternatywnie nacisnąć kombinację przycisków Windows+Tab. Następnie klikamy prawym przyciskiem myszy na pożądaną miniaturkę i wybieramy Close (zamknij). Czy to brzmi nieskomplikowanie? Być może tak, ale uważamy, że mogłoby być zdecydowanie prościej i szybciej.
6. Przewijanie aplikacji
Lista wszystkich aplikacji w interfejsie Metro jest niezła, choć momentami traci na czytelności. Nie przeszkadza nam to jednak za bardzo, natomiast nie możemy tego samego napisać o przewijaniu aplikacji. Kwestia jest prosta: dlaczego nie ma możliwości przewijania aplikacji w pionie, tak jak to jest w smartfonach?
Rozumiemy doskonale, że ekrany pecetów są szerokie, ale niskie, jednak chcielibyśmy mieć możliwość zachowania jednorodności i podstawowej logiki mówiącej, że ruch w dół kółkiem myszy powoduje ruch w dół na ekranie, a nie w prawo.
7. Kilka aplikacji naraz w interfejsie Metro
Jeśli od czasu do czasu odpalamy kilka aplikacji naraz i ustawiamy okna obok siebie tak, aby mieć podgląd tego co dzieje się w każdym z nich, to warto zauważyć, że w interfejsie Metro nie będziemy mieć takiej możliwości. Nawet jeśli pracujemy na dużym ekranie o wysokiej rozdzielczości.
Możemy użyć opisanego wcześniej dzielenia ekranu, ale daje to bardzo ograniczone pole manewru - rozmiar okna zmieniać możemy w niewielkim zakresie, a w dodatku naraz otworzymy tylko jedną dodatkową aplikację.
Niewątpliwie Metro UI spisze się dobrze na tabletach, ale ma spore ograniczenia w czasie działania na dużych i niedotykowych ekranach pecetów. Dlaczego więc producent zdecydował się zintegrować Metro tak silnie z klasycznym pulpitem Windows? Tego nie wiemy. Mamy jednak nadzieję, że do czasu wydania finalnej wersji wprowadzone zostaną jeszcze pozytywne zmiany.
8. Przesiadka z Windows 7 - konieczna?
Ostatnią rzeczą, która tak naprawdę nas rozczarowała jest ogólna funkcjonalność Windows 8. Podkreślimy jeszcze raz - jesteśmy świadomi tego, że jest to wersja testowa, a nie finalny produkt, ale już teraz widać jaki jest kierunek myślenia i planowania Microsoftu. Ujmując rzecz krótko: Windows 8 to póki co Windows 7, który przeżył kolizję z Windows Phone 7.5, czego rezultatem jest swego rodzaju hybryda.
System ma dwa oblicza. Pierwsze, klasyczne, jest bardzo zbliżone do Windows 7. Tak naprawdę pracując na jakimś programie przez kilka godzin możemy całkowicie zapomnieć o tym, że na komputerze zainstalowany jest Windows 8 Consumer Preview. Wszystko działa prawie identycznie, a zmiany jakie daje się zauważyć oceniamy pozytywnie.
Drugie oblicze jednak to nieszczęsny Metro UI. Dlaczego nieszczęsny? Uważamy, że zapowiada się on świetnie, a specjaliści nad nim pracujący wykonali kawał dobrej roboty, ale interfejs ten powinien być niezależny od klasycznego pulpitu i aktywować się tylko na urządzeniach dotykowych. Użytkownicy pracujący na komputerach stacjonarnych i laptopach bez możliwości sterowania dotykowego powinni działać w środowisku identycznym jak Windows 7, z normalnym paskiem zadań wyposażonym w klasyczne menu Start. Natomiast użytkownicy ultramobilnych tabletów powinni mieć do dyspozycji w pełni funkcjonalny, rozbudowany interfejs Metro UI, bez konieczności przełączania się na interfejs Aero. Obecnie Metro nie pozwala na wykonywanie wszystkich działań i dostęp do wielu opcji systemowych, więc traktujemy go jedynie jako nakładkę na poprawionego Windows 7.
Pytanie więc, czy w przypadku użytkowników pecetów i laptopów przesiadka z Windows 7 wiąże się z dużymi korzyściami? Odpowiedź brzmi: nie. Odwrotnie sytuacja wygląda w przypadku tabletów - tam Windows 7 spisze się o wiele gorzej od ósemki z interfejsem Metro.
Podsumowanie
Sądzimy, że w ostatnim punkcie określiliśmy sytuację, w której znajduje się obecnie Windows 8 i odpowiedzieliśmy wstępnie na pytanie czy przesiadka z Windows 7 na 8 jest konieczna. Pamiętajmy jednak, że wciąż mamy tutaj do czynienia z opisem funkcjonalności, ergonomii i jakości działania systemu w wersji testowej, która może jeszcze ulec wyraźnym modyfikacjom na korzyść (lub niekorzyść) użytkownika.
Windows 8 w wersji Consumer Preview okazał się ciekawym, ale też kontrowersyjnym systemem. Jedną z głównych jego zalet jest dobrze zoptymalizowane zarządzanie zasobami komputera. Jeśli Windows 7 działa na danym komputerze sprawnie, to mamy właściwie gwarancję, że ósemka będzie śmigać jeszcze szybciej. Wrażenie robi w szczególności start systemu, który na testowym laptopie z dyskiem SSD uruchomił się w dosłownie kilka sekund.
Wad również nie brakuje. Uważamy że integracja Metro UI z klasycznym pulpitem nie wyszła Microsoftowi najlepiej (przynajmniej na razie). Sytuacja idealna to taka, w której na pecetach i laptopach działa tylko klasyczny interfejs z pulpitem, paskiem zadań i standardowym przyciskiem menu Start (takim jak w Windows 7), a na tabletach działa tylko Metro UI. Niestety na razie to tylko marzenia, a rzeczywistość jest taka, że w czasie pracy przełączamy się pomiędzy tymi jakże różnymi interfejsami bardzo często, co może powodować frustrację.
Na koniec pragniemy zaprezentować krótki filmik pokazujący jak z Windows 8 Consumer Preview radzi sobie starsza osoba, o wyrobionych już nawykach i przyzwyczajeniach. :-)
Polecamy: | ||
Norton Internet Security 2012 - test, download i opinie | Przeglądarki internetowe Firefox, Opera, Chrome, IE9, Safari - porównanie | Ubuntu 11.04 - darmowy i funkcjonalny system operacyjny |
Komentarze
114Patrząc na to wszystko widzę, że M$ może i ma jakiś pomysł na Win8, ale chciałby zbyt wiele na zbyt wiele platform. Tak się nie da - nie za pierwszym podejściem.
Te całe METRO...nie wygląda źle i może dałoby się na nie przestawić, ale zostało ono stworzone typowo na smartfony i tablety. Na PC'tach to wszystko nie trzyma się kupy. Nie widzę najmniejszego powodu by porzucić Win7 na rzecz Win8. Nie ma w nim nic faktycznie godnego uwagi - wszystko wygląda niespójnie...
Dwa, u mnie laptop z W7 wstaje w 10 sekund raz na dzień, więc 6 sekund mnie nie zbawi, pytanie ile sekund tracimy na szukaniu podstawowych komponentów
na komputerach ludzie zostaną przy siódemce
a na tabletach przy andku
gdyby nie nędzne strasznie drażniące Metro to może bym się z nim pobawił troszkę dłużej, ale poprostu nie da sie wygodnie z niego korzystać, na tablecie czy komórce -OK ale nie na normalnym PC.
Dla mnie to ten system jest totalnym nie wypałem.
"w Windows 9 są dwa Internet Explorery - tradycyjny, działający z interfejsem Aero (obsługa myszką i klawiaturą) oraz tabletowy, działający z interfejsem Metro (obsługa dotykowa)."
co do negatywów to za dużo o interfejsie metro a niema np. nic o tym że system będzie współpracować z płytą gł. i w razie wykrycia np. pirackiego pliku - może nas spotkać nie przyjemna niespodzianka.
Aktualnie moj staruszek laptop nie daje rady z vista i 7 wiec siedze na XP wiec tez bedzie z perspektywy XP chociaz ta od win 7 sie zbytnio tez nie rozni.
Czego Wy sie tu czepiacie. Macie powiedzmy 100 aplikacji zainstalowanych. Z czego tak naprawde czesto korzystacie z powiedzmy sobie 10. Skroty do tych aplikacji umiescicie na pulpicie. Kolejne 20 aplikacji, ktore uzywacie od czasu do czasu wrzucicie dajmy na to na kafelki Metro. I to wszystko. Dostep do pozostalych aplikacji jest na tyle rzadki ze przeszukiwanie tego jest malo "inwazyjne", bo robicie to powiedzmy sobie raz na tydzien. Jezeli twierdzicie ze nagle bedziecie pewnej nieuzywanej aplikacji uzywac czesciej... nic nie stoi na przeszkodzie aby ja wyslac na pulpit czy na kafelki. To takie czepianie sie na sile.
Z drugiej strony powiem ze im starszy sie robie tym mniej interesuja mnie wodotryski w systemie, a bardziej zaczyna liczyc sie jego optymalizacja i ogolnie pojeta uzytecznosc. Metro UI na smartphonach mnie totalnie oczarowal. Wszystko ladnie pieknie. Na Pc troche to pewnie dziki sposob na przedstawienie menu start. Ale co kto lubi.
Wazne ze zuzycie zasobow jest niskie... watpie ze zejda do poziomu XP czy linuxa ale sa na dobrej drodze.
Powiem tylko że to trudne zadanie i nie da się go zrealizować bez zgrzytów.
Lepiej by było żeby dali uaktualnienie do czegoś w stylu "Windows 7 performance" które by sprawiało że ten będzie szybszy i będzie miał mniej błędów tylko tyle
Widać próbują gonić MacOs i Ubuntu Unity ale imho w8 jest brzydkie i kanciaste.
800MB RAM zajęte z czystym systemem? Kpiny jakieś?
Po drugie ergonomia skopana tak jak w W7.
Po trzecie wystarczy SSD by OS wstawał poniżej 15s.
Ubuntu dalej rządzi.
Dziwię się iż szanowny tester tego nie wie.
Metro może i jest nieszczęsnym UI przy obsłudze myszką ale może lepiej będzie się obsługiwac go za pomocą Kinect'a na PC.
co mi po szybkosci uruchamiania sie jak mam szybki pc z ssd
powinni raczej isc w kierunku designa MacOSX, taki Leopard wyglada naprawde ladnie, a te metro to makabra
zostane raczej na win7 :)
Po dojechaniu myszką w lewy dolny róg ekranu nie czekamy na wysunięcie paska tylko kierujemy myszkę od razu do góry! Zamykanie aplikacji Metro to już chyba wszyscy wiedzą, przeciągnięcie jej LPM na dół.
Tam też można sprawdzić swój indeks prędkości itp.
Mam tablet z ekranem dotykowym - włączam Metro.
Wciskanie Metro na siłę nie wyjdzie na zdrowie M$ - Ci którzy kupią sprzęt typu laptop z Win 8 będą wracać/reinstalować na 7. Miejmy nadzieję, że w finalnej wersji tak zrobią.
Należy pamiętać, że powstaje coraz więcej komputerów typu AIO, gdzie dotykowy interfejs w parze z funkcjonalnym METRO mógł by stanowić dobrą alternatywę dla klasycznego interfejsu.
Na uwagę zasługuje, też integracja ze sky drive. Mam nadzieję, że do Vista i Win 7 również udostępnią tą poprawkę.
Jaki problem stworzyć multimedialne gogle rękawice podłaczyć do komputera i działać lepiej i szybciej.
Całe to Metro można zastąpić gadżetami i jakimś aktywnym pulpitem, a nie machać, przerzucać ekrany żeby coś znaleźć i w ogóle pracować.
Menu start uważam, że jest ok z 7, podstawowe programy, ustawienia, zamknięcie systemu i najlepsze: wyszukiwanie programu po nazwie.
Zniszczyli system, schrzanili, sprofanowali - takie myśli mnie naszły.
System operacyjny z założenia powinien być łatwy w obsłudze i funkcjonalny - tu funkcjonalny może i jest, ale obsługa (nawet w wyobraźni) jest fatalna.
Mimo że nie miałem nieprzyjemności testować najnowszej wersji Windowsa, Meteo na PC mówię NIE.
Nie miałem specjalnych trudności (no może z wyjątkiem braku kasiory) z przechodzeniem na kolejne systemy, od win 3 przez 98, ME, Xp (a nawet Linuksik) na Viście kończąc, ale win 8 z meteo to dla mnie zbyt wiele.
U mnie co najmniej 20 sekund.
Dobrze wiedzieć gdzie się wyłącza:P
Byłem zmuszony wyłączać przyciskiem na obudowie:(
Więc nawet bety nie instalowałem...
7 ostatni normalny system
Jestem od dawna zaawansowanym linuksowcem, a mimo wszystko przeformatowałem go kiedyś na windowsa z powodu fajnych gier :)
Przez bardzo długi czas tkwiłem w tym monopolistycznym więzieniu ale niedawno udało mi się wyzwolić i jestem z linuksowego systemu super zadowolony.
W dalszym ciągu jednak jest problem z grami. Tym razem jednak mam drugi dysk na platformę do uruchamiania gier - bo dalej lubię odpalić sobie civ4 czy tam jakieś inne diablo :)
Linuks już zdobywał swoją część rynku PC jednak brak gier i wyparcie OpenGL przez DirectX skutecznie przywróciło monopol na kolejną dekadę.
Teraz linuks jest w bardzo dobrej sytuacji, bo wielki monopolista nie zdołał zachować kontroli nad tabletami i smartfonami i.. zaczął się tam prawdziwy wolny rynek!!
Mamy super telefony i super aplikacje. Markety z softem pękają w szwach. Ceny super konkurencyjne. Wszystko dzięki temu, że monopolista nie ma kontroli nad rynkiem.
Dlatego polecam każdemu wspierać inicjatywy takie jak Libre Office czy Ubuntu, bo ich rozwój przyniesie każdemu dużą korzyść.
Ciekawe tylko, po co Microsoft w najnowszych wersjach windows 8 usunął możliwość przełączenia się na normalny Start Menu i na siłę wciska nam te swoje "kefelki" czy okienka metro. Drażni mnie to bo niepotrzebnie komplikuje sprawę i zwiększa ilość koniecznych operacji i kliknięć aby co włączyć, wyłączyc etc. O ile szybkość windows 8 już jest niezła co można by zapewne jeszcze poprawić usuwając niepotrzebne wodotryski (które wielu użytkowników uzna za im niepotrzebne), dodając tweaki, to to metro i brak możliwości wyłączenia go, obrzydza mi wręcz windows 8 ...!