Anonymous jednak nie usuną Facebooka z sieci - zrezygnowali z przeprowadzenia akcji
Nastał dzień, który rzekomo miał być ostatnim dla najpopularniejszego serwisu społecznościowego Facebook. Jednakże wszyscy ci, którzy z niecierpliwością oczekiwali na całkowite usunięcie kilkuset milionów kont z sieci będą rozczarowani. Wielkiego końca portalu nie będzie.
Pierwsze wzmianki o tym, iż Anonymous, jedna z najbardziej znanych grup hakerskich zamierza przeprowadzić atak na serwis pojawiły się w sierpniu tego roku. Anonimowi precyzyjnie określili datę Operacji Facebook. Wideo zawierające ostrzeżenie o planach haktywistów szybko obiegło sieć.
Jednakże w miarę jak coraz większa liczba internautów zaczynała zastanawiać się czy możliwe jest wykasowanie tak rozwiniętego portalu, Anonymous wycofali się ze swoich gróźb.
Na swoim Twitterze tłumaczyli, iż co do tej konkretnej akcji nie było wśród nich porozumienia. Niektórzy zdecydowanie popierali pomysł usunięcia Facebooka, inni byli przekonani, że to przesada. Ostatecznie zaniechano przeprowadzenia operacji.
Informacja o rezygnacji z projektu nie obiegała internetu z prędkością z jaką wcześniej robiło to stworzone przez Anonimowych nagranie. Ostatecznie na dzień przed 5 listopada grupa musiała jeszcze raz podkreślić, iż nie przyczyni się do usunięcia serwisu społecznościowego.
To już drugi raz w ciągu ostatniego miesiąca kiedy haktywiści nie decydują się na przeprowadzenie zapowiadanego wcześniej ataku. Na początku października twierdzili, iż doprowadzą do zniknięcia z sieci strony NYSE (Nowojorskiej Giełdy Papierów Wartościowych). Nic takiego się nie wydarzyło.
Wydaje się bardzo prawdopodobne, iż te wydarzenia zmniejszą grono fanów Anonimowych, lub choćby sprawią, że groźby hakerów nie będą brane całkiem na poważnie.
- Anonymous zapowiadają atak na Nowojorską Giełdę
- Anonimowi chcą wyłączyć Facebooka
- Anonimowi zemszczą się za aresztowania
- Brytyjski skandal, hakerskie akcje dziennikarzy
- LulzSec: wywiad z Sabu - czołowym hakerem grupy
Źródło: Inquirer
Komentarze
44Najlepsze że wszelkie programy informacyjne (TV/Radio) zaczynają używać Facebooka jako źródło najważniejszych informacji, i to jest dopiero dno.
No cóż będzie trzeba żyć z tym dalej [*].
Masa osób uwielbia facebooka i go używa.
Masa osób nie cierpi facebooka i go nie używa.
Jest tu jakiś problem z nim?
Nawet nie wiecie, że rośnie nam pokolenie dzieci ala Ameryka. Ruch to tylko na komputerze w FPS-a a na obiad frytki ze schabowym. I będziemy mieli małe grube potwory.
@Arwel, nie wypowiadaj się w temacie, o którym nie masz zielonego pojęcia, bo całej prawdy z 11.11 należy szukać na YouTube.