Blizzard to potrafi. Spójrzcie na nowe wideo promujące Diablo II: Resurrected
Czekający na Diablo II: Resurrected powinni mieć coraz lepsze nastroje. Z obozu twórców płyną bowiem ostatnio wyłącznie dobre informacje.
Sekwencje filmowe z Diablo II: Resurrected
Niewiele wskazuje na to, żeby premiera Diablo II: Resurrected miała zostać opóźniona. A przecież są gracze, którzy czekają na tę propozycję bardziej gorączkowo niż na Diablo IV. Oczywiście, historia uczy, że niczego nie można być pewnym, ale konsekwentnie utrzymywany jest termin 23 września. Wspomniano o nim również teraz, przy okazji opublikowania dwóch nowych materiałów wideo promujących grę.
Nie są to fragmenty rozgrywki, ale i tak warto się zatrzymać. Blizzard ma łatkę tego producenta, któremu zwiastuny oraz przerywniki filmowe wychodzą przynajmniej dobrze, a z reguły doskonale. Jak jest tym razem? Pojawiła się okazja by sprawdzić, bo opublikowano dwie sekwencja filmowe - z Aktu I oraz z Aktu II, rzecz jasna w odświeżonych wersjach.
Wkrótce beta testy Diablo II: Resurrected
Nieprzypadkowo światło dzienne ujrzały właśnie takie materiały. Część graczy i tak lada dzień by je zobaczyła i zapewne wrzuciła do sieci. Dlaczego? Ponieważ trwają przygotowania do beta testów, w ramach których można będzie sprawdzać właśnie Akt I: Niewidzące Oko i Akt II: Tajemnice Vizjerei.
Beta testy odbędą się na PC oraz konsolach Xbox Series X/S, Xbox One, PlayStation 5 i PlayStation 4. Od 13 sierpnia od godz. 19:00 czasu polskiego wezmą w nich udział zamawiający w przedsprzedaży Diablo II: Resurrected lub Diablo Prime Evil Collection, a od 20 sierpnia od godz. 19:00 czasu polskiego już wszyscy zainteresowani.
W testach alfa można było pokierować losami czarodziejki, barbarzyńcy oraz amazonki, tutaj pojawią się dodatkowo druid oraz paladyn. Przewidywane są przy tym zmagania w trybie wieloosobowym (do ośmiu graczy) oraz pojedynki PVP (gracz kontra gracz).
Źrodło: Diablo PL
Komentarze
17Dla przykładu (którym się interesuje) - Age of Empires II Define Edition - dodane nowe cywilisacje, DLC (fakt płatne po 10 USD). Mam świadomość, że to inny gatunek i w ogóle, nie mniej skoro coś wydają bardzo mile widziane byłoby cosik więcej. Fakt, że odświeżona wersja wnosi sporo, ale ukryty dodatkowy poziom i DLC aktu VI to byłby sztos.
Oryginalne głosy aktorów + napisy to coś złego?
Gry blizzarda może nie są super wypasione wizualnie ale są tak zaprojektowane aby nie męczyć oczu po kilku H grania.