Huawei FreeBuds Pro - prawdziwie bezprzewodowe słuchawki dobre na każdą okazję
Huawei zdaje się mieć fazę na produkty Pro. Po smartwatchu Watch GT 2 Pro, przyszła pora na słuchawki Huawei FreeBuds Pro, w których jednym z najważniejszych elementów jest zaawansowana redukcja szumów.
Seria prawdziwie bezprzewodowych słuchawek w wykonaniu Huawei wciąż się rozrasta. Obecnie na świeczniku są modele Huawei FreeBuds 3, który opisywaliśmy jeszcze w 2019 roku, a także Huawei FreeBuds 3i, które wyglądają i działają jak bliźniak słuchawek Honor Magic Earbuds. Na naszej stronie znajdziecie świetne porównanie FreeBuds 3 i FreeBuds 3i jako przedstawicieli słuchawek dousznych i dokanałowych.
Z mojej perspektywy, Huawei FreeBuds 3 można porównać do zegarka Huawei Watch GT 2, a FreeBuds 3i do Watch GT 2e. Skąd takie porównanie. Otóż najnowszy ze smartwatchy Watch GT 2 Pro opisywałem jako fuzję cech dwóch wcześniejszych modeli zegarków i tak samo zdaje się być w przypadku nowych Huawei FreeBuds Pro. Tyle, że tym razem mowa o słuchawkach, w których jeden element, czyli wyciszanie zewnętrznych hałasów zdaje się być lepszy niż to co oferowali poprzednicy.
Huawei FreeBuds Pro tak jak smartwatch kosztują sporo w porównaniu z pozostałymi modelami, a to oznacza, że musimy poważnie zastanowić się czy to co oferują w naszym muzycznym życiu jest ważne. I czy jest tym redukcja szumów? Miałem okazję przez chwilę poużywać tych słuchawek przed premierą i choć na ocenę porównawczą do produktów, które wiodą prym w dziedzinie wyciszania, jeszcze bym się nie zdecydował, to mogę dokładnie przedstawić produkt.
Huawei FreeBuds Pro po naładowaniu wytrzymają nawet 7 godzin
Huawei FreeBuds Pro dostaniemy w etui ładowarce, która pozwala łącznie na używanie słuchawek przez 18 godzin podczas połączeń telefonicznych lub 30 godzin przy słuchaniu muzyki. To dane dla trybu bez redukcji szumów.
Etui na słuchawki jest większe niż we FreeBuds 3, bardziej owalne, i to dzięki temu mamy więcej mocy do dyspozycji. Przyda się ona gdy zaczniemy intensywnie korzystać z redukcji szumów. Czas pracy przy odtwarzaniu muzyki dla trybu łagodnej redukcji szumów spadnie z aż 7 godzin do bardzo standardowych 4,5 godziny. Gdy włączymy redukcję agresywną będzie to już tylko 3,5 godziny pracy. Praktyka potwierdza te parametry (ważne aby po zakupie zaktualizować oprogramowanie sprzętowe, bo aktualizacja może dotyczyć poprawek czasu pracy).
Tryby pracy słuchawek Huawei FreeBuds Pro
W tym momencie warto wspomnieć o kilku trybach pracy słuchawek. Możemy je aktywować z aplikacji AI Life lub poprzez ściskanie lub ściskanie i przytrzymywanie każdej ze słuchawek. Te tryby to:
- tryb uwagi (z opcją zwiększonej uwagi), w którym słyszymy lepiej to co dzieje się w otoczeniu, nasze uszy dodatkowo dostają dawkę delikatnego szumu, który poprawia ułatwia skupienie się na innych dźwiękach
- tryb wyciszania pasywnego, czyli to na co pozwalają słuchawki bez wsparcia się dodatkowymi mikrofonami monitorującymi dźwięki otoczenia
- tryb wyciszania aktywnego (tak zwane ANC), w którym możemy skokowo regulować mocą wyciszania
Cztery tryby aktywnego wyciszania szumów
Regulacja mocy wyciszania polega na wyborze jednego z 4 kolejnych trybów:
- Dynamiczny, czyli słuchawki dostosowują się samodzielnie do tego jak hałaśliwe jest otoczenie
- Komfortowy, dla pomieszczeń cichych
- Ogólny, dla pomieszczeń średnio głośnych
- Najwyższy, dla pomieszczeń o dużym natężeniu hałasu
Huawei FreeBuds Pro wykryją czy są dobrze założone
Oprócz tego słuchawki sprawdzą same czy je dobrze założyliśmy. To znaczy, nie zrobią tego dopóki nie wymusimy odpowiedniej funkcji w Ai Life, ale cała procedura polega na poczekaniu aż oprogramowanie słuchawek oceni czy wkładki dobrze przylegają do kanałów usznych. Z tego co zauważyłem, funkcja faktycznie działa i jeśli któraś ze słuchawek przypadkiem zostanie założona krzywo to da się to wykryć. Słuchawki reagują na założenie i zdjęcie, a parowanie ze smartfonami Huawei jest natychmiastowe i nie wymaga interakcji poza dotknięciem przycisku OK.
Parowanie z dwoma urządzeniami naraz i obsługa poprzez gesty dotykowe
Huawei zwraca też uwagę na możliwość sparowania z dwoma urządzeniami. W ten sposób nie musimy rozłączać słuchawek z jednym, by korzystać z nich na drugim smartfonie. Ucieszyła mnie też możliwość regulacji głośności (niezależnie od ustawień suwaka audio w telefonie) poprzez przesuwanie palca po słuchawce.
Funkcje i technologie poprawiające dźwięk ze słuchawek
Huawei przypomina też o funkcjach, które wspomagają pracę słuchawek i poprawiają jakość dźwięku, a których działanie odbywa się niejako w tle, bez wpływu użytkownika. Opis tych funkcji brzmi trochę tajemniczo, a choć dla decyzji o zakupie nie jest aż tak istotny to może mieć kluczowe znaczenie dla komfortu odsłuchu.
- system 3 mikrofonów wspierający wyciszanie szumu wiatru, kierunkowo wychwytujący głos użytkownika i dźwięki dobiegające z wewnątrz kanału usznego,
- redukcja zakłóceń wprowadzanych przez ruchy układu kostnego w trakcie rozmowy telefonicznej,
- stabilizacja przetwornika dźwięku dla minimalizacji wpływu zewnętrznych drgań,
- automatyczna equalizacja dźwięku w trakcie korzystania ze słuchawek, niezależnie od słuchawki i zależnie od kształtu kanału usznego,
- funkcja filtrowania głosu człowieka, dzięki czemu tylko ten typ dźwięku jest słyszalny gdy tego chcemy podczas odtwarzania muzyki, a nie inne irytujące odgłosy,
- dostrojenie przez zespół, którym kieruje Lu Xiaoxing, laureat nagrody Grammy.
Jak wyglądają same słuchawki Huawei FreeBuds Pro ?
Odpowiedź jest prosta. Tak jak na załączonych zdjęciach. Huawei wykorzystał tu PVC z naniesioną błyszczącą powłoką, która w moim egzemplarzu przypomina kolorem i fakturą hematyt. Niestety obawiam się o jego trwałość, choć słuchawki są flagowym modelem producenta w segmencie słuchawek prawdziwie bezprzewodowych.
Kształt słuchawek jest bardzo geometryczny (inspirowany podobno kształtem klawiszy fortepianu), część z akumulatorem i dotykowa (tzw. trzon słuchawek) ma kształt prostopadłościanu, a właściwa cześć słuchawkowa elipsoidalny. Można pokusić się o sformułowanie, że pojedyncza słuchawka wyglądają jak robot z filmu SF. Mnie do głowy przyszedł jegomość z poniższego ujęcia.
Producenci przywiązują wagę do podkreślenia stopnia skomplikowania akcesoriów i nie inaczej jest tym razem. Każda ze słuchawek, która waży 6,1 grama składa się z 500 części, z których kluczowe dla bezprzewodowej transmisji (słuchawki mają podwójną antenę Bluetooth 5.2) i odtwarzania dźwięku jest 50 elementów.
Wraz ze słuchawkami dostajemy tradycyjnie kabel USB typu C oraz zestaw trzech par wkładek dousznych w rozmiarze S, M i L.
A jak brzmią?
Na to pytanie odpowiem trochę zawile, bo to nie jest recenzja samych słuchawek. Brzmią na tyle dobrze, że prawdopodobnie będą polecane osobom, które chcą delektować się muzyką wysokiej jakości nie tylko na największej głośności, w tym utworami, które zawierają sporo cichych fragmentów. W trakcie odsłuchu zauważyłem większa detaliczność i szerokość sceny dźwiękowej niż w dwóch wcześniej zaprezentowanych FreeBudsach.
Na pewno pomocna jest tu aktywna redukcja szumów, która zdaje się nie wpływać znacząco na charakter odtwarzanego dźwięku. Czy jednak jest ona skuteczna tak jakbym tego chciał? To jeszcze dla mnie kwestia otwarta.
Dostępność i cena
Pora przekonać się co to znaczy „kosztują sporo”. Otóż Huawei FreeBuds Pro dostępne będą w cenie 849 zł. W dniach 15 - 30 października będzie trwać sprzedaż premierowa, w trakcie której do słuchawek dołączany jest Huawei Band 4 Pro.
Pojawią się trzy warianty kolorystyczne Huawei FreeBuds Pro - Carbon Black, Ceramic White oraz Silver Frost (ta trafi do sprzedaży nieco później). Niektóre funkcje, w tym detekcja prawidłowego ułożenia i konfiguracja gestów, wymagają do działania aplikacji Ai Life, która na szczęście działa na dowolnym smartfonie z Androidem (na iOS na razie nie ma planów dla tej aplikacji).
Źródło: Huawei, inf. własna
Więcej na temat słuchawek bezprzewodowych:
- Bose Sleepbuds II - najfajniejsze zatyczki do uszu na noc. Czy w końcu bez poważnej wady?
- To nie miało prawa się udać, a jednak się udało - oto słuchawki Samsung Galaxy Buds Live
- Słuchawki bezprzewodowe z ANC za 299 zł - Audictus Conqueror
Komentarze
5Mam na myśli, czy poza podstawowymi SBC i ew. AAC, są jeszcze aptX, aptX HD, bo LDAC mają tylko Sony.
Druga potencjalnie interesująca rzecz to kwestia jak wypadają w porównaniu do konkurencji, bo biorąc pod uwagę cenę trzeba porównywać do najlepszych z ANC, czyli Sony WF-1000XM3 lub najnowszych WF-1000XM4.
Czasy działania mają bardzo dobre. Wiele słuchawek konkurencji przy brak redukcji szumy wytrzymuje tylko około 4 - 4.5 godz. A tu tyle możemy dostać z ANC.
Możliwość łącznia z dwoma urządzeniami to też duża zaleta.