Na temat telewizorów 3D zdążyliśmy już przygotować obszerny artykuł. Pisaliśmy również często o grach 3D, jak i testowaliśmy zestaw NVIDIA GeForce 3D Vision. Teraz przyszedł czas na smartfony.
Samsung B7100 to z pozoru zwykły smartfon. Jednak kryje w sobie małą niespodziankę - po zmianie orientacji obrazu z pionowej na poziomą treść 2D konwertowana jest na 3D w czasie rzeczywistym. Stoi za tym technologia produkująca złudzenie głębi, która została opracowana pod kierownictwem Juliena Facka, dyrektora ds. technicznych w firmie Dynamic Digital Depth (DDD). Co więcej, aby widzieć efekty 3D nie trzeba zakładać specjalnych okularów. Oprogramowanie przygotowuje głębię dla poszczególnych obiektów, kierując się różnego typu wskazówkami.
Na początku do smartfonów mają trafić gry 3D. Będą też polem testowym dla nowej technologii. - Gry są fantastyczne dla technologii 3D, ponieważ treść jest już właściwie w trójwymiarze i nie musi być przekonwertowywana. Każda gra ma w sobie geometrię, którą trzeba tylko uwolnić, by mieć grę 3D - mówi Flack.
Już niebawem na rynku mają pojawić się smartfony 3D. Jednym z pierwszych jest Samsung W960, który będzie oferowany wraz z licencjonowaną treścią 3D opracowaną przez DDD.