Smartfony Motorola Moto wyróżniają się szybkim działaniem, czystym systemem Android i nowoczesnymi komponentami.
Czego oczekujemy od smartfona?
Jeśli spytać użytkowników o ich oczekiwania wobec sprzętu mobilnego, to kilka odpowiedzi przewija się najczęściej. Na pierwszym miejscu zazwyczaj jest długi czas pracy na baterii – tutaj nie ma większego zaskoczenia. W końcu smartfon to sprzęt przenośny, działający bez stałego dostępu do ładowarki. Załóżmy, że jesteśmy realistami i nie oczekujemy od współczesnych smartfonów dwóch tygodni ciągłej pracy. To po prostu nie jest możliwe przy zachowaniu kieszonkowych wymiarów. Gdy smartfon działa 2-3 dni bez ładowania, to już jest sukces.
Użytkownicy oczekują też płynnej pracy systemu. Jest to bardzo istotne z punktu widzenia komfortu obsługi. Nic tak nie denerwuje jak przycinające strony internetowe, animacje, filmy lub wolno uruchamiające się programy.
Z tego właśnie powodu chciałbym zwrócić Waszą uwagę na smartfony Motorola Moto. Jakość działania czystego systemu Android prezentuję krótko na poniższym filmie:
Czysty system = płynne działanie
Dlaczego powinniśmy wystrzegać się smartfonów ze zbyt dużą ilością programów zainstalowanych domyślnie w systemie? Po pierwsze dlatego, że zazwyczaj większość z nich okazuje się zbędna i bezużyteczna. Drugim powodem jest to, że Android „zaśmiecony” przez nakładki graficzne i aplikacje ma tendencje do zwalniania. A tego nie chcemy!
Wiecie co jest najlepsze? Za smatfona z czystym, szybko działającym systemem wcale nie trzeba płacić wiele. Nawet jeśli dysponujecie skromnym budżetem, to za niecałe 500 zł możecie kupić Motorolę Moto E 2 gen. Ma ona znacznie słabszy procesor od Moto X Style, ale na tle innych smartfonów z tej klasy cenowej wypada bardzo pozytywnie. Szczególnie w kwestii płynności działania.
Tylko niezbędne aplikacje
Motorola będąca obecnie częścią firmy Lenovo wcześniej należała do Google. Ta ostatnia jak wiadomo tworzy i rozwija Androida, który obecny jest w każdym smartfonie z rodziny „Moto”. System jest „czysty” - tak jak Google przykazał. Owszem Motorola dorzuca kilka własnych aplikacji i pomysłów, ale nie mają one żadnego negatywnego wpływu na komfort obsługi.
Jednym z najlepszych przykładów jest program „Moto” w którym możemy aktywować obsługę gestów, dzięki którym szybko uruchomimy wybrane funkcje. Np. ruch ręką nad leżącym smartfonem Moto X Style spowoduje wyświetlenie najnowszych powiadomień. Szybkie obrócenie włączy aparat, a dwukrotne potrząśnięcie włączyć może latarkę.
Znakomita większość pozostałych aplikacji pochodzi od Google i jest standardową częścią Androida. To duża zaleta. Użytkownik korzysta z „lekkiego”, szybkiego i dobrze zoptymalizowanego systemu, bez zbędnych śmieci. Mogę doinstalować co tylko zechcę, ale do niczego nie jestem zmuszany i za to Motorola ma u mnie dużego plusa.
Warto wyróżnić jeszcze jedną rzecz. Kupując Motorolę macie większą szansę na to, że otrzymacie aktualizację do nowszej wersji systemu Android. Dobrze wiedzą o tym choćby użytkownicy Motoroli Moto G pierwszej generacji, którzy „wystartowali” z Androidem 4.3, a teraz cieszyć mogą się Androidem 5.1.1. Być może producent pójdzie o krok dalej i udostępni im nawet Andka 6.x? Jeśli nie to zawsze można posiłkować się jednym z „custom ROM'ów”. Gorąco zachęcam by własnoręcznie pobawić się nowymi Motorolami w sklepie.
Zachęcam do przeczytania pełnych recenzji nowych modeli z rodziny Moto, by dowiedzieć się więcej na temat ich wydajności, czasu pracy na baterii i jakości wykonania:
- Motorola Moto E LTE 2 gen. - test
- Motorola Moto G 3 gen. - test
- Motorola Moto X Play – test
- Motorola Moto X Style – test
Komentarze
9Kupiłem dziewczynie Mote E 2 LTE i płynność działania czasami dobija...
Co jak co ale windowsowi mobile nie można zarzucić problemów z płynnością systemu.