Dobre smartfony z wyświetlaczem 18:9 - TOP 10

Wiko View to niedrogi smartfon oferujący całkiem atrakcyjną specyfikację i sprawnie działający system Android 7.1. Ma duży wyświetlacz o przekątnej 5,7 cala i rozdzielczości 720x1440 px, dual SIM (2x nano), 3 GB pamięci RAM, 16 GB pamięci masowej i dwa dobre aparaty - 13 Mpx z tyłu (z nagrywaniem filmów Full HD) oraz aż 16 Mpx z przodu. Lampa doświetlająca jest po obu stronach. Skromne wrażenie robi tylko akumulator 2900 mAh. Cena jest jednak zachęcająca.

Redmi 5 to jeden z nowszych smartfonów z wyświetlaczem 18:9 w ofercie Xiaomi. Patrząc na popularność poprzedników można śmiało stwierdzić, że jest on skazany na sukces. W popularnych chińskich sklepach kosztuje około 670 zł - w tej kwocie to bardzo atrakcyjna oferta. Ma wyświetlacz 5,7 cala 720x1440 px, nowoczesny procesor Snapdragon 450, 32 GB pamięci masowej, 3 GB pamięci RAM, baterię 3300 mAh, bardzo dobry czytnik linii papilarnych, aparaty 12 Mpx z tyłu oraz 5 z przodu i miejsce dla dwóch numerów telefonicznych (dual SIM).

Honor 7X to nieco tańsza odmiana smartfona Huawei Mate 10 Lite. Oba urządzenia mają podobną specyfikację z kilkoma drobnymi różnicami. Przede wszystkim Honor 7X nie ma podwójnej kamerki przedniej, a na szkło nie została fabrycznie naklejona folia ochronna. Smartfon dysponuje dużym niemal 6-calowym wyświetlaczem o wysokiej rozdzielczości 1080x2160 px, 64 GB pamięci masowej oraz 4 GB RAM. Z tyłu mamy podwójny aparat 16+2 Mpx (drugi z nich pomaga w wykonywaniu zdjęć o małej głębi ostrości i w słabym oświetleniu). Jest też dual SIM i akumulator ma pojemności 3340 mAh. Wady też są - np. Brak NFC, tylko jednozakresowe Wi-Fi i dość wolne ładowanie baterii.

Opis smartfona Mate 10 Lite mógłby być identyczny jak w przypadku wcześniejszego Honora 7X, z dwoma wyjątkami. Huawei ma podwójny aparat zarówno z tyłu, jak i z przodu, więc można robić "selfiki" z małą głębią ostrości jeśli ktoś akurat lubi takie wodotryski. Ma też folię ochronną fabrycznie naklejoną na szkło wyświetlacza. Oba smartfony mają metalowe obudowy i są dość eleganckie. Podstawowe wady też są podobne.

LG G6 to atrakcyjnie wyceniony i równie ładnie wyglądający smartfon ze szklaną obudową i cienkimi ramkami. Ma bardzo dobry wyświetlacz IPS 5,7 cala o rozdzielczości 2880x1440 px cechujący się znakomitą szczegółowością i dość nasyconymi kolorami. Pamięć RAM ma pojemność 4 GB, a pamięć masowa przynajmniej 32 GB (w zależności od wersji). Procesor Snapdragon 821 nie należy już do elity, ale wciąż jest wydajny i realnie spisuje się bardzo dobrze. Pochwalić trzeba też jakość zdjęć i filmów z aparatu tylnego (16 Mpx + 4K UHD oraz jasny obiektyw). Akumulator ma pojemność 3300 mAh. Nie zabrakło też łączności zbliżeniowej NFC, a cała konstrukcja jest wodoszczelna.

Mi Mix 2 to smartfon godny polecenia z conajmniej kilku powodów. Po pierwsze wygląda bardzo dobrze. Duży 6-calowy wyświetlacz otoczony jest bardzo wąskimi ramkami dzięki czemu przód smartfona prezentuje się nowocześnie. Tył obudowy jest ceramiczny, a dzięki temu znacznie bardziej odporny na typowe zarysowania niż klasyczne szkło. W zależności od wersji smartfon może mieć 6 lub 8 GB pamięci RAM i od 64 do 256 GB pamięci masowej . Ma też dual SIM, ale bez miejsca dla karty pamięci microSD. Do tego dochodzi bardzo wydajny procesor Snapdragon 835, dobry aparat z nagrywaniem 4K UHD, obsługa pasma LTE B20 800 MHz i łączność NFC. Nawet bateria spisuje się całkiem nieźle. Wadą jest brak klasycznego wyjścia słuchawkowego (jest przejściówka) i brak wodoszczelności. W chińskich sklepach można go kupić za 1700 zł (+VAT i cło), a w Polsce ma być dostępny za 2200 zł.

Jest superszybki, ma mnóstwo pamięci (nawet 8/128 GB) i wyposażony jest w znakomity podwójny aparat tylny. OnePlus 5T to prawdziwy flagowiec w cenie o połowę niższej od najnowszych propozycji Apple i Samsunga. Komfort codziennej obsługi stoi na bardzo wysokim poziomie. Pod względem płynności może stanowić wzór dla większości konkurentów. Ma jasny i szczegółowy ekran 18:9 (lub jak kto woli 2:1) wykonany w technologii AMOLED, który oferuje znakomity kontrast i nasycone kolory. OP5T wyróżnia się bardzo szybkim ładowaniem baterii i ma funkcję dual SIM, ale brakuje mu miejsca dla karty microSD (choć przy tej pojemności pamięci nie jest ona konieczna). To jeden z najlepszych smartfonów jakie można kupić w cenie około 2000 zł.

Będąc precyzyjnym trzeba zaznaczyć, że Galaxy S8 ma ekran 18,5:9, ale trafił do tego zestawienia, bo różnica w stosunku do proporcji 18:9 jest niewielka. Ma wyświetlacz AMOLED 5,8 cala, ale ramki wokół niego są tak cienkie, że śmiało można go nazwać jednym z najporęczniejszych smartfonów na rynku. Jest niesłychanie wygodny w obsłudze, ma znakomity aparat tylny, wodoszczelną obudowę, wszystkie przydatne technologie bezprzewodowe i wydajne komponenty.

W opinii wielu osób LG V30 to najładniejszy smartfon z ekranem 18:9 i cienkimi ramkami. Owszem jest bardzo drogi, ale trzeba przyznać, że prezentuje się pięknie. Ma wodoszczelną szklano-metalową obudowę, dobry aparat, imponujący 6-calowy wyświetlacz P-OLED, wydajny procesor, 4 GB pamięci RAM, całkiem niezłą baterię i wysoką jakość dźwięku z klasycznego wyjścia słuchawkowego mini jack 3,5 mm.

Huawei Mate 10 Pro to jeden z najbardziej interesujących smartfonów z wyświetlaczem 18:9. Ma zdecydowanie więcej zalet, niż wad - piękną, wodoszczelną, szklano-metalową obudowę, znakomicie zoptymalizowany i dzięki temu szybko działający system Android 8.0, bardzo dobry podwójny aparat tylny, dobrą baterię z szybkim ładowaniem (od zera do pełna w około 80 minut), 6 GB RAM i 128 GB szybkiej pamięci masowej i 6-calowy wyświetlacz AMOLED 2160x1080 px. Nie ma miejsca dla karty pamięci microSD, ale pamieć wbudowana jest w pełni wystarczająca. Nie ma też klasycznego wyjścia słuchawkowego 3,5 mm, jednak producent dołącza przejściówkę, która zapewnia zaskakująco wysoką jakość dźwięku.