Specyfikacja karty w programie GPU-Z: |
Zobacz zdjęcia karty: |
Parametry pracy i temperatura podczas obciążenia: |
Następnym akceleratorem GeForce GTX 660 Ti jaki trafił na nasze biurko testowe był produkt firmy Gigabyte. Wersja karty wizualnie znacznie odbiega od modelu standardowego firmy Nvidia. Zresztą pod względem parametrów także nastąpiły zmiany, bo Gigabyte podniósł częstotliwość taktowania chipu graficznego. Testowana karta pochodziła z rewizji 1.0.
Najważniejsze zmiany w stosunku do modelu referencyjnego:
- Zmiana systemu chłodzącego
- Modyfikacje płytki drukowanej
- Podniesienie częstotliwości taktowania z 915/1502 do 1033/1502 MHz
Zawartość pudełka:
- Karta graficzna
- Instrukcja obsługi
- Dwa przewody zasilające molex->6-pin
Na zdjęciach brakuje płytki ze sterownikami, ale kwestia dotyczy tylko naszego sampla testowego. Wersje sklepowe będą w nią wyposażone (wraz ze sterownikami znajdzie się aplikacja OC Guru).
Gigabyte GeForce GTX 660 Ti OC jest konstrukcją o stosunkowo niewielkiej wadze – przynajmniej na tle wcześniej opisanego Asusa, czy również wersji referencyjnej. Chłodzenie nie zakrywa szczelnie awersu i bez problem możemy ujrzeć elektronikę wlutowaną w niebieski laminat płytki drukowanej.
Podobnie, jak większość autorskich wersji, również i ta została objęta programem Ultra Durable VGA. W porównaniu do „referenta”, niniejszy GeForce GTX 660 Ti został wyposażony m.in. w lepszej jakości kondensatory, dwukrotnie większą ilość miedzi w strukturze PCB, cewki z rdzeniem ferrytowym mających za zadanie dłuższe utrzymywanie energii, zwłaszcza przy wysokich częstotliwościach pracy. Oprócz tego, na pokładzie akceleratora znalazły się kości pamięci firmy Hynix.
Długość płytki drukowanej wynosi ok. 21 cm, a wraz z wystającym chłodzeniem Windforce, cały akcelerator mierzy 25 cm. A zatem standardowo, jak na tę klasę kart graficznych.
System chłodzący, będzie zapewne największym argumentem, przemawiającym za wyborem GeForce GTX 660 Ti właśnie z obozu firmy Gigabyte. Producent instaluje go we wszystkich swoich akceleratorach, choć oczywiście nie wszystkie są identyczne. W zależności od klasy karty (jej wydajności), zmienia się gabaryty radiatorów, liczbę wentylatorów i rurek cieplnych. W tym przypadku zainstalowano tylko dwie grube rurki cieplne, które przenoszą ciepło z rdzenia na aluminiowe radiatory. Te z kolei występują w liczbie trzech. Pierwszy umiejscowiono na rdzeniu graficznym, a pozostałe na sekcji zasilania (podstawę wykonano z płaskiej, miedzianej blachy) oraz w końcowej części karty. Nad całością czuwają dwa wentylatory o wielkości 95 mm.
To dopracowana konstrukcja o naprawdę wysokiej kulturze pracy. Praca wentylatorów pod obciążeniem układu graficznego w zasadzie nie słychać. Dopiero po podkręceniu pojawia się niewielki szum powietrza.
Wydajność natomiast mogłaby być nieco lepsza. Podczas pomiarów, temperatura rdzenia osiągała 69 stopni.
Dostępne złącza na karcie graficznej:
- 2x DVI
- HDMI
- Display Port
- SLI
- Zasilanie 2x 6-pin
Ocena: Gigabyte GeForce GTX 660 Ti OC | |||
plusy: • Świetna wydajność w rozdzielczości Full HD • Bardzo dobry stosunek ceny do wydajności • Fabrycznie podkręcona • Jakość wykonania • Bardzo dobry stosunek ceny do wydajności • Cichy układ chłodzący | |||
minusy: • Wyższy pobór prądu niż w innych GTX 660 Ti | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 1395 zł (bez Borderlands 2 – 1380 zł) | |||