Recenzja iiyama ProLite XUB2796QSU-B1 – odświeżona wersja świetnego modelu – czy nadal zachwyca?
Testowany monitor iiyama ProLite XUB2796QSU-B1, podobnie jak jego poprzednik, zdaje się być kierowany do zastosowań profesjonalnych, w których ważna jest jakość obrazu oraz ergonomia pracy. Czy po 4 latach doczekaliśmy się znacznej poprawy? A może coś wypada gorzej? Sprawdzimy!
Niedawno minęły 4 lata od naszej recenzji modelu iiyama ProLite XUB2792QSU-B1, w której Mariusz zdecydowanie ciepło się o nim wypowiedział. Monitor ten przez 4 lata zdążył stanieć z 1700 zł do około 1300 zł i dokładnie z tego pułapu startuje jego następca - iiyama ProLite XUB2796QSU-B1. Na ranking monitorów do 1000 zł zatem się nie załapie, ale próżno szukać tam monitorów w każdym względzie choćby równających się z naszym dzisiejszym gościem.
iiyama stawia na ergonomię, ale nie zapomina o designie
W opakowaniu poza monitorem odnajdziemy pełen komplet kabli. Poza standardowym HDMI otrzymujemy również przewód DisplayPort. Nie zabrakło również kabla USB typu B do podpięcia wbudowanego w monitor HUB, choć tu zaskoczyło nas, że przewód jest w standardzie USB 2.0…
Zasilacz jest wbudowany, zatem podpinamy bezpośrednio kabel z gniazdka.
Podstawa, jaką znajdziemy w zestawie, jest dwuelementowa i stanowczo różni się od tej w modelu testowanym 4 lata temu. Jest to typowa dla współczesnych (zwłaszcza gamingowych) monitorów iiyama noga w kształcie litery „Y”. Z jednej strony wygląda dużo nowocześniej i teoretycznie zajmuje mniej miejsca na biurku, ale w praktyce płaska podstawka pozwoliłaby łatwiej na sobie przechowywać różne przedmioty.
Obudowa całej nogi jest z matowego plastiku, podobnie jak obudowa samego panelu.
Z tyłu nogi znajdziemy miejsce na montaż organizera kabli – bez problemu pomieścimy tam wszystkie dołączone w zestawie kable, tak aby zachować schludny wygląd stanowiska.
Problemem może być próba zmieszczenia tu dodatkowo grubszych przewodów od peryferiów USB, podpiętych pod HUB monitora.
Regulacja, na jaką pozwala noga, to zakres dobrze nam znany z wcześniej testowanych modeli gamingowych z „GB” w nazwie. W zasadzie to dokładnie ta sama noga :) Możemy zatem monitor pochylić do przodu o 3° i do tyłu o 18°, jednocześnie regulując jego wysokość w zakresie 55 do 185 mm nad poziomem blatu.
Monitor posiada również funkcję pivot, ale tylko w jedną stronę (zgodnie z ruchem wskazówek zegara).
Niby przyzwoicie, ale poprzednik oferował dodatkowo obrót na boki (90/90°), a pochylenie pozwalał regulować w większym zakresie.
Nowoczesny, ale nadal schludny wygląd – tak prezentuje się iiyama ProLite XUB2796QSU-B1
Wyłączony monitor od frontu zdaje się posiadać tylko dolną krawędź o szerokości 17 mm. Pozostałe krawędzie naturalnie też występują, ale w typowy dla współczesnych monitorów sposób, są ukryte pod matową powłoką matrycy.
Podczas pracy ramki są oczywiście już bardziej widoczne – około 8 mm oddziela aktywną część matrycy od krawędzi obudowy.
Monitor ogólnie jest zaskakująco zgrabny jak na 27” jednostkę. Ramki są nie tylko wąskie od frontu, ale również z profilu mają poniżej 1 cm głębokości. Całość wygląda bardzo nowocześnie.
Jedyna wada tak smukłych ramek to trudne do uniknięcia palcowanie powłoki matrycy podczas regulacji położenia panelu.
Z tyłu obudowa poszerza się ku środkowi z każdej krawędzi. Tutaj również umieszczono dwa głośniki (po 2 W mocy), które mogą nam awaryjnie posłużyć do komunikacji głosowej (bo do odtwarzania muzyki radzimy nie próbować).
Po prawej widać również złącze blokady Kensington Lock.
W przypadku złączy mamy regres :(
To kolejny aspekt, w którym nowy model iiyama ProLite XUB2796QSU-B1 ustępuje swojemu starszemu bratu, oferując jedynie:
- 1x HDMI 2.0
- 1x DisplayPort 1.2
- 1x USB 2.0 typu B (do podłączenia z PC)
- 1x USB 2.0 typu B (do podłączenia z PC)
- 2x USB 2.0 typu A 1x USB 2.0 typu B (do podłączenia z PC)
Przypomnijmy, że poprzednik - model iiyama ProLite XUB2792QSU-B1 - oferował możliwość podpięcia obrazu dodatkowo przewodem DVI-D, ale przede wszystkim posiadał HUB w standardzie USB 3.0 (również dwa złącza, ale te wygodniej wyprowadzone z boku obudowy).
Złącza USB są bardzo blisko siebie, zatem większe urządzenia (niż same kable) będą zasłaniać sąsiedni port.
Sterowanie OSD znacznie poprawiono
Ostatecznie przechodzimy do tematu sterowania monitorem – tutaj bardzo archaiczne przyciski zastąpiono wygodnym oraz szybszym w obsłudze joystickiem umieszczonym z tyłu obudowy. Tuż nad nim umieszczono przycisk zasilania, ale raczej trudno się tu pomylić sięgając dłonią za monitor.
Joystic to tak proste, a tak przyjemne w obsłudze rozwiązanie!
Samo menu, co ciekawe, zupełnie niczym nie różni się od tych, jakie mogliśmy podziwiać chociażby w recenzji wyśmienitych (nowych) modeli G-MASTER Red Eagle, np. iiyama G-MASTER GB2470HSU-B1 Red Eagle. Mamy tu zatem dostęp do skrótów – kolejno: głośność, tryb Eco, źródło, profil kolorów. Samo wciśnięcie joysticka otwiera mniejszą wersję głównego menu dla szybkiej nawigacji.
Menu jest oczywiście w pełni po polsku.
Zaskakujące jest to, że mamy tu nawet takie funkcje, jak MBR (czyli tryb stroboskopowy podświetlenia, obniżający znacznie rozmycie obrazu w ruchu kosztem jasności). Ogólnie ustawień jest bardzo dużo i większość istotnych opiszemy w ramach omawiania testów.
Menu pozwala dodatkowo zapisać 3 profile naszych ręcznie wybranych ustawień.
Specyfikacja monitora iiyama ProLite XUB2796QSU-B1
Przekątna: | 27" |
Proporcje: | 16:9 |
Rozdzielczość: | 2560 x 1440 px |
Czas reakcji: | 1 ms (MPRT) |
Maksymalne odświeżanie: | 75 Hz |
Obsługiwane kolory: | 8 bit (16,7 mln) |
Jasność: | 250 cd/m2 |
Podświetlenie: | krawędziowe W-LED |
Kontrast: | 1000:1 (typowy); 80M:1 (dynamiczny) |
Typ matrycy: | IPS (matowa) |
Regulacja ułożenia: | pochylenie 3° w dół i 18° w górę; wysokość 130 mm |
Głośniki: | 2 x 2 W |
Porty: | 1x HDMI 2.0; 1x DisplayPort 1.4; 1x USB 2.0 typu B wejście; 2x USB 2.0 typu A wyjście (DC 5 V, 900 mA); 1x wyjście na słuchawki (miniJack 3,5 mm) |
Synchronizacja: | Free Sync |
HDR: | nie |
Inne funkcje: | dynamiczny kontrast (ACR); Low Blue Light; LFC; FlickerFree (poza trybem MBR); PiP/PbP; X-Res; głębia czerni; Kensington Lock |
Zakrzywienie matrycy: | brak |
Kąty widzenia: | 178/178 |
Podświetlenie RGB: | brak |
Waga: | 5,4 kg z podstawką |
Wymiary (szerokość x wysokość x głębokość): | 612 x 415 (545) x 256 mm z podstawką; 612 x 363 x 39 mm bez podstawki |
Standard VESA: | tak, 100x100 |
W zestawie dodatkowo: | 1x przewód HDMI; 1x przewód DisplayPort; 1x przewód USB 2.0 typu B |
Kolor: | czarny |
Pobór energii: | 0,5 - 23 W (Klasa 2021 F) |
Gwarancja: | 3 lata D2D; 30-dniowa gwarancja zera martwych pikseli |
Cena w dniu testu: | 1299 zł |
Rzut oka na panel w iiyama ProLite XUB2796QSU-B1
Matryca, jaką iiyama tutaj zastosowała, zdaje się być bardzo zbliżona do tej, jaką widzieliśmy przy recenzji iiyama G-MASTER GB2770QSU-B1 Red Eagle. Jest to panel IPS o przekątnej 27” i rozdzielczości 2560x1440 px. Różnią się jednak szybkością – testowany model to „tylko” 75 Hz z czasem reakcji pikseli na poziomie 1 ms (MPRT, gdyż producent nie podaje czasu GTG). Podobieństwo na tyle duże, że pokusiliśmy się o sprawdzenie, czy matryca pozwoli wymusić wyższe odświeżanie, ale niestety nic z tego – 75 Hz to jej sztywny limit.
Wizualnie w sumie znacznie tu bliżej do serii Red Eagle niż poprzednich ProLite.
Panel jest 8-bitowy (bez FRC) i posiada też nieco słabsze podświetlenie niż jego gamingowy odpowiednik, ale w tej kwestii nie ustępuje akurat swoim poprzednikom (których stanowczo przewyższa szybkością). Pora zatem na testy.
Pomiary kolorymetrem – sprawdzamy jakość obrazu iiyama ProLite XUB2796QSU-B1
Weryfikację możliwości monitora do pracy rozpoczynamy naturalnie od testów kolorymetrem (X-Rite i1display Pro). Pomiarów dokonaliśmy po rozgrzaniu wcześniej monitora przez blisko godzinę odtwarzania wideo.
Pomiar predefiniowanych profili iiyama ProLite XUB2796QSU-B1
Pomiar\Profil ustawienie jasności: | Default 90% | Sport b/d | FPS b/d | RTS/RPG b/d | Tekst b/d | Standard b/d |
Jasność maksymalna: | 292 cd/m2 | 292 cd/m2 | 316 cd/m2 | 245 cd/m2 | 146 cd/m2 | 292 cd/m2 |
Luminacja czerni: | 0,232 cd/m2 | 0,233 cd/m2 | 0,253 cd/m2 | 0,197 cd/m2 | 0,157 cd/m2 | 0,232 cd/m2 |
Kontrast: | 1257:1 | 1252:1 | 1253:1 | 1249:1 | 928:1 | 1258:1 |
Gamma: | 2.21 | 1.16 | 1.37 | 1.71 | 2.2 | 2.21 |
Punkt bieli: | 6886 K | 6930 K | 6944 K | 6938 K | 6940 K | 6916 K |
sRGB ΔE*00 (średnia/maks.): | 1.58 / 5.96 | 12.0 / 22.9 | 11.1 / 22.7 | 6.05 / 11.6 | 1.58 / 5.85 | 1.55 / 5.96 |
DCI-P3 ΔE*00 (średnia/maks.): | 1.71 / 4.74 | 11.1 / 23.6 | 10.4 / 24.3 | 5.56 / 10.6 | 1.75 / 4.46 | 1.69 / 4.71 |
Adobe RGB ΔE*00 (średnia/maks.): | 3.06 / 11.4 | 12.2 / 26.1 | 11.6 / 25.8 | 6.99 / 15.6 | 3.09 / 11.5 | 3.05 / 11.4 |
Profile z pewnością są bardzo zróżnicowane, ale te związane z grami są okrutnie przesterowane i przez to praktycznie nieczytelne w czasie normalnej pracy. W samych grach możliwe, że dają pewną przewagę przez znaczne ograniczenie cieni, w jakich może się ukrywać przeciwnik, ale są przy tym nieco męczące dla oczu. Wszystkie profile (poza profilem „tekst”) oferują lepszy niż określony w specyfikacji kontrast – 1200:1 to więcej niż dobry wynik dla panelu IPS.
iiyama ProLite XUB2796QSU-B1 oferuje niemal idealnie naturalny odcień bieli w każdym z profili, a kalibracja fabryczna należy do jednej z lepszych, jakie widzieliśmy
Odwzorowanie barw przed kalibracją (poza profilami do gier) wypada bardzo przyzwoicie – średnia delta E jest na poziomie 1.5, podczas gdy dopiero powyżej delta E o wartości 3 zmiany widać gołym okiem. Można powiedzieć, że od razu po wyjęciu z pudełka monitor spełnia normy ISO w tej kwestii, choć zdecydowanie warto dodatkowo go skalibrować i sprofilować, bo potencjał ma znacznie większy.
Możliwości matrycy są całkiem wysokie, choć żadną miarą nie nadzwyczajne.
Od lewej wizualizacja pokrycia gamutu sRGB, DCI-P3 oraz Adobe RGB (kliknij, aby powiększyć).
Co prawda nie mamy tu pełnego pokrycia szerszych gamutów barw, a samego sRGB monitor nie pozwala przyciąć dokładnie do wartości przez ten standard określonych, ale i tak oferuje bardzo soczyste barwy. Dodatkowa kalibracja pozwala wręcz nadzwyczajnie dobrze odwzorować zakres sRGB (abstrahując od nadreprezentacji części barw). Raport weryfikacji robi spore wrażenie.
Weryfikacja odwzorowania kolorów po kalibracji - od lewej względem sRGB i DCI-P3 (kliknij, aby powiększyć).
Pozostałe możliwości konfiguracji obrazu
Pomiar\Profil | 6500K/ 7500K/ 9300K | Gamma 1.8/2.2/2.6 | Low Blue 1/2/3 | ECO 1/2/3 |
Jasność maksymalna: | 297 / 288 / 240 cd/m2 | 317 cd/m2 | 223 / 144 / 73 cd/m2 | 222 / 175 / 111 cd/m2 |
Luminacja czerni: | 0,260 cd/m2 | 0,258 cd/m2 | 0,256 cd/m2 | 0,183 / 0,143 / 0,103 cd/m2 |
Kontrast: | 1146 / 1117 / 926:1 | 1229:1 | 876 / 567 / 282:1 | 1219:1 |
Gamma: | 2.21 | 1.82 / 2.21 / 2.61 | 2.2 | 2.19 |
Punkt bieli: | 6478 / 7524 / 9757 K | 6778 K | 5758 / 5193 / 4231 K | 6780 K |
Ostatecznie jeszcze należy pochwalić iiyamę za dobrze działającą regulację parametrów, takich jak gamma oraz temperatura bieli. Pomiary potwierdzają wartości, jakie dane ustawienia miały oferować. Żeby jednak nie było zbyt różowo, to należy napomnieć, że wybierając jeden z predefiniowanych profili, tracimy dostęp do większości z tych ustawień, włącznie z tak podstawowymi, jak jasność czy kontrast!
Pomiary podświetlenia iiyama ProLite XUB2796QSU-B1
Testowany monitor posiada krawędziowe podświetlenie, które według specyfikacji ma oferować 250 nit. W praktyce, jak już można było odczytać z powyższych tabelek, wartość ta potrafi być znacznie wyższa, choć podpowiemy, że i tak daleko tu do ponadprzeciętnych wyników. Szczęśliwie producent nawet nie próbuje monitora oznaczać jako zgodnego z HDR.
Pomiar poziomów jasności:
Jasność 100% Kontrast 80% | 316 cd/m2 1212:1 |
Jasność 80% Kontrast 80%: | 270 cd/m2 1212:1 |
Jasność 60% Kontrast 80%: | 222 cd/m2 1213:1 |
Jasność 40% Kontrast 80%: | 175 cd/m2 1225:1 |
Jasność 20% Kontrast 80%: | 126 cd/m2 1223:1 |
Jasność 0% Kontrast 80%: | 76 cd/m2 1214:1 |
Jasność 0% Kontrast 40%: | 17 cd/m2 271:1 |
Okazuje się, że nie tylko maksymalna jasność może się okazać niewystarczająca w bardzo mocno oświetlonych pomieszczeniach (lub gdy za plecami mamy okno), ale również najniższe ustawienie oferuje dosyć przesadnie wysoką jasność. Ograniczenie kontrastu pozwala jednak temu skutecznie zaradzić.
Pomiar delta E podświetlenia całej matrycy (kliknij, aby powiększyć).
Pomiar równomierności podświetlenia wykazuje, że nie jest to mocna strona tego modelu. Odczyty przy górnej i prawej krawędzi znacznie odbiegają od reszty powierzchni panelu, również przy pomiarze błędu chromatycznego.
Pomiar delta C podświetlenia całej matrycy (kliknij, aby powiększyć).
Nasz model możemy jednak pochwalić za brak problemów z wyciekaniem podświetlenia oraz zaskakująco niski poziom efektu IPS Glow – oczywiście czerń nie jest czarna, ale jak na ten typ panelu jest bardzo dobrze.
Czy iiyama ProLite XUB2796QSU-B1 nadaje się do grania?
Zwykle monitory kierowane głównie do zastosowań profesjonalnych stanowczo nie błyszczą przy szybszych scenach, jakie bywają kluczowe w grach. Tymczasem iiyama ProLite XUB2796QSU-B1 wypada pod tym względem bardzo dobrze. Panel, co prawda, posiada jedynie 75 Hz, ale same piksele reagują bardzo żwawo, więc obraz jest znacznie ostrzejszy niż w konkurencyjnych rozwiązaniach. A jeżeli potrzebujecie naprawdę braku smużenia i 100% ostrego obrazu w ruchu, to iiyama ProLite XUB2796QSU-B1 przewiduje jeszcze aktywowanie trybu MBR, czyli stroboskopowego podświetlenia!
Po lewej stałe podświetlenie (overdrive +1), a po prawej tryb MBR (overdrive -1). W takich ustawieniach, jak widać, nie występuje powidok, choć po aktywowaniu MBR obraz jest wyraźnie ciemniejszy.
Jego aktywowanie, co prawda, obniża znacznie jasność (do 110 nit dla najwyższego, siódmego poziomu MBR), ale obraz faktycznie robi się czytelny nawet przy szybkim ruchu. Optymalny pod tym względem zdaje się być MBR 6, w którym przy 140 nitach uzyskujemy 2,4 ms czasu reakcji MPRT (dla trybu 7 to 1,8 ms). Bez aktywowania tego trybu, czas reakcji pikseli (GTG) wynosi średnio 11,7 ms, co jest znacznie poniżej wymaganego przez 75 Hz okna czasu na odświeżenie panelu.
iiyama ProLite XUB2796QSU-B1 to zaskakująco szybki monitor – bez problemu pozwoli po ciężkim dniu pracy na rozegranie satysfakcjonującego meczyku w CS:GO, albo na cieszenie oczu w najnowszej odsłonie Resident Evil: Village
Tutaj jeszcze podpowiemy, żeby dla grania z dezaktywowanym MBR używać trybu overdrive +1, a po aktywowaniu owego podświetlenia stroboskopowego lepiej obniżyć to ustawienie do poziomu -1. W takich warunkach matryca nie generuje zauważalnego (powyżej 5%) powidoku.
Monitor iiyama ProLite XUB2796QSU-B1 oferuje również przyzwoicie niski poziom input lag.
Pomiar poboru energii iiyama ProLite XUB2796QSU-B1
Spoczynek: | <0,3 W |
Jasność 0%: | 10 W |
Jasność 120 nit: | 12 W |
Jasność 70%: | 18,5 W |
Jasność 100%: | 22,5 W |
Monitor jest bardziej energooszczędny od swojego poprzednika i wypada całkiem dobrze na tle dzisiejszej konkurencji, ale trudno, aby było inaczej, biorąc pod uwagę relatywnie niską jasność podświetlenia.
Czy warto kupić monitor iiyama ProLite XUB2796QSU-B1?
Testowany monitor wzbudził w nas do pewnego stopnia mieszane uczucia. Faktem jest, że zastosowany tu panel wyśmienicie nadaje się do codziennej pracy – duży rozmiar oraz rozdzielczość oferują optymalną przestrzeń roboczą. Fabryczna kalibracja stoi na bardzo wysokim poziomie, a sam monitor jest całkiem ergonomiczny.
Nowoczesny wygląd oraz bardzo dobry obraz to istotne zalety iiyama ProLite XUB2796QSU-B1.
Z drugiej jednak strony otrzymujemy w paru kwestiach mniej, niż oferował model sprzed 4 lat. Hub USB zredukowano do standardu 2.0, a regulacja położenia jest skromniejsza o obrót panelu na boki (oraz o kilka stopni w kwestii odchylania do tyłu). Te deficyty jednak zdecydowanie nadrabia pod względem szybkości matrycy – a tego zupełnie się po takim monitorze nie spodziewaliśmy – realnie poniżej 2 ms czasu reakcji MPRT oraz niski input lag czynią z niego przyjemne narzędzie również do pogrania (nawet mimo odświeżania 75 Hz).
Należy mieć na uwadze, że podstawa wystaje przed płaszczyznę matrycy blisko 15 cm!
Ostatecznie zatem za 1300 zł otrzymujemy naprawdę uniwersalny monitor. Kompromisy, na jakie iiyama postanowiła pójść, okazały się być dobrze przemyślane i model ten możemy polecić jako narzędzie tak do pracy, jak i zabawy. Dodatkowo, jak na iiyamę przystało, otrzymujemy 3 lata gwarancji oraz 30 dni gwarancji na zero martwych pikseli!
Nasza ocena monitora iiyama ProLite XUB2796QSU-B1
Opinia o iiyama ProLite XUB2796QSU-B1
- optymalny rozmiar i rozdzielczość do pracy,
- dobra kalibracja fabryczna,
- wyśmienite odwzorowanie sRGB po dodatkowej kalibracji,
- wyższa niż w specyfikacji jasność,
- szybka matryca, zwłaszcza w trybie MBR,
- całkiem pokaźny zakres regulacji.
- niezbyt równe podświetlenie,
- brak możliwości edycji predefiniowanych profili,
- brak opcji ograniczenia gamutu do obszaru sRGB,
- HUB USB tylko 2.0,
- mniejszy niż u poprzednika zakres regulacji ułożenia.
Komentarze
3