Testujemy GekkoScience NewPac - koparkę kryptowalut pod USB. Majątku może nie zbijemy, ale nauczymy się konfiguracji koparek ASIC, a nasze rachunki za prąd z pewnością nie wzrosną!
Górnicy wydobywający kryptowaluty nie cieszą się wielką sympatią graczy i trudno się temu dziwić. To właśnie masowe wykupywanie kart graficznych do kopalni kryptowalut jest jednym z powodów bardzo wysokich cen i braku dostępności kart graficznych. Nie jest to oczywiście powód jedyny, bowiem dochodzą do tego problemy z produkcją i dostawami. Nawet płyty główne wyspecjalizowane do koparek, też już są wyjątkowo trudne do zdobycia.
Są jednak większe problemy od braku możliwości zakupu nowej karty. Serio. Doszło do tego, że sieć Bitcoina (szacunkowo) pobiera teraz więcej energii niż zużywa takie państwo jak Argentyna. Jest to z pewnością ogromny problem.
Koparki ASIC na USB nie uczynią Cię obrzydliwie bogatym
Wysoki kurs Bitocoina i Ethereum (które wydobywa się właśnie za pomocą kart graficznych) sprawił, że opłacalność wydobycia jest bardzo wysoka i ludzie zaczęli używać do kopania nawet gamingowe laptopy. Samego Bitcoina już dawno nie wydobywa się na kartach graficznych, a robi się to za pomocą wyspecjalizowanych koparek ASIC - przeznaczonych wyłącznie do obsługi jednego algorytmu kryptograficznego (w przypadku Bitcoina, Bitcoin Cash, czy Namecoina jest to SHA-256).
O ile wydajne koparki ASIC potrafią kosztować majątek, to równocześnie na rynku można znaleźć miniaturowe - i tanie - koparki podłączane do portu USB. Swego czasu pisaliśmy na benchmarku o koparce na USB o nazwie FutureBit Moonlander 2, która służyła do wydobycia Litecoina. Dziś przyglądamy się innemu modelowi, a konkretnie GekkoScience NewPac, który służy do wydobycia kryptowalut opartych właśnie na SHA-256 (a więc między innymi Bitcoina).
Na takich urządzeniach jak koparki USB nie zarobimy milionów, ale równocześnie pobierają one minimalne ilości energii i zarazem możemy nauczyć się czegoś o konfiguracji koparek ASIC.
GekkoScience NewPac - "wydajna" koparka pod USB
Słowo "wydajna" umieściliśmy w cudzysłowiu dlatego, że jej wydajność jest wysoka jedynie na tle innych koparek USB. Model GekkoScience NewPac jest następcą modelu GekkoScience 2Pac, który charakteryzował się wydajnością na poziomie 5-25 GH/s. NewPac pozwala już na osiągnięcie "szalonych" osiągów od 22 do 45 GH/s - z zastrzeżeniem, że na standardowych ustawieniach (100 MHz) jest to właśnie 22, a wyższe wartości uzyskamy podkręcając zegar, co jednak wymagać będzie aktywnego chłodzenia i mocnego portu USB (najlepiej z zewnętrznie zasilanego huba).
Urządzenie charakteryzuje się poborem mocy od 2 do 10 watów (po mocnym podkręceniu), a taktowanie układów oraz ich napięcie można regulować. W odróżnieniu od Moonlandera 2 ta koparka wyposażona jest w pasywne chłodzenie, o czym należy pamiętać w przypadku jego podkręcania. Pod radiatorem kryją się dwa układy ASIC AntMiner BM1387. Wymiary całości to zaledwie 10 x 7 x 2 cm.
GekkoScience NewPac - konfiguracja i wydajność
To nie jest urządzenie plug-and-mine. Przed uruchomieniem musimy je jeszcze skonfigurować. Jest to nieco upierdliwe, ale równocześnie nie bardzo skomplikowane.
Na początku musimy zainstalować sterowniki do urządzenia za pomocą programu Zadig. Po udanej instalacji koparka pojawi się w urządzeniach uniwersalnej magistrali szeregowej.
Następnie musimy zaopatrzyć się popularnego minera CGMiner (znajdziecie go na GitHubie). Aby sprawdzić, czy klient prawidłowo wykrywa urządzenie należy skorzystać z polecenia "cgminer.exe -n" w Wierszu Polecenia (cmd).
Przykładowa komenda uruchomienia koparki wygląda następująco:
cgminer.exe -o stratum+tcp://pool.ckpool.org:3333 -u 1BURGERAXHH6Yi6LRybRJK7ybEm5m5HwTr -p x --suggest-diff 32 --gekko-newpac-freq 150
Naturalnie możemy skonfigurować wybrany pool (w przykładzie: stratum+tcp://pool.ckpool.org:3333 - akurat w tym przypadku jest to tzw. solo pool), no i rzecz jasna własny portfel (w przykładzie: 1BURGERAXHH6Yi6LRybRJK7ybEm5m5HwTr). Powtarzamy - to tylko przykład i jeśli uruchomisz koparkę z dokładnie takimi parametrami, to nie będzie ona zarabiać na twoje konto.
Należy zwrócić uwagę na ostatnie polecenie "freq" - w tym przypadku taktowanie zostało ustawione na 150 MHz co zwiększyło wydajność do 33 GH/s, ale równocześnie pasywne chłodzenie może przestać spełniać swoją rolę. W celu aktywnego chłodzenia można posłużyć się... zewnętrznym wentylatorem na USB.
GekkoScience NewPac - cena i opłacalność wydobycia
Zakładając, że podłączysz się do kopalni (pool) przy standardowych ustawieniach (22 GH/s) to możesz liczyć na niecałe 2,5 dolara ROCZNIE (bez uwzględnienia kosztów energii i tzw. pool fee), a przy podkręceniu do osiągnięcia wydajności 45 GH/s - niecałe 5 dolarów rocznie. To wszystko oczywiście przy założeniu, że koparka pracuje 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Kopanie w grupach za pomocą tak mało wydajnej koparki nie ma większego sensu.
Co innego jeśli weźmiemy pod uwagę kopanie solo - o ile oczywiście lubisz loterię. Wtedy zdajemy się na łut szczęścia i liczymy na to, że uda nam się trafić blok. Szanse? Mikroskopijne. Nie chce mi się nawet liczyć, czy większe, czy też mniejsze od możliwości trafienia szóstki w Lotto, co dużo mówi o prawdopodobieństwie szczęśliwego strzału. Co jednak mamy do stracenia, skoro działanie urządzenia nie będzie miało praktycznie żadnego wpływu na zużycie prądu? Nawet jeśli będzie działało przez 10 lat non stop.
Jeśli więc wymienimy kopanie w grupie (ciągłe, ale w tym przypadku bardzo niskie zarobki), na kopanie solo (zyskujesz dopiero jak trafisz blok, na co szanse są nikłe), wykorzystanie urządzenia nabiera nieco większego sensu. Ale to i tak tylko zabawka dla fanów technologii.
Chciałbyś hobbystycznie pobawić się w wydobycie kryptowalut, a równocześnie nie chcesz katować swoich cennych podzespołów jak karta graficzna do gier, czy procesor, a już z pewnością nie życzysz sobie wyższych rachunków za prąd? W takim wypadku GekkoScience NewPac jest właśnie dla Ciebie. Koszt urządzenia to niecałe 70 euro - jak na nasze warunki to trochę drogo, ale kto geekowi zabroni... Trudno to traktować jako inwestycję - jest to właściwie gadżet dla zainteresowanych tematem wydobycia kryptowalut, którzy chcą pobawić się w górnika dla czystego funu.
Urządzenie do testów otrzymaliśmy ze sklepu Bitshopper.de
Może Cię również zainteresować:
- Chińczycy budują koparki kryptowalut z laptopów - wyciekł film z ogromnej farmy
- Tego jeszcze nie było - zamontował koparkę kryptowalut w samochodzie elektrycznym
- Bitcoin łamie rekord wartości. To niesamowity wynik
Komentarze
39https://lh3.googleusercontent.com/proxy/8HkGseTXva0a0CMsYjAEdSg7u9cx_dAWFgwdoSojnFEn4FHwD57n48wkV_b652mszv0QrXwfJO9SK4KzWa3GKGMhSD8vht7GjPD14OI
Byłoby ciekawie i jeszcze pokazało trudność wydobycia :)
$ 2.42
przy założeniu prądu za 0$
(gdyby to był zwykły pendrive, albo nawet tylko jego wydmuszka - nikt nie zauważyłby różnicy)