Do tego OLED warto byłoby dopłacić – nawet gdyby był drogi :) Recenzja LG OLED CX55
LG zdaje się prawdziwie rozumieć, co obecnie jest istotne przy wyborze nowego TV i cała nowa seria OLED spełnia wszystkie kryteria idealnego telewizora. Model 55CX, któremu postanowiliśmy się przyjrzeć, robi to w dodatku w bardzo przystępnej cenie - czy warto go kupić?
- idealne kolory i nieskończony kontrast,; - bardzo szybka matryca (120 Hz + G-Sync),; - niski input lag,; - 4 złącza HDMI 2.1,; - rewelacyjne nagłośnienie (Dolby Atmos),; - bardzo dobry HDR (Dolby Vision),; - niezawodny, funkcjonalny i szybki system,; - magiczny pilot,; - atrakcyjny design.
Minusy- średnia równomierność luminancji,; - spadek jasności dla całkowicie rozświetlonych scen.
TV tak dobre, że nie trzeba ich reklamować
Jako że pod prawie każdą recenzją TV, jaką dla Was przygotowaliśmy (niezależnie, czy był to TV za 2 tysiące, czy za 12 tysięcy złotych) pojawiały się głosy: „LG B9 lepszy”, „LG C9 bardziej opłacalny”, to postanowiliśmy w końcu po ten OLED TV od LG sięgnąć. I ku naszemu zaskoczeniu, mieliście rację :)
Nie tylko nowoczesna technologia, ale również design
LG 55CX od poprzedniego modelu, tj. 55C9, nie różni się znacząco wyglądem, ale w naszym odczuciu to akurat zaleta – podstawa, na jakiej osadzono TV jest zarazem bardzo atrakcyjna wizualnie oraz praktyczna.
Podstawa pełni również funkcję odbijania fal dźwiękowych z głośników zamontowanych pod ekranem.
Z tyłu ponownie znajdziemy identyczną prowadnicę na przewody – wygodną w obsłudze i na tyle pojemną, że nawet komplet kabli nie stanowi dla niej problemu. Alternatywnie zamiast podstawy możemy oczywiście TV powiesić na ścianie, korzystając ze standardu VESA 300x200.
Podstawa prezentuje się z tyłu ładniej niż to, czym raczy nas spora część TV nawet od frontu.
LG 55CX stawia na najnowsze rozwiązania komunikacji
W kwestii złącz mamy do dyspozycji bardzo nowoczesny zestaw:
- 4 x HDMI 2.1 (jedno z eARC)
- 3 x USB 3.0
- 1 x RJ45 (1 GbE)
- 1 x SPDIF
- 1 x miniJack 3,5 mm (słuchawki)
- 1 x CI (Common Interface)
- 2 x złącze antenowe
To znacznie więcej najnowszych złącz, niż często obecnie oferuje konkurencja, nawet w droższych modelach. Wszystkie złącza obsługują rozdzielczość 4K i 120 Hz odświeżania. Sam TV posiada też możliwość komunikacji przez Wi-Fi 5 oraz Bluetooth 5.0.
Złącze optyczne lepiej by pasowało z boku - nie wymagałoby wtedy zaginania światłowodu przy montażu blisko ściany.
Sama obudowa jest wykonana z bardzo solidnego i przyjemnego w dotyku plastiku. Oczywiście jak na OLED przystało, górna część TV jest grubości kilku milimetrów. Na dole w sumie też gruby nie jest – 4,7 cm - biorąc pod uwagę zastosowany tu system audio, to wynik godny podziwu.
Ramki są tak cienkie, że podczas oglądania filmów po prostu się ich nie dostrzega.
Opcje high-end w TV ze średniej półki cenowej – tylko u LG
Za kinowe wrażenia dźwiękowe odpowiada system 2.2 – po dwa 10-watowe głośniki na kanał (jeden średnio/wysoko tonowy i drugi niskotonowy woofer). Oficjalnie jest to najlepiej brzmiący system dźwiękowy ze wszystkich, które dotychczas mieliśmy (tzn. autor miał) okazję testować, a przypominamy, że sprawdzaliśmy już dla Was ponad dwukrotnie droższe modele…
Poza magią OLED, to właśnie dźwięk tego TV najbardziej nas zauroczył – różnica w jakości brzmienia jest w sumie równie duża względem konkurencji, co różnica jakości obrazu między LCD a OLED…”
Do TV dołączono znany już i przez jednych uwielbiany, a przez innych znienawidzony, Magiczny Pilot. My stanowczo zaliczamy się do tej pierwszej grupy, mimo iż to pierwszy nasz kontakt z takim rozwiązaniem. Oferuje nie tylko sterowanie głosem (przez wbudowany mikrofon), ale również funkcję wskaźnika (działa to bardzo podobnie jak kontrolery Move do starusieńkiego PlayStation 3). Zasięg i wygoda użytkowania stoją na najwyższym poziomie, podobnie jak użyte materiały.
Przycisk OK jest dodatkowo scrollem (jak w myszce PC), co jeszcze bardziej ułatwia nawigowanie po aplikacjach. Prosimy docenić manicure recenzenta ;)
W kwestii kontroli warto tu jeszcze nadmienić, że LG 55CX wspiera również wszelką formę komunikacji ze smartfonami - z AirPlay włącznie. Sam posiada też panel sterowania ThinQ, w którym to możemy poprzez TV sterować innymi urządzeniami IoT w domu – brzmi futurystycznie, ale prawda jest taka, że inteligentne RTV i AGD to powoli nasza codzienność i LG jest na to gotowe.
Tutaj również możemy szybko przełączać źródła oraz urządzenia, na które przekazujemy dźwięk.
Dlaczego LG WebOS 5.0 jest o tyle lepszy od AndroidTV?
Zanim przejdziemy do omówienia wyników naszych testów, jeszcze dwa słowa o LG WebOS 5.0: jest lepszy. I to nie tylko lepszy od poprzedniej swojej wersji, ale również od mocno przecenianego AndroidTV. Owszem, wybór aplikacji jest nieco skromniejszy, ale te, które faktycznie w TV się przydają, znajdziemy bez problemu. W naszym przypadku w czasie testów nie było jeszcze tylko Disney+, bo ta jeszcze w Polsce nie jest dostępna, ale możliwe, że gdy te słowa czytacie, to już się pojawiła.
Różnice między AndroidTV a LG WebOS można porównać do Android z telefonów i iOS z urządzeń Apple. System LG działa dokładnie tak jak powinien i my, jako użytkownicy, nie musimy się niczym przejmować
Ustawienia, jakie oferuje system LG są bardzo rozbudowane, ale zarazem intuicyjnie poukładane. Dodatkowo każda jedna opcja jest dokładnie opisana (informacja pojawia się, jak tylko zatrzymamy na niej kursor). Predefiniowanych trybów obrazu jest bardzo dużo i każdy można dodatkowo spersonalizować. Podobnie ma się kwestia ustawień dźwięku.
Ilość ustawień jest duża, ale nie na tyle, aby przytłaczać. Nawigowanie po menu jest bardzo przyjemne oraz płynne.
Jednakże trudno byłoby nazwać TV idealnym (jak to robimy), gdyby tylko w kwestii VOD i aplikacji taki był (co często ma miejsce w telewizorach z systemem AndroidTV). LG jednak nie zawodzi też pod względem funkcji standardowego TV. Te stoją na najwyższym poziomie. Bez problemu nagramy film na dysk USB albo spauzujemy sobie mecz, gdy do drzwi zapuka pizza.
Specyfikacja LG OLED 55CX3LA
Przekątna: | 55" |
Proporcje: | 16:9 |
Rozdzielczość: | 3840 x 2160 px |
Powłoka: | antyrefleksyjna |
Maksymalne odświeżanie: | 120 Hz |
Obsługiwane kolory: | 10 bit (1,07 mld kolorów) |
Jasność: | 800 cd/m2 (HDR) |
Podświetlenie: | OLED |
Kontrast: | nieskończony |
Typ matrycy: | OLED |
Regulacja ułożenia: | brak |
Głośniki: | 2x 10 W + 20 W subwoofery |
Porty: | 4x HDMI 2.1 (jedno z eACR); 2x antenowe (cyfrowe + satelita); 1x S/PDIF (optyczne); 3x USB 2.0 typu A wyjście; 1x RJ45 Ethernet; 1x port kart CI 1.4; 1x miniJack 3,5 mm |
Tuner TV: | DVB-T/T2; DVB-C; DVB-S/S2 |
HDR: | HDR10; HLG; Dolby Vision |
SmartTV: | LG WebOS 5.0 (procesor 4-rdzeniowy) |
Obsługiwane formaty audio: | AC4, AC3 (Dolby Digital), EAC3, HE-AAC, AAC, MP2, MP3, PCM, WMA, apt-X; Dolby Atmos |
Kąty widzenia: | 179/179 |
Podświetlenie RGB (ambilight): | brak |
Obsługa 3D: | brak |
Upłynniacze obrazu: | są |
Input lag: | <13 ms w trybie "Gra" |
Pokrycie gamutów: | 98% DCI-P3 100% sRGB 72% BT.2020 |
Waga: | 18,9 kg bez podstawki; 23 kg z podstawką |
Wymiary (szer. x wys. x gł.): | 1228 x 738 x 251 mm z podstawką; 1228 x 706 x 46.9 mm bez podstawki |
Standard VESA: | tak, 300x200 |
W zestawie dodatkowo: | pilot; 2 baterie AA; podstawka dwuelementowa; instrukcja |
Komunikacja: | LAN; Wi-Fi 5 (A/B/N/AC); Bluetooth 5.0 |
Funkcje: | tryb gry; polecenia głosowe; redukcja szumów; skalowanie obrazu do jakości 4K UHD Google Assistant po polsku; przeglądarka www; Galeria; FILMMAKER MODE ™; nagrywanie USB; klonowanie ekranu telefonu; ThinQ AI (język polski) |
Kolor: | czarny |
Pobór energii: | 0,5-185 W; typowo ~109 W; klasa A |
Gwarancja: | 2 lata |
Cena w dniu testu: | 5399 zł |
Testy i pomiary – czyli to gdzie LG dopiero prawdziwie błyszczy
LG zastosowało w tym modelu panel OLED RGBW – oznacza to, że poza składowymi kolorów, mamy też czwartą diodę odpowiedzialną za świecenie na biało. Jak na 55” przystało, rozdzielczość 4K oferuje bardzo ostry i klarowny obraz.
Na zdjęciu widać fragment czerwonej litery na białym tle.
Telewizor badaliśmy kolorymetrem X-Rite i1display Pro oraz miernikiem input lag firmy Leo Bodnar. Na początek sprawdziliśmy parametry dla każdego z predefiniowanych profili.
Pomiar parametrów TV bez kalibracji w predefiniowanych trybach obrazu
Pomiar\Profil | Standard | Żywe | Sport | Kino | Filmmaker | Gra | Expert |
Jasność maksymalna: | 350 cd/m2 | 433 cd/m2 | 450 cd/m2 | 236 cd/m2 | 96 cd/m2 | 246 cd/m2 | 230 cd/m2 |
Luminacja czerni: | 0 cd/m2 | 0 cd/m2 | 0 cd/m2 | 0 cd/m2 | 0 cd/m2 | 0 cd/m2 | 0 cd/m2 |
Kontrast statyczny: | ∞:1 | ∞:1 | ∞:1 | ∞:1 | ∞:1 | ∞:1 | ∞:1 |
Gamma: | 2.22 | 2.15 | 2.15 | 2.22 | 2.37 | 2.21 | 2.23 |
Punkt bieli: | 10 655 K | 11 953 K | 11 968 K | 6789 K | 6752 K | 9735 K | 6768 K |
średnia ΔE*00 sRGB/DCI-P3: | 2.27 / 1.80 | 2.99 / 2.57 | 3.47 / 3.05 | 1.91 / 1.79 | 2.16 / 1.70 | 1.34 / 2.33 | 2.33 / 1.69 |
Każdy z profili ma nieco inne ustawienia jasności - przykładowo Filmmaker domyślnie korzysta tylko z 20%. Realnie jasność SDR oferuje około 400 nit, co jak przekonamy sie później przy testach HDR jest raczej sztuczną blokadą. Z pewnością należy pochwalić naturalną biel w profilach, w których ma znaczenie. Gamma również jest dokładnie taka, jakiej byśmy oczekiwali, sugerując się nazwą profilu. Profile filmowe dodatkowo błyszczą świetnym odwzorowaniem kolorów dla właśnie filmowego gamutu DCI-P3. Tryb gry dodatkowo wyśmienicie odwzorowuje sRGB (i domyślnie jest aktywowany po podłączeniu PC lub konsoli).
Raporty z weryfikacji odwzorowania kolorów w dwóch najlepszych profilach. Po lewej profil Gra względem gamutu sRGB, a po prawej profil Filmmaker względem DCI-P3 (kliknij, aby powiększyć).
W tym segmencie cenowym TV można oczekiwać, że będzie on od razu po wyjęciu z pudełka zachwycać (między innymi) wiernością odwzorowania kolorów i LG OLED CX55 dokładnie to robi. Nie oznacza to, że tych wyników nie da się poprawić - wprost przeciwnie, tak wybitna matryca ma ogromny potencjał do perfekcyjnego odwzorowywania DCI-P3.
Od lewej wizualizacje pokrycia gamutów: sRGB, DCI-P3, BT.2020 (kliknij, aby powiększyć).
Zgodnie z oczekiwaniami, profilowanie i kalibracja sytuację dodatkowo polepszyły, choć nie w stopniu, który byśmy zauważyli gołym okiem, bez porównania do wzorca (na tyle dobrze LG 55CX radził sobie na fabrycznych ustawieniach). Widać też, że do naszych oczu dociera prawie 100% tego, co filmy mają do zaoferowania (paleta DCI-P3). To wyniki bardzo trudne do osiągnięcia nawet na najdroższych panelach LCD.
Raporty weryfikacji odwzorowania kolorów po kalibracji - po lewej sRGB, a po prawej DCI-P3 (kliknij, aby powiększyć).
OLED to idealna czerń, ale jasność też robi wrażenie
Luminancja w OLED to zawsze największy problem i tutaj (znacznie) droższe modele OLED potrafiły wypadać lepiej. Co nie oznacza, że LG 55CX wypada źle – wprost przeciwnie, w swojej klasie nadal jest bez konkurencji. Zacznijmy może od HDR, które w typowy dla OLED sposób słabnie wraz ze wzrostem powierzchni, która ma świecić z maksymalną jasnością.
Pomiary jasności dla treści SDR i HDR
% rozświetlonej powierzchni ekranu | SDR | HDR stabilne (po 300 s) | HDR chwilowe (błysk) |
1%: | 398 nit | 635 nit | 612 nit |
4%: | 398 nit | 774 nit | 713 nit |
9%: | 397 nit | 803 nit | 729 nit |
25%: | 398 nit | 547 nit | 490 nit |
49%: | 320 nit | 330 nit | 320 nit |
100%: | 185 nit | 185 nit | 205 nit |
Maksymalna jasność ponad 800 nit to rewelacyjny wynik – w połączeniu z absolutną czernią sprawia, że oglądanie filmów nocą może wymagać mrużenia oczu przy co jaśniejszych rozbłyskach (co oczywiście można stonować ustawieniami). Spadek jasności zaczyna się po przekroczeniu 15% powierzchni, co realnie w filmach zdarza się bardzo rzadko (aby większa powierzchnia sceny świeciła z pełną jasnością).
Nie od dziś wiadomo, że HDR najlepiej wygląda na OLED - LG CX55 jest tego świetnym przykładem
Warto zauważyć bardzo ciekawą zależność - jasność chwilowa jest znacznie niższa od tej, jaką realnie panel jest w stanie wygenerować. Nasze standardowe testy musieliśmy znacznie wydłużyć, aby uzyskać finalny poziom jasności. Z kolei najniższa odnotowana (stabilna) wartość na poziomie 185 nit to pozornie bardzo mało, ale w praktyce taka sytuacja, aby cały ekran świecił na biało, nie jest zbyt często spotykana w filmach. Znacznie bardziej może nam dokuczać przeciętna równomierność tonacji tej bieli.
Tyle czerwieni byłoby bardzo złą wieścią dla monitora PC. Na szczęście w przypadku TV nie ma to aż takiego znaczenia.
Różnice w jasności są bardzo małe (średnio 5% na skrajach ekranu), ale odchylenie koloru bieli od tej prezentowanej przez środek ekranu w naszym egzemplarzu było bardzo duże po lewej stronie. Delta E powyżej 5 jest już widoczna gołym okiem, więc wpatrując się w białą planszę można to dostrzec. Ale ponownie – w typowym użytkowaniu problem ten się nie ujawnia.
LG 55CX to TV stworzone z myślą również o nowych konsolach
120 Hz odświeżania to spore wyzwanie dla panelu OLED, aby odpowiednio szybko przełączać piksele. Na szczęście w testowanym modelu udaje się utrzymać praktycznie cały czas idealnie ostry obraz. Zmierzony średni czas reakcji pikseli to 7,5 ms. Zaledwie 17% transformacji nie mieści się w oknie czasowym, jakie daje właśnie 120 Hz odświeżania. Oznacza to obraz praktycznie wolny od powidoku nawet w bardzo szybkich scenach.
LG 55CX dogada się nie tylko z najnowszymi konsolami, ale również z najnowszymi kartami graficznymi z HDMI 2.1 - w szczególności posiadacze kart Nvidia będą zadowoleni, gdyż mamy tu również obsługę G-Sync
Input lag, jaki udało nam się zmierzyć, waha się od 9 do 13 ms w zależności od wysokości ekranu, na którą patrzymy. To wynik na poziomie topowych modeli TV oraz typowych monitorów dla graczy! Innymi słowy, to, co robimy na padzie, praktycznie od razu widać na ekranie.
Czy LG 55CX3LA ma jakieś wady?
Dało się pewnie odnieść wrażenie, że piszemy głównie o zaletach, jakie testowany TV posiada. Problem jest jednak taki, że nawet dłuższe testy nie wykazały żadnych większych, ani nawet mniejszych wad. Najmniej imponującą stroną tego telewizora z pewnością będzie kwestia równomierności tonalnej. A już naprawdę mocno się czepiając, to jasność maksymalna dla mocno rozświetlonych scen mogłaby być wyższa. Realnie jednak te mankamenty (o których istnieniu przypomniały nam dopiero notatki z testów…) blakną przy ogromie zalet, jakie ten TV posiada.
A czy Wasz TV jest gotowy na Cyberpunk 2077?
W praktyce otrzymujemy telewizor OLED, który już po wyjęciu z pudełka odwzorowuje świetnie wszystkie barwy i w trybie Filmmaker z Dolby Vision oraz Dolby Atmos oferuje iście kinowe wrażenia w czasie seansów ulubionych filmów lub seriali na dowolnej platformie streamingowej. Realnie nawet nie potrzebujemy podpinać go do systemu kina domowego (choć oczywiście to zawsze pomaga), gdyż wbudowany system audio robi tak dobrą robotę. Ba! LG OLED serii CX w rozmiarze 48" można śmiało polecić jako monitor do grania na PC (bo ze względu na ryzyko wypalenia pikseli, nadal takiego TV nie polecimy do pracy z komputerem) - szkoda jednak, że na ten moment nie jest dostępny w naszym kraju :(
W cenie 5300 zł, w jakiej obecnie można go dostać, jest prawie bez konkurencji. Dlaczego prawie? Ponieważ posiada jeszcze swoich braci – model 55BX za prawie 1000 zł mniej oraz model 55GX za 2000 zł więcej. Telewizory LG OLED z serii CX można też wybrać w większym rozmiarze, 65 cali lub 77 cali w zależności od potrzeb. I oczywiście jesteśmy świadomi, że za podobną cenę można dostać LCD 65”, tylko że w naszym odczuciu te 10” nie jest warte rezygnowania z jakości, jaką oferuje LG OLED TV(i to pod każdym względem).
Ocena LG OLED 55CX3LA
- Idealne kolory (100% DCI-P3) i nieskończony kontrast
- Bardzo szybka matryca (120 Hz + G-Sync)
- Niski input lag
- 4 złącza HDMI 2.1
- Rewelacyjne nagłośnienie (Dolby Atmos)
- Bardzo dobry HDR (Dolby Vision)
- Niezawodny, funkcjonalny oraz bardzo szybki system LG WebOS
- Magiczny pilot
- Atrakcyjny design
- Średnia równomierność luminancji
- Spadek jasności dla całkowicie rozświetlonych scen
Warto zobaczyć równeż:
- Jaki TV do 5000 zł?
- Ranking telewizorów 55 cali - TOP 5
- Jak bezprzewodowo przesłać obraz z telefonu na telewizor?
Komentarze
52Cięgle nie mam czasu żeby podłączyć PC i pograć na tym TV :(
Sam kiedyś miałem ...odtwarzacz vhs goldstar - sprzęt nie do zdarcia - katowany non stop filmami...Super.
Oddałem koledze bo kupiłem vhs Sony z nagrywaniem...Pochodził trzy lata i awaria...Kompletny niewypał...Sony w moich oczas spadło na samo dno.
Dziś sprzęt od Sony to już niebyt - rozłożony na łopatki ( wyrzucony na śmietnik - wykręcono z niego co się da do samych śróbek)...
A co ze sprzetem Gold Star (LG ) - odtwarzacz działa do dziś u kumpla :)
...a tak pozatem, to jako monitor - robi. ;)
mojego c8 wypaliłem w 2 lata, 3 zielone pasy na środku, i fakt, dużo oglądałem tvn24 :{
Odnośnie wypalanie się matrycy wystarczy wiedzieć jak korzystać z telewizora Oled oczywiście nie nadaje się on jako monitor który działa 24 godziny na dobę ale spokojnie może służyć jako ekran do konsoli pod warunkiem że telewizor nie będzie podkręcony na maksa jeżeli chodzi o jasność matrycy, będą wyłączone wszystkie systemy zapobiegające wypalaniu matrycy.
Telewizory OLED nie nadają się do mocno nasłonecznionych miejsc bo mają po prostu mniejszą jasność, jednak specyfika tych paneli powoduje że nawet jak jasność jest ustawiona ma 70% w zaciemnionym pomieszczeniu i tak matryca daje spektakularne rezultaty w kontekście jakości obrazu i co najważniejsze pozwala cieszyć się pełnią standardu HDMI 2.1
Do tego super cienki, fakt, ale tylko na krawędziach, dupa z elektroniką i złączami dalej jest tak samo wielka jak była, i znowu wolałbym chyba całe plecki grubsze bo tak trochę strach było wieszać ten ekran.
Ale ogólnie sam w sobie obraz jest rewelacyjny, QLED samsunga nawet w przedbiegu nie dogania go. Co do wypalania, jeden TV ma babcia (taka fanaberię miała, nie wnikałem :D ) i od 2 lat działa u niej po 12-14h na jednym kanale i w sumie to żadnych wpaleń nie widzę :)
1 x RJ45 (1 GbE) czy 3x USB 2.0 typu A wyjście;
1x RJ45 Ethernet (100Mb) ?