Wydawca: | Activision Blizzard |
Platformy: | PC, Playstation 3, Xbox 360 |
Data wydania: | 9 czerwca 2009/ 3 lipca (PL) |
Sądząc po sporym zainteresowaniu jakie wzbudzały wszelkie informacje o Prototype pojawiające się na łamach naszego i wielu innych portali, jeszcze przed premierą gry można było przypuszczać, że oto szykuje się prawdziwy hit.
W wielu dotychczasowych produkcjach mieliśmy do czynienia z ogromną metropolią (tutaj Manhattan), szerzącą się epidemią, wielką ilością różnorodnych zadań i bohaterem wyposażonym w niezwykły wachlarz super mocy. Ale swoisty mix tych wszystkich elementów zdarza się dopiero drugi bądź trzeci raz w historii elektronicznej rozrywki.
Wcześniej były tylko Spiderman i inFamous, choć ten ostatni tworzony był prawie równocześnie z Prototype. To co odróżnia jednak opisywaną produkcję od innych podobnych tytułów, to zdolność naszego bohatera, Aleksa Mercera, do transformacji swojego ciała w istną maszynę do zabijania i wchłaniania ciał innych ludzi w celu przejęcia ich tożsamości.
Wszystko to okraszone jest ogromną dawką brutalności. Twórcy gry z sadystyczną wręcz przyjemnością pokazują nam nabijanie ludzi na kolce wychodzące z ciała Mercera, rzucanie w nich przedmiotami, rozcinanie ich ciał na części czy rozsmarowywanie ludzi na chodnikach przy akompaniamencie hektolitrów krwi.
Trudno chyba o lepszą rekomendację na znalezienie się w naszym zestawieniu 21 najbrutalniejszych gier w historii elektronicznej rozrywki.
Komentarze
69G.
Postal 2 - mega fajna giera, można się było nieźle odstresować, brutalna gra ale z humorem.
Doom 3 - bardzo straszna, ale dało się grać
Można jeszcze dodać serię AvP.
Mogła by się tu też znaleźć gra pt. BloodRayne, też była bardzo fajna ;]
Call of Duty
Moim zdaniem to nie są brutalne gry :P
Postal no nie wiem jak dla kogo :D
Co do Prototype to właśnie ostatnio sobie zainstalowałem, fabuła nie rzuca na kolana. Natomiast co do jakości to chciałbym żeby na takich detalach i z taką płynnością ta gra mi chodziła jak na zamieszczonym filmiku :)
Ogólnie artykuł dobry, "fanom" krwi może podsunąć kolejne tytuły :D
:)
Z tych powyżej, ciekawa wydaje się MadWorld, szkoda, że nie jest na pc.
Reszta była zaliczana systematycznie.
w wolverine za to zapomnieliscie napisac o jednej rzeczy ktora wyroznia ta gra, odwzorowanie zniszczen. wolverine sie leczy a przez to pieknie widac dziury w jego ciele, za nimi zebra,kregoslup,narzady. i pieknie sie to samo leczy.
brakuje tez 1 gry ktora jest bardzo brutalna,szczegolnie 2ka ninja gaiden na xbox i x360. nie cie pobije ultimate technique miecza oraz rozcinania kosa.
Tam też przecież jest niezła makabreska - zwłoki spadające znikąd i kałuże krwi czy krew kapiąca z sufitu.
Oj mizerne to zestawienie :P.
A tak powarznie, lekkie przegiecie jesli w tekscie sa umieszczone dwa filiki z youtube to samego tekstu na stronie jest kilka linijek
Wypadalo by cos z tym zrobic, przynajmniej 3 razy tyle takstu na strone, takie ciagle klikanie nie jest szczegulnie przyjemne
http://www.youtube.com/watch?v=t-NolhJYPg4
To był prawdziwy hardkor dla mnie ;D Jeszcze do Fatali była osobna dyskietka ;d;d;d
Podzielić ją należało na te, które wywołują pożądaną reakcję u gracza i te działania są głównym tematem gry (masakrowanie dla samego masakrowania)- np Postal/Carmagedon itp
natabene: gry których nigdy nie ruszyłem i nie ruszę bo to nie jest już rozrywka na poziomie - mimo że nie obce mi są tytuły, które obfitują w dużą jatkę i znalazły się w tym artykule i uwaga! nie jestem przeciwnikiem brutalności w grach.
Kolejna grupa gier to te, które przedstawiając jakąś fabułę, a brutalność przedstawiona w historii oraz wywołana działaniami gracza jest jak najbardziej uzasadniona i inaczej tej gry nie można by było przedstawić - ResidentEvil, SilentHill, theSuffering, DeadSpace.
Oraz ostatnia grupa, w której autorzy próbują ukazać/ukazują w pewnym stopniu 'realizm' z wydarzeń, które same z siebie są takie a nie inne i w żaden inny sposób ich nie da się przedstawić, których część historii na których te gry się opierają znamy od podstawówki - czyli gry bazujące na konfliktach zbrojnych ludzkości - BrothersInArms, CallOfDuty.
Moim zdaniem gry z grupy 2 i 3 nie powinny się znaleźć w jednym worku z tytułami z grupy 1.
Są to całkowicie różne typy i tu autor dał plamę. Oczywiście zgodzę się, że brutalności nie ma co uzasadniać/dzielić ale kiedy spojrzycie na to z mojego pkt widzenia i się troszkę głębiej nad tym zastanowicie to może dojdziecie do podobnego zdania.
Na Amidze 1200 z 3MB pamięci podręcznej (to były czasy!) i bodaj ośmioma dyskietkami grałem w w/w tytuł. (MK2)
Nieszczęsne dwa dżojstiki poległy na turniejach hehe.....
Pozdrawiam :-)
co w tej liscie robi cod waw
Ale brakuje mi tu najbardziej chyba brutalnej strategii i jednej z najmasakryczniejszych gier w latach 97 - 98, a mianowicie Myth. Kto zna 2 pierwsze częsci, na pewno się ze mną zgodzi.