Dinozaury od dawna mają swoje miejsce nie tylko w branży kinowej, ale również w grach. I trzeba przyznać, że twórcom nie brakowało i nadal nie brakuje pomysłów, bo wybór ciekawych tytułów z wielkimi gadami w rolach głównych jest całkiem pokaźny.
26 lutego to Dzień Dinozaura, twórcy gier powinni go obchodzić
W ciągu roku mamy do czynienia z wieloma nietypowymi świętami. Niektóre mogą śmieszyć, ale są też takie, które przypominają o wybranych zawodach, ważnych wydarzeniach z przeszłości, chorobach i sposobach ich leczenia czy w końcu o zwierzętach. Także tych, których już nie spotkamy. No chyba, że właśnie w grach.
Dinozaury (nazwa od greckich słów deinos - straszny, wzbudzający lęk oraz sauros - jaszczurka, gad) mają w nich swoje miejsce od dawna. Gracze z nieco większą liczbą wiosen na karku być może pamiętają chociażby Turok: Dinosaur Hunter z 1997 roku, kontynuację lub przynajmniej późniejszy reboot tej marki. Spore grono sympatyków zebrała swojego czasu także seria Dino Crisis rozwijana przez Capcom, ale to nie jedyne produkcje, które skupiają się na tych wielkich gadach.
Aż do dziś pojawiło się ich wiele. I chociaż w większości trzeba stawić czoła prehistorycznym gadom, niekiedy rozgrywka jest inna. A skoro tak, to na co warto zwrócić uwagę? Przypominamy kilka tytułów, które powinny zapewnić sporo dobrej zabawy. To głównie nowe gry co tylko pokazuje, że mowa o tematyce cały czas mające niemałe wzięcie.
Jurassic World Evolution 2 - rozbudowana strategia ekonomiczna
Marzyła Ci się kiedykolwiek wizyta w parku rozrywki, w którym główną atrakcją są dinozaury? A może jeszcze więcej, na przykład zarządzanie nim? W Jurassic World Evolution 2 masz właśnie takie zadanie. Gra może być gratką dla sympatyków filmowego, dobrze znanego uniwersum. Fabuła jest z nim związana, pojawiają się tu nawet postacie takie jak dr. Ianem Malcolmem i Claire Dearing, którym głosów użyczyli aktorzy Jeff Goldblum i Bryce Dallas Howard. Przede wszystkim jest to jednak ciekawa strategia ekonomiczna, no ale w końcu stoi za nią studio Frontier Developments, które ma na tym polu niemałe doświadczenie.
W tym przypadku udało się zadbać o kilka trybów rozgrywki, w tym oczywiście rozbudowaną kampanię fabularną. To właśnie w niej pojawiają się postacie znane z filmów, z którymi można współpracować podczas pełnienia obowiązków nadzorcy parku i starania się o jak najlepsze zarządzanie nim. Obowiązków jest sporo, a park trzeba ukształtować tak by spełniał potrzeby gości i dinozaurów. Ich lista robi wrażenie, obejmuje aż 75 różnych prehistorycznych gatunków, w tym wyczekiwane względem poprzedniej części serii gady latające i wodne. A jeśli dla kogoś to wciąż mało, można pobawić się bioinżynierią i genetycznymi modyfikacjami.
No ale gdyby jednak nie kampania, to pozostałe tryby też mogą się sprawdzić. Są pojedyncze Wyzwania zajmujące najmniej czasu, Teoria chaosu z odtwarzaniem kultowych scen z filmów oraz Piaskownica, gdzie ograniczeniami wydaje się już wyłącznie kreatywność.
LEGO Jurassic World - gra z dinozaurami dla dzieci
Utrzymując związki z filmami warto wskazać na LEGO Jurassic World. Nawiązań jest tu całe mnóstwo i to aż do czterech filmów - Park Jurajski, Zaginiony świat: Park Jurajski, Park Jurajski III oraz Jurassic World, który zapoczątkował tzw. nową trylogię.
Oczywiście całość została dostosowana do świata LEGO, który także nie jest obcy branży gier. Oprawa, ale i spora dawka humoru sprawiają, że odtworzone sceny z filmów potrafią zapewnić dobrą zabawę również młodszym. Brutalniejsze momenty widziane na wielkim ekranie zostały tu pominięte lub zmienione tak, że naprawdę nie ma obaw o oddanie tego tytułu dzieciom.
Zwłaszcza, że pod względem gatunku jest to przygodowa gra akcji, a więc dzieje się sporo i nie jest nudno. Do pokonania 4 różnorodne rozdziały fabularne dedykowane wymienionym filmom, ale są też inne opcje rozgrywki. Chyba warto polecić swobodną kooperację, bo sprawdza się tu doskonale. No i trzeba dodać, że smaczku dodaje fakt, iż można kierować nie tylko postaciami nawiązującymi do filmowych bohaterów, ale też dinozaurami.
Horizon Forbidden West - piękny hit na PlayStation
Najnowsza, a zarazem najpiękniejsza gra na konsole PlayStation 4 i PlayStation 5. Co do tych dwóch kwestii nikt nie powinien mieć najmniejszych wątpliwości. Czy jednocześnie jest to najlepsza gra na te platformy? Cóż, tu można dyskutować, ale niektórzy pewnie odpowiedzieliby twierdząco.
Produkcja studia Guerrilla Games zadebiutowała ledwie kilka dni temu i od razu zjednała sobie serce niejednego gracza, także naszego recenzenta. Mogłoby się wydawać, że w Horizon Zero Dawn pokazano już wszystko, a kontynuacja będzie jedynie powielaniem tego samego świata, znanej opowieści i wyciśniętych do cna pomysłów na dobrą zabawę.
Jakimś sposobem twórcom udało się tego wszystkiego uniknąć, Horizon Forbidden West znów wciąga postapokaliptyczną Ameryką, fabułą, no i oczywiście walkami ze zmutowanymi potworami. Te ostatnie to bardzo nietypowe nawiązanie do głównego tematu tej publikacji. Określane są jako maszyny - mechaniczne stwory nieznanego pochodzenia. Już na pierwszy rzut oka mogą jednak przypominać właśnie dinozaury.
ARK: Survival Evolved - survival z otwartym światem
Początkowo niewiele na to wskazywało, ale ostatecznie ARK: Survival Evolved okazał się dużym sukcesem, także sprzedażowym. Nie dziwią trwające prace nad kontynuacją, ale ta pojawi się dopiero pod koniec tego roku i to przy założeniu, że nie dojdzie do opóźnień. A skoro tak to celujący w survival z otwartym światem i dinozaurami nie powinni szukać gdzie indziej.
Zasady rozgrywki nie odstają tutaj od schematu, o jakim mowa przy tym gatunku gier. Trzeba zająć się eksploracją terenu w poszukiwaniu jedzenia, polowaniami, uprawianiem ziemi, szukaniem przydatnych przedmiotów i budowaniem schronienia, które pomoże przetrwać niebezpieczeństwa. A tych nie brakuje, w końcu mowa o świecie z dinozaurami. Aby urozmaicić całość twórcy zdecydowali się jednak na coś więcej niż tylko osadzenie gadów w roli napastników. Owszem, można, a niekiedy nawet trzeba je zabijać, ale lepszym pomysłem jest spróbować je oswoić i hodować, bo daje to realne korzyści.
No bo zdecydowanie łatwiej chociażby podróżować na plecach pradawnej istoty (jest ich tu ponad setka). Tym bardziej, że pozwala to dobrać więcej elementów ekwipunku czy skuteczniej atakować. Zadomowienie się na niebezpiecznych terenach pozwoli nawet stworzyć własne plemię i dowodzić całą watahą dinozaurów. Opcji rozbudowy i rozwoju jest tu na tyle dużo, że właściwe będzie twierdzenie, iż ARK: Survival Evolved zawiera także elementy RPG. Można grać w pojedynkę lub z innymi, na serwerze mieści się nawet stu graczy.
Second Extinction - sieciowy FPS nastawiony na kooperację
Polujący na promocje mieli okazję zgarnąć Second Extinction za darmo, jakiś czas temu gra była rozdawana w sklepie Epic Games Store. Jeśli nie, niewielkim kosztem można sprawdzić ją w ramach usługi Xbox Game Pass. Zresztą, nawet w regularnej sprzedaży gra nie kosztuje majątku. Dlaczego? Bo cały czas oferowana jest w ramach programu wczesnego dostępu i przechodzi ciągłe zmiany.
Fabuła nie ma tu największego znaczenia, no bo wizja odbicia Ziemi z władnia wielkich i do tego zmutowanych dinozaurów brzmi tak a nie inaczej. Można podjąć się tego wyzwania samotnie, ale lepszym wyborem jest postawienie na tryb kooperacji, twórcy też go rekomendują jako najlepszą formułę rozgrywki. Eliminowanie kolejnych hord z maksymalnie dwójką znajomych jest zauważalnie łatwiejsze.
Najlepsza gra o dinozaurach. Jaki masz typ?
Nie jest to katalog zamknięty, zwłaszcza, że zawiera w większości nowsze propozycje. Takie, po które wciąż warto sięgnąć i nie będą odstraszać oprawą graficzną. Bo chociaż niektórzy wyznają zasadę, że nie ona jest najważniejsza, wielu graczy jednak ten element ocenia.
Przy jakiej grze z wielkimi gadami bawiliście się najlepiej?
Komentarze
2