W listopadzie 1996 roku świat poznał Larę Croft, piękną i seksowną panią archeolog, która żadnych przygód się nie boi. Pierwszy Tomb Raider, podobnie jak jego bohaterka, w zasadzie natychmiastowo podbił serca graczy.
Od tego czasu minął rok, niektórzy zdołali otrząsnąć się z tego szoku jakościowego, a Core Design wprowadziło na rynek Tomb Raider II. Poprzeczka została podniesiona jeszcze wyżej i właśnie druga część przygód Lary Croft powszechnie uważana jest za najlepszą z całej serii, która przecież liczy sobie prawie piętnaście lat.
W konwencji TPP będącego połączeniem akcji i przygody odwiedziliśmy między innymi Wenecję, Mur Chiński, zatopiony wrak statku i Tybet. Cała fabuła koncentrowała się wokół mistycznego sztyletu Xian, który po wbiciu we własne serce miał rzekomo dawać wielką potęgę. Niestety Lara nie była jedyną osobą pragnącą odszukać tajemniczy artefakt, dlatego w trakcie swojej podróży napotykaliśmy szerokie rzesze przeciwników.
W stosunku do części pierwszej bohaterka nauczyła się jednak kilku nowych ruchów, poprawiona została również oprawa gaficzna. Tomb Raider II prezentował się całkiem nieźle dzięki współpracy z akceleratorami graficznymi. Nowością była także możliwość obsługiwania napotykanych podczas zabawy pojazdów. Gra przepełniona była licznymi niebezpiecznymi akrobacjami, wspinaczką czy koniecznością przemieszczania się pod wodą. Druga część przygód Lary doczekała się także dodatku, którego akcja rozgrywała się na Alasce.
Ciekawostka: Toby Gard, główny projektant i pomysłodawca Lary Croft, opuścił Core Design. Był to protest przeciwko "useksawianiu" na siłę głównej bohaterki gry.