Synology wchodzi do grona producentów dysków - testujemy je razem z premierowym NAS Synology RS3621xs+
RS w nazwie Synology RS3621XS+ wywodzi się od hasła Rack Station, czyli od razu wiemy, że mamy do czynienia ze sprzętem klasy serwerowej. Co więcej, jest to bezpośredni następca cenionego modelu RS3617XS+. Powstaje zatem pytanie, ile się zmieniło przez 4 lata od jego premiery?
Synology RS3621XS+ to nie jest sprzęt do biura!
Zakładamy oczywiście, że czytelnicy zainteresowani tym tematem doskonale wiedzą, czego w kwestii wyglądu się w tym przypadku spodziewać, ale i tak nie możemy się oprzeć pokusie opisania tego, jak wygląda najnowszy NAS serwerowy od Synology.
Z przodu większość miejsca zajmują kieszenie typu Hot Swap na dyski.
Przede wszystkim jest abstrakcyjnie duży, nawet jak na 12-dyskowy NAS – ponad 70 cm długości (oraz standardowa dla formatu 2U szerokość 48 cm i wysokość 9 cm) przy masie 14,5 kg (bez dysków!) robi wrażenie, jeżeli wcześniej się z takim sprzętem nie spotkaliśmy.
Z tyłu praktycznie bez zmian względem modelu sprzed 4 lat – co o tyle ważne, że potencjalna wymiana sprzętu na nowszy nie wymusi rearanżowania kabli.
Konstrukcja jest bardzo solidna, ale to akurat żadna nowość w przypadku Synology. Znany z poprzednich modeli mechanizm wymiany dysków jest jednocześnie prosty w obsłudze, jak i bardzo wytrzymały. Nie dziwi nas, że w tej kwestii nic nie zmieniono, bo faktycznie nie ma tu nic do ulepszenia.
Każdy z dysków posiada własną diodę sygnalizującą zasilanie oraz aktywność. Fizyczna blokada zapobiega przypadkowemu wyjęciu dysku w czasie pracy.
Panel z przyciskami po lewej stronie również bez zmian :) Możemy włączyć/wyłączyć cały NAS lub komunikaty dźwiękowe (w tym bardzo irytujący, ciągły pisk w przypadku zaniku zasilania na jedynym z zasilaczy).
Dodatkowe diodki sygnalizują zasilanie serwera oraz potencjalne komunikaty do odczytania w systemie.
Kieszenie na dyski przewidują montaż jedynie przez śruby (w serwerowniach raczej nie spotkamy uproszczeń w tej kwestii) i tych w zestawie z serwerem otrzymujemy dwa komplety (po jednym dla dysków 2,5” i 3,5”).
Na pierwszy rzut oka może dziwić brak tłumienia drgań, które często spotyka się w kieszeniach domowych NAS – w tym przypadku tłumienie znajduje się wewnątrz obudowy.
Redundancja to podstawa
Przyglądając się bliżej tylnej części NAS, również różnic nie zauważymy. Zasilacze są dwa (DPS-500AB-9) - oba o mocy 500 W, więc ze sporym zapasem, nawet dla pełnego obciążenia serwera.
Typowo serwerowe zasilacze z certyfikatem 80Plus Bronze – mogło być lepiej pod względem sprawności energetycznej, zwłaszcza że nie spodziewamy się obciążać ich w optymalnym stopniu.
Przełączanie zasilania działa wzorowo i serwer w ogóle nie odczuwa utraty jednego ze źródeł energii. Oczywiście mamy tu na myśli kwestię stabilności pracy, bo sam ten fakt oczywiście odnotowuje – i to nie tylko w logu systemowym, ale również poprzez powiadomienie w systemie i donośny pisk z wbudowanego głośnika.
Zasilacze również są wymienialne „na ciepło” – to krytycznie ważne dla serwerów, które nie mogą sobie pozwolić nawet na kilka minut przerwy w pracy.
Sekcja z portami, nie zgadniecie, również pozostała bez zmian :) Do naszej dyspozycji mamy zatem:
- 4 porty RJ45 (cat. 6) w standardzie Gigabit Ethernet
- 2 porty RJ45 (cat. 6a) w standardzie 10 Gigabit Ethernet
- 2 porty USB 3.2 Typu A gen. 1
- 2 gniazda rozszerzeń (eSATA)
- Złącze RS-232 (COM)
Ponadto ponownie możemy serwer wzbogacić o dwie karty rozszerzeń PCI-E 3.0 (niskoprofilowe w rozmiarze x8).
Każdy wolny centymetr panelu z tyłu obudowy służy za otwór wentylacyjny.
To gdzie te nowości? Otóż w środku!
Zanim zajrzymy do samych podzespołów, warto jeszcze rzucić okiem na system chłodzenia. Aby to zrobić, wystarczy otworzyć klapkę na górze serwera i od razu uzyskamy dostęp do czterech wentylatorów 80 mm. Każdy z nich można szybko i łatwo wymienić bez wyłączania serwera.
To te cztery wyjce sprawiają, że sprzęt nie nadaje się do użycia gdziekolwiek poza serwerownią…
Po odkręceniu pierwszej śrubki (wszystko wcześniej posiada mechanizmy zamykające) uzyskujemy dostęp do obszernej komory, w której osadzono podzespoły. Pod „pasywnym” chłodzeniem znajduje się największa nowość, jaką Synology zaserwowało w RS3621XS+ - procesor Intel Xeon D-1541. Osiem rdzeni, szesnaście wątków i taktowanie bazowe 2,1 GHz (z BOOT do 2,7 GHZ) – to parametry, które mogą zawstydzić nawet współczesne laptopy ze średniego segmentu.
Najnowsza generacja Intel Xeon D-1541 pozwoli na jeszcze większe obciążenie serwera, a do tego wspiera większe pojemności RAM
Pamięci operacyjnej mamy w standardzie 8 GB, choć jako typowy użytkownik PC mocno się wzdrygnąłem widząc tylko jedną kość (co oznacza pracę w single channel). Trudno jednak mi ocenić, czy w zastosowaniach serwerowych faktycznie dużo się zyska dzięki dual channel – w naszych ograniczonych testach nie zauważyliśmy żadnej różnicy po dołożeniu drugiej kości.
Takim chłodzeniem nie pogardziłby nawet najmocniejszy Core i9 ;)
Nieco rozczarowało nas, że Synology nie zdecydowało się udostępnić kilku lub chociaż jednego złącza M.2 - procesor obsługuje 32 linie, a wyprowadzonych mamy 16. Kilka linii PCI-E z pewnością oddelegowano do obsługi złącz Ethernet oraz kontrolerów SAS, ale pewnie udałoby się jeszcze z 8 przeznaczyć na RAID 1 z dysków M.2, aby uzyskać dodatkowy, super szybki poziom dostępu do danych na serwerze.
Specyfikacja Synology RS3621XS+
System: | DSM 6.2 |
Procesor: | 8-rdzeniowy, 16-wątkowy Intel Xeon D-1541 2,1 GHz (2,70 GHz Boost), szyfrowanie AES-NI |
Pamięć: | 8 GB DDR 4 ECC DIMM 2666 MHz rozbudowa do 64 GB (4x 16 GB) |
Ilość dysków: | 12 x 3.5" lub 2,5" SATA I / SATA II / SATA III; hot-swap |
Sieć: | 2x LAN 1/10 Gbps; 4 x LAN 10/100/1000 Mbps, agregacja portów 1 GbE |
Złącza dodatkowe: | 2x USB 3.2; 2x e-SATA; 2x PCI-E gen 3 x8 (x8 link); 1x RS232 (Com) |
Wskaźniki LED: | zasilanie, status, dyski, LAN |
Wyświetlacz LCD: | nie |
Obsługa trybów RAID: | Synology RAID F1, Basic, JBOD, RAID 0, RAID 1, RAID 5, RAID 6, RAID 10; możliwość rozszerzenia powierzchni jednostkami Synology DX |
Przyciski: | zasilanie, wycisz |
Wymiary: | 2U; 188 × 482 × 724 mm (z uchwytami serwera) |
Waga: | 14,5 kg |
Środowisko pracy: | 0-40° C |
Zasilanie: | 100-240 V 50/60 Hz; dwa zasilacze 500 W 80 Plus Bronze |
Pobór mocy: | uśpione HDD 60 W; praca typowa 120 W (dane dla 6x WD RED 1TB) |
Wake on LAN: | tak |
Współpraca z systemem operacyjnym: | Windows, Mac OSX, Linux, Unix |
Protokoły sieciowe: | SMB, AFP, NFS, FTP, WebDAV, CalDAV, iSCSI, Telnet, SSH, SNMP, VPN (PPTP, OpenVPNTM, L2TP) |
System plików: | Wewnętrzne dyski: Btrfs, EXT4; Zewnętrzne dyski: Btrfs, EXT4, EXT3, FAT, NTFS, HFS+,exFAT (odpłatnie); Maksymalny rozmiar pojedynczego wolumenu: 108/200 TB11; Maksymalna liczba migawek systemu: 65 53612; Maksymalna liczba wewnętrznych wolumenów: 256 |
Konfiguracja sieci: | TCP / IP, stały lub dynamiczny adres |
Serwer DHCP, dyn. DNS: | tak |
Jumbo Frame: | tak |
Wirtualizacja: | tak; VMware vSphere® 6,5, Microsoft Hyper-V®, Citrix®, OpenStack® |
Bezpieczeńśtwo: | Zapora, szyfrowanie folderu współdzielonego, szyfrowanie SMB, FTP przez SSL/TLS, SFTP, rsync przez SSH,; automatyczne blokowanie logowania, obsługa Let's Encrypt, HTTPS (dostosowywane mechanizmy szyfrowania) |
Usługi katalogowe: | Łączy się z serwerami Windows® AD/LDAP, umożliwiając użytkownikom domeny logowanie za pośrednictwem protokołów SMB/NFS/AFP/FTP/File Station przy użyciu istniejących poświadczeń. |
Zarządzanie systemem: | poprzez przeglądarkę internetową, zdalnie; |
W zestawie: | 2x kabel zasilający; zestaw śrub do montażu dysków 3,5"; zestaw śrub do montażu dysków 2,5" |
Gwarancja: | 5 lat |
Cena: | 22 499 zł |
Procedura testowa, czyli jak testowaliśmy Synology RS3621XS+
Serwer otrzymaliśmy znacznie później, niż planowaliśmy (na dwa dni przed premierą), więc nie udało się przeprowadzić wszystkich testów. Co więcej, okazało się, że kontroler 10 GbE w testowanym NAS nie akceptuje niczego pomiędzy 1 a 10 Gigabit połączenia, przez co (dysponując tylko układami 2,5 oraz 5 GbE) nie mogliśmy go przetestować (ale nie spodziewamy się, aby wyniki wyszły gorzej od tych świetnych, jakie oferował poprzedni model z identycznym zestawem złączy).
Testowanie tak potężnego serwerowego NAS jak Synology RS3621XS+ w domowych warunkach, okazało się być znacznym wyzwaniem
Ograniczyliśmy się zatem do sprawdzenia wydajności nowego procesora w kwestii szyfrowania oraz obsługi macierzy RAID. Do testów użyliśmy dysków HDD i SSD, dostarczonych razem z serwerem i te zasługują na osobny akapit.
Dyski HDD są obecnie traktowane przez wielu jako archaizm i zabytek, tymczasem okazuje się, że w ich świecie również sporo się w ostatniej dekadzie poprawiło.
Dyski do serwerów nie mogą być byle jakie
Synology, śladem konkurencji, wszedł na rynek produkcji własnych dysków dedykowanych do serwerów NAS. Wcześniej mieliśmy okazję testować SSD m.2 od Synology, o czym mogliście przeczytać przy okazji recenzji Synology DS1621xs+, jednak to właśnie dyski HDD są zaskoczeniem, może nawet większym niż sam odświeżony NAS. Jako że na potrzeby testu NAS otrzymaliśmy kilka takich świeżych dysków, to oczywiście nie omieszkaliśmy ich również przetestować.
Jedno z pierwszych zdjęć tych dysków w Internecie!
Synology HAT5300-8T – nowoczesny dysk HDD o pojemności 8 TB
Zacznijmy od tego, który zaskoczył nas najbardziej swoją wydajnością (zaraz po fakcie samego istnienia). HAT5300 to seria dysków talerzowych, która do sprzedaży wchodzi równocześnie z testowanym dziś NAS. Są to dyski o prędkości obrotowej 7200 rpm i klasy Enterprises. Nasz model oferuje 8 TB przestrzeni, a dostępny będzie jeszcze wariant o pojemności 12 TB oraz 16 TB. Przetestowaliśmy go w 3 aplikacjach, poczynając od ATTO Disk Benchmark.
Pomiar prędkości zapisu i odczytu w teście ATTO Disk Benchmark dla dysku Synology HAT5300-8T.
Wyniki są bardzo dobre i plasują nowy dysk Synology w bezpośrednim sąsiedztwie takich legend, jak Seagate IronWolf Pro i WD Gold Enterprise. Wyniki te potwierdził test w HD Tune 2.55.
Pomiar prędkości zapisu i odczytu w teście HD Tune 2.55 dla dysku Synology HAT5300-8T.
Bardzo niski (dobry) jak na HDD czas dostępu sprawił, że pokusiliśmy się o sprawdzenie dysku również w programach dedykowanych dyskom półprzewodnikowym... Trochę to trwało, ale wyniki również i w tym teście są bardzo dobre.
Pomiar prędkości zapisu i odczytu w teście AS SSD dla dysku Synology HAT5300-8T.
Na koniec sprawdziliśmy jeszcze wydajność dysku bezpośrednio w systemie DSM.
Pomiar prędkości zapisu i odczytu w teście wewnętrznym systemu DSM dla dysku Synology HAT5300-8T.
Dysk w czasie testów wygrzał się do blisko 50 stopni Celsjusza (leżąc luzem na blacie), podczas gdy w spoczynku oscylował w okolicy 35-40 stopni. To oczywiście bardzo dużo, w porównaniu do typowych HDD z PC, ale nic ponad średnią w przypadku dysków serwerowych – pamiętajmy też, że nie bez powodu w serwerach Synology RS3621xs+ mamy tak głośno pracujące wentylatory.
Dysk waży równie solidnie, co wygląda.
Producent dysk wycenił na około 1200 zł (model 8 TB), co plasuje go pomiędzy WD RED a WD RED PRO - biorać pod uwagę że wydajnością bliżej mu do tego drugiego, to cena zdaje się być dosyć atrakcyjna. Nadal jednak mówimy o cenach z segmentu Enterprise, które z definicji niskie nie są. Ale to już koszt bezpieczeństwa danych oraz dłuższego życia samego sprzętu.
Specyfikacja dysku Synology HAT5300-8T
Model | Synology HAT5300-8T |
Interfejs | SATA III |
Format | 3,5" |
Pojemność | 8 TB |
Deklarowana stała prędkość przesyłu danych | 230 MiB/s |
Pamięć podręczna | 256 MB |
Limit TBW (zapis dysku na dzień - DWPD) | ?? TB (??) |
Rozmiar sektora | 512e |
Wytrzymałość | 2,5 mln godzin (MTTF) 550 TB rocznie |
Deklarowany pobór prądu | 9,5 W (praca) 6,4 W (stan spoczynku) <0,3 W (stan uśpienia) |
Wymiary | 147 x 102 x 26 mm |
Waga | 770 g (zmierzona 729 g) |
Gwarancja | 5 lat |
Cena | 1199 złotych |
Synology SAT5200-480G – SSD faktycznie zdatne do użycia w NAS
Drugi rodzaj dysków, jakie otrzymaliśmy to SSD 2,5” z interfejsem SATA, o pojemności 480 GB. Ta seria jest dostępna już od ponad pół roku i oferuje dyski w 4 rozmiarach – poza tym testowanym, dostępne są jeszcze 960, 1920 i 3840 GB. Wszystkie oparte są o nowoczesną odmianę pamięci TLC 3D NAND
480 GB w tak dużej obudowie to trochę marnowanie miejsca ;)
Dysk sprawdziliśmy przy pomocy CrystalDiskMark, AS SSD oraz ATTO Disk Benchmark – we wszystkich przypadkach wyniki są bardzo dobre i nawet przy zapełnieniu dysku w 80%, pozostają zupełnie bez zmian – to z pewnością odróżnia je od typowych (tańszych) dysków, jakie stosuje się w PC czy laptopach.
Pomiar prędkości zapisu i odczytu w teście CristalDiskMark dla dysku Synology SAT5200 480 GB. Po lewej dysk pusty, a po prawej dysk zajęty w 80%.
Pomiar prędkości zapisu i odczytu w teście AS SSD dla dysku Synology SAT5200 480 GB. Po lewej dysk pusty, a po prawej dysk zajęty w 80%.
Pomiar prędkości zapisu i odczytu w teście ATTO Disk Benchmark dla dysku Synology SAT5200 480 GB. Po lewej dysk pusty, a po prawej dysk zajęty w 80%.
Pomiar prędkości zapisu i odczytu w teście wbudowanym w system DSM dla dysku Synology SAT5200 480 GB. Dysk pusty.
Dysk sprawdziliśmy też testem wbudowanym w serwer (ostatnie zdjęcie) – wyniki ciut gorsze, ale mogło to wynikać z obciążenia NAS - przez sprawdzanie macierzy HDD w tym samym czasie.
O przystosowaniu SSD z serii SAT5200 do pracy w systemach NAS, może świadczyć chociażby 5-letnia gwarancja
Pozostaje kwestia ceny – ta w przypadku modelu 480 GB wynosi około 900 zł... To praktycznie 3x więcej niż modele konsumenckie, jednak biorąc pod uwagę szybkość oraz to, że spodziewana długość życia jest prawie pięciokrotnie dłuższa, to w sumie nadal wychodzi opłacalnie.
Można domniemywać, że dyski tego samego producenta lepiej się dogadają z serwerem ;)
Specyfikacja dysku Synology SAT5200-480G
Model | Synology SAT5200-480G |
Interfejs | SATA III |
Format | 2,5" |
Pojemność | 480 GB |
Deklarowany odczyt maks. | 530 MB/s |
Deklarowany zapis maks. | 500 MB/s |
Deklarowana liczba operacji – odczyt | 95 000 IOPS |
Deklarowana liczba operacji – zapis | 55 000 IOPS |
Kontroler | Phison PS5012-E12D-27 |
Kości pamięci | Toshiba BiCS3 64-warstwowe TLC NAND 4GB DDR4 RAM |
Limit TBW (zapis dysku na dzień - DWPD) | 1145 TB (1,3) |
Zastosowane technologie | TRIM LDPC Idle Time Garbage Collection zgodność z JESD219A |
Wytrzymałość | 1,5 mln godzin (MTBF) UBER < 1sektor na 1017 bitów odczytu |
Deklarowany pobór prądu | 3,2 W (praca) 1,4 W (stan spoczynku) 0,005W (stan uśpienia) |
Wymiary | 70 x 100 x 7 mm |
Waga | 63 g |
Gwarancja | 5 lat (lub 1145 TBW) |
Cena | 899 złotych |
System DSM – ogromne możliwości oraz łatwość konfiguracji
Zanim przejdziemy do testów samego serwera, jeszcze kilka słów o zarządzaniu testowanym NAS. Tutaj w sumie też nic się nie zmieniło, z wyjątkiem tego, że oczywiście sam system cały czas jest rozwijany i coraz więcej aplikacji i funkcji można w nim wykorzystać. Opisaliśmy go dosyć dokładnie przy okazji wyżej wspomnianych testów Synology DS1621xs+, więc tutaj mocno rozpisywać się nie będziemy.
System jest oczywiście dostępny w pełni po polsku.
Z istotnych informacji warto zaznaczyć, że mimo pewnych nadziei, nie doczekaliśmy się awansowania rodziny RS do obsługi formatu SHR (Synology Hybrid RAID), ale za to do dyspozycji mamy teraz RAID F1 – specjalną macierz dedykowaną sytuacji, gdy dane przechowujemy na dyskach SSD (działa jak RAID 5, ale dodatkowo sprawia, że dyski nie są używane równomiernie, przez co nie ulegną wszystkie zużyciu w zbliżonym momencie).
Trochę nas zdziwiło, że system jaki dostarczono nam na potrzeby testu (link bezpośrednio od producenta), to poprzednia odsłona DSM. Zakładamy jenak, że po premierze dostępna będzie aktualizacja do DSM 7.
W przypadku Synology RS3621xs+ możemy zatem stworzyć bardzo wydajną i bezpieczną macierz RAID 10, wypełnioną 10 dyskami Synology HAT5300-12T (o pojemności 12 TB każdy), co daje 60 TB przestrzeni dyskowej. Do tego przykładowo dwa Synology SAT5200 o pojemności 1920 GB, aby pełnił funkcję pamięci podręcznej odczytu najintensywniej używanych plików. Taki system można oczywiście dalej rozbudowywać poprzez dodanie kolejnych jednostek rozszerzających. Inną ciekawą konfiguracją może być RAID 6 z 9 takich dysków + hot spare (co daje pojemność 72 TB i dopuszcza awarię 2 dysków), oczywiście z macierzą RAID 1 SSD w roli cache.
System wszystko ładnie ilustruje, tak że zawsze dokładnie wiemy, w jakim stanie jest nasz serwer.
Od ostatniego czasu przybyło też nieco aplikacji, więc poniżej ich aktualna lista (zgodna z RS3621xs+). W szczególności spodobało nam się nawiązanie współpracy z twórcami aplikacji TeamViewer.
Część aplikacji oczywiście nie ma większego sensu dla RS-3621xs+, ale pamiętajmy, że system ten jest uniwersalny dla różnych platform Synology.
Na koniec jeszcze wspomnimy, że poza klasycznym serwerem plików/poczty/WWW, możemy też testowany NAS wykorzystać bezpośrednio jako stację monitoringu. Aplikacja otwiera się w zupełnie nowym oknie, jako kolejny wirtualny system, i nawet bez dodatkowych licencji pozwala na bardzo wiele.
Przy takiej mocy obliczeniowej, jaką dysponuje Synology RS3621xs+, nie ma problemu, aby nawet przy okazji mieć uruchominy system monitoringu.
Szybie sprawdzenie wydajności Synology RS3621xs+
Jak już wcześniej pisaliśmy, czasu zabrakło na właściwe testy z użyciem wirtualnych maszyn i faktycznie w środowisku serwerowym. Tu jednak zastosowań jest na tyle dużo i są na tyle zróżnicowane, że i tak ciężko o dobrą procedurę testową. Ograniczyliśmy się zatem do testów podstawowych. Macierze HDD, użyte w testach, składały się zawsze z 4 (RAID 1/10) lub 5 (RAID 0/5/6) dysków Synology HAT5300-8T.
Przepustowość złączy Gigabit Ethernet [MB/s]
Legenda: | odczyt liniowy zapis liniowy |
RAID 0 | 114 114 |
RAID 1 | 114 114 |
RAID 5 | 114 114 |
RAID 6 | 114 114 |
RAID 10 | 114 114 |
RAID 0 (agregacja) | 441 434 |
RAID 1 (agregacja) | 438 230 |
RAID 5 (agregacja) | 422 221 |
RAID 6 (agregacja) | 420 207 |
RAID 10 (agregacja) | 426 418 |
Zaskoczenia brak – dla kopiowania danych bez szyfrowania limitem prędkości dla transferu liniowego jest kabel sieciowy. Dobrze jednak wiedzieć, że nawet pod pełnym obciążeniem wszystkich portów serwer nie zwalniał (choć oczywiście dla RAID 5 limitem była już prędkość samych dysków).
Serwer wyśmienicie wywiązuje się z podstawowego zadania, jakim jest udostępnianie plików oraz przestrzeni na nie w sieci lokalnej
Dopiero testy z aktywnym szyfrowaniem pokazały, na co naprawdę stać zastosowany tu system – nawet jednoczesne szyfrowanie danych z kilku komputerów nie sprawiło, że serwer spowolnił pracę albo zaczęło mu brakować czasu procesora (co na starszej jednostce mogłoby już mieć miejsce).
Przepustowość złączy Gigabit Ethernet z szyfrowaniem [MB/s]
Legenda: | odczyt liniowy zapis liniowy |
RAID 0 | 114 114 |
RAID 1 | 114 114 |
RAID 5 | 114 114 |
RAID 6 | 114 114 |
RAID 10 | 114 114 |
RAID 0 (agregacja) | 294 351 |
RAID 1 (agregacja) | 291 195 |
RAID 5 (agregacja) | 296 189 |
RAID 6 (agregacja) | 292 187 |
RAID 10 (agregacja) | 288 345 |
Poza własną procedurą, przeprowadziliśmy jeszcze pomiary programem CrystaDiskMark (przez protokół SMB) i poniżej wyniki dla różnych konfiguracji w tym dodatkowo z wykorzystaniem SSD jako cache (opis w podpisach).
Macierz RAID 5, 4 dyski - Gigabit Ethernet, SMB. Po lewej bez szyfrowania, po prawej z aktywnym szyfrowaniem.
Macierz RAID 5, 4 dyski + pamięć podręczna SSD (RAID 1) - Gigabit Ethernet, SMB. Po lewej bez szyfrowania, po prawej z aktywnym szyfrowaniem.
Można śmiało powiedzieć, że taka przestrzeń dyskowa podpięta do PC kablem GbE będzie sprawniej działać od zwykłego dysku HDD, jakie czasem stosuje się w PC do przechowywania danych. Przy tym będzie bezwzględnie bezpieczniejsza dla naszych danych, a w razie potrzeby również elastyczniejsza pod względem rozmiaru. Zaskakuje natomiast to, że wyniki odczytu z użyciem SSD jako pamięci podręcznej, w tych dosyć krótkich testach, jakie przeprowadza CrystalDisk, okazały się wyraźnie gorsze od konfiguracji bez takiej pamięci podręczej (mowa o pomiarach dla losowych odczytów i zapisów). A w zasadzie to te wyniki wyszły dosyć normalnie, natomiast pomiar samych dysków HDD (tak odczytu, jak i zapisu) zdradza, że RS3621xs+ musi posiłkować się pamięcią operacyjną przy zapise i odczycie dla tych testów... Dla porównania poniżej zestawiamy odczyt z HDD podpiętego do PC oraz HDD podpiętego do RS3621xs+.
Po lewej wynik HDD podpiętego do PC, a po prawej ten sam HDD wpięty (pojedynczo) w RS3621xs+.
Prędkość złącza USB [MB/s]
Legenda: | odczyt liniowy zapis liniowy |
Transfer wewnętrzny | 321 297 |
Transfer zewnętrzny | 114 114 |
Do portu USB podpięliśmy dysk SSD w zewnętrznej obudowie SATA. Dysk ten oferuje normalnie około 500/450 MB/s transferu (odczyt/zapis), więc jak widać prędkości samego USB nie limitował, jednak ta i tak jest niesamowicie wysoka. Do tego stopnia wysoka, że śmiało można przez takie USB podpiąć dodatkowy magazynek z dyskami HDD. Złącze USB sprawdziliśmy też przez protokół SMB, ale tutaj, wiadomo, ograniczeniem był kabel sieciowy.
Dysk SSD w kieszeni USB podpięty do Synology RS3621xs+ - Gigabit Ethernet, SMB.
Pobór energii Synology RS3621xs+ [W]
4 dyski HAT5300-8T RAID 5 + 2 dyski SAT5200-480G RAID 1
Hibernacja dysków | 62,5 |
Spoczynek | 107,1 |
Obciążenie lekkie (30% HDD) | 121,4 |
Obciążenie pełne (100% HDD) | 129,8 |
Pod względem energooszczędności nowy Synology wypada nawet nieco lepiej od poprzedniego modelu, ale nie ma co oczekiwać bardzo oszczędnej pracy po urządzeniu serwerowym. Sprawdziliśmy też temperatury samego serwera i nie odnotowaliśmy żadnych nieprawidłowości, a wyniki z testów bez montażu w faktycznej szafie nie nadają się do publikacji.
Pomiar głośności Synology RS3621xs+ [dB]
50 cm od frontu obudowy, bez montażu w szafie rack
Praca na obu zasilaczach
Tryb cichy | 67,1 |
Tryb chłodzenia | 73,7 |
Tryb maksymalny | 82,8 |
To, że sprzęt serwerowy jest bardzo głośny, nie powinno raczej nikogo dziwić. Synology RS3621xs+ nie jest tu wyjątkiem w żadnym kierunku. System pozwala wybrać pomiędzy 3 trybami pracy wentylatorów i w sumie w trybie cichym w dobrze wygłuszonej szafie Rack, może nawet nadałby się do pracy w narożniku jakiegoś otwartego biura. Ale z pewnością nie jest to sprzęt do położenia na regale za plecami ;)
Kogo powinien zainteresować najnowszy NAS serwerowy Synology RS3621xs+?
Podsumowanie zacznijmy od ceny – ta wynosi 22 500 złotych brutto. To około 6 tysiące więcej, niż obecnie kosztuje starszy model, ale spodziewamy się, że z czasem ceny te bardziej się do siebie zbliżą. Czy to duża kwota? To już zależy od tego, czego od NAS wymagamy. Z pewnością da się kupić serwer NAS do szafy RACK o tej samej ilości kieszeni na dyski za nawet 1/4 tej ceny, ale wydajność będzie znacznie niższa, podobnie jak możliwości konfiguracji oraz rozbudowy. Analogicznie dostępne są też droższe, jeszcze bardziej wyspecjalizowane serwery.
W naszym odczuciu to świetny wybór w sytuacji, gdy poszukujemy rozwiązania do obsługi bardzo wielu stanowisk w zakresie udostępnianego miejsca. Również firmy posiadające już starszy model powinny rozważyć wymianę na ten dziś testowany, jeżeli cały ruch w ich sieci jest szyfrowany – pod tym względem nowy procesor sprawuje się znacznie lepiej i tu na pewno odczujemy dużą poprawę wydajności.
Sam NAS wywarł na nas bardzo dobre wrażenie. Zawiódł nas jedynie brak fabrycznie dostępnych złączy M.2 i jeśli chcielibyśmy z nich korzystać, to pozostaje dokupić adapter PCI-E z kilkoma takimi złączami. Cena też mogłaby być już na start bardziej zbliżona do tej, w jakiej można otrzymać starszy model, ale to pewnie kwestia czasu.
Ocena Synology RS3621xs+
- Bardzo wysoka wydajność obliczeniowa
- Szybka pamięć z możliwością rozbudowy do 32 GB
- Dwa wbudowane złącza 10 GbE
- Bardzo szybkie USB 3.2
- Redundancja zasilania
- Obsługa każdego typu RAID, w tym RAID F1
- Solidne wykonanie
- Łatwa obsługa (fizyczna i programowa)
- 2 złącza PCI-E 3.0 x8
- Bardzo duża funkcjonalność
- Brak M.2
- Nadal brak wsparcia dla SHR
- Złącze 10 GbE bez wsparcia dla 5 i 2,5 GbE
- Ciut wysoka cena
Ocena dysku Synology HAT5300-8T
- Bardzo duża prędkość zapisu i odczytu
- Niski czas dostępu do danych (jak na HDD)
- Cicha praca
- Wysoka temperatura pracy
- Wysoka cena (za 1 TB)
Ocena dysku Synology SAT5200 480 GB
- Stabilna wydajność, nawet po zapełnieniu
- Wysoka wydajność (jak na SATA)
- Długa gwarancja i wysokie limity użycia
- Wysoka cena
- Pamięci TLC
Warto zobaczyć równeż:
- Niedrogi backup danych (i nie tylko) dla profesjonalistów od Synology, czyli Active Backup Suite
- Synology DS1618+ - NAS i znacznie więcej
- Jeden z najczęściej popełnianych błędów przy zakupie NAS – jakie mogą być konsekwencje?
Komentarze
22Dyski - to rebrandy Toshiby podobnie jak większe HAT5300-16T
Procedury testowe świadczą o tym, że redakcja ma znikome doświadczenie z takim sprzętem, nie wie co potrafi, a przez to nie wie jak je dobrze przetestować.
Poza tym skoro autor twierdzi, że cena zarówno serwera jak i dysków jest wysoka, to znaczy że nie miał większej styczności z segmentem innym niż SOHO i ocenia produkty z perspektywy użytkowników w sektorze małych firm bądź co gorsza użytkowników domowych. Dyski klasy Enterprise typu Seagate Exos czy WD Red pro/Gold podobnej pojemności kosztują bardzo porównywalnie (czytaj w okolicy 220 euro netto za sztukę), a serwery plików (nie koniecznie jakieś tam crapowate qnapy, tylko dobre rozwiązania rozpoznawalnych producentów) o podobnej funkcjonalności potrafią kosztować drugie tyle. Synology jest popularne, ponieważ ma bardzo dobrze wycenione produkty i nie pchają się na siłę do segmentów gdzie są za krótcy.
na pokładzie jest xeon z dedykowanym systemem operacyjnym, prawdopodobnie bazującym na linux ale nie ma o tym słowa. co jest grane????
po przeczytaniu artykułu to się mocno zastanawiam, czy dla małej firmy nie lepiej kupić tradycyjny serwer ze slotami hotswap dla dysków 3,5" i sprzętowym kontrolerem RAID, z możliwością montażu 2x CPU, niekoniecznie intel xeon, jakiejś znanej firmy. plus do tego własna praca tj. system operacyjny plus usługi bo tu gotowca o tak szerokiej funkcjonalności raczej nie będzie. ma to swoje wady i zalety ;)
bardzo mnie zaniepokoiła temperatura dysku. pewnie to dysk o podwyższonej prędkości obrotowej. obecnie lepiej użyć czegoś wolniejszego, nie musi to być 15kRPM. I tutaj lepiej jest wsadzić jakieś dyski SSD które by robiły za bufory zapisu i odczytu (2 różne komplety). Brak złącza M.2 ? a od czego są karty PCIe z takimi slotami?
Tak podsumowując, ja bym tego nie kupił, ale w pewnych zastosowaniach może to być atrakcyjny zakup.