Jak technologie pomagają zadbać o zdrowie zimą? Jakie urządzenie mogą okazać się przydatne i sprawić, że tą – jakby nie było – piękną porą roku będziemy mogli cieszyć się w pełni? Odpowiadamy i podpowiadamy.
Zima jest niezwykle urokliwą porą roku. Niestety ze względu na zmienną pogodę, niskie temperatury i – przede wszystkim – nie zawsze dobre próby walki z nimi, jest też porą bardzo niebezpieczną, szczególnie jeśli chodzi o zdrowie. Zagrożeniem numer jeden staje się smog, a oddychanie zanieczyszczonym powietrzem może prowadzić do sporych problemów.
Smog to zanieczyszczenie powietrza, za które w główniej mierze odpowiadają spaliny. W efekcie człowiek oddycha powietrzem z rozmaitymi pyłami, alergenami i związkami chemicznymi, które mogą skutkować problemami zdrowotnymi, związanymi przede wszystkim z układem oddechowym i krwionośnym. Astma czy zapalenie oskrzeli to tylko dwa spośród wielu przykładów.
Z oficjalnych raportów wynika, że polskie miasta (szczególnie na południu) znajdują się w czołówce niechlubnego rankingu miejscowości, w których problem smogu jest największy. Ponadto, rocznie z powodu zanieczyszczeń powietrza tylko w naszym kraju może dochodzić do kilkunastu tysięcy przedwczesnych zgonów.
Trudno jednak walczyć ze smogiem na dużą skalę. Problem wynika bowiem między innymi z powszechnego wykorzystania pieców i kotłów starego typu (w których spala się praktycznie wszystko), a na to, czym palą sąsiedzi nie mamy przecież wpływu. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy bezradni (ale do tego dojdziemy za chwilę).
…A smog to tylko jeden z wielu problemów. Ze względu na często gorsze odżywianie i mniejszą aktywność fizyczną odporność wielu osób zimą mocno spada, co prowadzi do zwiększonej zachorowalności między innymi na grypę.
Aby zadbać o zdrowie zimą, warto więc pamiętać o ciepłym ubraniu, dostarczaniu organizmowi witamin i ruchu (nawet pomimo tego, że może to nie być łatwe). Ale jako że jesteśmy na portalu technologicznym, czas spojrzeć na ten temat także z nieco innej strony. Jakie urządzenia pozwalają dbać o zdrowie zimą? Co może pomóc nam w walce ze smogiem i innymi zagrożeniami?
Aplikacje do sprawdzania zanieczyszczenia
Na początek coś, co pozwala walczyć nie tyle z problemem smogu, co z jego ewentualnymi skutkami. Aplikacje do sprawdzania zanieczyszczenia powietrza pomagają w podjęciu dobrej decyzji na temat tego, czy otworzyć okno albo czy dany moment jest dobry, by wyjść na spacer lub pobiegać. Wystarczy zainstalować ją na smartfonie.
Jedną z najpopularniejszych aplikacji do monitorowania jakości powietrza jest Kanarek (na screenach powyżej). Podobnie jak inne, umożliwia sprawdzanie aktualnego poziomu zanieczyszczeń w naszym mieście, jak i prognozy na najbliższą przyszłość. Dodatkowo oferuje powiadomienia o nagłym pogorszeniu sytuacji, co pozwala szybko reagować na zmiany.
Taka aplikacja daje jasną i oczywistą odpowiedź na pytanie o to, czy „dziś” to dobry dzień na bieganie. A jeśli trenować zamierzamy nawet pomimo kiepskich warunków, to dobrze żebyśmy mieli…
Maski antysmogowe
W naszym kraju wciąż jeszcze są niezbyt popularne. Maski antysmogowe są jednak bardzo dobrą opcją dla sportowców, którzy nie chcą rezygnować z treningów na zewnątrz tylko dlatego, że sąsiedzi palą czym popadnie.
Dobra maska antysmogowa powinna stanowić nienaruszalną barierę dla rozmaitych pyłów, nie wyłączając z tego grona naturalnie PM2.5 i PM10, a więc głównych „składników” smogu. Dla biegaczy i kolarzy ważne jest też to, by były one wykonane z oddychającego materiału, nie utrudniały oddychania i były lekkie.
Respro Ultralight - dobry przykład dobrej maski.
Dobrym przykładem takiej maski jest Respro Ultralight. Jest ona bardzo lekka i wygodna, jako że została wykonana ze stretchu, który rozciąga się we wszystkich kierunkach. Pozwala ona chronić się przed zanieczyszczeniami niezależnie od temperatury na zewnątrz, a równocześnie nie utrudnia oddychania nawet podczas intensywnego wysiłku, jako że ma nowoczesne zawory Powa Elite.
W takie zawory została też wyposażona maska Respro Techno, która dobrze sprawdza się na co dzień. Wykorzystuje ona kombinowany filtr Hepa-Type + DACC, który stanowi skuteczną barierę dla pyłów, kurzu, spalin, wirusów, bakterii czy grzybów. Dodatkowo bardzo ciekawie się prezentuje.
Osoby szukające czegoś tańszego, może z kolei zainteresować RZ MASK M2 z filtrem węglowym zatrzymującym 99,9 proc. zanieczyszczeń i konstrukcją wykonaną z siatki mesh, cechującą się elastycznością i przewiewnością. Oczywiście w przypadku wszystkich tych modeli do wyboru jest kilka wersji rozmiarowych – kierując się rozpiskami producentów należy dobrać optymalną dla siebie.
RZ MASK M2 wygląda tak.
Już wkrótce na benchmark.pl pojawi się artykuł poświęcony maskom antysmogowym, w którym znajdziecie także propozycje innych modeli wartych uwagi. Tymczasem przenieśmy się z dworu do pomieszczenia…
Oczyszczacze powietrza
Maska antysmogowa pozwala minimalizować problem podczas spacerów czy treningów na (niekoniecznie) świeżym powietrzu, ale większość czasu w okresie jesienno-zimowym spędzamy jednak w pomieszczeniach – czy to w domu, czy też w biurze. Najprostszą, a zarazem najskuteczniejszą bronią w walce ze smogiem w czterech ścianach jest oczyszczacz powietrza.
Taki sprzęt wykorzystuje filtry, aby eliminować z powietrza rozmaite pyły, jak również kurz, alergeny, bakterie i wirusy, dym, nieprzyjemne zapachy… – oczywiście im wyższej klasy sprzęt, tym więcej zanieczyszczeń udaje mu się zatrzymać.
Xiaomi Mi Air Purifier 2S to nowoczesny oczyszczacz powietrza.
Ceny oczyszczaczy powietrza rozpoczynają się już od kilkuset złotych. W tej kategorii cenowej znajduje się między innymi Xiaomi Mi Air Purifier 2S, który jest nie tylko (dzięki 360-stopniowemu i 3-warstwowemu filtrowi) skuteczny w typowych warunkach domowych, ale też nowoczesny. Widać to już po samym wyglądzie, ale kluczowe w tej kwestii są: tryb automatyczny, cicha praca i możliwość zdalnego sterowania.
Nieco droższy model Rowenta PU6020 Intense Pure Air również może działać automatycznie, a do tego cechuje się jeszcze większą skutecznością. Wykorzystuje bowiem 4-poziomowy system filtracji, w walce z którym szans nie mają rozmaite zanieczyszczenia – od pyłów, przez zapachy, po formaldehyd – i to w pomieszczeniach nawet tak dużych jak 78 m2.
Tak zbudowany jest oczyszczacz powietrza (na przykładzie: Rowenta PU6020 Intense Pure Air)
Interesujący jest też Sharp KCD40EUB, który łączy w sobie funkcje oczyszczacza i nawilżacza powietrza, i z obu tych zadań wywiązuje się naprawdę dobrze. Potrafi zwalczać zanieczyszczenia różnego rodzaju, eliminować przykre zapachy i dezaktywować szkodliwe cząstki oraz zapewniać odpowiedni poziom wilgotności, a wszystko to przy niemal bezgłośnej pracy. Świeżym powietrzem można więc cieszyć się za dnia, jak i w porze snu.
O tym, jak wybrać oczyszczacz powietrza i jakie jeszcze modele są warte tego, by się im przyjrzeć, możecie przeczytać w naszym artykule: Jaki oczyszczacz powietrza kupić? TOP 5.
Nawilżacze powietrza
Wspomniany przed momentem Sharp jest urządzeniem dwufunkcyjnym, ale na rynku dostępne są też samodzielne nawilżacze powietrza. Są to urządzenia, które może nie pozwolą wyeliminować zanieczyszczeń (choć często są także wyposażone w filtry), ale na pewno pomogą zadbać o to, by okres grzewczy (kiedy wilgotność może spadać nawet poniżej 20%) przeżyć całkowicie zdrowo.
Ustaw wilgotność powietrza i o nic więcej się nie martw.
Nawilżacze umożliwiają bowiem kontrolowanie wilgotności powietrza w mieszkaniu lub w biurze. Zbyt niski jej poziom tymczasem może prowadzić do rozmaitych problemów z układem oddechowym, skórą czy choćby samopoczuciem i snem. Podstawowe parametry takiego urządzenia to moc, pojemność i wydajność, a dodatkami, na które warto zwrócić uwagę, są: (oczyszczający) filtr HEPA i jonizator (poprawiający świeżość powietrza).
Pozytywne skutki może dawać nawet niedrogi nawilżacz powietrza, taki jak Blaupunkt AHS301. Cechuje go niezła wydajność, duża pojemność zbiornika na wodę, obecność funkcji jonizacji oraz wysoka jakość wykonania. Do pokoju dziennego – w sam raz.
Blaupunkt AHS301 po lewej i Beurer LB 37 po prawej.
Jeszcze ciekawiej prezentuje się Beurer LB 37, który właściwie w ogóle nie wygląda jak nawilżacz powietrza. Jest nim jednak i sprawdza się w tej roli wyśmienicie, o ile tylko zostanie zainstalowany w pomieszczeniu do 20 m2. Jest to w dodatku urządzenie stworzone z myślą o aromaterapii – może więc sprawić, że oddychanie będzie czystą przyjemnością.
Bardziej wymagający użytkownicy mogą postawić na nowoczesny sprzęt, jakim jest Philips HU4813/10. Dzięki technologii NanoCloud skutecznie nawilża powietrze, nie dopuszcza do powstawania mokrych plam, eliminuje bakterie i działa na tyle cicho, że nie przeszkadza nawet podczas snu. Istotnym atutem tego urządzenia są tryby automatyczne – użytkownik może ustawić poziom wilgotności powietrza, który ma być utrzymywany, albo też uruchomić timer.
Philips HU8413/10 - taki powinien być nowoczesny nawilżacz.
Więcej informacji na temat tego, jak wybrać nawilżacz powietrza i jakie konkretnie urządzenia tego typu są dziś godne uwagi, znajdziesz w poradniku: Jaki nawilżacz powietrza do domu kupić? TOP 10.
Czujniki czadu
Szczególnie zimą, ale tak naprawdę, to przez okrągły rok, warto też korzystać z czujnika czadu. W domach wykorzystujących gazowe piece, ogrzewanie czy podgrzewanie wody nietrudno bowiem o ulatnianie się tlenku węgla, nie bez powodu nazywanego „cichym zabójcą”.
Kidde 5DCO - czujnik czadu z wyświetlaczem.
Dobry czujnik tlenku węgla powinien być dokładny (najlepiej z sensorem elektrochemicznym), łatwy w montażu (najlepiej na baterie) i głośny (najlepiej powyżej 80 dB). Dobrze też, gdy ma wyświetlacz, pozwalający na stały monitoring stężenia. Przykładem takiego właśnie, certyfikowanego urządzenia jest Kidde 5DCO.
Alternatywę dla niego stanowi FireAngel CO-9D, który ma podobną charakterystykę, a do tego jeszcze zintegrowany termometr oraz wbudowaną baterię, której nie trzeba ładować przez cały czas użytkowania czujnika, a ten szacowany jest na 7 lat.
Ciekawostką może być czujnik dymu, który zupełnie nie wygląda jak czujnik – ba, spełniając swoje zadanie może nawet pełnić funkcję dekoracyjną. Prosty montaż i długi czas pracy kolejne jego istotne atuty, a mówimy tutaj konkretnie o modelu Jalo Lento 10.
Jalo Lento 10 w ogóle nie wygląda jak czujnik czadu.
Więcej o tych urządzeniach można przeczytać w poradniku: Jaki czujnik czadu kupić? TOP 5, który jest już dostępny na naszej stronie.
Najlepiej skorzystać z więcej niż jednej broni w walce ze smogiem i innymi zagrożeniami dla zdrowia, jakich zimą jest szczególnie dużo. Wszystko po to, by móc w pełni cieszyć się tą porą roku, która – choć bywa uciążliwa – tak jak trzy pozostałe, może być cudowna!
Komentarze
16Keeanu Revees opowiedział kiedyś że ma przyjaciółkę i kolegę, pierwsza zdrowo się odżywia a jak wychodzi na słońce to używa kremów z filtrem...Kolega zaś pije piwo na świeżym powietrzy, na słońcu , jada co chce czyli hamburgery i burgery...
A teraz niespodzianka - Pierwsza choruje na raka skóry a drugi ma dobre zdrowie i ma się dobrze...!
W niosek - Co ma być to będzie i tyle. dziękuję za uwagę :)
zdrowyportal.org/ znaleźć. Ja właśnie na takich sprawdzonych portalach tylko czytam o tematyce medycznej
Polecam wszystkim! :)))
Ograniczę się do oczyszczacza sharp-a w domu.