Dostałem Huawei Watch 3 Pro, włączyłem go i się zaczęło, czyli popremierowa opinia
W dniach 17 czerwca do 8 lipca trwa przedsprzedaż zegarków Huawei z serii Watch 3. Tym razem określenie smartwatch pasuje do nich szczególnie dobrze. Dlaczego? Przyglądamy się bliżej Huawei Watch 3 Pro, który można zamawiać między innymi w sklepach sieci RTV EURO AGD
Huawei Watch 3 Pro a Watch GT 2 Pro - nie następca, nie zastępca, a coś jeszcze innego
Czas w branży mobilnej i urządzeń ubieralnych płynie szybko, więc na wieść o pojawieniu się Huawei Watch 3 Pro od razu przychodzą nam na myśl poprzednie udane smart zegarki tej marki, a szczególnie Watch GT 2 Pro. Jest w tym porównaniu trochę sensu, bo jakość wykonania koperty zegarkowej z bardzo wytrzymałych komponentów stoi na takim samym poziomie. Lecz Watch 3 to nie jest ani następca, ani zastępca Watch GT 2 Pro. Nawet biorąc pod uwagę podobną podstawową funkcjonalność jako narzędzia do monitorowania naszej aktywności.
W praktyce korzeni Huawei Watch 3 Pro i Huawei Watch 3 należy szukać w serii Huawei Watch 2, która 4 lata temu zdobywała nasze uznanie. Jednak tamten zegarek działał pod kontrolą systemu Android Wear 2. Tym razem dostajemy HarmonyOS 2 czyli autorski system Huawei. Z tej perspektywy seria Watch 3 to kompletnie nowe rozdanie w historii Huawei, które zachowuje to z czego znane stały się na przestrzeni ostatnich lat zegarki tej marki.
Tak jak Huawei Watch 2 (w jednym z wariantów), także seria Watch 3 obsługuje sieci komórkowe. Tym razem jednak zamiast fizycznej karty, potrzebny będzie nam eSIM, o czym więcej w dalszej części tekstu. W tym tekście skupiamy się na wersji Huawei Watch 3 Pro, ale jak się przekonacie różnice pomiędzy tym modelem, a Huawei Watch 3 dotyczą elementów, które nie wpływają na funkcjonalność zegarka.
Szukajcie a znajdziecie, czyli co znajdziemy w zestawie sprzedażowym
Huawei Watch 3 Pro dostępny jest w dwóch wariantach. Ze skórzanym paskiem jako wariant Classic oraz z tytanową bransoletą jako wariant Elite. W przypadku tego drugiego w pudełku znajdziemy dodatkowy pasek wykonany z fluoroelastomeru. To ukłon w stronę tych użytkowników, którym bransoleta nie przypadnie do gustu.
Jeśli zdecydujecie się na jej użycie, warto pogrzebać w pudełku, bo są tam dodatkowe segmenty, które zwiększają obwód bransolety. Można je łatwo dodawać i usuwać, dzięki czemu poziom regulacji obwodu jest podobny jak w zwykłym pasku. Choć nie jest to tak wygodna procedura jak przesunięcie zapięcia o jedno oczko.
W pudełku jest też oczywiście ładowarka bezprzewodowa. Tak jak Watch GT 2 Pro zegarek Watch 3 Pro (Watch 3 też) naładujemy jedynie bezprzewodowo. Ładowanie do pełna trwa około 3 godzin (2 godziny w Watch 3 ze względu na mniej pojemny akumulator), warto jednak poczekać, bo czas pracy jest rewelacyjny. Już po 10 minutach ładowania uzupełnimy energię od zera do 15%.
Czas pracy to, tak jak we wcześniejszych modelach, ogromna zaleta Huawei Watch 3 Pro. Mało który smartwatch daje radę tyle pracować na baterii
Maksymalny czas pracy dla Watch 3 Pro to nawet trzy tygodnie, a gdy włączymy wszystkie funkcje i będziemy korzystać z eSIM, energii w zegarku wystarczy na kilka dni.
Sama ładowarka ma kształt krążka magnetycznie przytwierdzanego do spodu zegarka. Tym razem producent zdecydował się na zintegrowanie z ładowarką przewodu zasilającego. W Watch GT 2 Pro potrzebny był dodatkowy kabelek. To mogła być zaleta, bo teraz trzeba uważać, by nie uszkodzić zintegrowanego kabelka. Z drugiej strony nie trzeba będzie go szukać.
Pro oznacza Huawei Watch 3 z pojemniejszym akumulatorem i tytanową kopertą, a reszta jest taka sama
Huawei Watch 3 trafia do sprzedaży w dwóch wersjach. Wariant Pro, na którym skupiamy się w tym materiale, w porównaniu z Huawei Watch 3 to zegarek:
- ze znacznie pojemniejszym akumulatorem, 790 mAh zamiast 450 mAh, co przekłada się na około 1/3 dłuższe czasy pracy, nieco większe wymiary 48 x 49,6 x 14 mm zamiast 46,2 x 46,2 x 12,5 mm,
- z dodatkowym wsparciem dla sieci pozycjonowania QZSS, ale to mniej istotna rzecz, bo i tak powinno nam wystarczyć wsparcie dla GPS, Glonass i Galileo,
- z tytanową kopertą, która zastępuje wykonaną z nierdzewnej stali w przypadku Watch 3, spód w obu przypadkach jest ceramiczny, wersja Pro jest o 10 gramów cięższa i waży 64 gramy (bez paska).
Jeśli tych cech nie uznamy za absolutnie potrzebne, reszta specyfikacji Watch 3 Pro i Watch 3 jest identyczna. Czyli mamy:
- dotykowy ekran AMOLED o przekątnej 1,43 cala i rozdzielczości 466 x 466 pikseli przesłonięty szkłem szafirowym,
- pamięć RAM 2 GB, wbudowana 16 GB,
- obsługa Wi-Fi (szkoda, że tylko 2,4 GHz), Bluetooth 5.2 (BR + BLE), NFC, GPS,
- odporność na wodę klasy 5 ATM,
- obsługa pasków o szerokości 22 mm,
- czujniki: akcelerometr, żyroskop, sensor geomagnetyczny, optyczny czujnik pulsu, czujnik oświetlenia, barometr,
- wbudowany w obudowę głośnik i mikrofon,
- ciągły monitoring pulsu, stresu, jakości snu, SpO2, temperatury skóry.
Elementem wyróżniającym serię Watch 3 jest obrotowy przycisk użytkownika na krawędzi koperty. Jest bardzo wygodny w obsłudze, a dzięki niemu będziemy w mniejszym stopniu brudzili ekran odciskami palców. Po za tym przewijanie, które jest odpowiednikiem przeciągania po ekranie, ułatwia korzystanie z list menu, a także odczytywanie dłuższych tekstów bez przesłaniania ich treści.
Pierwszy zegarek z HarmonyOS 2 i co to oznacza w praktyce
Na Huawei Watch 3 Pro jak i Watch 3 należy patrzeć się inaczej niż na dotychczasowe smart zegarki tej marki. To pierwszy sprzęt tego typu, a nawet pierwszy sprzęt w Polsce w ogóle, w którym zainstalowano system operacyjny HarmonyOS 2.
Na pierwszy rzut oka nie odczujemy tej zmiany w znaczący sposób. Menu użytkownika, zarówno podręczne jak i główne wygląda podobnie, także lista aktywności sportowych prezentuje się podobnie. Wizualizacja pomiarów pulsu, stresu czy snu wygląda tak samo.
To jednak system operacyjny z prawdziwego zdarzenia, a nie jedynie prosta nakładka. Huawei starał się, by pomimo niewielkiego ekranu użytkownik jak najmniej stracił z użyteczności HarmonyOS 2. Dlatego znajdziemy tu wiele opcji, które znamy z telefonów z Androidem. Wystarczy zajrzeć do menu dla baterii czy ustawień dźwięku, przeczytać ładnie sformatowane powiadomienia.
HarmonyOS 2 może sprawić, że znaczenie słowa smartwatch w przypadku Huawei nabierze nowego znaczenia
Jest nawet sklep AppGallery. Na razie to trochę lizanie ciastka przez szybę, ale jest w nim już kilka ciekawych aplikacji. Z czasem można spodziewać się kolejnych, a brak ograniczeń, jakie nakładały wcześniejsze wersje oprogramowania dla zegarków z serii Watch GT 2, powinien zaowocować ciekawymi narzędziami.
Zalety nowego systemu operacyjnego dostrzeżemy najszybciej podczas instalacji tarcz zegarkowych. Wiele z nich jest teraz interaktywnych, czyli na przykład wskaźnik tętna może działać jako przycisk aplikacji pomiarowej. Na głównym ekranie mogą pojawiać się komunikaty z kalendarza i powiadomienia przesyłane na zegarek. Tarcza może również wizualizować na żywo wyniki pomiarów.
Spodziewamy się, że w przyszłości pojawią się aplikacje z wizualizacją map, obsługujące serwisy audio inne niż natywne Huawei Muzyka. Czyli te wszystkie rzeczy, które sprawią, że Huawei Watch 3 Pro stanie się smartwatchem z prawdziwego zdarzenia.
Cierpliwość może się opłacić, czyli w aktualizacjach będzie kryła się moc
Nie da się ukryć, że Huawei bardzo śpieszy się z wprowadzeniem Watch 3 Pro na polski rynek. W żadnym wypadku nie sprawia to, że dostajemy produkt niedopracowany, bo jeśli coś ma się zmienić, to właśnie za sprawą aktualizacji oprogramowania. A te można przecież wprowadzać już w dowolnym momencie.
Doświadczenia z poprzednich modeli Watch pokazują, że aktualizacje mogą znacząco zmienić doświadczenie użytkownika. I na to trzeba liczyć, bo sporo funkcji aż prosi się o rozbudowę. Choćby odpowiadanie na powiadomienia. Czekam też na funkcję spustu migawki, która pozwoli przełączać się pomiędzy aparatami, trybami, wyświetli nam nawet podgląd kadru. Dla programistów Huawei nie powinno być to problemem, a dla mobilnych fotografów byłoby super dodatkiem. Ba, można wyobrazić sobie nawet wsparcie zdalnej migawki dla zwykłej cyfrówki.
A ponieważ podstawa sprzętowa i system operacyjny, który umożliwia wygodne jej wykorzystanie, są już odpowiednie, Huawei Watch 3 Pro dzięki aktualizacjom oprogramowania ma ogromne szanse zyskać popularność w szerokich kręgach użytkowników. Wyjść poza ramy bardziej wygodnej w obsłudze i funkcjonalnej opaski fitness, czym poprzednie modele Watch GT i GT 2, mimo wszystko, w dużym stopniu były i są. Mam też nadzieję, że do Watch 3 Pro trafią poważniejsze funkcje analizy pracy serca jak EKG.
Dzwonić przez Bluetooth można już teraz, korzystać z eSIM niebawem
Funkcja dzwonienia przez smartwatch to coś na co szczerzą sobie zęby wszyscy mobilni użytkownicy, którzy chcą ruszyć w teren z samym tylko zegarkiem. Nie wystarczy przecież wtedy jedynie funkcja rozmów przez Bluetooth, która wymaga telefonu w pobliżu. Dlatego powstają zegarki ze zintegrowaną obsługą sieci LTE, takie jak Watch 3 Pro (Watch 3 też to potrafi).
Łączność komórkowa to zresztą nie tylko rozmowy, to możliwość natychmiastowej synchronizacji danych i zdalnego otrzymywania powiadomień. A także obsługa aplikacji, które wymagają ciągłej łączności z internetem.
Sama funkcja dzwonienia to oczywiście jedno, potrzebna jest też obsługa przez operatorów. Ponieważ zegarek wykorzystuje eSIM, a na dodatek ma inną niż Android platformę, będzie konieczny zakup odpowiedniej taryfy. Odpowiednie eSIMy, które będą dostępne jako karta główna i dodatkowa na zegarek, pojawią się w lipcu w ofercie Orange i T-Mobile. To na razie wszystko co na ten temat wiemy. Można jednak liczyć, że 8 lipca, gdy zakończy się przedsprzedaż, odpowiednia opcja będzie już dostępna.
A czego można się spodziewać po jakości i komforcie rozmów? Samych dobrych rzeczy. Jeśli nie sparujemy słuchawek z zegarkiem i zdecydujemy się na użycie wbudowanego głośnika, dostaniemy dyskretny i jednocześnie dobrze słyszalny dźwięk. Szkoda tylko, że na razie nie da się wygodnie regulować jego głośności w trakcie rozmowy, ale wszystko przed nami.
Lista kontaktów jest synchronizowana na bieżąco z naszym telefonem. Nie musimy tu nic więcej robić, ale też na razie takie rzeczy jak dodawanie do ulubionych trzeba zrobić zawczasu na telefonie.
Największa niewiadoma, czyli NFC
Huawei Watch 3 Pro wyposażony jest w funkcję NFC. Potencjalnie daje ona duże szanse na obsługę płatności zbliżeniowych, co powinno przyciągnąć jeszcze więcej użytkowników. Jednak na razie jest to duża niewiadoma. Czyli odpowiedzi na pytanie kiedy, i czy w ogóle, jeszcze nie możemy udzielić.
Subiektywnie rzecz ujmując - stawiam na Huawei Watch 3 Pro
Zegarki Huawei cieszą się dużą popularnością, której nie przeszkadzają niedostatki w sferze smartfonowej. Oprogramowanie działa tak samo niezależnie od marki telefonu, z którym zegarek sparujemy. Dzięki HarmonyOS 2, te zegarki mają szansę stać się wyjątkowo niezależnymi elementami naszego domowego ekosystemu elektroniki.
Oczywiście z telefonami Huawei współpraca zapowiada się najlepiej, ale i tak cieszą mnie zmiany, które dają nadzieję na rozwój sprzętu bez konieczności jego ciągłej zmiany na nowy. Bo mimo wszystko taki smartwatch to kolejny wydatek w domowym budżecie.
W RTV Euro AGD dostaniemy Huawei Watch 3 w zestawie ze słuchawkami
Huawei Watch 3 Pro swoją cenę zawdzięcza w dużym stopniu prestiżowemu wykonaniu, materiałom z najwyższej półki. Również obsługa eSIM i rozmów telefonicznych bez pośrednictwa naszego telefonu ma wpływ na wycenę tego zegarka. A w końcu dobra precyzja pomiarów, którą nie grzeszą z kolei niektóre produkty smartfonowej konkurencji.
Do 8 lipca prowadzona jest przedsprzedaż, w której zakup Huawei Watch 3 Pro premiowany jest słuchawkami Freebuds Pro w zestawie (do wyboru jeden z trzech kolorów, biały, czarny lub srebrny). To bardzo dobre połączenie, bo i jeden i drugi produkt należą do najwyższej półki tego producenta. W przypadku Watch 3 w zestawie dostaniemy słuchawki Freebuds 4i (dostępne dwa kolory, biały i czarny).
Za Huawei Watch 3 Pro w wersji Classic zapłacimy 1999 złotych, a wersja Elite to wydatek 2399 złotych.
W sklepie RTV EURO AGD cała procedura odbywa się automatycznie podczas zakupu. Wystarczy dodać podczas zakupu zegarka wspomniane słuchawki do koszyka, a rabat naliczy się sam. W sklepie stacjonarnym trzeba o tym poinformować sprzedawcę.
Tekst powstał we współpracy z RTV EURO AGD, fot: Alicja Żebruń
Komentarze
17A funkcje smartwatcha mam w smartfonie, gdzie to się obsługuje wygodnie.
Po co to komu ?
Za 900 może by im poszedł.
Jak się już nacieszymy nowym zegarem to o jego obecności zdajemy sobie sprawę jak go zapomnimy, bajerem ver. eletron. jest wyświetlacz, który powinien działać ciągle by funkcjonalność była tożsama z klasykiem.
P.S. Panie Karolu! Jedna z najważniejszych różnic pomiędzy wersją normalną, a Pro jest zastosowanie modułu "dual-GPS". Wg portalu m.in. GSMarena obie wersje mają pozycjonowanie QZSS. Proszę poprawić te informacje.