Telefon z dobrym aparatem. Ranking najlepszych smartfonów do zdjęć
Telefony

Telefon z dobrym aparatem. Ranking najlepszych smartfonów do zdjęć

przeczytasz w 15 min.

Telefon z dobrym aparatem nie zawsze musi być tym najdroższym i najnowszym w stawce, choć im wyższa cena tym większe prawdopodobieństwo, że trafimy na dobry telefon do zdjęć. Swoje piętno, nie zawsze dobre, odciska też AI. Oto branża mobilnej fotografii na koniec 2024 roku.

Ile wydać na telefon z dobrym aparatem? W ostatnich latach doświadczyliśmy redefinicji klas produktowych. Ceny znacząco podskoczyły i telefony za około 3000 złotych, a nawet droższe, nie są zarezerwowane wyłącznie dla najlepszych z najlepszych. Budżetowe telefony są do kupienia nawet za 1500 złotych, a w cenie do 2500 złotych dostaniemy co najwyżej dobrego średniaka. Jednocześnie może okazać się, że telefon budżetowy okazuje się świetny fotograficznie, podczas gdy flagowiec niedomaga pod tym względem. Innym problemem, paradoksalnie, jest AI w aparatach, które często zamiast poprawiać zdjęcia, może czynić coś zgoła odmiennego.

Dlatego wybór dobrego smartfonu do zdjęć jest trudniejszy. Owszem, zasada mówiąca, że najdroższy prawdopodobnie będzie najlepszy, działa prawie zawsze. Trzeba tylko pamiętać, że smartfony robią nie tyle coraz lepsze zdjęcia - choć nie da się zaprzeczyć, że mamy technologiczny progres - a zdjęcia, które coraz bardziej nam się podobają, ewentualnie zdjęcia, które dobrze wyglądają na wbudowanym w telefon wyświetlaczu. A ten bywa bardzo dobry, także w tańszych modelach.

Poniżej wybór najlepszych modeli w różnych kategoriach, a dalej omówienie cech aparatów smartfonowych, których powiązanie z ceną nie zawsze idzie w parze.

Telefon z najlepszym aparatem - TOP polecanych modeli w 2024 roku:

Jaki smartfon do zdjęć. Dobre selfie czy dobre zdjęcia z głównego aparatu?

Czasem, szczególnie wybierając tańszy telefon, trzeba sobie jasno powiedzieć. Chcemy dobre selfie, czy dobre zdjęcia z tylnych aparatów. Bywa bowiem tak, że przedni aparat radzi sobie nad wyraz dobrze, podczas gdy główny aparat jest tylko przeciętny. Często jest tak nawet w przypadku flagowców.

telefon do selfie
Seria Vivo V23 z 2022 r., to smartfony stworzone z myślą o selfie. To nie tylko podwójna lampa z przodu, ale liczne funkcje w menu aparatu, które ułatwiają robienie nie tylko ładnych, ale ciekawych zdjęć autoportretowych

Filmowanie. Nie zawsze dobre zdjęcia idą w parze z dobrymi filmami

Filmowanie jest zwykle też mocną stroną tych modeli, które robią dobre zdjęcia. W najtańszych telefonach (do 1000 zł) wciąż najwyższą rozdzielczością może być tylko 1080/30p, ale są chlubne wyjątki, np. Motorola Edge 40 Neo. Jeśli kupujecie telefon dla wideo 4K/60p to warto upewnić się, że takie parametry uzyskamy dla każdego kąta widzenia, czy też wybranego obiektywu/aparatu - w ten sposób możemy wygodnie zmieniać pole widzenia nie zmieniając rozdzielczości filmowania. Pamięć nie jest już takim problemem, wersje z pamięcią masową 512 GB znajdziemy już nie tylko na najwyższej półce. Sprawdź najlepsze programy do montowanie filmów na telefonie.

Największą bolączką telefonu, nawet jeśli oferuje bardzo dobrą jakość wideo w przypadku statycznych scen może być stabilizacja obrazu. Optyczna gwarantuje dobrą jakość, nawet jeśli telefon jest tańszym czy starszym modelem, elektroniczna jest już lepsza niż kiedyś, szczególnie w nowych modelach z silnymi chipsetami.

W tańszych telefonach lepiej postawić na główny aparat

W telefonach do 2000 złotych najważniejszy jest główny aparat, choć ponownie są odstępstwa od reguły jak realme 12 Pro+, który ma teleobiektyw. Ultraszeroki kąt czy teleobiektyw, szczególnie jeśli mają one niewielkie sensory o małej rozdzielczości 5 Mpix, a także ciemną optykę, czyli o jasności f/4 i mniejszej, traktujmy raczej jako gadżeciarski dodatek niż faktycznie użyteczny element systemu foto.

Lepiej postawić na bardzo dobry główny aparat i zadowolić się przeciętnymi aparatami dodatkowymi, niż na siłę szukać telefonu, który będzie i tani i dobry przy każdym kącie widzenia. Poza tym, jeśli producent dobrze ogarnął oprogramowanie głównego aparatu, to jeśli ma on rozdzielczość 50 Mpix lub większą (nie rozdzielczość jest tu istotna, ale fakt, że takie parametry mają dziś te większe fizycznie sensory), jest szansa, że nawet zdjęcia na zoomie będą zaskakująco dobre. Nawet nocne fotografie nie muszą być kłopotem jeśli zdecydujemy się jednocześnie używać trybu ręcznego ekspozycji z połączeniu z podporą jaką daje statyw. Efekty, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, zaskoczą.


Zdjęcia na ultraszerokim kącie z realme GT2 Pro, nawet nocne, są wciąż nie do pobicia

Teleobiektyw to bardzo fajny dodatek, ale czasem jego obecność może nas zwieść. Gdy fotografujemy w słabym oświetleniu to i tak główne skrzypce gra podstawowy aparat i ważne jest by to on był jak najlepszy przy wycinaniu fragmentów kadru. Jeśli chcecie się przekonać kiedy dany obiektyw zaczyna grać rolę, należy powoli zwiększać zoom suwakiem w aparacie (najlepiej w trybie Pro), gdy smartfon zmieni obiektyw na ekranie będzie widoczna gwałtowna zmiana jakości zdjęć (są wyjątki). Dlatego telefony z jasnym teleobiektywem, nawet jeśli mniejszej krotności x3, będą lepsze niż zoomy x5, ale z ciemniejszym szkłem. Hybrydowa technologia zoomu cyfrowego w połączeniu z dużą rozdzielczością sensorów potrafi bowiem sporo zdziałać i na przykład w Huawei Pura 70 Ultra można liczyć na niezłe zdjęcia nawet z zoomem x10, choć optyczny to tylko x3,5.

AI, która chce dobrze, ale nie zawsze dobrze jej to wychodzi

Na koniec 2024 r. możemy bez obaw powiedzieć, że AI chce grać coraz większą rolę w fotografii. To już nie tylko przycisk AI (czasem nawet nieobecny w oprogramowaniu aparatu lub ustawienie schowane w menu), ale liczne algorytmy, które usprawniają fotografowanie. Nie należy z nim mylić takich funkcji, jak tryb migawka czy też sportowy, a więc funkcje usprawniające fotografowanie szybko poruszających się obiektów w trybie auto - jeśli jest to naszym priorytetem warto upewnić się, czy oprogramowanie aparatu ma taki tryb zdjęciowy.

AI z kolei ma poprawiać niedostatki zdjęć. I to nie tylko tych wykonanych nocą, ale tez za dnia. Szczególne korzyści powinniśmy zauważyć przy fotografii na dużym zoomie, ale jest zwykle wręcz przeciwnie. Obraz zostaje przetworzony do tego stopnia, że przestaje przypominać to czym miał być - szczególnie negatywny wpływ widać przy tekstach, które stają się nieczytelne, choć podczas kadrowania dawało się ten tekst rozczytać. Niekorzystny efekt działania AI trafia się czasem także przy fotografii z głównego aparatu i nie ma tu wyjątku w przypadku flagowców. To właśnie one z racji najsilniejszego chipsetu, najwięcej zyskują na AI.

Błędy AI mogą być kompletnie nieprzewidywalne, więc taki Google Pixel 9 Pro, który jest bardzo dobry fotograficznie, potrafi czasem sprawić niemiłą niespodziankę. Błędy na bardzo wysokim zoomie - kilkadziesiąt i więcej razy, to prawie standard, który musimy przeczekać, aż AI się poprawi. Korzystną stroną AI, choć nie związaną bezpośrednio z fotografowaniem, są funkcje korekty zdjęć dostępne zwykle w aplikacjach galerii na telefonach. To narzędzia, które mogą usunąć niepotrzebne elementy czy postaci z fotografii, dokonać stylizacji kolorystycznej całego zdjęcia. To już takie „fotografowanie” po zrobieniu zdjęcia, ale bywa bardzo przydatne.

Jaki telefon do zdjęć. Czy warto czekać na nowy model telefonu?

Oczywistością jest stwierdzenie, że najlepszy smartfon do zdjęć dopiero powstanie, a 2025 r. rozpoczniemy od mocnych premier już w styczniu, w tym Honora Magic 7 Pro czy Samsunga Galaxy S25 Ultra. Ciekawie zapowiada się też OnePlus 13. Im nowszy telefon, tym lepszy powinien być nie tylko sprzętowo (większe sensory w każdym aparacie, nie tylko głównym, pojemniejsze akumulatory), ale też, a może przede wszystkim, pod względem oprogramowania. Coraz wydajniejsze chipsety stwarzają szansę dla efektywnego przetwarzania zdjęć i to nie musi sygnalizować negatywnych efektów. Również AI się doskonali, więc „błędy wieku dziecięcego” powinny w pewnym momencie odejść w niepamięć.

Jednak nie musimy czekać bezwzględnie na nowy model telefonu do zdjęć, jeśli już chcemy takowy posiadać. Smartfony to dziś zaawansowana technologia, wiele z nich zapewnia wieloletnie wsparcie i liczne aktualizacje systemu, a często bywa sporo tańsza niż nowości. Co prawda nowinki AI trafią tylko do tych nowszych produktów, ale też nie jest to rozwiązanie niezbędne dla mobilnego fotografa. Ten powinien martwić się przede wszystkim o dobre kadry.

Jaki telefon z dobrym aparatem kupić - ranking

Apple iPhone 16 Pro - telefon Apple z najlepszym aparatem

Ocena benchmark.pl
  • 4,4/5

Jeszcze nie tak dawno, można było dyskutować na temat tego jak radzą sobie smartfony Apple. Teraz już nie musimy się tym przejmować, poziom z najwyższej półki można rzec, ponownie zagościł w telefonach tej marki. Na dodatek, wcale nie musimy inwestować w kosztowniejszy i większy (a nie każdemu to pasuje) model Pro XL, wystarczy tylko Pro by otrzymać kompletny podsystem foto-wideo, w którym każdy z czterech aparatów (w tym trzy na tylnej ściance) ma autofokus, a poza ultraszerokokątnym także optyczną stabilizację. Apple iPhone 16 Pro zapewnia bardzo duży komfort fotografowania i funkcjonalne narzędzia. Jedynym aspektem, który wciąż może doskwierać jest szybkość ładowania, choć dla ładnych smartfonowych zdjęć warto poświęcić te półtorej godziny. A cena? Już od pewnego czasu podobna jak Androidowych flagowców.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyiOS 18
  • Wyświetlacz (przekątna)6,3 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)1206x2622 px
  • Procesor główny (nazwa)Apple A18 Pro
  • Pamięć masowa1000 GB
  • Aparat (tył)48 + 12 + 48 Mpx
  • Pamięć RAM8 GB
  • Waga199 g

Xiaomi 14 Ultra - najlepszy telefon z optyką Leica

Ocena benchmark.pl
  • 4,9/5

Huawei stracił Leicę, zyskało ją Xiaomi. Z roku na rok obie firmy starają się pokazac, że ta współpraca nie jest jedynie tytularna. W 2023 roku nie mogliśmy cieszyć się najwyżej pozycjonowanym fotosmartfonem tej marki, w tym roku jako "rekompensata" za brak modelu Xiaomi 14 Pro w naszych sklepach dostajemy Xiaomi 14 Ultra. Pięć aparatów, w tym cztery o rozdzielczości 50 Mpix, każdy z DualPixel AF, gwarantują maksymalną uniwesalność fotograficzną. Dla entuzjastów fotografii, którzy skorzy są zainwestować troszkę więcej, ale też mniej niż za duże składane smartfony.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 14
  • Wyświetlacz (przekątna)6,73 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)3200x1440 px
  • Procesor główny (nazwa)Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
  • Pamięć masowa512 GB
  • Aparat (tył)4 x 50 Mpx
  • Pamięć RAM16 GB
  • Waga220 g

Xiaomi 13T Pro - najlepszy ubiegłoroczny flagowiec dla każdego

Ocena benchmark.pl
  • 4,8/5

To nie pierwszy rok, gdy użytkownicy telefonów przekonują się, że nie trzeba koniecznie inwestować w nowości lub absolutnie flagowe modele, by dostać to co najlepsze w fotografii mobilnej. Xiaomi 13T Pro to jesienna odsłona ubiegłorocznego Xiaomi 13 Pro. Technicznie o trochę ograniczonych parametrach względem tego ostatniego, ale w praktyce bardzo dobry fotosmartfon, który sprawdza się świetnie w foto i wideo zarówno za dnia jak i po zmroku. Zapis w formacie RAW pokazuje, że to co dostajemy jako pliki JPEG to tylko część prawdziwego potencjału. Szkoda, że przedni aparat odstaje od reszty stawki, tutaj Xiaomi 14 jest lepszym rozwiązaniem, ale jako nowość sporo droższym.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 13
  • Wyświetlacz (przekątna)6,67 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)2712x1220 px
  • Procesor główny (nazwa)MediaTek Dimensity 9200+
  • Pamięć masowa512 GB
  • Aparat (tył)50 + 50 + 12 Mpx
  • Pamięć RAM12 GB
  • Waga206 g

realme C67 - najlepszy fotosmartfon do 1000 zł

Ocena benchmark.pl
  • 4,2/5

realme C67 jest wciąż smartfonem o bardzo dużym potencjale, choć jego cena w porównaniu z wiosną jeszcze bardziej spadła. Zdjęcia w tym przypadku wymagają zaangażowania sie użytkownika w obróbkę po ich wykonaniu, co sprawia, że wiele osób nie dostrzeże tego co najprawdę potrafi realme C67. Także jako telefon wprost z pudełka, choć nie kreowany na fotosmartfon, jest to dobra propozycja. Smartfon ma właściwie tylko jeden aparat na tylnej ściance (drugi służy do detekcji głębi) w rozdzielczości 108 Mpix, ale jest to jeden z najlepiej oprogramowanych sensorów tej klasy w branży. Uwagę zwraca także cyfrowy zoom, który w tej klasie wciąż wybija się znacznie ponad średnią.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 14
  • Wyświetlacz (przekątna)6,72 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)2400x1080 px
  • Procesor główny (nazwa)Qualcomm Snapdragon 685
  • Pamięć masowa256 GB
  • Aparat (tył)108 + 2 Mpx
  • Pamięć RAM8 GB
  • Waga185 g

realme 12 Pro+ - najlepszy smartfon do zdjęć do 2500 zł

Ocena benchmark.pl
  • 4,3/5

realme 12 Pro+ to przedstawiciel dobrej serii telefonów, które wyróżniają się zarówno dobrej jakości zdjęciami w trybie JPEG jak i RAW. Model Pro+ dysponuje zoomem optycznym x3 ze stabilizacją optyczną (jego o 500 zł tańszy brat realme 12 Pro ma zoom x2), który pozwala wykonywać ładne zdjecia także na zoomie x6. To lepsza propozycja niż ubiegłoroczny realme 11 Pro+, który nie miał teleobiektywu, a jakość zdjęć z głównego 200 Mpix aparatu niekoniecznie przebija to co obecnie proponuje nowy 50 Mpix główny aparat i 64 Mpix teleobiektyw.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 14
  • Wyświetlacz (przekątna)6,7 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)2412x1080 px
  • Procesor główny (nazwa)Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2
  • Pamięć masowa512 GB
  • Aparat (tył)50 + 64 + 8 Mpx
  • Pamięć RAM12 GB
  • Waga196 g

Honor Magic 6 Pro - najlepszy smartfon do uniwersalnych zastosowań

Ocena benchmark.pl
  • 4,8/5

Gdyby Huawei miało usługi Google to byłoby Honorem - to pogląd, z którym zgadza się wielu użytkowników fotosmartfonów. Honor jednak nie chce funkcjonować jedynie dzięki sławie protoplasty, od lat buduje własną tożsamość. Honor Magic 6 Pro to fotosmartfon, który polecimy użytkownikom szukającym świetnego i uniwersalnego telefonu, który sprawdzi się w wielu scenariuszach fotograficznych, od zdjęć dalekich motywów po zbliżenia. Choć ma "tylko" 2,5 krotny zoom optyczny, to zastosowanie, aż 180 Mpix sensora w takim aparacie, pozwala na uzyskanie przyzwoitej jakości zdjęć na zoomie dwukrotnie większym. Nie ma tu zbyt dużo AI, które spodziewamy się dopiero w Honor Magic 7 Pro, ale nawet prawie w przededniu premiery następcy wciąż warto postawić na ten właśnie telefon.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 14
  • Wyświetlacz (przekątna)6,8 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)2800x1280 px
  • Procesor główny (nazwa)Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
  • Pamięć masowa512 GB
  • Aparat (tył)50 + 50 + 180 Mpx
  • Pamięć RAM12 GB
  • Waga225 g

OnePlus 12 - świetny smartfon foto od OnePlus

Ocena benchmark.pl
  • 4,8/5

Świetny to wygodne słowo, bo bardzo bezpieczne w odbiorze, maskujące ewentualne niedociągnięcia. Jedynym poważniejszym brakiem OnePlus 12 jest jednak brak IP68, bo pod innymi względami to flagowiec doskonały. Również pod względem fotograficznym, gdyż trudno tu mówić o słabości pod jakimkolwiek względem. Jeśli podoba się wam styl jaki oferuje oprogramowanie telefonów marki OnePlus, to dwunastka jest optymalnym wyborem, choć z wyższej półki cenowej.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 14
  • Wyświetlacz (przekątna)6,82 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)3168x1440 px
  • Procesor główny (nazwa)Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
  • Pamięć masowa256 GB
  • Aparat (tył)50 + 48 + 64 Mpx
  • Pamięć RAM12 GB
  • Waga220 g

OPPO Find X8 Pro - najlepsze fotograficznie OPPO od lat dostępne w Polsce

Ocena benchmark.pl
  • 4,6/5

Seria OPPO Find X była przez pewien czas nieobecna na polskim rynku. Nie mieliśmy okazji kupić oficjalnie dystrybuowanego Find X6 Pro ani Find X7 Ultra. Teraz ten drugi smartfon, w nieco skromniejszym przebraniu pod kątem wyposażenia foto (zabrakło jednocalowego sensora w głównym aparacie, lecz zachowane zostały dwa teleobiektywy), wyposażony mimo to w bardzo wydajne komponenty i pojemny akumulator krzemowo-węglowy, trafił do Polski jako OPPO Find X8 Pro.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 15
  • Wyświetlacz (przekątna)6,78 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)1264x2780 px
  • Procesor główny (nazwa)Mediatek Dimensity 9400
  • Pamięć masowa512 GB
  • Aparat (tył)50 + 50 + 50 + 50 Mpx
  • Pamięć RAM16 GB
  • Waga215 g
  • Cechy dodatkowePrzycisk SOS

Huawei Pura 70 Ultra - najlepszy do zdjęć, gdy liczy się głównie fotografia

Ocena benchmark.pl
  • 4,2/5

Temat usług Google na telefonach Huawei, był już przerabiany wielokrotnie – dziś możemy z nich korzystać równolegle do HMS, choć pełnego wsparcia raczej uzyskać się już nie da. Jednakże Huawei Pura 70 Ultra nie polecamy dlatego, że ma być kopią Google Pixel, a najlepiej radzącycm sobie w fotografii, naszym zdaniem, smartfonem. Jeśli mobilna fotografia, nocna, dzienna, makro, akcji, portretowa, jest w waszym polu zainteresowań, to jest to bardzo dobry wybór. Podsystem foto wyróżnia się nie tylko sensorem typu 1 cal w głównym aparacie, ale też wysuwanym z tego powodu nieznacznie obiektywem po uruchomieniu. Ta cecha oznacza, że jeśli chcesz wybrać smartfon Pura, to wiesz po co to robisz.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 14
  • Wyświetlacz (przekątna)6,8 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)2844x1260 px
  • Procesor główny (nazwa)HiSilicon Kirin 9010
  • Pamięć masowa512 GB
  • Aparat (tył)50 + 50 + 40 Mpx
  • Pamięć RAM16 GB
  • Waga226 g

Samsung Galaxy S22 - najlepszy były flagowiec Samsung

Ocena benchmark.pl
  • 4,5/5

Nowe smartfony Samsung Galaxy S24 zachwycają swoimi funkcjami AI, jednak nie każdy będzie na nie zwracał uwagi. A jeśli i rozsądna cena jest tu wskaźnikiem, to warto sięgnąć trochę w przeszłość do czasów Samsung Galaxy S22. To był dobry fotosmartfon, a także bardzo dobry smartfon w ogólnych zastosowaniach i wciąż nim jest. Ekosystem Samsung ma wielu zwolenników, nie tylko tych, którzy szukają telefonu bez związków z Chinami. Wciąż wspierany, dziś jest propozycją, która wciąż zawstydzi nowe telefony w cenie do 2000 złotych.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 12
  • Wyświetlacz (przekątna)6,1 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)2340 x1080 px
  • Procesor główny (nazwa)Samsung Exynos 2200
  • Pamięć masowa256 GB
  • Aparat (tył)50 + 12 + 10 Mpx
  • Pamięć RAM8 GB
  • Waga168 g

Google Pixel 9 Pro XL - najlepszy fotosmartfon z czystym Androidem

Ocena benchmark.pl
  • 4,3/5

Wyścig na jakość zdjęć w smartfonach to nie tylko wyścig na jakość komponentów i ich techniczne zaawansowanie. To jak się wielokrotnie przekonujemy także wyścig na dobre oprogramowanie aparatu. Google Pixel 9 Pro XL to telefon z czystym Androidem, ale niech to określenie was nie zwiedzie (choć nie każdemu przypadnie do gustu mocno kontekstowy interfejs aparatu). Dowodem są bardzo dobre zdjęcia. Niektórzy uważają zwolenników Google Pixel za grupę podobną jak miłośników iPhone, ale wszelkie pozytywy pod adresem zdjęć (dziennych jak i nocnych) w przypadku tego telefonu są jak najbardziej uzasadnione. Trzeba jednak pamiętać, że czasem AI, wszechobecne w Google Pixel 9 Pro XL potrafi sprawić tu niemiłą niespodziankę - z drugiej strony są to niuanse, które nie każdy zdoła dostrzec. Jeśli cena wersji Pro XL to za dużo, zerknijcie na Pro z mniejszym ekranem, bo ma te same aparaty.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 14
  • Wyświetlacz (przekątna)6,8 cale/cali
  • Procesor główny (nazwa)Google Tensor G4
  • Pamięć masowa512 GB
  • Aparat (tył)50 + 48 + 48 Mpx
  • Pamięć RAM16 GB

Samsung Galaxy S24 Ultra - najlepszy flagowiec z matrycą 200 Mpix 

Ocena benchmark.pl
  • 4,9/5

Samsung Galaxy S24 Ultra podobnie jak poprzednik dysponuje sensorem głównego aparatu o rozdzielczości 200 Mpix i jest to najlepszy fotosmartfon z takim układem. Jednak siłą tego telefonu są też pozostałe aparaty (ich potencjał pozwala liczyć na korzyści ze spodziewanych w przyszłości aktualizacji oprogramowania aparatu), w tym nowy w porównaniu z poprzednikiem sensor (50 Mpix zamiast 10 Mpix) zastosowany z teleobiektywem x5 i algorytmy przetwarzania, które wprowadzają zbliżenia na jeszcze wyższy poziom. Ważne w tym modelu jest też oprogramowanie, które w tym roku wprowadziło do galerii zdjęć sporo funkcji opartych na AI. Choć nie zawsze działają one optymalnie, to zapewniają sporo satysfakcji z późniejszej obróbki zdjęć.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 14
  • Wyświetlacz (przekątna)6,8 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)3120x1440 px
  • Procesor główny (nazwa)Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
  • Pamięć masowa512 GB
  • Aparat (tył)200 + 12 + 10 + 50 Mpx
  • Pamięć RAM12 GB
  • Waga232 g

POCO X6 Pro 5G - najlepszy smartfon do 1200 zł

Ocena benchmark.pl
  • 4,7/5

POCO X6 Pro to smartfon dla mobilnych fotografów, którzy większą wagę przykładają do fotografowania głównym aparatem, a także nie chcą zbyt wiele inwestować w smartfon. A jednocześnie oczekują urządzenia, które pod innymi względami (czas pracy, wydajność, pojemność pamięci) zdoła nawet zawstydzić droższe konstrukcje. Choć POCO X6 Pro niedługo stuknie roczek to właśnie dlatego warto się nim zainteresować - można go znaleźć już w cenie poniżej 1000 zł, a to prawie dwa razy taniej niż kosztował na dzień dobry.

Najważniejsze cechy:
  • System operacyjnyAndroid 14
  • Wyświetlacz (przekątna)6,67 cale/cali
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)2712x1220 px
  • Procesor główny (nazwa)MediaTek Dimensity 8300 Ultra
  • Pamięć masowa512 GB
  • Aparat (tył)64 + 8 + 2 Mpx
  • Pamięć RAM12 GB
  • Waga186 g
  • Cechy dodatkowePrzycisk SOS

W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    bergercs
    0
    No elo, najlepszy do 1200 dajecie Poco, gdzie w tej kasie jest Redmi Note 13 Pro 5g, który jeśli chodzi o foto to zjada tego Poco.
    • avatar
      Brakloginu
      0
      Matryca 200 MP jest totalnie bezużyteczna. Smartfon nie jest i tak w stanie wykorzystać pełnej matrycy mi się udało najwięcej z tych 200 MP zrobić zdjęcie i wyszło tylko 150 MP. Zresztą przy 50 MP też obcina, ale i przy 12 MP potrafi zrobić fotę i wykorzystać tylko 9 MP. Poza tym nie ma znaczenia bo to jest szukanie pod lupą zmian szumów czy pikselozy. Dlatego rozumiem dlaczego apple dało matrycę tylko 48 MP bo to i tak nic nie wniesie, a nawet zaszkodzi.
      • avatar
        PITUCH3
        0
        13t hahaha

        Witaj!

        Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
        Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

        Połącz konto już teraz.

        Zaloguj przez 1Login