LG 27GN950-B - monitor, który dzięki DSC w pełni wysycił możliwości DisplayPort 1.4!
LG w modelu 27GN950-B poszło na całość – 4K z prawdziwym HDR oraz adaptacyjnym odświeżaniem FreeSync Premium PRO o wartości 144 Hz, osadzone w 10-bitowej matrycy Nano IPS o czasie reakcji piksela GTG równym 1 ms. Sprawdzamy na premierę, co tak naprawdę potrafi!
- bardzo szybka matryca (144 Hz),; - uczciwy HDR (750 nit!),; - 4K IPS 10 bit,; - FreeSync i G-Sync Compatible,; - wszystkie powyższe cechy dostępne jednocześnie!; - „Ambilight” – RGB LED synchronizowane z obrazem lub muzyką,; - bardzo niski input lag,; - ekstremalnie bezramkowy design.
Minusy- przeciętny kontrast po kalibracji,; - przeciętna fabryczna kalibracja kolorów.
LG 27GN950-B to czarny koń wśród premier monitorów tego lata
Już na początku roku, gdy do testów otrzymaliśmy LG 27GL850-B na najnowszej wówczas matrycy Nano IPS, spodziewaliśmy się, że LG szykuje coś wyjątkowego. Nieco później smaku swoją prędkością narobił nam LG 27GN750-B, ale jednak rozdzielczość FHD nie pozwalała w pełni nacieszyć się możliwościami tego monitora. Tym razem jednak LG przeszło samego siebie prezentując monitor, który w nadal rozsądnej cenie łączy wszystkie najlepsze cechy swoich poprzedników i jeszcze dodaje garść niespodzianek.
Monitor, przynajmniej od przodu, faktycznie mógłby uchodzić za taki dedykowany bardziej do pracy niż grania.
Zanim jednak zdradzimy wyniki testów, które rzuciły nas na kolana, skupmy się na samej konstrukcji. Ta, mimo że niepozorna, to skrywa w sobie całkiem sporo cech, które zwykło się kojarzyć z monitorami w pięciocyfrowej cenie. Zacznijmy jednak na spokojnie od zawartości opakowania.
W zestawie z monitorem otrzymujemy:
- Przewód HDMI 2.0
- Przewód DisplayPort 1.4 (DSC)
- Przewód USB 3.0
- Zasilacz
Pierwszy w oczy rzuca się naprawdę gruby i sztywny przewód DisplayPort, okraszony naklejką 5K. Nie jest to przypadkowy gest ze strony LG, gdyż jak niebawem się okaże, HDMI 2.0 jest za cienkie (przenośnie i dosłownie), aby tę bestię ujarzmić. Odnotować też warto, że zasilacz nie jest wbudowany, co sprawia, że monitor jest smuklejszy.
Jeżeli myślicie, że użyjecie swojego starego (kabla DP), to raczej czeka was rozczarowanie - najpewniej nie pozwoli on na więcej niż 60 Hz w 4K. W przypadku tego monitora kabel naprawdę ma znaczenie!
Podstawa nie tylko zdobi, ale też pozwala na szeroki zakres regulacji
Kolejne, co z pudełka wyjmiemy, to podstawa, którą szybko i bez narzędzi wkręcimy w nogę, a całość jednym ruchem zamontujemy z tyłu obudowy monitora. Nóżka, jak na 27” przystało, jest dosyć kompaktowa, choć nieco głębsza, niż można się było tego spodziewać (około 30 cm głębokości). Nie zabrakło też uchwytu na przewody, a w zasadzie dwóch uchwytów - jeden wyżej wbudowany w noge i drugi możliwy do doczepienia niżej, aby wszystkie przewody idealnie zbiegały się w dół wzdłuż nogi.
Gdy odkleimy naklejkę G-Sync, to już nic nie zdradza z jakim gamingowym monstrum mamy do czynienia. Przynajmniej z przodu, bo z tyłu noga jest nieprzyzwoicie wręcz duża.
Złego słowa nie można powiedzieć o możliwościach regulacji. Dostępna jest zmiana wysokości o 11 cm, obrót o 90° (pivot) oraz odchylenie do tyłu (i minimalnie do przodu). Zabrakło w sumie tylko obrotu na boki w osi nogi.
Tutaj dopiero widać, jak potężna jest noga - monitor nawet mimo braku zasilacza lekki nie jest, stąd pewnie taki, a nie inny rozmiar podstawy.
LG 27GN950-B to bardzo atrakcyjny wizualnie monitor
Jak już pewnie zauważyliście na powyższych zdjęciach, monitor ten jest praktycznie bezramkowy. I w przeciwieństwie do większości innych „bezramkowców”, tutaj nawet dolna krawędź nie posiada ramki! Oczywiście tradycyjnie część obudowy ukryto tu za szkłem matrycy, ale raczej nie znajdziecie monitora dla graczy o większym stosunku wyświetlanego obrazu do obramowania.
Ramki na bokach i górze ograniczono do absolutnego minimum. Co ciekawe, dolna krawędź wygląda identycznie - to nieczęsto spotykany widok.
Jeżeli zaś zajrzymy do tyłu, to spotkamy pierwszą dużą niespodziankę. Może pamiętacie, jak pod koniec zeszłego roku testowaliśmy topowy model LG 38GL950, gdzie dokładnie taki sam okrąg RGB LED można było znaleźć na plecach monitora. Wiadomo, że RGB ma spore grono sceptyków, jednak w tym przypadku mówimy bardziej o podświetleniu zsynchronizowanym z tym, co wyświetla monitor!
Z tyłu już nie ma mowy o ukrywaniu gamingowej natury monitora.
Zgadza się – funkcja z monitora za ponad 9000 zł trafiła teraz do ponad dwa razy tańszego brata! Jak to się sprawdza? Zaskakująco dobrze – możemy podświetlenie synchronizować z muzyką lub obrazem (i każdy z trybów ma jeszcze dodatkowe ustawienia).
Aplikację można ustawić aby uruchamiała się automatycznie i działała w tle.
Oczywiście dostępne są też tryby bardziej statyczne – nimi można sterować nawet bez aplikacji LG UltraGear Control Center, ponieważ monitor, podobnie jak większy model, wyposażono w osobne pokrętło do tego celu przeznaczone.
Wbudowane sterowanie RGB LED niestety nie pozwala aktywować synchronizacji - w tym celu trzeba połączyć monitor przez USB i skorzystać z aplikacji.
LG 27GN950 nie zaskakuje ilością portów
Skoro już z tyłu obudowy jesteśmy, to tutaj, klasycznie dla serii UltraGear, umieszczono panel z portami wejścia. Niespodzianek brak i do dyspozycji oddano nam:
- 2x HDMI 2.0
- 1x DisplayPort 1.4 z DSC
- 2x USB 3.0 Typu A
- 1x USB 3.0 Typu B
- 1x MiniJack (wyjście na słuchawki lub głośniki)
Tradycyjnie dla tej serii musimy tylko ponarzekać, że USB nie są dostępne bez zaglądania za monitor, choć przy tak bezramkowej konstrukcji jest to już całkiem dobrze uzasadnione.
Złącza HDMI "tylko" 2.0, zatem z ich pomocą nie wykorzystamy potencjału tego monitora.
Od dołu znajdziemy jeszcze typowy dla LG manipulator OSD oraz wspomniane wcześniej pokrętło od sterowania podświetleniem RGB. Tutaj też ukryto punkt mocowania blokady Kensington Lock.
OSD to od dawna mocna strona monitorów LG
Główny manipulator prowadzi do dobrze nam już znanego OSD (opisaliśmy je szczegółowo chociażby tutaj). Nie oznacza to, że LG przez ostatni rok próżnowało w tym względzie – nic z tych rzeczy. OSD nabrało zgrabniejszego kształtu oraz zdaje się być nieco przejrzyściej posortowane.
Przewijając listę dalej, dotrzemy do wspomnianych profili "po kalibracji".
Doszła również 6-osiowa regulacja barw oraz zupełna nowość – możliwość utworzenia do dwóch profili kalibracji. LG przygotowało nawet kolejną aplikację – LG True Color PRO, dzięki której przy pomocy sensorów do kalibracji firm trzecich, możemy utworzyć właśnie takie profile.
Fabryczna aplikacja do kalibracji pozwala utworzyć dwa dodatkowe profile w ustawieniach monitora.
A skoro już przy OSD jesteśmy, to koniecznie trzeba przypomnieć o aplikacji LG Onscreen Control, dzięki której konkretny profil (czy to predefiniowany, czy jedną ze wspomnianych kalibracji) możemy przypisać do konkretnej aplikacji. Monitor po jej włączeniu automatycznie i momentalnie zmieni profil na wskazany – to niesamowicie wygodne, nawet w codziennych zadaniach.
Dzięki OnScreen Control używanie profili faktycznie nabiera sensu - nie trzeba pamiętać, aby je ręcznie przełączać - wszystko dzieje się automatycznie.
Zanim przejdziemy do samych testów, jeszcze przedstawiamy pełną specyfikację producenta dla tego modelu.
Specyfikacja LG 27GN950-B
Przekątna: | 27" |
Proporcje: | 16:9 |
Rozdzielczość: | 3840 x 2160 px |
Czas reakcji: | 1 ms (GTG) |
Maksymalne odświeżanie: | 144 Hz |
Obsługiwane kolory: | 10 bit (1,07 mld) |
Jasność: | 400 cd/m2 (SDR); 600 cd/m2 (HDR) |
Podświetlenie: | krawędziowe WLED |
Kontrast: | 1000:1 (typowy); 700:1 (minimalny) |
Typ matrycy: | IPS (matowa) |
Regulacja ułożenia: | obrót - brak; pochylenie 2 stopnie w dół i 22 w górę; wysokość - od 10,5 cm do 21,5 cm nad blatem |
Głośniki: | brak |
Porty: | 2x HDMI 2.0; 1x DisplayPort 1.4 z DSC; 1x USB 3.0 typu B wejście; 2x USB 3.0 typu A wyjście; 1x wyjście na słuchawki (miniJack 3,5 mm) |
Synchronizacja: | FreeSync Premium PRO; G-Sync Compatible |
HDR: | tak, DisplayHDR™ 600 |
Inne funkcje: | funkcja DAS; LFC; Smart Energy Saving; FlickerFree; Black Stabilizer; celownik; pivot; aplikacja OnScreen Control; aplikacja UltraGear Control Center; aplikacja True Color Pro; Kensington Lock |
Zakrzywnienie matrycy: | brak |
Kąty widzenia: | 178/178 |
Podświetlenie RGB: | jest, synchronizacja z video lub muzyką oraz tryby statyczne i dynamiczne |
Waga: | 5,7 kg bez podstawki, 7,7 kg z podstawką |
Wymiary (szerokość x głębokość x wysokość): | 609.2 x 460.6-570.6 x 291.2 mm z podstawką; 609.2 x 352.9 x 53.7 mm bez podstawki |
Standard VESA: | tak, 100x100 |
W zestawie dodatkowo: | 1x przewód HDMI 2.0; 1x przewód DisplayPort 1.4 z obsługa DSC; 1x przewód USB 3.0 typu B |
Kolor: | czarny |
Pobór energi: | 0,3 - 95 W |
Gwarancja: | 2 lata |
Cena w dniu testu: | 3900 zł |
Czas na testy matrycy – czyli to, w czym LG 27GN950-B zabłysnął najbardziej
Procedurę testową nadal posiadamy taką samą – do testów używamy kolorymetru X-Rite i1Display Pro w połączeniu z aplikacją DisplayCAL. Zmieniła się jednak karta graficzna w zestawie na AMD RX 5700XT, ponieważ leciwy GTX 970 nie potrafił sprostać wymaganiom przepustowości złącza DP, jakie stawia testowany monitor. Przed rozpoczęciem testów matryca była wygrzewana przez 2 godziny, a następnie po każdej zmianie parametrów monitor był używany co najmniej 15 minut przed testem. Monitor pracował w trybie 10 bit w pełnym RGB.
Testy kolorymetrem
Rozpoczęliśmy od sprawdzenia, co oferują profile predefiniowane przez OSD. Dla każdego z wyjątkiem „Czytelnika” ustawiliśmy jasność na 100%.
LG 27GN950-B pomiary predefiniowanych profili
Pomiar\Profil | Gracz 1 | FPS | RTS | Żywe | Czytelnik | Efekt HDR | sRGB |
Jasność maksymalna: | 427,8 cd/m2 | 398,5 cd/m2 | 411,2 cd/m2 | 385,4 cd/m2 | 92,8 cd/m2 | 430,4 cd/m2 | 418,5 cd/m2 |
Luminacja czerni: | 0,443 cd/m2 | 0,855 cd/m2 | 0,875 cd/m2 | 0,444 cd/m2 | 0,869 cd/m2 | 0,444 cd/m2 | 0,445 cd/m2 |
Kontrast: | 965:1 | 466:1 | 471:1 | 867:1 | 107:1 | 967:1 | 941:1 |
Gamma: | 2.07 | 2.08 | 2.08 | 2.09 | 1.77 | 2.07 | 2.25 |
Punkt bieli: | 6896 K | 7366 K | 7151 K | 7702 K | 5482 K | 7602 K | 6697 K |
sRGB ΔE*00 średnia / maksymalna: | 2.47 / 4.65 | 3.81 / 8.1 | 3.3 / 6.80 | 2.43 / 4.39 | 5.35 / 9.37 | 3.42 / 6.11 | 2.34 / 8.08 |
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to fakt, że aż trzy profile zdołały zejść ze średnim błędem odwzrowania kolorów poniże delta E 3 - oznacza to całkiem dobrą fabryczną kalibrację i w grach czy filmach nawet nie zauważym tych różnic względem wzroca. Oczywiście nie są to wyniki idealne, ale takie raczej się "out of box" nie zdarzają, i jeżeli chcemy z grafiką pracować to i tak wypada posiadać własny kolorymetr.
Średni poziom błędu oscyluje w okolicy delta E równego 3, co w grach jest w zupełności wystarczającym i bardzo dobrym jak na fabryczne odwzorowaniem
Dziwnie też wygląda o połowę niższy kontrast dla trybów FPS i RTS, jednak dla większości trybów udało się zachować okolicę 1000:1. Jasność dla materiałów SDR została przez producenta określona na poziomie 400 nit i w sumie udało się ją lekko przekroczyć. Sprawdziliśmy jeszcze, jakie zmiany wprowadzają ustalone przez producenta ustawienia OSD dotyczące parametru gamma oraz temperatury bieli.
LG 27GN950-B pomiar regulacji gamma oraz temperatury bieli
Pomiar\Profil | Ciepły | Naturalny | Zimny |
Jasność maksymalna: | 427,8 cd/m2 | 385,5 cd/m2 | 336,8 cd/m2 |
Luminacja czerni: | 0,443 cd/m2 | 0,446 cd/m2 | 0,446 cd/m2 |
Kontrast: | 965:1 | 863:1 | 754:1 |
Gamma: | 2.07 | 2.08 | 2.09 |
Punkt bieli: | 6896 K | 7801 K | 9483 K |
sRGB ΔE*00 średnia / maksymalna: | 2.47 / 4.65 | 2.44 / 4.44 | 2.3 / 4.67 |
Okazuje się, że w ustawieniach domyślnych barwa bieli jest niemal identyczna, jak w ustawieniach ciepłych, a mimo to jest to jednak chłodna barwa, zbliżając się do 7000K. Zmiana na barwy naturalne nieco jeszcze bardziej obraz ochładza, a barwy zimne są już naprawdę zimne. Warto dodać, że OSD oferuje regulację temperatury bieli również w formie suwaczka. Regulacja gamma jest dosyć obszerna, jednak do kalibracji najlepszym wyborem okazał się domyślny jej nastaw o wartości 2.08. Pozostałe profile ustalają gamma na poziomie kolejno: 2.01, 2.28 oraz 2.57.
LG 27GN950-B dopiero po kalibracji pokazuje pazur
W ramach kalibracji i profilowania zmierzyliśmy faktyczne pokrycie stosowanych gamutów:
Producent wcale nie przesadzał podając objętość gamutu DCI-P3 na poziomie 98% - to gwarantuje naprawdę kinowe doznania wizualne.
Po lewej wizualizacja pokrycia sRGB, a po prawej DCI-P3 (kliknij, aby powiększyć).
Po lewej wizualizacja pokrycia Adobe RGB, a po prawej Apple RGB (kliknij, aby powiększyć).
Kalibracja nie była aż tak łatwa, jak się spodziewaliśmy i dla idealnego zbalansowania składowych dosyć znacznie musieliśmy (przy okazji) obniżyć jasność, co obniżyło też kontrast. Jednak wyniki są więcej niż zadawalające:
Odwzorowanie kolorów względem sRGB przed i po kalibracji.
Odwzorowanie kolorów względem Adobe RGB przed i po kalibracji.
Odwzorowanie kolorów względem DCI-P3 przed i po kalibracji.
Gamut sRGB w końcu wygląda jak wyglądać powinien. Niewiele można zarzucić filmowej palecie barw DCI-P3. Jedynie gamut Adobe RGB wyraźnie ma problem z odwzorowaniem kilku barw. Zgadza się – właśnie odkryliśmy, że nawet dosyć drogi monitor do grania nie będzie idealny do obróbki fotografii, choć szczerze powiedziawszy dużo mu nie brakuje. Z drugiej strony jego niepozorny wygląd w połączeniu z więcej niż wystarczającymi parametrami do obróbki grafiki cyfrowej oraz video, sprawiają że łatwo przed samym sobą (lub przełożonym) uzasadnić zakup tego modelu właśnie do pracy. Pozwoli to w wolnych chwilach wykorzystać jego potencjał w grach czy filmach ;)
Testy podświetlenia LG 27GN950-B
Kolejne na liście były testy podświetlenia. Zaczęliśmy od sprawdzenia poziomów jasności już po kalibracji.
Weryfikacja poziomów jasności i kontrastu po kalibracji
Jasność 100% Kontrast 75% | 368 cd/m2 773:1 |
Jasność 80% Kontrast 75%: | 323 cd/m2 773:1 |
Jasność 60% Kontrast 75%: | 266 cd/m2 773:1 |
Jasność 40% Kontrast 75%: | 207 cd/m2 772:1 |
Jasność 20% Kontrast 75%: | 142 cd/m2 772:1 |
Jasność 0% Kontrast 75%: | 71,4 cd/m2 768:1 |
Dobra wiadomość jest taka, że kontrast nie spada wraz z obniżaniem siły podświetlenia. Nieco gorszą wiadomością może być to, że 71 nit to dosyć dużo do nocnego czytania. Można ten wynik oczywiście jeszcze obniżyć zmniejszając kontrast. Z drugiej strony, ile osób kupi taki monitor, aby zarywać nocki przy lekturze? Następnie sprawdziliśmy równomierność podświetlenia.
Pomiar równomierności podświetlenia na podstawie parametru chromatycznego wypada całkiem pozytywnie dla najnowszego monitora LG (kliknij, aby powiększyć).
Nieco gorzej wypada równomierność dla delta E (kliknij, aby powiększyć).
Wynik wszędzie mieści się w nominalnej normie, a tylko w kilku miejscach wykracza poza tę rekomendowaną. Realnie mówimy o około 10% różnicy siły podświetlenia między środkiem a krawędziami. To bardzo dobry wynik.
Matryce IPS nie słyną z najlepszej czerni, ale LG 27GN950-B z pewnością potrafi wyciągnąć detale w mroczniejszych scenach
Kolejno sprawdziliśmy jeszcze kwestię IPS Glow oraz wyciekania podświetlenia i te są całkowicie w normie dla matryc IPS (tzn. czerń jest lekko srebrzysta, a wyciekania podświetlenia przy krawędziach nie odnotowaliśmy nadmiernego, czyli takiego, które przeszkadzałoby w użytkowaniu).
Podświetlenie w minimalnym stopniu przebija się przy dolnej krawędzi, ale widać to tylko w takiej sytuacji, jak powyżej. Srebrzenie czerni jest raczej typowe dla IPS.
HDR, jakiego się nie spodziewaliśmy!
Na koniec testów podświetlenia zostawiliśmy HDR – przywykliśmy już do tego, że w monitorach w cenie poniżej 10 tysięcy złotych raczej nie ma co liczyć na solidny HDR, więc nie robiliśmy sobie wielkich nadziei. Troszkę nasze zainteresowanie pobudziła informacja, że monitor uzyskał certyfikat HDR600 – co oznacza, że oferuje co najmniej 600 nit. Wykonaliśmy szybki test na planszy L20 i wynik jest dalece lepszy, niż mogliśmy się spodziewać. Monitor generuje ponad 750 nit jasności w trybie HDR!
Obraz z włączonym HDR (niestety nie na powyższym obrazku) potrafi naprawdę zakłuć w oczy blaskiem podświetlenia.
Taki wynik pozwala już cieszyć się bardzo dobrym oddaniem detali nie tylko w ciemnościach, ale też przy bardzo jasnych fragmentach sceny. To poziom nieosiągalny nie tylko dla droższych (znacznie) monitorów, ale również dla większości TV oznaczonych dumnie jako HDR10+. Oglądanie filmów lub granie w gry wspierające HDR to naprawdę przyjemność na tym ekranie.
Najważniejsze testy – jak szybki jest LG 27GN950-B?
Testy kolorów i podświetlenia już za nami, czas na test tego, co dla gracza najważniejsze – czyli prędkości matrycy. Testy rozpoczęliśmy od weryfikacji czasu reakcji pikseli przy transformacji GTG. Producent podaje tu 1 ms, ale zdaje się, że możliwości matrycy Nano IPS nie poprawiły się od czasu naszego testu 27GL850-B, ponieważ wyniki są bardzo zbliżone.
LG 27GN950-B – testy czasu reakcji GTG
Legenda: | średni czas reakcji piksela średni błąd (over/undershoot) |
Overdrive wyłączone | 4,9 ms 0,7% |
Overdrive normalne | 4,4 ms 1,1% |
Overdrive szybkie | 3,7 ms 3,3% |
Overdrive szybsze | 1,4 ms 73,2% |
Ponownie do dyspozycji mamy 3 tryby Overdrive. Tym razem jednak nie ma aż tak dużej różnicy między trybem normalnym a szybszym. Po prawdzie to nawet wyłączając OD nadal jesteśmy w całkiem przyzwoitym zakresie czasu reakcji. Dopiero aktywacja najszybszego trybu wyraźnie obniża czas reakcji, do poziomu reklamowanej 1 ms, jednak kosztem strasznego dla oka efektu przeregulowania, co czyni go raczej bezwartościowym dla graczy. Kolejne, co zmierzyliśmy to czas MPRT, czyli prędkość wygaszania pikseli. Tutaj nasze testy organoleptyczne (test UFO) potwierdziły to, co zmierzyła kamera – czas nieco ponad 4 ms MPRT to świetny wynik dla tego parametru.
Nano IPS to, co prawda, nie jest najszybsza matryca dla graczy, ale śmiało można powiedzieć, że najszybsza z matryc IPS dla graczy
Testy szybkości zakończyliśmy pomiarem input lag z wynikiem 3,8 ms – to ponownie świetny, tak jak u starszego rodzeństwa tego monitora, wynik. Co prawda jest nieco słabiej niż w 27GN750-B, ale lepiej od 27GL850-B. Przede wszystkim jednak to czas lepszy od wielu matryc TN oraz drugi, po wyżej wspomnianym modelu LG, najszybszy przez nas zmierzony czas opóźnienia sygnału matrycy IPS! A przypominamy, że mówimy o matrycy 4K i 144Hz w porównaniu do przetwarzających znacznie mniej informacji matryc FHD o wyższym nieraz o 100 Hz odświeżaniu…
Na koniec testy użytkowe
Pozostając jeszcze trochę w tematach szybkości matrycy zweryfikowaliśmy jeszcze poprawność działania G-Sync Compatible oraz FreeSync Premium Pro. Obie techniki działały bez zarzutu, choć kompensacja niższych niż 48 FPS działa oczywiście tylko z kartami AMD. Finalnie zmierzyliśmy pobór prądu i ten jest zgodny z tym, co podaje producent – plasuje to monitor mniej więcej w środku stawki pod względem energooszczędności – całkiem nieźle, jak na ilość funkcji, jakie oferuje.
Opinia o LG 27GN950-B
Czas podsumować niniejszy artykuł i najprościej byłoby napisać, że LG znowu nas zadziwiło swoją konkurencyjnością. Tym razem jednak nie broni się głównie ceną i szybkością, oj nie. Znacząco udało się poprawić wierność odwzorowywania kolorów (jednak dopiero po kalibracji), a przede wszystkim zdołano praktycznie dwukrotnie zwiększyć siłę podświetlenia matrycy. Taki wynik sprawia, że naklejka HDR nie jest już tylko sloganem marketingowym, a realnie użyteczną funkcją.
Jak widać powyżej, monitor również świetnie dogaduje się z konsolą, ale jego prawdziwy potencjał uwalnia dopiero naprawdę potężny PC - 4K i 144 FPS to nie przelewki!
Czy oznacza to, że mamy do czynienia z monitorem bez wad? Aż tak dobrze też nie jest. Równomierność podświetlenia jest w porządku, ale do ideału nieco brakuje. Podobnie można by napisać właśnie o kalibracji fabrycznej. Ostatecznie miłym dodatkiem byłoby zaimplementowanie trybu stroboskopowego podświetlenia.
Synchronizowane RGB w tej cenie to nie lada gratka.
Podsumowując - za niecałe 4 tysiące złotych otrzymujemy monitor o parametrach, za które jeszcze w zeszłym roku zapłacilibyśmy co najmniej drugie tyle. Bardzo wysoka jak na 27” rozdzielczość 4K sprawia, że w filmach i grach ostro widzimy każdy detal. Uczciwie działający HDR pomaga też te detale dostrzec tak w cieniach, jak i w rozjaśnionych scenach. W grach z pewnością docenimy bardzo szybki czas reakcji, co oznacza minimalne, praktycznie niezauważalne, smużenie przy szybszych ruchach. Całość dopełnia 144 Hz adaptacyjnego odświeżania oraz pozwalająca się lepiej wczuć w film lub grę synchronizacja podświetlenia z obrazem.
Rozdzielczość 4K ma to do siebie, że w razie potrzeby można bez zniekształcania obrazu przejść na FHD i cieszyć się wysoką wydajnością w bardziej wymagających grach
Najpiękniejsze jest to, że dzięki DisplayPort 1.4 z DSC można ze wszystkich tych funkcji korzystać jednocześnie (4K, 10bit, HDR, adaptacyjne 144 Hz). Naszym zdaniem to właśnie na ten monitor warto postawić, jeżeli dysponujemy kwotą około 4000 zł (a na dobrą sprawę ciężko znaleźć wyraźnie lepszy model, nawet sporo dopłacając).
Ocena LG 27GN950-B
- Bardzo szybka matryca (144 Hz)
- Uczciwy HDR (750 nit!)
- 4K IPS 10 bit
- FreeSync i G-Sync Compatible
- Wszystkie powyższe cechy dostępne jednocześnie!
- „Ambilight” – RGB LED synchronizowane z obrazem lub muzyką
- Bardzo niski input lag
- Ekstremalnie bezramkowy design
- Przeciętny kontrast po kalibracji
- Przeciętna fabryczna kalibracja kolorów
- Podświetlenie:
super! - Kolory:
super - Szybkość matrycy
super - Regulacja:
dobra - Design:
dobry
Warto zobaczyć również:
- Jaki monitor do gier? Ranking najlepszych modeli
- Nano IPS - wszystko co musisz wiedzieć o tej technologii
- LG 32UL950-W - monitor 4K z HDR do pracy i rozrywki
Komentarze
59Za kwote 4299 pln mozna wyrwac nowosc w formacie 21:9 czyli 34 calowy model LG 34GN850-B NanoIPS HDR 400
Prosba do redakcji o recenzje topowych monitorow ultrawide dla graczy !!!
ASUS ROG SWIFT PG35VQ
Acer Predator X38
AOC AGON AG353UCG
Dell Alienware AW3420DW - posiadam
LG 34GN850-B
LG 34GK950F-B
LG 38GL950G-B
MSI Optix MPG341CQR - testowalem
Samsung Odyssey C49G95T 49
i inne...
Raz pojdziesz w ultrawide, nie chcesz już wracac do zwykłego 16:9 :)
czekam na testy na benchmark
Monitory te posiadają wadę związaną z wybudzaniem ekranu z trybu uśpienia. Wiele osób męczy się z ta niedogodnością i jedyną opcją na powrót obrazu jest odłączenia i ponowne przyłączenie zasilania z poziomu wtyczki. Inaczej obraz pozostaje czarny. Jeśli komuś odpowiada skakanie pod biurko do zasilacza lub wyłączy opcję usypianie ekranu w razie bezczynności to proszę bardzo. W Polsce zwrot możliwy tylko w przypadku zakupu przez internet. Kupując w salonie albo oddajesz NÓWKĘ sprzęt na naprawę gwarancyjną bez pewności, że naprawią albo bujasz się z irytującą wadą.
LG wie o problemie, ale niedopracowany produkt sprzedaje sobie w najlepsze dalej. Warto poszukać przed zakupem w necie hasła LG 27GN950 wake from sleep lub handshake issue. Nawet na oficjalnej stronie LG obcojęzycznej są negatywne opinie o tym produkcie. Wsparcie sprzedaży LG ma klienta w czarnej czeluści.
Inną bolączką jest brak regulacji obrotu na boki w osi nogi, co może się przydać gdyż stopka jest naprawdę OGROMNA i czasem brakuje miejsca na biurku.
NIE POLECAM
Widać osiągnęliśmy już granice technologii. Jedyne, co można teraz zrobić, to zwiększyć rozdzielczość :)
2) To jest prawdziwe 10 bit czy FRC?
Faktycznie DP 1.4 daje radę przesłać tyle danych jednocześnie i nie trzeba iść na kompromisy? Byłem przekonany, że podoła temu dopiero DP 2.0, a tutaj trzeba będzie w rozdzielczości 4K wybierać między najlepszymi kolorami, a odświeżaniem.