Pomiaru energii dokonaliśmy przy pomocy watomierza. Poniższe wartości dotyczą całej platformy testowej (oprócz monitora, głośników, drukarki, itd.). Pomiar w trybie spoczynku odbywał się przy uruchomionym systemie operacyjnym, w którym była włączona przeglądarka Firefox z dwoma zakładkami oraz program muzyczny Foobar. Natomiast "obciążenie" sprawdzaliśmy podczas zapętlonego testu w grze Crysis.
Pobór energii - Spoczynek
[W] Pulpit, Firefox, Foobar
Palit GTS 450 1GB Sonic Platinum (930/1000) | 175 |
ASUS GTS 450 1GB TOP (925/1000) | 175 |
ASUS HD 5770 1GB DirectCu (850/1200) | 182 |
EVGA GTX 460 768MB (675/900) | 188 |
ASUS HD 5750 1GB Formula (700/1150) | 190 |
Gigabyte GTX 260 896MB (575/999) | 202 |
Gigabyte HD 5830 1GB UD (800/1000) | 240 |
Pobór energii - Obciążenie
[W] Crysis
ASUS HD 5750 1GB Formula (700/1150) | 280 |
ASUS HD 5770 1GB DirectCu (850/1200) | 315 |
EVGA GTX 460 768MB (675/900) | 337 |
Palit GTS 450 1GB Sonic Platinum (930/1000) | 339 |
ASUS GTS 450 1GB TOP (925/1000) | 340 |
Gigabyte HD 5830 1GB UD (800/1000) | 346 |
Gigabyte GTX 260 896MB (575/999) | 373 |
Bez obciążenia ASUS GeForce GTS 450 TOP i Palit GeForce GTS 450 Sonic Platinum (wraz z platformą) pobierały ok. 175 W. To mniej niż układy graficzne konkurencji. W grach nie było już tak dobrze. Dwa podkręcone GTS-y 450 wymagały od zasilacza nawet więcej niż GeForce GTX 460, nie mówiąc już o Radeonach 5750 czy 5770. Dzieje się tak za sprawą wysokich parametrów pracy, które miały wpływ na wzrost poboru energii. Jak widać, jej zużycie nie jest mocną stroną układu GeForce GTS 450.