Podczas wideokonferencji w biznesowej części szczytu G20 na Bali Elon Musk oznajmił, że ma zbyt wiele pracy na głowie. Na pewno wiele osób by się z nim zgodziło.
Ile srok za ogon Elon Musk może złapać na raz?
Elon jest naczelnym dyrektorem produkującej samochody elektryczne Tesli i social-mediowego giganta Twittera, poza tym przewodzi także rakietowej firmie SpaceX i jest właścicielem startupu zajmującego się wszczepami mózgowymi Neuralink oraz kopiącej tunele Boring Company. To dużo obszarów działań jak na jednego człowieka. Na pytanie o to jak radzi sobie z czasem po jego niedawanym przyjęciu Twittera odpowiedział, że:
Pracuję na najwyższych obrotach... od rana do wieczora, siedem dni w tygodniu
Pytanie padło w kontekście niedawnych obaw inwestorów Tesli, którzy martwią się, że w krytycznym dla firmy momencie (wielu producentów pojazdów ma chrapkę na wysoką pozycję na rynku aut elektrycznych) Musk jest zbyt rozproszony innymi projektami. Spowodowało to, że akcje Tesli od początku kwietnia, gdy gruchnęła wieść o kupnie Twittera, spadły niemal o połowę. Dodatkowym ciosem było wyprzedanie przez Elona części akcji, aby sfinansować swoją transakcję z Twitterem. Musk w Tesli jest managerem mającym wpływ właściwie na każdy etap produkcji, od designu po łańcuchy dostaw.
Zmęczony Elon na wideokonferencji
Elon rozmawiał z zebranymi na Bali poprzez wideokonferencję z ciemnego pomieszczenia, za nim było widać świece, a sam miliarder wyznał, że jest w miejscu gdzie akurat wysiadło zasilanie. Wydaje się, że pozostający pod presją ze wszystkich stron Musk, albo wreszcie odciął się od wszelkich bodźców by odpocząć (co przerwała mu konferencja), albo rzeczywiście pozostaje w pracy i zupełnym przypadkiem w jednym z biur wysiadł prąd.
Zapytany o złożoność łańcuchów dostaw, jakie łączą jego firmy z Chinami i ryzyko związane z wojną na Ukrainie (w temacie obu tych spraw wypowiedział się niedawno prezydent Biden) Elon wrócił do tego jak bardzo jest zajęty. Słuchając nagrania nie mam pewności czy rzeczywiście chciał on po prostu uniknąć tematu, czy ze względu na zmęczenie opacznie zrozumiał pytanie.
W dalszej części Musk odpowiadał na pytania dotyczące inwestycji Tesli i SpaceX w Indonezji oraz wyraził opinię na temat ewolucji gospodarki w stronę wykorzystania zrównoważonej energii. Stwierdził też, że naszym priorytetem powinna pozostać eksploracja kosmosu, abyśmy mogli lepiej zrozumieć nasze w nim miejsce lub dokonać odkrycia innej niż nasza cywilizacji. Subiektywnie mogę stwierdzić, że Musk wydawał się bardziej zainteresowany światem, który może nastąpić jeśli jego wizje się ziszczą, niż nudnymi biznesowymi szczegółami i dramatami, jakie aktualnie toczą się wokół działań jego oraz jego firm.
Lepiej aby Musk dobrze wypoczął bo czekają go kolejne wyzwania, o ile nie chce aby ziścił się brany w końcu pod uwagę scenariusz bankructwa Twittera w przyszłym roku. Szkoda byłoby obserwować jak misternie budowane imperium Elona wali mu się w końcu na głowę.
Źródło: reuters.com
Komentarze
9Opacznie. Czyli na opak.