Indiana Jones dla intelektualistów
XX wiek to okres świetności przygodówek. Było wiele dobrych, wiele bardzo dobrych i kilka znakomitych. Do tego ostatniego grona można zaliczyć Broken Sword II: The Smoking Mirror, która oprócz znakomitej fabuły i interesujących zagadek urzekała także oprawą graficzną. Wydana pod koniec 1997 roku przygodówka studia Revolution Software to również kilkadziesiąt godzin naprawdę wyśmienitej zabawy.
W drugiej części Broken Sword wprawdzie nie rozwiązujemy już zagadki związanej ze średniowiecznym zakonem Templariuszy, niemniej jest równie ciekawie. A wszystko zaczyna się iście Hitchcockowskim trzęsieniem ziemi, bo jedna z głównych bohaterek zostaje porwana przez tajemniczych oprawców. Wcielamy się w postać dobrze już znanego George’a Stobbarda i wyruszamy w długą oraz niebezpieczną podróż tropem zaginionej koleżanki. Jak się okazuje, porwanie czy napotkane wkrótce narkotykowe kartele to tylko początek wielkiej tajemnicy, gdzie nie zabraknie także mistycznych indiańskich świątyń i przerażającej wizji zagłady świata.
Indiana Jones dla intelektualistów - mniej więcej tak w dużym skrócie można opisać podstawowe założenia gry Broken Sword II. Główny bohater musi momentami naprawdę sporo kombinować, bo oprócz typowych dla przygodówek rozwiązań point&click (choć rozwiązania zagadek na szczęście nie były przesadnie abstrakcyjne) nie zabrakło także gier logicznych. Do tego naprawdę ciekawa i długa – dziś już takiego rozmachu nie uświadczycie – fabuła, a pewnym staje się fakt, iż do The Smoking Mirror warto wrócić nawet dziś. Zwłaszcza że rysunkowa oprawa 2D prawie w ogóle się nie starzeje i nawet teraz może zaskakiwać jakością oraz szczegółowością wykonania.
Broken Sword czy Broken Sword II? Dylemat był bardzo trudny, ostatecznie nasz wybór padł na drugą część gry, ale warto pamiętać, że ta pierwsza jest równie dobra. Koniecznie trzeba nadmienić też o fanowskim projekcie Broken Sword 2.5, który łączy wątki z pierwszej i drugiej części słynnych przygodówek. Swoją premierę miał zaledwie rok temu, a z internetu możemy pobrać ją zupełnie za darmo! W XXI wieku ukazały się jeszcze dwie „oficjalne” gry z serii Broken Sword – Anioł Śmierci oraz Śpiący Smok, i choć ich oceny w prasie były bardzo wysokie, to trójwymiarowa oprawa graficzna pozostawiała delikatne uczucie niedosytu.