- 3DMark Vantage GPU Score PERFORMANCE: 1000-2000 punktów
- zalecany zasilacz: 350 W
Obecnie w cenie do 200 zł znajdziemy, podobnie jak pół roku temu, praktycznie te same konstrukcje. Związane jest to z jednej strony z charakterystyką budżetowego segmentu kart graficznych, który niemrawo reaguje na spadki i korekty cen urządzeń na rynku, oraz z niewielkim wpływem na cennik premier konstrukcji opartych na nowych układach – a tych w ostatnim czasie było przecież niewiele.
Co można polecić w segmencie kart mających służyć do uruchamiania niezbyt skomplikowanych gier i aplikacji multimedialnych? W grę wchodzą niemal te same konstrukcje, które polecaliśmy w czerwcu. Będzie to zatem z jednej strony GeForce 9500 GT wykorzystujący pamięci DDR2, z drugiej Radeon HD 4650 wyposażony w ten sam typ pamięci.
Niewiele tańsze konstrukcje typu Radeon HD 4350/4550 lub GeForce 9400GT/G210 wybierajmy tylko wtedy, kiedy potrzebujemy specyficznej niskoprofilowej karty o względnie niskim poborze energii, przy jednocześnie wystarczających możliwościach wspomagania materiału wideo HD. Konstrukcje te, ze względu na znacznie okrojoną liczbę jednostek wykonawczych oraz wąską (64-bitową) magistralę pamięci, zupełnie nie nadają się jednak do akceleracji najnowszych gier.
MSI Radeon HD 4650 512 MB – prosta i tania, a jednocześnie wystarczająco wydajna karta z segmentu do około 200 zł. Komplet złącz, miedziany radiator oraz cewki w zabudowie SC stanowią mocne strony tego modelu.
Jeżeli zakup karty graficznej z tego segmentu rozpatrujemy pod kątem uruchamiania starszych gier, pamiętajmy o tym, aby nie wymieniać karty o wyższym potencjale, lecz pochodzącej ze starszej rodziny, na nowszą, oznaczoną wyższym numerkiem, ale i mniej wydajną. Warto zdać sobie sprawę, że GeForce 9500GT wyposażony w pamięci DDR2 będzie nieco słabszy od serii GeForce 8600GT/GTS, a w wielu grach także i od GF7900. Bez wahania możemy natomiast postawić na nią, kiedy w blaszaku którego mamy zamiar unowocześnić znajduje się karta pokroju GF7600GS/GT lub słabsza.
Palit GeForce GT220 512 MB – chyba najciekawsza propozycja z omawianego segmentu, przekraczająca jednak założony budżet o około 20-30 zł – komplet złącz sygnałowych, 48 jednostek SIMD i 128-bitowa magistrala pamięci.
Jeżeli chodzi o Radeona HD 4650, podobnie jak w przypadku GF 9500GT, nie warto inwestować w karty doposażane w 1-gigowy bufor pamięci. Wydolność akceleracji 3D takich konstrukcji niemal zupełnie uniemożliwia im pracę przy wysokich trybach graficznych i w wysokich rozdzielczościach ekranu.
Najlepszym wyborem, ale też tylko wtedy, kiedy uda się znaleźć takie urządzenie w zadowalającej cenie, będzie karta z nowym układem NVIDII – GeForce GT220. Co prawda możemy już przekroczyć założony budżet o około 20-30 zł, jednak możliwości (48 jednostek SP) oraz kultura pracy kart z rdzeniem wykonanym w technologii 40 nm zwróci nam się z nawiązką. Nie mamy jednak co liczyć na „markowe” konstrukcje wykorzystujące szybkie jak na ten segment moduły GDDR3. Tu trzeba będzie wyłożyć kolejne kilkadziesiąt złotych. Biorąc jednak pod uwagę, że większość kart w podobnej cenie korzysta z DDR2, GeForce GT220 może stanowić właśnie ten najbardziej optymalny wybór.
Groźnym rywalem GT220 będzie również GeForce 9500GT z modułami GDDR3. Obydwie karty zapewnią zbliżony poziom wydajności, dlatego przy wyborze danego rozwiązania kierujmy się z jednej strony nowoczesnością konstrukcji samego układu (GT220), z drugiej lepszą dostępnością markowych rozwiązań (9500GT GDDR3).