I cóż... Otrzymaliśmy kolejną niezłą propozycję w średnim segmencie. Nie ma tu takich emocji jak w przypadku topowych kart jak RTX 2080 Ti, czy tańszych, ale wyposażonych w technologiczne nowinki RTX 2060. NVIDIA sukcesywnie wprowadza nowe produkty do wszystkich segmentów wydajnościowych.
GTX 1660 z pewnością wykonała swoje zadanie, którym było pokonanie Radeona RX 590. Różnice nie są może powalające, ale nowy produkt NVIDII jest widocznie szybszy. Rezygnacja z pamięci GDDR6 pozwoliło na obniżenie ceny, ale oczywiście obniżyło to wydajność tej konstrukcji. Asem w rękawie AMD pozostaje FreeSync. Oczywiście GTX 1660 obsługuje monitory G-Sync, ale co z tego, kiedy są one najzwyczajniej na świecie drogie. Dobrze chociaż, że "Zieloni" idę powoli w stronę Adaptive Sync.
Pobór mocy platformy z procesorem Core i9 9900K
[W] gra 3D
PowerColor Radeon RX 590 Red Devil | 288 |
OC GeForce RTX 2060 FE | 270 |
MSI GeForce GTX 1070 Ti Gaming | 268 |
MSI Radeon RX 580 Armor 8G OC | 259 |
GeForce RTX 2060 FE | 241 |
OC ASUS ROG STRIX GTX 1660 Ti | 229 |
OC GeForce GTX 1060 | 213 |
ASUS ROG STRIX GTX 1660 Ti | 205 |
MSI GeForce GTX 1060 Gaming X 6G | 197 |
ASUS Phoenix GeForce GTX 1660 OC | 195 |
120W TDP i jedno ośmiopinowe gniazdko, więc wielkich niespodzianek być nie może. Dodatkowo karta nie podkręca się jakoś rewelacyjnie. Najwidoczniej NVIDIA nie chciała, by po OC zagroziła modelowi GTX 1660 Ti.
Krótkie szperanie po sklepach ujawniło, że najtańsze modele GTX 1060 (w wersji 6 GB) można znaleźć w cenie 1000 zł. Sugerowana cena za ASUS Phoenix GTX 1660 OC to 1029 zł (w tej chwili nie widzimy jeszcze cen sklepowych). Za parę złotych więcej otrzymujemy więc kartę nowocześniejszą (Turing) i wydajniejszą.
Jeśli polowaliście na nową kartę GeForce w cenie około 1000 zł to jest to właśnie model na upgrade - ale pamiętajcie, że wzrost wydajności w stosunku do modelu GTX 1060 6 GB nie jest olbrzymi. Jeśli wydacie trochę więcej, macie do dyspozycji GTX 1660 Ti lub bardzo atrakcyjną cenowo (w stosunku do możliwości) RTX 2060. Co dalej - na pewno NVIDIA zaatakuje jeszcze niższy segment (GTX 1650). Co z AMD? Wciąż czekamy na karty Radeon Navi...
ASUS Phoenix GeForce GTX 1660 OC - ocena
- dobry stosunek ceny do wydajności
- nieco wydajniejsza i bardziej energooszczędna od konkurencyjnego Radeona RX 590
- GPU w 12-nm
- fabrycznie podkręcona (chociaż nieco symbolicznie)
- 120 TDP i jedno 8-pinowe gniazdko zasilania
- mały rozmiar
- starsza wersja pamięci VRAM
- okrojona architektura Turing bez rdzeni RT i Tensor
Komentarze
21* ktoś kroi frajerów....
Druga od dołu karta, za cenę 1000zł........, z 8-pinowym zasilaniem, a z rzetelnych testów na innych serwisach wiadomo, że ani nie chłodna, ani nie cicha przy standardowym chłodzeniu.
Podziwiam takie osoby co po drodze potrafiły zmienić kartę pokroju mojej na GTX 970 , następnie GTX 1060 6GB a teraz na GTX 1660Ti ale ktoś musi przyczyniać się do rozwoju gdy na jedną taką osobę przypada kilka takich cebulaków jak ja.
Radeon VII nie jednego przeżyje jeszcze właśnie z powodu ilości VRAM i jak bym miał zmieniać GPU to właśnie na takie z minimum 16GB VRAM.
Teoretycznie taki RTX 2060 powinien wykaszać swoich starszych braci i robi to ale bardzo często się potyka co widać po minimalnym fps czego powodem jest niska pojemność pamięci VRAM - https://uploads.disquscdn.com/images/32f4b67ee32f9c67f8edb901eff318a5f782514977cc6ad25f268d84fd8cc9bf.png
lub
https://uploads.disquscdn.com/images/c2f8a230881c4a8560f74e4482c081a856d2aa239eee4bcadf1cd82f993f24dd.png
https://warmbit.blogspot.com/2019/09/gtx1660ti-i-gtx1660-vs-gtx1060-gtx1070.html