iiyama znowu to zrobiła – Red Eagle G2466HSU podważa sens istnienia większości monitorów do 750 zł!
iiyama Red Eagle G2466HSU to monitor oferujący turniejową szybkość matrycy w optymalnym dla rozgrywek sieciowych rozmiarze i rozdzielczości, a przy tym nie rezygnuje on z szerokiego gamutu kolorów i przyzwoitych kątów widzenia. Czego więcej chcieć w tak niskiej cenie?
- bardzo szybka 165 Hz,; - dobre odwzorowanie kolorów bez kalibracji,; - wysokie pokrycie gamutów barw,; - świetny stosunek ceny do możliwości,; - FreeSync Premium,; - hub USB.
Minusy- przeciętna jasność maksymalna,; - jedynie teoretyczny HDR,; - regulacja tylko pochylenia,; - mało intuicyjne OSD.
W sumie to przydałaby się lepsza regulacja…
Tym razem bez większego wstępu przejdziemy od razu do omówienia mniejszego z dwóch nowych modeli monitorów dla graczy od iiyama (tutaj znajdziecie mini-recenzję 34-calowego wariantu dla bardziej wymagających graczy). W opakowaniu Red Eagle G2466HSU znajdziemy przewód DisplayPort oraz USB 2.0 typu A do B. Ten drugi zwiastuje rzadko w segmencie tanich monitorów spotykany koncentrator USB.
Brak zasilacza oznacza, że ten ukryto w obudowie, a brak kabla HDMI zwiastuje problem z podpięciem się do większości laptopów (bez dokupienia tego kabla).
Po wyjęciu wszystkiego z pudełka, dłuższą chwilę byliśmy przekonani, że otrzymaliśmy wybrakowany produkt – nigdzie nie mogliśmy znaleźć jego nogi… Okazało się, że ukryła się między kablami, gdyż rozmiarem bliżej jej do właśnie zwiniętego przewodu niż typowej nogi monitora. Złączenie dwóch elementów podstawy jest proste, ale wymaga użycia dołączonego śrubokręta – podobnie jak samo przytwierdzenie nogi do pleców monitora.
Mimo że noga do wypasionych nie należy, to iiyama nie pominęła kwestii prowadzenia kabli – w opakowaniu znajdziemy też klips przytrzymujący podpięte kable.
Jak łatwo się domyślić po rozmiarze i kształcie, noga ta nie pozwala na regulację wysokości ani obrotu w żadnej z osi. Jedyne, co można regulować, to pochylenie w zakresie -5/22 stopni. To akurat mniej, niż potrafi zaoferować konkurencja w tym przedziale cenowym, ale dla gracza to raczej niewielka strata.
Brak regulacji wysokości w połączeniu z bardzo krótką nóżką to kwestionowalna decyzja projektowa po stronie iiyamy.
iiyama G2466HSU również stawia na zakrzywienie – i to znaczne
Matryca ma 24”, więc fakt jej zakrzywienia może dziwić – zwykle przy tej przekątnej zakrzywienie jest tak ledwo dostrzegalne, że producenci monitorów raczej go nie stosują. Tu jednak mamy do czynienia z coraz ostatnio popularniejszym zakrzywieniem R1500, co sprawia, że realnie można je odczuć.
Fakt zakrzywienia z pewnością monitor nieco pogrubia, ale w tym rozmiarze na szczęście nie zwiększa dodatkowo podstawy.
Konstrukcja jest z trzech stron „bezramkowa", co oczywiście oznacza tyle, że ramki po bokach i na górze są bardzo wąskie (2mm). Realnie jednak, co jest dosyć typowe, aktywny obszar matrycy od krawędzi obudowy rozdziela około 6 mm.
Sama obudowa z przodu nie posiada żadnych szczególnych zdobień, które podkreśliłyby wyjątkowo gamingowy charakter monitora.
Jedyne, co naniesiono na front obudowy, to logo iiyama na dolnej krawędzi.
Z tyłu natomiast mamy logo G-Master oraz całkiem ładnie poprowadzone linie od środkowej części do narożników. Plastik obudowy jest jednolicie matowy na całej jej powierzchni.
Z tyłu znajdziemy też mocowanie blokady Kensington Lock – konieczne rozwiązanie w monitorze aspirującym do turniejowych zastosowań.
Złącza, w jakie wyposażono iiyama G2466HSU to optymalny zestaw
Szybki rzut oka na panel ze złączami pokazuje, że na tym iiyama nie oszczędzała. Do naszej dyspozycji oddano:
- 2x HDMI 2.0b
- 1x DisplayPort 1.4a
- 2x USB 2.0
- 1x miniJack 3,5 mm (słuchawki)
Można by się przyczepić, że USB tylko 2.0, ale realnie na to patrząc, w tej cenie sama obecność koncentratora USB zaskakuje, a poza tym służyć one mają do podpięcia myszki i klawiatury, aby kable nie spadały pod blat – do tego w zupełności wystarczą.
Portów więcej niż typowy gracz potrzebuje - trudno to jednak uznać za wadę ;)
OSD w Red Eagle G2466HSU sterujemy joystickiem – jak Bozia przykazała
Kolejna zaskakująca, zwłaszcza jak na iiyamę, rzecz w (było, nie było) budżetowym monitorze, to sterowanie OSD za pomocą manipulatora. Jest to nieporównywalnie wygodniejsze od częściej w tym segmencie cenowym spotykanych przycisków pod dolną krawędzią ekranu.
Co ciekawe, osobno wyprowadzono przycisk zasilania.
Samo OSD przypomina mocno te, które spotkaliśmy przy testach Red Eagle GB3466WQSU – przy czym z jednej strony jest bardziej chaotycznie ułożone, a z drugiej dużo mniej funkcji wzajemnie się wyklucza z użycia.
Monitor pozwala jednocześnie regulować funkcję MBR i overdrive. Jeżeli jednak aktywujemy FreeSync, to MBR zostaje zablokowane.
Podobnie jak w innych monitorach iiyamy, mamy dostępne profile obrazu dedykowane konkretnym gatunkom gier, a do tego możemy przygotować trzy własne zestawy ustawień. W kwestii ręcznej regulacji obrazu możemy nie tylko zmienić parametr gamma (1.8/2.2/2.6), ale również określić temperaturę bieli, w jaką monitor ma celować.
Mimo że monitor kierowany jest ewidentnie dla graczy, to nie uświadczymy tu funkcji takich, jak celownik czy dodatkowe OSD.
Specyfikacja iiyama Red Eagle G-Master G2466HSU
Przekątna: | 23.6" |
Proporcje: | 16:9 |
Rozdzielczość: | 1920 x 1080 px |
Czas reakcji: | 1 ms (MPRT) |
Maksymalne odświeżanie: | 165 Hz |
Obsługiwane kolory: | 8 bit (16,7 mln) |
Jasność: | 250 cd/m2 |
Podświetlenie: | krawędziowe W-LED |
Kontrast: | 3000:1 (typowy); 80M:1 (ACR) |
Typ matrycy: | VA (matowa, zakrzywiona) |
Regulacja ułożenia: | pochylenie 5° w dół i 22° w górę |
Głośniki: | 2x 2 W |
Porty: | 2x HDMI 2.0; 1x DisplayPort 1.4; 1x USB 2.0 typu B wejście; 2x USB 2.0 typu A wyjście; 1x wyjście na słuchawki (miniJack 3,5 mm) |
Synchronizacja: | FreeSync Premium |
HDR: | tak, HDR Ready |
Inne funkcje: | dynamiczny kontrast (ACR); LFC; MBR (opcjonalne podświetlenie stroboskopowe); FlickerFree (poza trybem MBR); PiP/PbP; X-Res; głębia czerni; Kensigton Lock |
Zakrzywienie matrycy: | R1500 |
Kąty widzenia: | 178/178 |
Podświetlenie RGB: | brak |
Waga: | 3,7 kg z podstawką |
Wymiary (szerokość x wysokość x głębokość): | 535.5 x 394.5 x 202 mm z podstawką; 535.5 x 322 x 51 mm bez podstawki |
Standard VESA: | tak, 100x100 |
W zestawie dodatkowo: | 1x przewód HDMI 2.0; 1x przewód DisplayPort 1.4; 1x przewód USB 3.0 typu B |
Kolor: | czarny |
Pobór energii: | 0,3 - 65 W (Klasa B) |
Gwarancja: | 3 lata D2D; 30-dniowa gwarancja zera martwych pikseli |
Cena w dniu testu: | 749 zł |
Taki tani, a taki szybki? Czy iiyama Red Eagle G2466HSU nadaje się do e-sportu?
Testy rozpoczynamy od tego, co dla odbiorców tego modelu najważniejsze – szybkości matrycy. Testy przeprowadziliśmy przy pomocy aparatu nagrywającego w 1000 FPS i każda podana wartość to średnia z co najmniej 10 pomiarów. Warto tu zaznaczyć, że producent podaje czas reakcji MPRT (czas reakcji dla ruchomych obrazów), a nie GTG (czas transformacji piksela z jednego odcienia w drugi), jak to zwykle ma miejsce. Biorąc jednak pod uwagę cenę i fakt, że zastosowano tu panel VA, jest to nadal bardzo dobry wynik. Ten parametr jest też istotniejszy dla gracza.
Pomiar czasu reakcji w trybach overdrive bez MBR (165 Hz)
Legenda: | średni czas reakcji piksela GTG średni błąd (over/undershot) GTG |
Overdrive wyłączony | 8,9 ms 0,10% |
Overdrive -2 | 7,3 ms 0,41% |
Overdrive -1 | 6,9 ms 0,74% |
Overdrive 0 | 6,6 ms 0,92% |
Overdrive +1 | 6,4 ms 1,15% |
Overdrive +2 | 6,2 ms 2,20% |
Na pierwszy ogień poszły pomiary bez wykorzystania podświetlenia stroboskopowego. Kolejne ustawienia przesterowania matrycy znacząco się od siebie nie różnią, ale też nie generują widocznego błędu over/undershoot. Biorąc pod uwagę okienko czasu, jakie matryca posiada na odświeżenie obrazu (6 ms), zdecydowanie zalecamy używanie najwyższego trybu, choć nawet on nie jest całkowicie wolny od lekkiego smużenia w ciemniejszych transformacjach.
Pomiar czasu reakcji w trybach MBR z overdrive +2 (165 Hz)
Legenda: | średni czas reakcji piksela MPRT średni błąd (over/undershot) GTG |
MBR wyłączony | 4,10 ms 2,20% |
MBR 1 | 1,89 ms 5,97% |
MBR 2 | 0,92 ms 6,08% |
Zaskoczyło nas, że nadal można regulować overdrive matrycy po aktywowaniu podświetlenia stroboskopowego. Czas reakcji MPRT nawet bez jej aktywowania jest bardzo przyzwoity, ale dopiero po aktywowaniu MBR monitor pokazuje, na co go stać. Już pierwszy tryb oferuje bardzo ostry obraz w ruchu, a maksymalne ustawienie realnie schodzi nawet poniżej 1 ms czasu reakcji MPRT! Niestety wiąże się to też z dosyć znacznym wzrostem powidoku, co jednak w grach nie przeszkadza aż tak bardzo, jak rozmycie obrazu w ruchu. Takie osiągi dotychczas były zarezerwowane wyłącznie dla matryc TN i to w monitorach kosztujących znacznie więcej. Szkoda jedynie, że nie działa w połączeniu z adaptacyjną synchronizacją. Wynika to oczywiście ze specyfiki powiązania odświeżania z wygaszaniem podświetlenia - nie chcielibyśmy widzieć migotania z częstotliwością 50 Hz, gdy wydajność spadnie do 50 FPS...
MBR oznacza Motion Blur Reduction, ale w przypadku iiyama Red Eagle G2466HSU lepiej pasuje Motion Blur Removal
Oczywiście aktywowanie tak działającego podświetlenia wpływa na jasność maksymalną. Biorąc pod uwagę, że początkowa jej wartość nie jest zbyt wysoka (o czym więcej za chwilę), to tryb ten z pewnością nie sprawdzi się zbyt dobrze w mocno oświetlonych pomieszczeniach. W najwyższym ustawieniu wręcz wypadałoby grać w ciemności, aby nie męczyć wzroku. Warto tu też zaznaczyć, że przy 165 Hz odświeżania, praktycznie nie widać migotania obrazu i nawet długie sesje (przy odpowiednio niskim oświetleniu) nie powinny zmęczyć oczu.
Zdjęcie z overdrive +2 i bez aktywnego MBR.
Następny z istotnych dla graczy aspektów szybkości działania monitora to input lag, czyli opóźnienia przetwarzania sygnału. Tutaj iiyama nie wypada rekordowo, ale też nie ma się czego wstydzić. Nasze pomiary wykazały około 7 ms opóźnienia (do momentu rozpoczęcia transformacji pikseli), co pokrywa się z czasem wyświetlania jednej klatki obrazu.
iiyama G2466HSU oficjalnie posiada FreeSync Premium, ale podpięty przez DisplayPort do odpowiednio świeżej karty Nvidii również pozwoli na adaptacyjne odświeżanie
Aktywowanie funkcji FreeSync nie wyklucza sterowania overdrive (co nie jest normą w tym segmencie). Co więcej, podpinając monitor przez Displayport do karty GeForce z serii 10 lub nowszej, możemy aktywować G-Sync Compatible. Działa on bez zarzutów w zakresie 48-165 Hz (podczas gdy FreeSync Premium, dzięki LFC, oferuje w praktyce pełen zakres płynności od 1 do 165 FPS).
Szybkość jest – a jak wypadają kolory w iiyamie G2466HSU?
Nie mogło zabraknąć testów kolorymetrem (X-Rite i1display Pro). Zwykle w tym budżecie (znacząco poniżej 1000 zł) musimy wybierać między szybkością a jakością obrazu. Pora przekonać się, czy iiyama G2466HSU jest w stanie z tego schematu się wyłamać. Monitor posiada 8-bitową matrycę, ale akceptuje również sygnał 10-bitowy przy pełnym RGB w natywnej rozdzielczości i adaptacyjnym odświeżaniu do 165 Hz. Testy były prowadzone w takich właśnie ustawieniach i z wykorzystaniem karty GeForce RTX 3080. Zaczniemy od sprawdzenia każdego z dostępnych profili I-Style.
Pomiar parametrów obrazu w predefiniowanych profilach
Pomiar\Profil | Domyślny | Standard | FPS | Sport | Strategie | Tekst |
Jasność maksymalna: | 235 cd/m2 | 181 cd/m2 | 246 cd/m2 | 202 cd/m2 | 159 cd/m2 | 102 cd/m2 |
Luminacja czerni: | 0,064 cd/m2 | 0,047 cd/m2 | 0,062 cd/m2 | 0,052 cd/m2 | 0,040 cd/m2 | 0,034 cd/m2 |
Kontrast: | 3654:1 | 3882:1 | 3934:1 | 3890:1 | 3942:1 | 3003:1 |
Gamma: | 2.11 | 2.09 | 1.14 | 1.06 | 1.59 | 2.15 |
Punkt bieli: | 7076 K | 7941 K | 8020 K | 7939 K | 8016 K | 7994 K |
sRGB ΔE*00 (średnia/maks.): | 1.66 / 5.0 | 2.1 / 5.63 | 12.51 / 24.94 | 12.71 / 23.83 | 7.18 / 13.06 | 1.7 / 5.14 |
Od razu widać przewagę, jaką daje zastosowanie matrycy VA – kontrast, nawet mimo relatywnie niskiej jasności, jest w (prawie..) każdym profilu wyśmienity (a przy okazji wyższy, niż zapewnia producent). Warta odnotowania jest też wyśmienita fabryczna kalibracja i bliski naturalnemu odcień bieli.
Pomiary pozostałych ustawień obrazu
Pomiar\Profil | 7500 K | 9300 K | Low Blue 1/2/3 | ECO 1/2/3 | ARC |
Jasność maksymalna: | 214 cd/m2 | 210 cd/m2 | 182/122/61 cd/m2 | 141/115/89 cd/m2 | 244 cd/m2 |
Luminacja czerni: | 0,063 cd/m2 | 0,062 cd/m2 | 0,063 cd/m2 | 0,038/0,031/0,024 cd/m2 | 0 cd/m2 |
Kontrast: | 3386:1 | 3363:1 | 2870/1927/970:1 | 3702/3690/3670:1 | ∞:1 |
Gamma: | 2.13 | 2.14 | 2.15 | 2.11 | 2.54 |
Punkt bieli: | 8408 K | 10 416 K | 6694/5850/4609 K | 6694/5850/4609 K | 7088 K |
Poza powyższymi można również wybrać z góry wartość gamma, jednak jest ona w każdej z dostępnych opcji o około 0.1 zawyżona względem realnych odczytów. Do wyboru mamy zatem realnie 1.70 i 2.09 i 2.52 (czyli bez kalibracji nie uda się ustawić 2.2). Jak widać wyżej, ustawienia temperatury bieli są podobnie o około 10% zawyżone. Na uwagę zasługuje jeszcze możliwość jednoczesnego aktywowania redukcji niebieskiego światła oraz trybu ECO, co obniża jasność podświetlenia aż do 23 nit, nadal oferując kontrast w okolicy 1000:1!
Weryfikacja odwzorowania kolorów w ustawieniach domyślnych względem sRGB (po lewej), oraz DCI-P3 (po prawej). Kliknij, aby powiększyć.
Przeprowadzenie weryfikacji domyślnego z profili potwierdza to, co sugerowała pierwsza tabela – większość barw jest bardzo dobrze odwzorowywana - tak w przypadku sRGB, jak i bardziej wymagającego DCI-P3.
Pokrycie gamutów kolorów, jakie oferuje iiyama G2466HSU naprawdę imponuje w swojej klasie
Nasze testy wykazały niemalże 100% pokrycia sRGB, ale bardziej zaskakuje ponad 70% objętości gamutu DCI-P3 – przypominamy, że to budżetowy monitor dla graczy, a otrzymujemy paletę barw odpowiadającą znacznie droższym modelom.
Od lewej wizualizacje pokrycia gamutów sRGB, DCI-P3, Adobe RGB. Kliknij, aby powiększyć.
Realnie taki monitor sprawdzi się również do edycji grafiki/video na potrzeby publikacji cyfrowej. Pozostaje tylko sprawdzić, czy kalibracja i profilowanie dadzą radę jeszcze poprawić te osiągi.
Weryfikacja odwzorowania kolorów po kalibracji względem sRGB (po lewej), oraz DCI-P3 (po prawej). Kliknij, aby powiększyć.
Jak widać, dały radę :) Idealne odwzorowanie sRGB jest w zasięgu możliwości G2466HSU, ale również w przypadku filmowego DCI-P3 możemy mówić o całkiem przyzwoitym wyniku.
Czy podświetlenie iiyama G2466HSU jest na równie wysokim poziomie?
Ostatnie testy matrycy dotyczą podświetlenia. Producent niestety nie mógł się powstrzymać i do specyfikacji dodał oznaczenie HDR Ready. Faktycznie monitor ten umie interpretować sygnał z poszerzonym zakresem tonalnym, jednak nie różni się on niczym od zwykłego SDR. W specyfikacji znajdziemy informację o jasności 250 cd/m2 i monitor rzeczywiście mniej więcej tyle jest w stanie wykrzesać.
Pomiary ustawień różnych poziomów jasności
Jasność 100% Kontrast 80% | 235 cd/m2 3654:1 |
Jasność 80% Kontrast 80%: | 162 cd/m2 3702:1 |
Jasność 60% Kontrast 80%: | 140 cd/m2 3705:1 |
Jasność 40% Kontrast 80%: | 115 cd/m2 3688:1 |
Jasność 20% Kontrast 80%: | 88 cd/m2 3665:1 |
Jasność 0% Kontrast 80%: | 62 cd/m2 3631:1 |
Zmierzone 61 nit dla 0% jasności to dobry wynik, zwłaszcza że kontrast w tym przypadku spadł tylko nieznacznie (o 10%). Warto dodać, że monitor oferuje jeszcze tryb ACR, czyli automatyczny kontrast dynamiczny – w tym trybie podświetlenie zmienia się dynamicznie w zależności od jasności danej sceny, co oferuje w teorii nieskończony kontrast (gdyż wyświetlając czarną planszę ekran zostaje całkowicie bez podświetlenia). W praktyce sprawdza się to całkiem dobrze, ale głównie w filmach.
Pomiar delta E dla całej powierzchni ekranu. Kliknij, aby powiększyć.
Równomierność podświetlenia nie jest równie mocną stroną tego monitora, co kolory i szybkość, ale wyniki są akceptowalne. W naszym modelu tylko prawa krawędź była zauważalnie słabiej podświetlona (15-20% różnicy względem centrum). Na całej powierzchni dobrze wypada równomierność kontrastu.
Pomiar delta C dla całej powierzchni ekranu. Kliknij, aby powiększyć.
Pomiar delta C był łaskawszy i cały panel trzyma co najmniej tolerancję nominalną. Dla naszego oka, w typowym dla tego monitora zastosowaniu, jakim są gry, praktycznie niezauważalne są żadne różnice w podświetleniu pomiędzy środkiem a krawędziami monitora.
Plamy widoczne na fotografii są ledwie dostrzegalne dla oka. Efekt ten jest typowy dla zakrzywionych matyc.
Podświetlenie również (w naszym modelu) nie wycieka, a szary i czarny odcień są wyświetlane bez przebarwień. To dobrze, ponieważ ten monitor właśnie w ciemnościach będzie pewnie najczęściej używany.
Pomiar poboru energii monitora iiyama G2466HSU
Na koniec tradycyjnie szybki wykaz wyników poboru energii, choć jak łatwo się domyślić, monitor 24” raczej nas finansowo nie wykończy.
Spoczynek: | <0,1 W |
Jasność 0%: | 16,6 W |
Jasność 70%: | 24,1 W |
Jasność 100%: | 32,4 W |
Czy iiyama H2466HSU to najlepszy monitor z niższego segmentu dla wymagających graczy?
Musimy przyznać, że iiyama wzięła nas z zaskoczenia – spodziewaliśmy się otrzymać monitor z typowymi dla tego segmentu kompromisami na każdym kroku. Tych jednak było wyjątkowo mało. Największy z nich dotyczy regulacji położenia ekranu (modyfikować możemy tylko odchylenie), co w połączeniu z bardzo krótką nogą może stanowić problem.
Drugim, i w sumie ostatnim, takim mankamentem jest jasność podświetlenia. 250 nit, jakie oferuje, to wynik przeciętny nawet jak na ten segment, co jeszcze bardziej będzie doskwierać, gdy aktywujemy MBR. Cała reszta to już plejada zalet, na przedzie której zdecydowanie stoi szybkość matrycy.
Nawet, jeżeli nie będziemy korzystać z MBR, to iiyama G2466HSU oferuje bardzo dobry czas reakcji i najwyższe w tym segmencie cenowym odświeżanie!
Podkręcając w ustawieniach overdrive i aktywując chociażby na pierwszy stopień MBR, uzyskujemy absolutnie ostry obraz, nawet przy bardzo szybkim ruchu – jak bardzo ułatwia to celowanie w szybkich grach raczej nikomu uzmysławiać nie musimy. Nie bez znaczenia jest też wysoki kontrast obrazu.
Bardzo pozytywnie zaskakuje też odwzorowanie kolorów i to nawet od razu po wyjęciu z pudełka. Nieczęsto widuje się tak dobre pokrycie gamutów kolorów, nawet w podobnie wycenionych panelach IPS. A jak dokładnie wyceniono ten monitor? Sugerowana cena to 799 zł, ale bez problemu znajdziemy już teraz (na premierę) oferty z ceną 749 zł, co czyni go praktycznie najtańszym monitorem o takich parametrach.
iiyama Red Eagle G2466HSU to z pewnością nie jest monitor dla każdego – z taką samą pewnością jest to najlepszy wybór dla każdego, kto szuka możliwie tanio dobrego monitora do grania w sieci
Finalnie stwierdzamy, że to bardzo udany model i prawdopodobnie stanie się równie kultowy, co pierwsze egzemplarze Red Eagle, które to wprowadziły odświeżanie powyżej 75 Hz do budżetowych monitorów. Producent oczywiście, podobnie jak w innych monitorach z tej serii, oferuje gwarancję zera martwych pikseli do 30 dni po zakupie, co dodatkowo podnosi wartość tej oferty.
Ocena iiyama Red Eagle G-Master G2466HSU
- Bardzo szybka, pozbawiona smużenia matryca 165 Hz
- Dobre odwzorowanie kolorów bez kalibracji
- Wysokie pokrycie gamutów barw
- Świetny stosunek ceny do możliwości
- FreeSync Premium i nieoficjalna zgodność z G-Sync Compatible
- Wygodne sterowanie menu OSD
- Hub USB
- Dobra równomierność podświetlenia,…
- …ale przeciętna jasność maksymalna
- Bardzo teoretyczny HDR
- Regulacja jedynie pochylenia
- Mało intuicyjne i dosyć skromne menu OSD
Warto zobaczyć również:
- Monitor nie tylko do pracy! Recenzja iiyama ProLite X4372UHSU
- Testujemy monitor dla profesjonalistów - iiyama ProLite XB3288UHSU
- Jaki monitor 4K? TOP 10 polecane monitory Ultra HD
Komentarze
24Mój stary Nec Acusync po tylu latach codziennego użytkowania ma tylko kilka martwych pikseli i to piszę też na siłę bo ja ich po prostu nie widzę a czasami paproch na monitorze jest brany za martwy piksel :)
Może ktoś zrobi poradnik - jak sprawdzić martwe piksele na monitrze ???