Do korzystania z okularów potrzebne jest w danej rozdzielczośći odświeżanie minimum 120Hz (wypada wówczas po 60Hz na każde szkło LCD) zalecane 160Hz. Wymagania te sprawiają że z efektem stereo3D można grać albo w bardzo niskich rozdzielczościach: 512x384, albo w wyższej np 800x600, na monitorze miniumum 17". Uruchamianie wyższych rozdzielczości teoretycznie nie ma i tak sensu, z uwagi na niską wydajność chipsetu SiS300.
Po około 30 minutach grania przez okulary 3D w rozdzielczości 640x480 i odświeżaniu 160Hz, moje oczy dały znać że zabawa ta nie jest dla nich przyjemna. Jeżeli ktoś jest w stanie kontrolować mruganiem powiek - tak aby oczy nie wysychały, co w efekcie powoduje pieczenie - sądze że uda mu się taką zabawę wydłużyć. Nikomu jednak nie zalecam grać w okularach bez przerwy, dłużej jak godzinę. Inna sprawa, że same okulary nie są na tyle wygodne aby używać ich tak długo, są stosunkowo lekkie, lecz nie posiadają żadnej regulacji. Pierwszy kontakt wywołał rozczarowanie, plastikowe uchwyty lekko uwierają, noski dają wrażenie mało chwytnych, lecz po kilku minutach od założenia zapomina się o tym dyskomforcie. Konstrukcja oprawki pozwala na założenie jednocześnie okularów zwykłych (leczniczych) i okularów 3D. Okulary podłącza się kabelkiem (1.8 m) do gniazda o standardowym wyjściu mały-jack-stereo. Gdy kabelek okaże się zbyt krótki, nie ma problemu aby wpiać łatwo dostępny przedłużacz zakończony gniazdem i wtyczką na mały jack-stereo. Spośród kilku gier na których testowałem okulary, najładniejsze wrażenia 3D uzyskałem w Expendable (scale/offset = 10/25), Phantom Menace (scale/offset = 5/15).
Expendable: WinFast VR 300 spadek wydajności po włączeniu efektu 3D stereo | |
. | bez efektu stereo włączone stereo 3D |
Pentium II o/c 500 MHz | |
640x480 x16bpp | 39 29 (-34%) |
640x480 x32bpp | 34 26 (-31%) |
Pentium II 333 MHz | |
640x480 x16bpp | 30 26 (-15%) |
640x480 x32bpp | 28 25 (-13%) |
W Need For Speed Road Challenge efekt był słaby, aby nie powiedzieć beznadziejny. Jedynym elementem który wywoływał naprawdę silne wrażenie trójwymiarowości (takie w które aż chciało się włożyć ręke) było menu konfiguracyjne wywoływane [ESC] w czasie jazdy po trasie. Zdecydowanie lepiej wypadł Need4SpeedIII, mając mniejsze wymagania sprzętowe chodził o wiele płynniej, dostarczając bardzo efektownego trójwymiarowego widoku wnętrza samochodu, zwłaszcza kierownicy. Niestety przy szybkiej dynamicznej jeździe efekt stereo3D sprawia że bardzo ciężko jest się skupić na rozgrywce, w efekcie jadąc w okularach miałem o wiele więcej kraks :)
Duże znaczenie w jakości obrazu odgrywa rozdzielczość, różnica pomiędzy 640x480 i 800x600 jest dość znaczna, a to stawia dość wysokie wymagania monitorom (minimum 120Hz w 800x600).