Messiah to produkcja, o której było dość głośno zanim trafiła na sklepowe półki - wszak ukazała się w czasach, gdy gry komputerowe utożsamiano ze wszelkimi nieszczęściami tego świata. Szybko jednak okazało się, że przygody sympatycznego cherubina nijak nie obrażały uczuć religijnych.
Sam bohater był jednak dość specyficzny – jako malutki aniołek praktycznie bezbronny, a jego jedyną cenną umiejętnością był... talent opętywania napotkanych postaci. Opętując robotników, policjantów, lekarzy, a nawet wielkie Behemoty, nasz bohater korzystał z ich specyficznych i unikalnych talentów oraz uprawnień. Przedstawiony w Messiah świat był mroczną wizją Ziemi, na której dominuje grzech, smutek i cierpienie. Dlatego też nie zabrakło szerokiego arsenału oraz różnorakich opcji interakcji z otoczeniem. Ciekawostką było też kilkanaście różnych wariantów zakończeń oraz bardzo ładna – jak na tamte czasy – oprawa graficzna.
Co jest nieco zaskakujące, pomysł na Messiaha nie został już nigdy więcej powielony. Shiny Entertainemtn postanowiło w niedalekim czasie zająć się produkcją gier związanych z Matrixem, a ponieważ ich kolejne produkcje nie trzymały zbyt wysokiego poziomu, dość prawdopodobne jest, że Messiah 2 nigdy nie powstanie.
Ciekawostka: Premiera Messiah na polskim rynku była wydarzeniem ze względu na agresywną, wycelowaną w piratów kampanię marketingową. Niska cena nowej gry tej klasy była symbolem zmieniającej się branży także nad Wisłą.